CZYTELNIKU odpowiadam na twój komentarz BO WIESZ JEST XXI w. i rodzice wymagają tego żeby oddając dziecko do przedszkola być spokojnym o jego bezpieczeństwo. No i tak niestety dzieciom potrzebne są teatrzyki i innego rodzaju rozrywki bo świat narzuca nam wiele rozrywek a zadaniem oświaty nie jest wychować zastraszone dzieci ze wsi tylko dać im możliwość poznać świat "świat piękna kultury" . Bo wiesz czas się zmienił jest więcej niebezpieczeństw, samochodów, obcych ludzi którzy mogą zagrażać dziecku. Dzieci się same zmieniły. I chyba jesteś źle poinformowany bo na 25 dzieci przypada nauczyciel i jedna opiekunka :P Wiem że dawniej nic nie było przystosowane do małych dzieci i wierze Ci że stałeś na podeście żeby sięgnąć siusiakiem do klopa ale czasy się zmieniły wymogi BHP się zmieniły i wiele rzeczy jest już niedopuszczalnych. Nie powiem że dawniej było źle kiedy było się dzieckiem ale niestety świat się zienia a rodzice maja prawo wymagać bezpieczeństwa swoich dzieci i dobrych warunków dla ich edukacji.
RoXi21 lis 2012
Wiecie co jest najbardziej przerażające??? Nie to że wójt poucina etaty pracownikom oświaty, nie to że matki będą musiały zrezygnować z pracy aby odebrać dziecko z zerówki o 13. Straszne jest tylko to że wszystko to odbije się na dzieciach!!. Bo przecież jak będą ograniczone inwestycje w edukację dzieci, jak będzie ograniczona opieka , jak będzie krótszy czas pobytu to automatycznie skrzywdzimy tym same dzieci.NO ALE NAJWIDOCZNIEJ TRZEBA CELOWAĆ W NAJSŁABSZY PUNKT CZYLI DZIECI ŻEBY OSIĄGNĄĆ CEL!!! Szukamy oszczędności??- szukajmy mądrze a celując w oświatę nic dobrego nie zyskamy. I jeszcze jedno nie jest pora tutaj sprzeczać się czy wójt daje więcej Krzczonowowi czy Tokarni jak dobierze się do jednej placówki to i drugą ruszy.
RoXi21 lis 2012
A cytując jedną z wypowiedzi Miziuri "....Jeśli staramy się o fundusze unijne to może niech gmina wspomni tez o inwestycjach na poczet edukacji w innych miejscowościach należących do gminy, a nie tylko w rodzimej miejscowości Pana Wójta.... " HAHAHAHAHA TAK TAK MOJA DROGA WÓJT SWOJEJ RODZIMEJ MIEJSCOWOŚCI DAŁ TYLE CO KOT NAPŁAKAŁA :D Niech się nie boi bo się mu odwdzięczymy na wyborach:P:P
RoXi21 lis 2012
Co Ci wójcie zrobiła oświata??? -Chyba dała wykształcenie!!
Jak dobrze że nasz wójt da szanse młodym matkom pracować i rozwijać się. BRAWA DLA NIEGO!:/:/
Czy wy ludzie zdajecie sobie sprawę z tego jak będą funkcjonowały klasy zerowe w szkole?? jak nie to krótkie wyjaśnienie:
1. Po pierwsze mamy ograniczoną liczbę godzin dla dzieci 5, 6 letnich (od 8,00 do 13,00). W przedszkolu mogliśmy ich przyprowadzać od 7 do 16. Więc jeśli pracujesz od 7 lub kończysz pracę o 14 to jedynym rozwiązaniem jest się ZWOLNIĆ:)
2. Po drugie nie ma żadnych świetlic w szkołach- i nie liczcie że wam je zrobią bo gmina nie ma pieniędzy :D
3. Po trzecie bezpieczeństwo. Przecież bezpieczeństwo dzieci jest najważniejsze!! A co wy myślicie że jak nauczycielka ma 25 dzieci (bo tyle może mieć w oddziale zerówkowym) to jest w stanie sama zapewnić bezpieczny pobyt w czasie:
a) spacerów??
b) wyjścia do toalety (gdzie po korytarzu biega masa dzieci z podstawówki i gimnazjum??
