Nowy kościół w Trzemeśni

  • 26 lip 2013

    Również uważam, że te klomby to zły pomysł: ani praktyczne, ani wyglądu nie mają. Również nie podoba mi się różnokolorowość kostki. Tak jakby nie wystarczyły trzy kolory. Doliczyłem się pięciu kolorów.
    Jednak generalnie cieszy mnie ten parking i myślę, że będzie służył.
    Teraz z innej beczki.
    Zastanawiają mnie msze św. środowe tzw. Nowenna. Zawsze myślałem, że ksiądz odprawiając mszę św. odprawia ją w jednej intencji. A u nas w środy odprawiana jest jedna msza przez jednego kapłana przeciętnie w siedmiu intencjach za poszczególnych zmarłych oraz intencje dziękczynne.
    Mnie osobiście się to nie podoba. Jak rozmawiam ze znajomymi, im również.
    Rozumiem, że jest to nowenna, więc módlmy się w wielu intencjach po mszy w trakcie wystawienia najświetszego sakramentu. Czy to czasem nie nabijanie kasy księżom?
    Przeciętna ofiara za jedną intencje to 50 zł x 7 daje nam 350 zł za msze?
    W ostatnią środę było 11 intencji tj. 550 zł.
    Ludzie nie dajmy się zwariować!
    Księża rodacy przyjeżdżają i nie dostają intencji od księży z parafi. Odprawiają mszę w intencji własnych rodzin.

    15 6
  • 7 sty 2013
    antonio napisał/a:

    kolo321 napisał/a:Pesymista TO JEST PRAWDA!!!!! sam jestem porzywdzony bo mi sie nie wypłacił i porębie i chyba jeszcze w trzemeśnii i nikt nie może nic z tym zrobić...Od czego jest sąd?

    Gdyby pożyczył ode mnie pieniądze, które uczciwie zarobiłem o:
    Zglosilbym pożyczkę do US, a następnie gdyby mi nie oddał w umówionym terminie, przesunął bym termin, a jeżeli w dalszym ciągu nie oddał sprawa trafiła by do sądu.
    Więc nie mów , że pożyczył ktoś od ciebie pieniądze bo to nie prawda.

    38 5
  • 6 sty 2013
    kolo321 napisał/a:

    Pesymista TO JEST PRAWDA!!!!! sam jestem porzywdzony bo mi sie nie wypłacił i porębie i chyba jeszcze w trzemeśnii i nikt nie może nic z tym zrobić...

    Od czego jest sąd?

    32 6
  • 6 sty 2013

    [quote=marko]Co za głupoty piszesz!??

    Co jest nie potwierdzone? W TVN24 mają ci powiedzieć żebyś uwierzył? Przecież powiedzieli ostatnio na każdej mszy, że proszą aby osoby, wobec których parafia ma dług finansowy zgłaszali się. To co jeszcze mieli powiedzieć? Nie oczekuj, że ktoś powie z ambony Marian to złodziej.

    No i kto sie zgłosił skoro tak dużo wiesz? Ile x pożyczył?

    Może w końcu ktoś z pokrzywdzonych odważny powie: tak nazywam się "Kowalski" i x MW pożyczył ode mnie 100 tys. złotych i do dnia dzisiejszego nie oddał.

    Marko napisał:
    >>Kompletenie nie rozumiem, co ma RBK w całej sprawie? Jakieś prywatne rozgrywki tu toczycie. Marian przepuścił kasę parafialną oraz kurii :-))) i nie ma to nic wspólnego z nowym kościołem, chyba że też narobił długów na poczet nowej świątyni, ale to już byłoby....szkoda gadać.<<

    Kasy parafialnej nie przepuścił bo:
    W kościele jest ciepło,
    Prądu nie odłączono,
    Komornik nie zapukał do drzwi.
    Za to:
    Co rok byly wyjazdy dzieci na wakacje 3 tygodniowe z czego ok. 10 -oro dzieci miały wyjazd za darmo, większa część dzieci płaciła połowę ceny a pozostałe płaciły pełną kwotę tylko, że znajdź mi wakacje 3-tygodniowe dla dzieci za (z tego co pamiętam) 1 tys. zł.
    Bractwo Serca Jezusowego miało kilkudniowe rekolekcje poza parafią oraz co roczne odpusty.
    Były organizowane wyjazdy parafialne czy do Łagiewnik dla całej parafi, czy młodzież do Kalwarii na zakończenie wakacji, czy na Wawel w wielkie czwartk iitp. itd. Ogniska, wycieczki.
    Dzieci były zawsze wynagradzane słodyczami i innymi nagrodami za wytrwałe chodzenie na nabożeństwa.
    Nowo wyświęconym ministrantom zwracane pieniądze za komeszki.
    Dwa kościoły zawsze pięknie ubrane świeżymi kwiatami.
    Pracownicy kościoła mieli wynagrodzenia miesięczne nie jak w innych parafiach czekają na ślub, pogrzeb i coroczną kolędę.
    Wszyscy kapłani rodacy i inni podejmowani na plebani gościnnie i wiele, wiele innych rzeczy, które nie sposób wyliczyć.
    I nie myśl, że na innych parafiach tak jest! Bo tak nie ma!
    Więc jeżeli nie były oddawane pieniądze do kurii to znaczy, że zostały na parafi! I chwała Bogu!

