Wystarczy poczytać Kodeks Wyborczy lub zasięgnąć opinii fachowców, choćby z delegatury KBW w Krakowie. Spot został wyemitowany w trakcie kampanii wyborczej i zgodnie z prawem mógł znajdować się na stronie internetowej również w czasie ciszy wyborczej. Nie ma bowiem obowiązku usuwania już wstawionych materiałów, a jedynie nie wolno umieszczać nowych, także Myślenice iTV Telewizja Powiatowa nie złamała ciszy wyborczej, ani w listopadzie ani teraz. Proponuję więc zamknąć dyskusję, a zarazem ten wątek.
Zmiany, o których pisze szanowna redakcja będą obowiązywać nie od dzisiaj (30.10), lecz od JUTRA (31,10) wieczorem i według informacji na stronie Starostwa Powiatowego organizacja ruchu na ul. Daszyńskiego będzie obowiązywać do niedzieli (3.11) włącznie...
Jeśli chodzi o wtorkową akcję to nie dostaliśmy cynku tylko sami zadzwoniliśmy zapytać co się stało... każdy ma do tego prawo.... ujęcia pokazane w materiale nie były drastyczne, a to co niedozwolone zostało zamazane, proszę zauważyć... poza tym przykro i ale największych stacjach setki razy widziałem takie ujęcia więc bez komentarza...
zawodowa styczność z mediami: wyższe studia, i kilka ładnych lat pracy w kilku redakcjach prasowych, rozgłośni radiowej i biurze prasowym Urzędu Miasta.... (nie w Myślenicach)... myślę, że to wystarczający argument jednak....
Co do naszych reportaży nie oczekujemy, że będą się podobać wszystkim... Komuś się podobają to super, nie to trudno...
A o propozycji rozmowy "face to face" napisałem, bo uważam, że forum nie jest właściwym miejscem na dyskusję na ten temat, a poza tym łatwo jest krytykować, jak się jest anonimowym... Tyle z mojej strony...
Bartosz CwynarBartosz Cwynar11 wrz 2013
Tak się składa, że na miejscu tragedii znaleźliśmy się przypadkiem... Pracując nad montażem innych reportaży w Osieczanach zobaczyliśmy i usłyszeliśmy samochody straży pożarnej i pogotowia... więc nie zastanawiając się, po chwili pojechaliśmy za nimi... dopiero po drodze dostaliśmy informację co się stało... co do tego co powinno a czego nie powinno się filmować... to nie uważam, że ujęcia przekraczają tę granicę... choćby dlatego, że tego typu kadry widziałem setki razy w największych i najlepszych stacjach tv i serwisach informacyjnych w kraju i za granicą, więc bez przesady... rozumiemy tragedię rodziny zmarłego... i proszę sobie wyobrazić, że na miejscu byliśmy bardzo dyskretni i delikatni, nie "polując" na "gorące" ujęcia za wszelką cenę, co widzieli świadkowie tragedii...
tak na marginesie to mam zawodową styczność z mediami od ponad 10 lat... więc jak ma Pan/Pani ochotę porozmawiać o rzetelności dziennikarskiej, kompetencjach i profesjonalizmie to zapraszam do siedziby redakcji (adres na stronie internetowej)
p.s. jeśli chodzi o zdobywanie popularności... proszę sobie obejrzeć blisko 250 naszych produkcji, a następnie policzyć ile z nich to reportaże typu ten z Buliny... i samemu sobie odpowiedzieć na jakich tematach staramy się przede wszystkim budować ową popularność...
z poważaniem
Bartosz Cwynar
redaktor Myślenice iTV
Bartosz CwynarBartosz Cwynar4 lut 2013
OK, sorry za "kolegę" :-D nie złoszczę się ani trochę, wyjaśniam rzeczowo po prostu... poza tym zbyt doświadczony jestem, żeby takimi wpisami się przejmować a tym bardziej złościć... :-) do reszty argumentów nie będę się odnosił, bo nie warto... więcej odpisywać nie będę, szkoda mi palców :-D chcesz pogadać to wiesz gdzie nas znaleźć...