4. Dofinansowania- jak wiemy przedszkole zapewnia różnego rodzaju atrakcje typu teatrzyki, wyjazdy, warsztaty itp.. Myślicie że szkoła jest wam w stanie zapewnić tyle możliwości ?? ( przecież gmina nie ma na to pieniędzy)
Wyobraźcie sobie sytuacje 1 wrzesień jedna nauczycielka, 25 dzieci w tym 5 i 6 latki. Tak na oko 3 z nich ma problem adaptacyjny (płacze, nie chce zostać bez rodzica ) Jedno z nich zapomniało że chce mu się siku i zmoczyło spodnie. każdy kto ma dziecko wie że do 5, 6 roku życia wymaga ono pomocy a myślicie że jeden nauczyciel jest w stanie w jednej chwili zapewnić ją 25 dzieciom?? Myślicie że jak dziecko 5 letnie (jeszcze załóżmy że jest z grudnia) wyjdzie do toalety to nauczyciel ma pewność że po drodze nie stwierdzi że jednak pójdzie sobie do domu?? Może dla rodziców którzy mają dziadków lub sami nie pracują nie jest to problem ale dla kobiet które chcą pracować jest to duże obciążenie. pamiętać trzeba o jednym każdy z nas może mieć za kilka lat dziecko w klasie zerowej i może chcieć pracować. Więc mamusiu masz dziecko to wójt proponuje: ZWOLNIJ SIĘ Z PRACY BO TWOJE DZIECKO PO 13 NIE BĘDZIE MIAŁO OPIEKI ALBO WYNAJMIJ OPIEKUNKĘ I ODDAJ JEJ POŁOWĘ SWOJEJ PENSJI. Świat się rozwija powstają przedszkola prywatne, żłobki... a nasz wójt ogranicza oświatę do minimum. COFAMY SIĘ A NIE ROZWIJAMY.
Władysław Piaściak:Po remoncie dworku,wróci do niego przedszkole
CZYTELNIKU odpowiadam na twój komentarz BO WIESZ JEST XXI w. i rodzice wymagają tego żeby oddając dziecko do przedszkola być spokojnym o jego bezpieczeństwo. No i tak niestety dzieciom potrzebne są teatrzyki i innego rodzaju rozrywki bo świat narzuca nam wiele rozrywek a zadaniem oświaty nie jest wychować zastraszone dzieci ze wsi tylko dać im możliwość poznać świat "świat piękna kultury" . Bo wiesz czas się zmienił jest więcej niebezpieczeństw, samochodów, obcych ludzi którzy mogą zagrażać dziecku. Dzieci się same zmieniły. I chyba jesteś źle poinformowany bo na 25 dzieci przypada nauczyciel i jedna opiekunka :P Wiem że dawniej nic nie było przystosowane do małych dzieci i wierze Ci że stałeś na podeście żeby sięgnąć siusiakiem do klopa ale czasy się zmieniły wymogi BHP się zmieniły i wiele rzeczy jest już niedopuszczalnych. Nie powiem że dawniej było źle kiedy było się dzieckiem ale niestety świat się zienia a rodzice maja prawo wymagać bezpieczeństwa swoich dzieci i dobrych warunków dla ich edukacji.
Wiecie co jest najbardziej przerażające??? Nie to że wójt poucina etaty pracownikom oświaty, nie to że matki będą musiały zrezygnować z pracy aby odebrać dziecko z zerówki o 13. Straszne jest tylko to że wszystko to odbije się na dzieciach!!. Bo przecież jak będą ograniczone inwestycje w edukację dzieci, jak będzie ograniczona opieka , jak będzie krótszy czas pobytu to automatycznie skrzywdzimy tym same dzieci.NO ALE NAJWIDOCZNIEJ TRZEBA CELOWAĆ W NAJSŁABSZY PUNKT CZYLI DZIECI ŻEBY OSIĄGNĄĆ CEL!!! Szukamy oszczędności??- szukajmy mądrze a celując w oświatę nic dobrego nie zyskamy. I jeszcze jedno nie jest pora tutaj sprzeczać się czy wójt daje więcej Krzczonowowi czy Tokarni jak dobierze się do jednej placówki to i drugą ruszy.
