Jeśli chodzi o zachowanie i humory ks. M. to bywał niesamowicie humorzasty i zachowywał się często arogancko i wulgarnie. Lubił też wyśmiewać się z ludzi. Więc nie piszcie, że był taki dobry i łaskawy, bo to jest śmieszne.
Tomo1523 sty 2013
Widziałem ostatnio naszego czcigodnego ks. M jak jechał z plebani. Znajomi także widują go na obszarze naszej parafii. Czyżby to całe pożegnanie było lipą, a ks. M nadal siedzi na naszym garnuszku. Robi nas wszystkich w wała i zamiast oficjalnie powiedzieć prawdę to dalej tajniaczy.
Tomo1519 sty 2013
Bardzo podoba mi się to co napisał marcinmce .Takie sprawy trzeba wyjaśniać a nie zamiatać pod dywan. Media wywęszą wszystko i rozgryzą temat z każdej strony. Kościół ma tendencje do ukrywania wszelkich przewinień księży, często zażarcie bronił takich co mieli na sumieniu różnego rodzaju występki a skoro ks.M został tak przez kurię ukarany to musiał nieźle narozrabiać.
Tomo157 sty 2013
myśliciel napisał/a:
WSTYD, WSTYD I JESZCZE RAZ WSTYD!!!!!!!! ZAMIAST ROBIĆ TAKIE CEREGIELE TO MINISTRANTOM PIENIĄDZE MOGLIBY WYPŁACIĆ, A MOŻE ZA TĄ KASE BY TAK WYDRUKOWAĆ LISTE ILE MARIAN MA DŁUGU!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
To popieram i tu bym się podpisał. I jeszcze jedno. Wasz ulubiony i zasłużony ksiądz M. za takie postępowanie (jak jego) każdą inną zwykłą osobę zaraz by zlinczował słowami.
Tomo157 sty 2013
Dziś się dowiedziałem że pożegnanie Wielebnego i tak kochanego przez Was ks.M. jest obecnie tematem nr.1 w całej okolicy(a nawet powiecie i woj.) Zdziwią się pewnie organizatorzy- ale- NIESTETY są strasznie szkalowani tym całym przedstawieniem.Pokrzywdzeni całym zajściem są parafianie którzy nie chcieliby się pod tym podpisać.Zostaliśmy wrzuceni do jednego wora i słyszałem opinię że wszyscy bijemy brawo(tak jak na mszy)za tak patologiczne zachowania, jakich dopuścił się wyrzucony przez kurię ks.
Tomo156 sty 2013
Uważam, że nowy Proboszcz ma bardzo ciężko. Został zesłany na parafię w której źle się działo,nie czuje też wsparcia od ludzi . Wstydzę się że niektórzy pokazujecie aprobatę i uwielbienie dla księdza który był krętaczem i nawet nie miał wstydu i spowiadał ludzi, grzesząc.Cieszę się z nowego Proboszcza i życzę mu jak najlepiej.
Tomo156 sty 2013
Za takie zachowanie, może być odprawiona co najwyżej msza, bez żadnych fanfarów.
Tomo156 sty 2013
arabela napisał/a:
A ja uwazam,ze po dzisiejszym pozegnaniu,ksiądz Marian mógł wyjść z kościoła z podniesioną głową.Złe słowa i podli ludzie nie pokonali tego ogromu wdzięczności od normalnych parafian,którzy widzieli prawdę w czynach i postawie ks.Mariana.Ja jestem dumna z naszej Parafii.
Szczerze mówiąc powinnaś się wstydzić, a nie być dumna. Dzisiejsze zachowanie parafian, którzy płakali po ks. M., pokazuje jak jesteśmy zacofani.
Tomo156 sty 2013
Ja tam żadnych zasług księdza M.nie widzę, przyszedł budować kościół i budował za parafialne pieniądze nie za swoje.Trafił na bogatą parafię to się jej trzymał i został proboszczem. Bywał czasem arogancki w zachowaniu do drugiego człowieka, często traktował ludzi z góry. Dajcie spokój z tymi pochwałami i zasługami. Przecież Kuria wiedziała, że narobił dziadostwa i podjęli najlepszą decyzję dla parafii, a ludzie przez te pożegnania i lamenty są teraz śmieszni.
Tomo156 sty 2013
Mamy nowego proboszcza, więc już jest zmiana na lepsze.Wszyscy ci co byli dotychczas w RBK , a także ci co pełnili inne funkcje w tym kościele powinni być wymienieni. Zwykły człowiek za takie przekręty jak ksiądz M.byłby już za kratkami.
Tomo156 sty 2013
Trzeba było puścić jakąś petycję kto jest za a kto przeciw . Gdyby wcześniej ogłoszono, że chcą zorganizować taką parodię - z tymi wszystkimi ceregielami co się tam działy (na tej mszy o 12), to ja podpisałbym się przeciw temu i pewnie dużo osób byłoby tego samego zdania. A tak to zrobiliśmy z siebie pośmiewisko.
