Myślenice. Czy gmina powinna wstąpić do LGD Między Dalinem i Gościbią? Radni przerywają sesję, a rozmowę prowadzą przez internet

  • mknp@o2.pl 25 mar

    O samym LGD nie będę dużo pisał, bo ludzie się już tutaj wypowiedzieli, mi również wygląda to na zwyczajne żerowanie na środkach publicznych.

    Ale odniosę się do nagrania p. Dąbrowskiego z kolegami, bo wygląda ono bardzo niepoważnie. Dąbrowski ok, mówi co chciał powiedzieć, ale obok niego z jednej strony Ostrowski, który mimo wielu lat w lokalnej polityce widać, że jest bardzo zdenerwowany. Bawi się obrączką i widać, że chce tylko jak najszybciej wyrecytować to co ma do powiedzenia. Z drugiej jego strony chyba pan Cachel, z trudem powstrzymuje śmiech, już nie wytrzymał, gdy pan Dąbrowski mówił o 12 milionach. No więc czy ktoś taki może być wiarygodny? :D

    Pełniąc funkcje publiczne, wypadałoby się chociaż trochę postarać. Nawet z samego szacunku do mieszkańców. Jeśli ktoś nie potrafi być poważny i śmieszy go to, o czym mówią koledzy, to nie brać go przed kamerę. No i trochę się przygotować do wypowiedzi, bo to teraz wygląda, jakby ludzie na nagraniu sami nie wierzyli w to, co mówią.

    40 11

Myślenicki Bieg Uliczny 2025. "Kierowcy muszą liczyć się z całkowitym wstrzymaniem ruchu"

  • mknp@o2.pl 7 mar

    Jak najbardziej, o ile jest to dobrze rozwiązane. Pamiętam gdy kiedyś zablokowali miasto na 2 godziny, bo mieli jechać kolarze, sam przejazd rowerów trwał może 15 minut, ale kierowcy musieli stać przez całe 2 godziny, bo droga zamknięta. Rok później zorganizowali to lepiej, że zamknęli ruch przed samym przejazdem i otwarli go po, wtedy nikt nie miał problemów.

    Tutaj droga będzie zamknięta półtorej godziny, ruch jest niewielki, Tobie i mi to kompletnie nie przeszkadza, ja nie planowałem tamtędy jechać, mogę objechać innymi drogami, ale co z ludźmi, którzy tam mieszkają? Oni już alternatywy nie mają, będzie jechała kobieta do porodu, to czekaj godzinę, aż ludzie przebiegną :D. Takie biegi powinny być organizowane tylko i wyłącznie w taki sposób, żeby nie blokować nikomu dojazdu na dłużej niż powiedzmy te 30 minut. Zamiast blokować ludziom wjazd i wyjazd z posesji, może lepiej byłoby zorganizować w miejscach, gdzie nie ma domów? Na Zarabiu jest ścieżka, można na niej śmiało zorganizować taki bieg, nie wiem jak np. ulica Przemysłowa i Burmistrza Marka, tam chyba są tylko zakłady i może w niedzielę są pozamykane? Wtedy tam bieg nikomu by nie przeszkadzał. Ulica Parkowa też wygląda ok, tam co prawda ludzie mieszkają, ale pamiętasz, jak organizowali Runmageddon? Drogi zamykali tylko na ten moment gdy widzieli, że biegli ludzie, gdy nikt nie biegł, to ściągali taśmy i był normalny przejazd.

    Popatrz na to tak, gdyby musiała jechać karetka albo straż? Wiadomo, że bieg można wtedy przerwać, wpuścić samochód na sygnale, ale to tylko, gdy pojazd uprzywilejowany dojedzie do zamkniętej ulicy, ale niestety nie potrafi przeskoczyć samochodów stojących w korku. Tak było kiedyś w Trzemeśni, nie pamiętam już co tam organizowali, ale zamknęli drogę w taki sposób, że gdyby była potrzeba, to służby nie miałyby szans dojechać na czas, bo były ze dwa kilometry stojących samochodów, które nie miałyby się jak rozjechać

    13 6

Ścieżka rowerowo biegowa - psy

  • mknp@o2.pl 25 lut

    Zgadzam się, ale obawiam się, że zakaz niewiele zmieni. Większość ma wywalone na wszelkie zakazy i na innych. Atakujące psy, ścieżka blokowana przez smycz gdy pani sobie idzie jedną stroną, a pies na smyczy po drugiej, czy masa psich odchodów. Jak ktoś ma psa, to oczywiście że musi go wyprowadzać, ale niech przy tym nie utrudnia życia wszystkim dookoła. Tacy jeszcze nie kompletnie nie rozumieją jak się do nich mówi. Oczywiście są ludzie, którzy idą z psami i mają je pod kontrolą, sprzątają po nich, ale to jest rzadkość, wręcz aż dziwna, chociaż powinno to być normalne.

