I to się nazywa spojrzenie z zewnątrz. Wyrównywanie szans wg Pana Wójta to swoiste porównanie do sytuacji, że jeśli połowa mieszkańców Myślenic ma dostęp do internetu, a druga połowa nie to w imię oszczędności zamiast umożliwić posiadanie dostępu do neta tej drugiej stronie to chlast, prast odcinamy internet wszystkim.
Zamiast tworzyć oddziały przedszkolne dla dzieci młodszych w innych miejscowościach (które zamknięto w 1998 roku) , to skażmy ostatnie przedszkole w Gminie (takie prawdziwe, w osobnym budynku) na śmierć naturalną...innymi słowy - Pan Wójt zaowalowanie mówi w 2013 przedszkola nie zamknę bo się stawiacie za bardzo, ale w 2014 zamknę je na pewno bo 3 i 4- latków nie będzie tyle ile jest w chwili obecnej. Tym samym oszczędzę sobie w budżecie na następną podwyżkę pensji... A później wprowadzę catering pana przewodniczącego i firmy sprzątające zaprzyjaźnionych firm i będzie nam się żyło wszystkim pięknie, ładnie...zgodnie z literą prawa w nowej Gminie Krzczonów (a, co tam..boisko jest i zaplecze w postaci zajazdu pod wozem idealne).
Pójdźcie ludzie po rozum do głowy..Wójtowi życzę rózgi i wygodnych taczek....
Jontekxxxx xxxx23 lis 2012
Rodzice swoje stanowisko przedstawili. Wiem, że to forum jest ostatnio lekturą od deski do deski dla pracowników nie tylko urzędu..zatem..konkluzje.....Panie Wójcie, Szanowna Rado...remontujcie dwór ale stwórzcie na czas remontu dogodne i przemyślane warunki dla naszych dzieci...W specyfikacji projektu ujmijcie również czas wykonania remontu- co 10 h pracy to nie 8...podobnież miesiące w jakich ma być remont dokonany...
Kolejna i uzasadniona argumentami prośba- niech przedszkole wróci w całości z 5 i 6- latkami na swoje miejsce tuż po remoncie...nie tnijmy etatów i stołówki kosztem przyszłości tej miejscowości...Amen.
Jontekxxxx xxxx23 lis 2012
Potrzeba tylko osoby, która to robić potrafi...niemniej jednak dziękuję.
Mam nadzieję, że ludzie ochłoną, zadry pozostaną. Pan Wójt musi wiedzieć, że lud nie ciemnogród i w butelkę nabić się nie da.
Zastanawiam się tylko jakie umieści sprostowanie, gdy wynikną pewne fakty "odgórne". Szczerze? Zmęczenie czuje się tematem...remont niech będzie i na to rodzice są zgodni...ale później niech i wróci całe przedszkole...łącznie z 5- 6- latkami...w końcu jaki sens kroić etaty w przedszkolu na rzecz etatów na świetlice? jeśli system jednolity tworzą się we wszystkich miejscowościach gminy....zatem dodatkowe etaty, hmm....
Jontekxxxx xxxx23 lis 2012
jasiek_ napisał/a:
Jontek napisał/a:Sz K napisał/a:o fakcie, że nie konsultował tego pomysłu z min. komisją oświaty?Pan Wójt...a proszę zgadnąć kto z radnych z Tokarni był zaproszony na spotkanie. Z Krzczonowa ani ze Skomielnej zaproszenia nie było. Tak, wiec Pan szanowny Panie z Krzczonowa z komisji oświatowej nie dostał pan zaproszenia. I na tymże spotkaniu radni z komisji z TOKARNI wypowiedzieli się, że mowy o reorganizacji nie było ;)Coś tu nie gra..Poza tym skończmy dywagować, który Wójt lepszy, który gorszy, która gmina wydaje tyle a tyle. Chodzi o fakt, że pod pseudooszczędnościami kryje się grubsza sprawa. W każdej plotce jest ziarnko prawdy i na dworek ostrzy sobie zęby prywatny inwestor...W innych miejscowościach przedszkola likwidują nie bacząc na konsekwencje - dzieci. Nie jesteśmy sami...są instytucje i osoby wyżej, które nas wspomagają. W Myślenicach bronić przedszkola się dało, w Raciechowicach rowież...my nie damy rady? ;) Dziękuję Czytelniku za Twoje kontrowersyjne spostrzeżenia...szkoda tylko, że nic nie wnoszą do całego sporu, prócz próby ośmieszenia rodziców.do jontek
domyślam się kto się kryje pod SZ K i nie wiem dlaczego masz do niego zarzuty że go nie było na zebraniu , spotkanie na początku miało byc z wojtem a wy w ciągu kilku dni zorganizowaliście zebranie wiejskie- powiedz mi czy osoby funkcyjne nie robią nic tylko czekaja aż któreś z nas umyśli sobie zwołać radnych za pięć dwunasta, wyjdz dziewczzyno czy chlopcze zza monitora i porozmawiaj z ludźmi z innych wiosek i znaczną częścią tokarni, a zaśmieją ci się w twarz przez te wasze wybryki, mam wrażenie że żyjecie zasadą (kłamstwo powtórzone sto razy staje się prawdą). osobiście podejrzewam że jesteś jedną z osób które rozpętały tą burze bo nawet teraz opowiadasz bajki o sprzedaży dworku opierające się na swojej wyobraźni, a za chwilę jeden z drugim to podchwyci i znów do prasy ośmieszać wioskę....