Bartosz CwynarBartosz Cwynar4 lut 2013
nie drogi kolego, nie finansują, tylko WSPÓŁfinansują a to zasadnicza różnica. Co do prezentowanych treści, każdy może je ocenić... i zobaczyć, że materiały realizowane we współpracy z samorządem to tylko niewielki procent naszych reportaży,... nie pobieramy pieniędzy za dojazd, tylko te kwoty (które nota bene dopiero będą wpływać) pewnie w części na to przeznaczymy... póki co wydajemy własne (i żon) ciężko i uczciwie zarobione pieniądze...
a co do rozliczania się samorządów z pieniędzy przekazywanych mediom, to ze swojego , doświadczenia (nie w Myślenicach ani tym regionie) wiem, że taka jest norma w kraju i przez zdecydowaną większość społeczności lokalnej w gminach jest mile widziana zdrowa współpraca między samorządem właśnie, a lokalnymi mediami. Przynajmniej wtedy jest w miarę normalnie...a, że Tobie to nie odpowiada i wolisz wietrzyć teorie spiskowe wszędzie to już Twój problem... poza tym jakbyś nie wiedział to finanse samorządów są jawne... i to nie od dziś ani od wczoraj... pozdrawiam również
Bartosz CwynarBartosz Cwynar4 lut 2013
Jeśli chodzi o finansowanie, to owszem po kilku miesiącach starań uzyskaliśmy wsparcie niektórych samorządów. Odbyło się to jednak zgodnie z obowiązującymi przepisami prawa, więc od razu uprzedzam, nie ma sensu wietrzyć sensacji i robić afery :-D. Nie są to jednak aż tak wielkie fundusze, aby podejrzewać, że Myślenice iTV będzie „na garnuszku” tej czy innej władzy… Środki te pozwolą nam jedynie opłacić preferencyjny ZUS i inne podatki, czynsz za wynajęty lokal oraz częściowy zwrot kosztów za dojazd na realizowane dla gmin materiały…
Większe finanse chcemy oczywiście pozyskać od prywatnych przedsiębiorstw jako reklamodawców, bo tak funkcjonują wszystkie media komercyjne w tym kraju. Biorąc pod uwagę stale rosnącą oglądalność naszych materiałów, pozwala to stwierdzić, że trafiamy do coraz większego grona odbiorców, którym realizowane przez nas reportaże przypadają do gustu. Wiadomo, że nie wszystkim się one podobają, to zrozumiałe, takie prawo demokracji i wolnego wyboru… na szczęście (parafrazując słowa piosenki jednego z artystów, wywodzącego się z Kielc) Myślenice iTV to nie agencja towarzyska, żeby miało nam zależeć na dogodzeniu wszystkim ;-) więc nawet na to nie liczymy :-)
Jeśli chodzi o słowa Jarka, że najlepiej zapytać naszych żon o finanse, to chodziło o to, że one najlepiej wiedzą ile środków finansowych i pracy musieliśmy już zainwestować i inwestujemy nadal, w imię ewentualnych przyszłych zysków, a przede wszystkim dlatego, że tworzymy tę telewizję z sercem i pasją. Ich cierpliwości zawdzięczamy więc również to, że telewizja może funkcjonować i rozwijać się. Nie ma więc mowy o żadnej arogancji z naszej strony…
Odnosząc się natomiast do słów „pesymisty” i innych użytkowników, krytykujących nasze działania oczywiście macie prawo do tego… Muszę jednak przyznać, że mieszkając w tym mieście 2,5 roku zauważyłem, że sporo jest takich jak Wy, siedzących tylko na forum, krytykujących pod tajemniczym nickiem niemal wszystko i niemal wszystkich. Tak jest przecież najłatwiej… ale żeby po pierwsze: podpisać się imieniem i nazwiskiem, po drugie: powiedzieć coś komuś w oczy, a po trzecie: ruszyć się sprzed komputera i wziąć udział w tym czy innym ciekawym wydarzeniu na terenie gminy lub powiatu, to niestety dla Was pewnie za trudne. To jednak wymaga przynajmniej trochę wysiłku…
Na szczęście jest spore grono osób, którym się chce robić coś dobrego dla społeczności lokalnej oraz uczestniczyć w ciekawych wydarzeniach na terenie powiatu. I właśnie przede wszystkim takich ludzi oraz takie inicjatywy zamierzamy w Myślenice iTV pokazywać i promować, a nie „jak dobrze żyje się mieszkańcom pod rządami obecnej władzy”. Ktoś choćby przeciętnie inteligentny powinien zrozumieć różnicę…
Szanowni redaktorzy: od kiedy Witold Rozwadowski jest dyrektorem MOKiS? O ile mi wiadomo to funkcję tę sprawuje Małgorzata Anita Werner, a pan Rozwadowski jest jej zastępcą... Więcej rzetelności koledzy dziennikarze...
Złamanie ciszy wyborczej!