A cytując jedną z wypowiedzi Miziuri "....Jeśli staramy się o fundusze unijne to może niech gmina wspomni tez o inwestycjach na poczet edukacji w innych miejscowościach należących do gminy, a nie tylko w rodzimej miejscowości Pana Wójta.... " HAHAHAHAHA TAK TAK MOJA DROGA WÓJT SWOJEJ RODZIMEJ MIEJSCOWOŚCI DAŁ TYLE CO KOT NAPŁAKAŁA :D Niech się nie boi bo się mu odwdzięczymy na wyborach:P:P
Co Ci wójcie zrobiła oświata??? -Chyba dała wykształcenie!!
Jak dobrze że nasz wójt da szanse młodym matkom pracować i rozwijać się. BRAWA DLA NIEGO!:/:/
Czy wy ludzie zdajecie sobie sprawę z tego jak będą funkcjonowały klasy zerowe w szkole?? jak nie to krótkie wyjaśnienie:
1. Po pierwsze mamy ograniczoną liczbę godzin dla dzieci 5, 6 letnich (od 8,00 do 13,00). W przedszkolu mogliśmy ich przyprowadzać od 7 do 16. Więc jeśli pracujesz od 7 lub kończysz pracę o 14 to jedynym rozwiązaniem jest się ZWOLNIĆ:)
2. Po drugie nie ma żadnych świetlic w szkołach- i nie liczcie że wam je zrobią bo gmina nie ma pieniędzy :D
3. Po trzecie bezpieczeństwo. Przecież bezpieczeństwo dzieci jest najważniejsze!! A co wy myślicie że jak nauczycielka ma 25 dzieci (bo tyle może mieć w oddziale zerówkowym) to jest w stanie sama zapewnić bezpieczny pobyt w czasie:
a) spacerów??
b) wyjścia do toalety (gdzie po korytarzu biega masa dzieci z podstawówki i gimnazjum??
4. Dofinansowania- jak wiemy przedszkole zapewnia różnego rodzaju atrakcje typu teatrzyki, wyjazdy, warsztaty itp.. Myślicie że szkoła jest wam w stanie zapewnić tyle możliwości ?? ( przecież gmina nie ma na to pieniędzy)
Wyobraźcie sobie sytuacje 1 wrzesień jedna nauczycielka, 25 dzieci w tym 5 i 6 latki. Tak na oko 3 z nich ma problem adaptacyjny (płacze, nie chce zostać bez rodzica ) Jedno z nich zapomniało że chce mu się siku i zmoczyło spodnie. każdy kto ma dziecko wie że do 5, 6 roku życia wymaga ono pomocy a myślicie że jeden nauczyciel jest w stanie w jednej chwili zapewnić ją 25 dzieciom?? Myślicie że jak dziecko 5 letnie (jeszcze załóżmy że jest z grudnia) wyjdzie do toalety to nauczyciel ma pewność że po drodze nie stwierdzi że jednak pójdzie sobie do domu?? Może dla rodziców którzy mają dziadków lub sami nie pracują nie jest to problem ale dla kobiet które chcą pracować jest to duże obciążenie. pamiętać trzeba o jednym każdy z nas może mieć za kilka lat dziecko w klasie zerowej i może chcieć pracować. Więc mamusiu masz dziecko to wójt proponuje: ZWOLNIJ SIĘ Z PRACY BO TWOJE DZIECKO PO 13 NIE BĘDZIE MIAŁO OPIEKI ALBO WYNAJMIJ OPIEKUNKĘ I ODDAJ JEJ POŁOWĘ SWOJEJ PENSJI. Świat się rozwija powstają przedszkola prywatne, żłobki... a nasz wójt ogranicza oświatę do minimum. COFAMY SIĘ A NIE ROZWIJAMY.