    22 2

Droga na Chełm zakaz wjazdu

  • mknp@o2.pl 25 lut
    colin napisał/a:

    Auta faktycznie stały na zakazie od skrętu w stronę cmentarza do ul. Solidarności ale nie nie było żadnego zagrożenia a w tygodniu stoją na przejściu dla pieszych i skrzyżowaniu i nikomu to nie przeszkadza

    Parkowanie w tamtym miejscu bardzo przeszkadza i bardzo często, słusznie interweniuje tam straż miejska. Nie ma chyba głupszego miejsca do zaparkowania niż tam. Samochody parkujące na zakazie na ogrodowej blokują całą jezdnię, bo jest tam ruch w dwóch kierunkach i brak widoczności przez zakręt. Przez co samochody jadące później do góry w stronę solidarności, pasem pod prąd (bo ich pas jest zajęty przez nielegalnie parkujące samochody), blokują przejazd samochodom jadącym z solidarności w dół. Zwykle samochody stoją jeden za drugim, bez żadnego miejsca do minięcia się, więc ktoś musi cofać. Ruch tam jest na tyle duży, że często zdarza się iż trzeba kilkukrotnie cofać, bo nagle pojawi się samochód, którego zza zakrętu nie widać.
    W okolicy znajdziesz sporo lepszych miejsc do zaparkowania, niedaleko jest osiedle, rynek, sporo mniej uczęszczanych, a dość szerokich ulic. Tylko dla ludzi przejście 500 metrów, jest niewykonalne, dlatego każdy chce zaparkować jak najbliżej, mając gdzieś innych uczestników ruchu.

    Chociaż nie, jest głupsze miejsce do parkowania, na ulicy Traugutta w czasie gdy pobliska szkoła tańca i gimnastyki ma zajęcia. Tam również utrudniają ruch pojazdów, może nie aż tak jak na ogrodowej, ale jest to o tyle głupie, że kierowcy parkują tam na zakazie, mimo wolnych miejsc parkingowych na darmowym parkingu 150 metrów dalej :D. To jest dopiero szczyt lenistwa, taki leń woli zablokować innych niż przejść się 150 metrów. I co śmieszniejsze, nie może jedynie wkurzyć kierowców parkując czterema kołami na jezdni, musi połowę samochodu zostawić na już i tak wąskim chodniku, aby utrudnić jeszcze pieszym :D. Chociaż w tamtym miejscu i tak nie ma różnicy czy ktoś stanie połową samochodu na jezdni, czy całym, bo tak i tak jest tam za wąsko i tak czy inaczej taki pojazd trzeba mijać zmieniając pas ruchu na przeciwny.

    10 2

Myślenice. Pobił 14-latka i ukradł mu portfel. Wszystko w biały dzień

  • mknp@o2.pl 19 lut

    Kolejne wskazówki? Nie przypominam sobie abym w ostatnim czasie coś tutaj sugerował redakcji :D

    6 5
  • mknp@o2.pl 19 lut

    Dlatego właśnie pod takimi artykułami podaje się źródło, bo tutaj jako autora artykułu podaliście siebie. To dlatego ktoś mógł pomyśleć że kopiujecie

    11 7

Myślenice. To koniec „Lata na Zarabiu” jakie pamiętacie. Właścicielka zamieściła oświadczenie

  • mknp@o2.pl 12 lut

    No więc tak jak przypuszczałem:
    https://www.facebook.com/JaroslawSzlachetka/posts/pfbid06CVcxJY5XN6jgNMEGuBFAbzJpfqCDv8vVcs5JgkKh2LLrHrHEAvkUhw2VAY7m3axl

    "Niestety, wielokrotne niewywiązywanie się dzierżawcy ze złożonych obietnic i zobowiązań umownych zmusiło nas do podjęcia trudnej, ale koniecznej decyzji."

    9 9
  • mknp@o2.pl 12 lut

    Wg tego artykułu firma, której nie przedłużono umowy na dzierżawę, nie wywiązała się z obietnic z 2020 roku, ciekawe czy to jest przyczyną nieprzedłużenia umowy?
    Zobaczymy jak będzie, jeśli miejsce przejmie to ktoś po znajomości, to nie będzie to fajne, ale obecna firma również nie powinna zostać dopuszczona do przetargu, skoro nie wywiązali się poprzednich obietnic.

