Widzę że Pan (michal44) jest bardzo zainteresowany losami swoich dzieci bo jeżeli w trosce o nie był by kilka razy w szkole to by wiedział, że procedury o ochronie danych zostały już wdrożone kilka lat temu, a personel który te dane przetwarza został odpowiednio przeszkolony zgodnie z ustawą. Zachęcam Pana do większego kontaktu z osobami, które mają wpływ na rozwój Pana dzieci a przy okazji nauczy się Pan jak dbać samemu o swoje dane i dane najbliższych.
W Myślenicach mieszkam od 15 lat. Są plusy i minusy, pewnie jak w każdym mieście. Uważam, że drzemie tutaj ogromny potencjał. Wszędzie gdzie jestem to chwalę się Myślenicami. Wiele osób, które znam tutaj przyjechało i były zachwycone, co więcej wracają tutaj. Mnóstwo osób w Polsce uważa, że jest to najlepsza miejscówka do grania w boule. A co do filmiku to brakuje tutaj kilku fajnych rzeczy, które wyróżnia nasze miasto spośród innych.
W czerwcu 2008 roku moje dziecko skończyło szkołę podstawową nr 3 w Myślenicach. Kult Gimnazjum nr 1 był wtedy u szczytu. Z ówczesnych klas VI SP3 do Gimnazjum nr 1 poszło aż 17 osób (7 z klasy A, 4 z klasy B, 6 z klasy C), z czego 16 to były dzieci o bardzo dobrych wynikach w nauce, ambitne i pracowite (1 osoba była z obwodu GM1). W ciągu 3 lat nauki w GM1 nikt z nich, żadne z 16 osób nie został choćby finalistą któregokolwiek z konkursów przedmiotowych. Egzamin gimnazjalny napisali dość dobrze (co nie dziwi bo uczyli się nadal bardzo dobrze), ale jak porównywali się później ze swoimi koleżankami i kolegami z podstawówki, którzy chodzili do Gimnazjum nr 2 to okazało się iż "szału nie ma". Ponadto w tamtym roczniku, korepetycje wśród Gimnazjum nr 1 były popularne. Mało które dziecko ich nie brało. Czy tak jest nadal nie wiem, ale wiadomo iż status materialny rodziców Gimnazjum nr 1 jest najwyższy spośród wszystkich gimnazjów w gminie.
andrzej_s5 gru 2012
[quote=gość: jyc75]I oczywiście wyniki egzaminu. To najważniejsze kryterium. One są ważne i świadczą chyba najlepiej o danej placówce oświatowej.[/quote]
do czego najważniejsze? cały czas w gimnazjum jechałem na dopach a egzamin napisałem na 72 punkty. w liceum wytrzymałem tylko 3 miechy. wiedza się liczy icheć nauki. egzamin to mit. teraz jest tak mało uczniów że wszyscy się dostają tam gdzie chcą...
Ciekaw jestem co Ty robisz, i jak wypełniasz swoje obowiązki, wpierw zrób rachunek sumienia, pomyśl i głupot nie pisz! w Polsce 99,9 % ludzi popełnia takie lub inne błędy. Dobrze że mamy tak dużo szczęścia i tragedje nas omijają. Więcej profesjonalizmu RODACY!
Ochrona danych osobowych w szkole
Widzę że Pan (michal44) jest bardzo zainteresowany losami swoich dzieci bo jeżeli w trosce o nie był by kilka razy w szkole to by wiedział, że procedury o ochronie danych zostały już wdrożone kilka lat temu, a personel który te dane przetwarza został odpowiednio przeszkolony zgodnie z ustawą. Zachęcam Pana do większego kontaktu z osobami, które mają wpływ na rozwój Pana dzieci a przy okazji nauczy się Pan jak dbać samemu o swoje dane i dane najbliższych.
Ten film będzie promował Myślenice: Chwalicie się swoim pochodzeniem? [WIDEO]
W Myślenicach mieszkam od 15 lat. Są plusy i minusy, pewnie jak w każdym mieście. Uważam, że drzemie tutaj ogromny potencjał. Wszędzie gdzie jestem to chwalę się Myślenicami. Wiele osób, które znam tutaj przyjechało i były zachwycone, co więcej wracają tutaj. Mnóstwo osób w Polsce uważa, że jest to najlepsza miejscówka do grania w boule. A co do filmiku to brakuje tutaj kilku fajnych rzeczy, które wyróżnia nasze miasto spośród innych.
Jakie gimnazjum
W czerwcu 2008 roku moje dziecko skończyło szkołę podstawową nr 3 w Myślenicach. Kult Gimnazjum nr 1 był wtedy u szczytu. Z ówczesnych klas VI SP3 do Gimnazjum nr 1 poszło aż 17 osób (7 z klasy A, 4 z klasy B, 6 z klasy C), z czego 16 to były dzieci o bardzo dobrych wynikach w nauce, ambitne i pracowite (1 osoba była z obwodu GM1). W ciągu 3 lat nauki w GM1 nikt z nich, żadne z 16 osób nie został choćby finalistą któregokolwiek z konkursów przedmiotowych. Egzamin gimnazjalny napisali dość dobrze (co nie dziwi bo uczyli się nadal bardzo dobrze), ale jak porównywali się później ze swoimi koleżankami i kolegami z podstawówki, którzy chodzili do Gimnazjum nr 2 to okazało się iż "szału nie ma". Ponadto w tamtym roczniku, korepetycje wśród Gimnazjum nr 1 były popularne. Mało które dziecko ich nie brało. Czy tak jest nadal nie wiem, ale wiadomo iż status materialny rodziców Gimnazjum nr 1 jest najwyższy spośród wszystkich gimnazjów w gminie.
[quote=gość: jyc75]I oczywiście wyniki egzaminu. To najważniejsze kryterium. One są ważne i świadczą chyba najlepiej o danej placówce oświatowej.[/quote]
do czego najważniejsze? cały czas w gimnazjum jechałem na dopach a egzamin napisałem na 72 punkty. w liceum wytrzymałem tylko 3 miechy. wiedza się liczy icheć nauki. egzamin to mit. teraz jest tak mało uczniów że wszyscy się dostają tam gdzie chcą...
Przedszkolanki zgubiły czterolatka podczas spaceru
Ciekaw jestem co Ty robisz, i jak wypełniasz swoje obowiązki, wpierw zrób rachunek sumienia, pomyśl i głupot nie pisz! w Polsce 99,9 % ludzi popełnia takie lub inne błędy. Dobrze że mamy tak dużo szczęścia i tragedje nas omijają. Więcej profesjonalizmu RODACY!