    Marko napisał> Wymagasz, aby rbk reagowała, a czemu Ty nie zareagowałeś?<<

    Z prostej przyczyny:
    Nie miałem takiej wiedzy. Nie przyszedł się pożyczyć ani do mnie ani do żadnego mojego znajomego.
    I na tą chwile to właściwie nie wiem czy wogóle od kogokolwiek coś pozyczył.

    46 10
  • 5 sty 2013

    [quote=Piotrus Pan]Myślę, że nowy ksiądz proboszcz jest zbyt dobrym człowiekiem by być w tej parafii.....

    Księdzu Andrzejowi życzę z całego serca wszystkiego dobrego!!!![/quote]

    Ją również życzę x. Andrzejowi jak najlepiej mimo, że go jeszcze nie znam ale dlatego, że jest człowiekiem, kapłanem i został moim proboszczem.

    Zapewniam was parafianie os. Kalinowego, że żadna krzywda mu w parafii Trzemesnia nie będzie!!! Umiemy się odplacic za dobre. A to, że kilka czarnych owiec się znalazło, którzy podejrzewają o znajomości z kardynałem to na os.Kalinowym, też się znajdą.

    Nie znaczy to, że trzeba przekreślić byłego proboszcza tym bardziej że nie wiemy oficjalnie co było powodem jego odwołania, a to co jest pisane na tym forum nikt jeszcze nie potwierdził.

    Sprawa cała nie dotyczy x. Andrzeja tylko x Mariana, kurii i Rady Budowy Kościoła.
    To, że to forum rozgorzało to zasługa x Mariana, że prawdopodobnie nie poradził sobie z problemem. Kurii, że pozwala jednej osobie decydować o finansach parafii czyli proboszczom (bo wg konkretnego: problem finansów dotyczy wyłącznie parafii, a finanse RBK są w należytym porządku) a nie nakazuje powołania Rady Parafialnej (nie mylić z Radą Budowy Kościoła).
    Kurii, że odwołała proboszcza dzień przed wigilią powołując się na kanony dla ludzi niezrozumiałe. I RBK, osób, które najbliżej problemu stały i nie zareagowały w odpowiednim momencie.
    Nie czarujmy się, w RBK są biznesmeni, a przecież x pieniędzy nie pożyczał od biedaków. Więc dobrze wiedzieli co się dzieje.

    45 6
  • 30 gru 2012

    N

    trzemesniaa napisał/a:

    Ks. Kardynał by tak pochopnie nie odwołał ks Mariana. A po drugie prymitywne zachowanie to było Ks proboszcza który się nawet nie pożegnał , Każdy wikary co tu był na parafii na koniec kadencji się żegnał .

    Jaki ty widzisz prymitywizm?
    Po pierwsze przecież x. Kanonik jest jeszcze oficjalnie na parafii
    Po drugie to my zegnalismy wikarych a nie oni nas.
    Po trzecie nawet jeżeli kardynał miał powód odwołać , to miał również obowiązek z tej decyzji
    się wytłumaczyć, tym bardziej, zrobił to przed świętami, kidy należy przygotować dodatkowy talerz dla wedrowca a nie ująć domownikowi.

    55 3
  • 29 gru 2012

    Jestem tym wszystkim zdegustowany. Teraz okazuje się, że parafia jest aż tak zadłużona?
    Czy ks. sam te długi zaciągnął? A gdzie była Rada? Jakim celom ona służyła? Jaka była ich funkcja? Uważam, że to oni powinni się wytłumaczyć przed parafianami! i to oni powinni również zostać odwołani!!!
    Niech nie tłumaczą się, że ks. nie pozwolił, że sam decydował, że był bezkrytyczny itp. itd.
    To oni nie powinni dopuścić do tego co się wydarzyło!
    Ks. jest jeden ich jest kilkunastu. Gdy rozpoczynano budowę i w radzie były osoby, które nie zgadzały się na rzeczy zbyt drogie to obecna rada zgadzała się z ks. Dopuscili aby mądre osoby odeszły z rady bo nie zgadzały się z pomysłami proboszcza. Osoby porezygnowaly bo wiedzialy, że będzie nas budowa więcej kosztować niż nas na to stać. Obecni byli wszyscy za proboszczem, aby się podchlebić. Dzisiaj po kilkunastu latach powiedzieli stop? Nie zapóźno? Musiało doiść do takiej sytuacji? Czy mamy do czynienia z dziećmi?
    Ksiądz został odwołany więc
    RADA BUDOWY KOŚCIOŁA MUSI ODEJŚĆ!!!
    Należy wybrać nową!
    Wstyd na całą diecezje, że nie potrafili sami z tą sytuacją poradzić tylko polecieli do kurii.
    To prawda, że wbili nóż w plecy!!!

    82 4