    63 3

Gmina Myślenice. Oddzielić Bulinę od Łęk? Burmistrz zapowiada konsultacje

  • mknp@o2.pl 12 lut

    Małe szanse, Myślenice są zbyt małym miasteczkiem, to jest w zasadzie taka wieś o prawach miejskich, więc niezbyt to widzę.

    3 4

„Całe to Panaceum” ma dziesięć lat. Raperzy z Myślenic opowiadają swoją historię i szukają odpowiedzi na pytanie o miejsce, do którego dotarli

  • mknp@o2.pl 2 lut

    Nieco przygnębiający artykuł, 10 lat istnienia zespołu, w pierwszej chwili po kilku pierwszych zdaniach zacząłem myśleć, że jak to mogę nie znać jakiegoś popularnego zespołu z Myślenic, a tutaj okazuje się, że chłopaki nagrali ten filmik w zasadzie tylko dla siebie. Po 10 latach na yt niecałe tysiąc subów, większość nagrań po kilkaset wyświetleń. Jednak z drugiej strony podziwiam zapał, prawie każdy po takim czasie bez efektów, zrezygnowałby z marzeń o zespole.

    Taka ciekawostka, znam nieco podobną karierę. Kolumbijczyk Hector Hernandez też tworzył muzykę, on akurat pop i też niezbyt mu szło. Więc po czasie zrezygnował ze swojej twórczości, zajął się prowadzeniem mniejszych imprez. Poszedł też w aktorstwo epizodyczne, zagrał nawet w kilku międzynarodowych produkcjach, jednak dość małe role. Dało mu to pewien niewielki, ale jednak kawałek sławy i wtedy ktoś z Ubisoft znalazł jego starą piosenkę z początków kariery i wykorzystano ją w grze Far Cry 6, dzięki czemu trochę na tym zarobił, a jego jedna piosenka Feeling Loco faktycznie poszła w świat :). Do tworzenia muzyki jednak już nie wrócił.

    6

W 2024 roku mieszkańcy powiatu nanieśli prawie 5300 zgłoszeń na Krajową Mapę Zagrożeń

  • mknp@o2.pl 16 sty

    No i świetnie, tylko niestety mało komu chce się coś z tym robić, jak jest zgłoszenie to olewają, albo się przejadą, popatrzą z auta, nikogo akurat nie ma, to sprawa zamknięta. Zgłaszałem sporo różnych nieprawidłowości w ruchu drogowym i raz tylko zadzwoniła do mnie jedna policjantka, która się bardzo zaangażowała i pomogła mi wymusić na zarządcy drogi wstawienie znaków drogowych, które rzeczywiście pomogły. Natomiast zdarzyło mi się i rozmawiać z policjantem, który wprost powiedział, żebym dał sobie spokój bo tylko im pracy dodaję.

    3

Maciej Ostrowski: Droga S7 będzie i powinna dzielić się na dwie części oraz przejąć ruch z BDI

  • mknp@o2.pl 16 sty

    Ech, naprawdę chciałem polubić Szlachetkę, bo pamiętam co odwalał Ostrowski i w życiu nie chciałbym aby on wrócił na stanowisko burmistrza, bo był jeszcze gorszy. No ale Szlachetka zachowuje się tutaj jak dzieciak obrażony na drugiego, a nie jak burmistrz. Zamiast współpracować dla dobra gminy, to typ krytykuje wszystko tylko dlatego, że robi to ktoś inny, a nie on. Jak to ekspresówka nie przyniesie korzyści mieszkańcom? To korzystne dla mieszkańców są zakorkowane drogi?

    Uda się z pociągiem to świetnie, ale znacznie ważniejszą inwestycją dla mieszkańców jest S7, która odciąży nasze drogi, bo samochodów nie będzie ubywało, będzie ich coraz więcej i jak teraz Zakopianka się często korkuje, a przez to korkuje się miasto i cały powiat, to niestety ale będzie coraz gorzej.

    32 8

Złoty pociąg z Krakowa do Myślenic nazywają "trasą ludzkich krzywd". W ramach protestu zablokowali zakopiankę

  • mknp@o2.pl 19 gru 2024

    No i jak, kierowcy których blokowaliście postanowili, że nie będą jednak budować torów kolejowych?
    Naprawdę myślicie, że to zależy od tych kierowców, którzy przez Was stali w korkach? Czy nie potrafiliście znaleźć tutaj żadnej osoby decyzyjnej w tej sprawie? Jak coś to mogę Wam podpowiedzieć przed kim tutaj warto protestować, zamiast jak debile blokować jezdnie niewinnym ludziom.