Wystarczy poczytać Kodeks Wyborczy lub zasięgnąć opinii fachowców, choćby z delegatury KBW w Krakowie. Spot został wyemitowany w trakcie kampanii wyborczej i zgodnie z prawem mógł znajdować się na stronie internetowej również w czasie ciszy wyborczej. Nie ma bowiem obowiązku usuwania już wstawionych materiałów, a jedynie nie wolno umieszczać nowych, także Myślenice iTV Telewizja Powiatowa nie złamała ciszy wyborczej, ani w listopadzie ani teraz. Proponuję więc zamknąć dyskusję, a zarazem ten wątek.
UWAGA NA DROGACH! Zmiany organizacji ruchu przy cmentarzu
Zmiany, o których pisze szanowna redakcja będą obowiązywać nie od dzisiaj (30.10), lecz od JUTRA (31,10) wieczorem i według informacji na stronie Starostwa Powiatowego organizacja ruchu na ul. Daszyńskiego będzie obowiązywać do niedzieli (3.11) włącznie...
http://www.myslenicki.pl/pl/content/view/3169/45/
Warto najpierw sprawdzić u źródła zanim opublikuje się informację...
Media w Myślenicach
Jeśli chodzi o wtorkową akcję to nie dostaliśmy cynku tylko sami zadzwoniliśmy zapytać co się stało... każdy ma do tego prawo.... ujęcia pokazane w materiale nie były drastyczne, a to co niedozwolone zostało zamazane, proszę zauważyć... poza tym przykro i ale największych stacjach setki razy widziałem takie ujęcia więc bez komentarza...
zawodowa styczność z mediami: wyższe studia, i kilka ładnych lat pracy w kilku redakcjach prasowych, rozgłośni radiowej i biurze prasowym Urzędu Miasta.... (nie w Myślenicach)... myślę, że to wystarczający argument jednak....
Co do naszych reportaży nie oczekujemy, że będą się podobać wszystkim... Komuś się podobają to super, nie to trudno...
A o propozycji rozmowy "face to face" napisałem, bo uważam, że forum nie jest właściwym miejscem na dyskusję na ten temat, a poza tym łatwo jest krytykować, jak się jest anonimowym... Tyle z mojej strony...
Tak się składa, że na miejscu tragedii znaleźliśmy się przypadkiem... Pracując nad montażem innych reportaży w Osieczanach zobaczyliśmy i usłyszeliśmy samochody straży pożarnej i pogotowia... więc nie zastanawiając się, po chwili pojechaliśmy za nimi... dopiero po drodze dostaliśmy informację co się stało... co do tego co powinno a czego nie powinno się filmować... to nie uważam, że ujęcia przekraczają tę granicę... choćby dlatego, że tego typu kadry widziałem setki razy w największych i najlepszych stacjach tv i serwisach informacyjnych w kraju i za granicą, więc bez przesady... rozumiemy tragedię rodziny zmarłego... i proszę sobie wyobrazić, że na miejscu byliśmy bardzo dyskretni i delikatni, nie "polując" na "gorące" ujęcia za wszelką cenę, co widzieli świadkowie tragedii...
tak na marginesie to mam zawodową styczność z mediami od ponad 10 lat... więc jak ma Pan/Pani ochotę porozmawiać o rzetelności dziennikarskiej, kompetencjach i profesjonalizmie to zapraszam do siedziby redakcji (adres na stronie internetowej)
p.s. jeśli chodzi o zdobywanie popularności... proszę sobie obejrzeć blisko 250 naszych produkcji, a następnie policzyć ile z nich to reportaże typu ten z Buliny... i samemu sobie odpowiedzieć na jakich tematach staramy się przede wszystkim budować ową popularność...
z poważaniem
Bartosz Cwynar
redaktor Myślenice iTV
OK, sorry za "kolegę" :-D nie złoszczę się ani trochę, wyjaśniam rzeczowo po prostu... poza tym zbyt doświadczony jestem, żeby takimi wpisami się przejmować a tym bardziej złościć... :-) do reszty argumentów nie będę się odnosił, bo nie warto... więcej odpisywać nie będę, szkoda mi palców :-D chcesz pogadać to wiesz gdzie nas znaleźć...
nie drogi kolego, nie finansują, tylko WSPÓŁfinansują a to zasadnicza różnica. Co do prezentowanych treści, każdy może je ocenić... i zobaczyć, że materiały realizowane we współpracy z samorządem to tylko niewielki procent naszych reportaży,... nie pobieramy pieniędzy za dojazd, tylko te kwoty (które nota bene dopiero będą wpływać) pewnie w części na to przeznaczymy... póki co wydajemy własne (i żon) ciężko i uczciwie zarobione pieniądze...