Tomo156 sty 2013
Dlaczego pod tym pożegnaniem (może raczej cyrkiem)zostali podpisani wszyscy parafianie? Chciałbym aby był wybór podpisania się pod tym kto sobie życzył zorganizowania tej błazenady na tak masową skalę .Myślę że jest większa część osób które nie życzą sobie aby byli wliczani w zaścianek z którego wszyscy teraz drwią.Dlatego jestem zbulwersowany całą tą szopką i myślę że ci co to zorganizowali teraz się wstydzą ,bo to huczne pożegnanie było co najmniej nie na miejscu.Zamiast przywitać nowego proboszcza taki teatr dla księdza M. Ale wstyd dopiero nas teraz inne parafie obśmieją.
Nowy kościół w Trzemeśni
Jeśli chodzi o zachowanie i humory ks. M. to bywał niesamowicie humorzasty i zachowywał się często arogancko i wulgarnie. Lubił też wyśmiewać się z ludzi. Więc nie piszcie, że był taki dobry i łaskawy, bo to jest śmieszne.
Widziałem ostatnio naszego czcigodnego ks. M jak jechał z plebani. Znajomi także widują go na obszarze naszej parafii. Czyżby to całe pożegnanie było lipą, a ks. M nadal siedzi na naszym garnuszku. Robi nas wszystkich w wała i zamiast oficjalnie powiedzieć prawdę to dalej tajniaczy.
Bardzo podoba mi się to co napisał marcinmce .Takie sprawy trzeba wyjaśniać a nie zamiatać pod dywan. Media wywęszą wszystko i rozgryzą temat z każdej strony. Kościół ma tendencje do ukrywania wszelkich przewinień księży, często zażarcie bronił takich co mieli na sumieniu różnego rodzaju występki a skoro ks.M został tak przez kurię ukarany to musiał nieźle narozrabiać.
To popieram i tu bym się podpisał. I jeszcze jedno. Wasz ulubiony i zasłużony ksiądz M. za takie postępowanie (jak jego) każdą inną zwykłą osobę zaraz by zlinczował słowami.
Dziś się dowiedziałem że pożegnanie Wielebnego i tak kochanego przez Was ks.M. jest obecnie tematem nr.1 w całej okolicy(a nawet powiecie i woj.) Zdziwią się pewnie organizatorzy- ale- NIESTETY są strasznie szkalowani tym całym przedstawieniem.Pokrzywdzeni całym zajściem są parafianie którzy nie chcieliby się pod tym podpisać.Zostaliśmy wrzuceni do jednego wora i słyszałem opinię że wszyscy bijemy brawo(tak jak na mszy)za tak patologiczne zachowania, jakich dopuścił się wyrzucony przez kurię ks.
Uważam, że nowy Proboszcz ma bardzo ciężko. Został zesłany na parafię w której źle się działo,nie czuje też wsparcia od ludzi . Wstydzę się że niektórzy pokazujecie aprobatę i uwielbienie dla księdza który był krętaczem i nawet nie miał wstydu i spowiadał ludzi, grzesząc.Cieszę się z nowego Proboszcza i życzę mu jak najlepiej.
Za takie zachowanie, może być odprawiona co najwyżej msza, bez żadnych fanfarów.
Szczerze mówiąc powinnaś się wstydzić, a nie być dumna. Dzisiejsze zachowanie parafian, którzy płakali po ks. M., pokazuje jak jesteśmy zacofani.
Ja tam żadnych zasług księdza M.nie widzę, przyszedł budować kościół i budował za parafialne pieniądze nie za swoje.Trafił na bogatą parafię to się jej trzymał i został proboszczem. Bywał czasem arogancki w zachowaniu do drugiego człowieka, często traktował ludzi z góry. Dajcie spokój z tymi pochwałami i zasługami. Przecież Kuria wiedziała, że narobił dziadostwa i podjęli najlepszą decyzję dla parafii, a ludzie przez te pożegnania i lamenty są teraz śmieszni.
Mamy nowego proboszcza, więc już jest zmiana na lepsze.Wszyscy ci co byli dotychczas w RBK , a także ci co pełnili inne funkcje w tym kościele powinni być wymienieni. Zwykły człowiek za takie przekręty jak ksiądz M.byłby już za kratkami.
Trzeba było puścić jakąś petycję kto jest za a kto przeciw . Gdyby wcześniej ogłoszono, że chcą zorganizować taką parodię - z tymi wszystkimi ceregielami co się tam działy (na tej mszy o 12), to ja podpisałbym się przeciw temu i pewnie dużo osób byłoby tego samego zdania. A tak to zrobiliśmy z siebie pośmiewisko.
Dlaczego pod tym pożegnaniem (może raczej cyrkiem)zostali podpisani wszyscy parafianie? Chciałbym aby był wybór podpisania się pod tym kto sobie życzył zorganizowania tej błazenady na tak masową skalę .Myślę że jest większa część osób które nie życzą sobie aby byli wliczani w zaścianek z którego wszyscy teraz drwią.Dlatego jestem zbulwersowany całą tą szopką i myślę że ci co to zorganizowali teraz się wstydzą ,bo to huczne pożegnanie było co najmniej nie na miejscu.Zamiast przywitać nowego proboszcza taki teatr dla księdza M. Ale wstyd dopiero nas teraz inne parafie obśmieją.