    2 1

Kolej Myślenice-Kraków nazywają "trasą ludzkich krzywd". W sobotę w ramach protestu zablokują Zakopiankę

  • mknp@o2.pl 13 gru 2024

    Czyli co organizujecie protest ludzkich krzywd? Myślicie kierowcy którzy przez Was nie zdążą do pracy, do lekarza, czy gdziekolwiek indziej, mają na to jakiś wpływ? To oni budują Wam tę kolej że ich za to chcecie karać?
    Wydaje mi się, że akurat w przypadku tej inwestycji nie ma problemu ze znalezieniem osoby decyzyjnej, czy to nie z nią powinno się o tym rozmawiać? Nie przed nim należy protestować?

    4

Wystawa "Po wolność" Tomasza Ficka do końca roku w bibliotece

  • mknp@o2.pl 2 gru 2024

    No to właśnie to zaproponowałem. Tylko tutaj masz wystawę która niczym nie przyciąga, ani nazwiskiem, ani fotografią, dlatego uważam że w przypadku lokalnych twórców zdecydowanie lepsze są zbiorowe wystawy. Jakieś akcje które mają przyciągnąć tematyką, a nie nieznanym nazwiskiem.

    Ja rozumiem że mali, nieznani twórcy chcą się poczuć jak wielkie gwiazdy i chcą mieć swoje indywidualne wystawy, ale to jest trochę... nie chcę za mocno tego nazwać, bo doceniam i szanuję to że ktoś się stara, ale jest to trochę śmieszne że ktoś organizuje wystawę, sygnuje ją swoim nazwiskiem, a tymczasem nikt nie zna tego nazwiska :D

    10 4
  • mknp@o2.pl 2 gru 2024

    A kto to jest Tomasz Ficek? Znalazłem w sieci tylko jakiegoś piłkarza z Hutnik Kraków II, a w Myślenicach jakieś Pizzerium, na Słowackiego, ale nie wiem czy to jakaś pizzeria czy co?
    Więc to chyba nikt znany, a tak szczerze to te fotografie z artykułu też nie zachęcacją do obejrzenia wystawy, kilka prostych rzemieślniczych portretów i krajobrazów zrobionych jakby smartfonem?

    Ale w sumie zamiast takiej wystawy indywidualnej jakiegoś jednego amatorskiego fotografa, może zorganizować zbiorową wystawę amatorskich fotografów? Coś jak Krakow Photomonth? Myślę że to zdecydowanie lepszy pomysł, bo mało kto zainteresuje się jednym nieznanym fotografem, ale już taka zbiorowa wystawa mogłaby przyciągnąć

    10 10

Dobczyce. Odbudują fragment ruin zamku. Prace potrwają do października 2025 roku

Myślenice. Trwa przebudowa żłobka. Rodzice zabiegają o budowę zatoki dla samochodów

  • mknp@o2.pl 15 lis 2024

    Większość ludzi ma taki dziwny nawyk że muszą podjechać pod same drzwi, czasem stoją w korku dłużej niż trwałoby zaparkowanie gdzieś dalej i przejście się ten kawałek.

    Fajny jest przykład przy kościele w Stróży, jest ogromny parking 250 metrów od kościoła (podczas mszy zawsze przynajmniej kilkanaście miejsc pustych), 200 metrów w drugą stronę jest kilka parkingów przy sklepach, ostatnio nawet powstał parking jakieś 50 metrów od drzwi kościoła, a jednak dalej mimo wolnych miejsc na tych parkingach (wszystkie są darmowe) wielu parkuje na zakazie zatrzymywania się na chodniku przed bramą kościoła :D
    Kilka razy już ostatnio przejeżdżałem przed kościołem i na chodniku widziałem na zakazie zaparkowane samochody, gdy 50 metrów dalej pusty darmowy parking.

    17 1

Parkingi w Myślenicach

  • mknp@o2.pl 7 lis 2024

    Niedawno parkowałem na parkingu na byłym placu targowym przy ulicach Sienkiewicza i Traugutta, zauważyłem że jest tam kilka miejsc, które są w sposób niezgodny z prawem ozaczone jako dla klientów (pewnego małego sklepu) i kawałek dalej dla gości i pracowników muzeum.
    Sprawdziłem sobie aż z ciekawości czyja to działka i wszystkie te nieprzepisowo oznaczone miejsca są na publicznym parkingu. Muzeum to jeszcze pół biedy bo pełni funkcję publiczną, ale ten prywatny sklep to przesada żeby usiłować prowadzić prywatną działalność kosztem dobra publicznego?