a co do rozliczania się samorządów z pieniędzy przekazywanych mediom, to ze swojego , doświadczenia (nie w Myślenicach ani tym regionie) wiem, że taka jest norma w kraju i przez zdecydowaną większość społeczności lokalnej w gminach jest mile widziana zdrowa współpraca między samorządem właśnie, a lokalnymi mediami. Przynajmniej wtedy jest w miarę normalnie...a, że Tobie to nie odpowiada i wolisz wietrzyć teorie spiskowe wszędzie to już Twój problem... poza tym jakbyś nie wiedział to finanse samorządów są jawne... i to nie od dziś ani od wczoraj... pozdrawiam również
Jeśli chodzi o finansowanie, to owszem po kilku miesiącach starań uzyskaliśmy wsparcie niektórych samorządów. Odbyło się to jednak zgodnie z obowiązującymi przepisami prawa, więc od razu uprzedzam, nie ma sensu wietrzyć sensacji i robić afery :-D. Nie są to jednak aż tak wielkie fundusze, aby podejrzewać, że Myślenice iTV będzie „na garnuszku” tej czy innej władzy… Środki te pozwolą nam jedynie opłacić preferencyjny ZUS i inne podatki, czynsz za wynajęty lokal oraz częściowy zwrot kosztów za dojazd na realizowane dla gmin materiały…
Większe finanse chcemy oczywiście pozyskać od prywatnych przedsiębiorstw jako reklamodawców, bo tak funkcjonują wszystkie media komercyjne w tym kraju. Biorąc pod uwagę stale rosnącą oglądalność naszych materiałów, pozwala to stwierdzić, że trafiamy do coraz większego grona odbiorców, którym realizowane przez nas reportaże przypadają do gustu. Wiadomo, że nie wszystkim się one podobają, to zrozumiałe, takie prawo demokracji i wolnego wyboru… na szczęście (parafrazując słowa piosenki jednego z artystów, wywodzącego się z Kielc) Myślenice iTV to nie agencja towarzyska, żeby miało nam zależeć na dogodzeniu wszystkim ;-) więc nawet na to nie liczymy :-)
Jeśli chodzi o słowa Jarka, że najlepiej zapytać naszych żon o finanse, to chodziło o to, że one najlepiej wiedzą ile środków finansowych i pracy musieliśmy już zainwestować i inwestujemy nadal, w imię ewentualnych przyszłych zysków, a przede wszystkim dlatego, że tworzymy tę telewizję z sercem i pasją. Ich cierpliwości zawdzięczamy więc również to, że telewizja może funkcjonować i rozwijać się. Nie ma więc mowy o żadnej arogancji z naszej strony…
Odnosząc się natomiast do słów „pesymisty” i innych użytkowników, krytykujących nasze działania oczywiście macie prawo do tego… Muszę jednak przyznać, że mieszkając w tym mieście 2,5 roku zauważyłem, że sporo jest takich jak Wy, siedzących tylko na forum, krytykujących pod tajemniczym nickiem niemal wszystko i niemal wszystkich. Tak jest przecież najłatwiej… ale żeby po pierwsze: podpisać się imieniem i nazwiskiem, po drugie: powiedzieć coś komuś w oczy, a po trzecie: ruszyć się sprzed komputera i wziąć udział w tym czy innym ciekawym wydarzeniu na terenie gminy lub powiatu, to niestety dla Was pewnie za trudne. To jednak wymaga przynajmniej trochę wysiłku…
Na szczęście jest spore grono osób, którym się chce robić coś dobrego dla społeczności lokalnej oraz uczestniczyć w ciekawych wydarzeniach na terenie powiatu. I właśnie przede wszystkim takich ludzi oraz takie inicjatywy zamierzamy w Myślenice iTV pokazywać i promować, a nie „jak dobrze żyje się mieszkańcom pod rządami obecnej władzy”. Ktoś choćby przeciętnie inteligentny powinien zrozumieć różnicę…
MOKiS: Koncert kabaretu Paranienormalni - IMPREZA ODWOŁANA
Szanowni redaktorzy: od kiedy Witold Rozwadowski jest dyrektorem MOKiS? O ile mi wiadomo to funkcję tę sprawuje Małgorzata Anita Werner, a pan Rozwadowski jest jej zastępcą... Więcej rzetelności koledzy dziennikarze...