    To akurat jest parking publiczny należący do gminy, więc ani muzeum, ani właściciel pobliskiego sklepu nie mają prawa sami namalować tam kopert, a bez tego wszelkie oznaczenia mówiące że to miejsce tylko dla klientów/pracowników nie mają żadnej mocy prawnej. I to nie tylko na terenie publicznego parkingu, ale również i na terenie prywatnym.

    Tak z ciekawości znacie jeszcze inne takie miejsca w Myślenicach gdzie ktoś sobie rezerwuje w taki sposób publiczne miejsca parkingowe?

    22 2

Naciągacze

  • mknp@o2.pl 4 lis 2024

    Opowiedz coś więcej, jak wyglądał atak? Skąd mieli dane logowania do Twojego konta mailowego? Pobrałeś coś co Ci atakujący wysłali? Bo chyba nie logowałeś się na konto mailowe przez jakąś podstawioną stronę? Jak rozumiem nie miałeś ustawionego 2FA na mailu ani fb?

    1

Myślenice. Wbili łopaty pod nową inwestycję. Nad Rabą ma powstać ścieżka i kładka rowerowa

  • mknp@o2.pl 23 paź 2024

    Chodzi o to czy faktycznie jest to droga, czy może np. działka gminna przeznaczona na drogę. Jeśli jest to droga gminna to gmina ma obowiązek ją utrzymywać. Jeśli natomiast na papierze nie jest to rzeczywiście droga, a tylko działka która jest przeznaczona pod drogę, to gmina nie ma obowiązku o nią dbać.

    Zdarza się tak dość często że gdzieś ludzie myślą że jest droga i jeżdżą nią od lat, może nawet ktoś kto wygrał przetarg na odśnieżanie odśnieża tę "drogę", a w papierach nie ma tam żadnej drogi. Często natomiast jest również w drugą stronę, widzisz na mapie że jest droga, a fizycznie będąc na miejscu nie ma tej drogi, tylko np. jakieś pola :D

    1
  • mknp@o2.pl 22 paź 2024

    Z programi zwalniającymi jest akurat problem, bo tutaj nie chodzi o samą kasę, ale o procedury. Nie można tak sobie zrobić progów zwalniających. Sam widzę wiele miejsc gdzie takie powinny powstać, ale niestety często nie puszczają jakieś tam wymogi i normy dróg.

    A o kamień do utwardzenia drogi gminnej to się staraj, bo jeśli jest to faktycznie droga gminna, a nie tylko jakaś działka gminna przeznaczona na drogę, ale jeszcze nie uregulowana prawnie, to gmina jako zarządca ma obowiązek utrzymania drogi w należytym stanie zgodnie z art 20 ustawy o drogach publicznych.

    5 1
  • mknp@o2.pl 21 paź 2024

    Nikogo nie mierzę, widocznie nie zrozumiałeś wypowiedzi. Brakuje po prostu informacji jaką ybasiay chciał inwestycję zrealizować z publicznych środków. Podałem mu skrajny przykład aby zrozumiał, ale jak widać dla niektórych nadal może to być zbyt trudne :D

    7 4
  • mknp@o2.pl 21 paź 2024

    Twoja wypowiedź bez kontekstu nie ma sensu, co to za inwestycja za kilka tysięcy? Chciałeś aby Ci sołtys blaszak postawił na działce? To nie dziwne że nie mieli na to kasy :)

    VeloRaba to projekt Urzędu Marszałkowskiego Województwa Małopolskiego / Zarządu Dróg Wojewódzkich w Krakowie. Projekt ciągnie się już od dawna i bardzo pomału, ciągle brakuje na niego kasy, więc akurat tutaj to słaby zarzut.

    No w sumie zastanowić się można nad kwotą, 7mln za 500 metrów? A w sumie ciekawe ile kosztowała ta obecna ścieżka rowerowa, jej jakość jest tragiczna i już nie spełnia wymogów, bo niektóre płyty się pozapadały i są zbyt duże nierównoci, więc jeszcze projekt VeloRaba się nie skończył, a w Myślenicach już nadaje się do remontu :D

    14 9

Myślenice. Ulicami miasta przeszedł Marsz Różowej Wstążki 2024

  • mknp@o2.pl 15 paź 2024

    Fajna inicjatywa, liczę na to, że w przyszłym miesiącu będzie podoba na której będzie można przebadać jądra, bo niebieski listopad to analogiczna akcja do różowego października, a niestety na NFZ w naszym mieście to ciężko, ostatnio jak chciałem się przebadać to usłyszałem że mam czekać 15 miesięcy na termin na samo badanie jąder.

    12 1