Drogi Jaśku...polityka polityką i zarzuty są wobec Wszystkich. Uważam, że zaproszenie radnych było jak najbardziej na miejscu. Są z naszej "parafii", wiec niech widzą jak Wójt traktuje rodziców żywo zainteresowanych tematem. W każdej bajce ziarnko prawdy jest, podobnież jak z plotką chodzącą po wsi,że referendum się zbliża..ponoć bajka. Nie wiem. Raczej na pewno bajka, bo o ile wychodzę z domu i rozmawiam z ludźmi o tyle wiedzę posiąść można pewną. Żadnego referendum nie ma. I jeszcze szpilka, co do plotek mam nadzieję, że to co w Krzczonowie się dzieje i zbierane są podobne podpisy to prawda...nie ma, co robić gorzej innym, zróbmy lepiej tym, co mają gorzej. Tak, więc rodzice dzieci w całej gminie liczą teraz na zmianę decyzji wójta i części rady.
Odnośnie spotkania...Radnych zwołać za pięć dwunasta powiadasz? Hmm..z tego, co wiem to było ZAPROSZENIE, więc oni zwołani nie zostali a zaproszeni. Stawili się bo nie honor. Dlaczego pominięto tych spoza miejscowości? Ano, dlatego, że nie o ich przedszkola chodziło.
Wójt ma swoje argumenty, rodzice swoje sztuką jest tylko wypracować kompromis. Bez owej burzy kompromisu by nie było. Być może rozpętaną na wyrost, jednakże zachowanie Wójta było naganne i powinien facet popracować nad kulturą, bo nie wierzę, że Tokarnia takich właśnie zmian chciała. Podziwiam silne i zdecydowane osoby i cały szacunek dla przewodniczącej rady się należy, że nie zostawiła wszystkiego na pastwę "śmierci naturalnej". Chodziło jej o sam fakt przebywania dzieciaków pod opieką tylko jednego wychowawcy- tego nie chce nikt. Od września subwencja ma wzrosnąć na dzieci przedszkolne...Nie oszukujmy się, że 1 nauczyciel na grupę 25 dzieci nie zrealizuje w ogóle 1,5 podstawy programowej wychowania przedszkolnego, bo ona przeznaczona jest na pobyt na świeżym powietrzu....a jak tu iść na spacer z dzieciakami?...
Mam nadzieję, że kompromis się szykuje w niedalekiej przyszłości..równocześnie odpowiadając na zarzut "podejrzewam że jesteś jedną z osób które rozpętały tą burze bo nawet teraz opowiadasz bajki o sprzedaży dworku opierające się na swojej wyobraźni"- Czytaj ze zrozumieniem posty, bo przede wszystkim jestem rodzicem i jak mi się wydaje to w poście cytowanym przez Ciebie nie było nic o sprzedaży dworku...
Teraz radni mają pole do popisu...liczymy na Was jako wyborcy...nie zawiedźcie nas. Interweniujcie w tej sprawie.
Do czytelnik: "Nie wiem czy to mądry czy głupi pomysł ale przyszło mi do głowy takie rozwiązanie. Jeśli w dworku znajduje się obecnie przedszkole samorządowe, to dlaczego nie próbować wynegocjować u wójta przedszkola niepublicznego (prywatnego) w tym dworku? Taki projekt może pociągnąć osoba prywatna, lub fundacja/stowarzyszenie. Wójt miałby z głowy "niechciane koszty", gmina przychody z tytułu dzierżawy dworku, rodzice - kontrolę i niebagatelny wpływ na rozwój maluchów - kursy tańca, języków, obcych, itd."
Ta opcja jest mało realna, gdyż prowadzenie przedszkola to sprawa "śliska"..a i u nas są kursy tańca, języków obcych...balet...da się? da..... ;)
Jontekxxxx xxxx23 lis 2012
Pan Wójt...a proszę zgadnąć kto z radnych z Tokarni był zaproszony na spotkanie. Z Krzczonowa ani ze Skomielnej zaproszenia nie było. Tak, wiec Pan szanowny Panie z Krzczonowa z komisji oświatowej nie dostał pan zaproszenia. I na tymże spotkaniu radni z komisji z TOKARNI wypowiedzieli się, że mowy o reorganizacji nie było ;)
Coś tu nie gra..
Poza tym skończmy dywagować, który Wójt lepszy, który gorszy, która gmina wydaje tyle a tyle. Chodzi o fakt, że pod pseudooszczędnościami kryje się grubsza sprawa. W każdej plotce jest ziarnko prawdy i na dworek ostrzy sobie zęby prywatny inwestor...
W innych miejscowościach przedszkola likwidują nie bacząc na konsekwencje - dzieci. Nie jesteśmy sami...są instytucje i osoby wyżej, które nas wspomagają. W Myślenicach bronić przedszkola się dało, w Raciechowicach rowież...my nie damy rady? ;)
Dziękuję Czytelniku za Twoje kontrowersyjne spostrzeżenia...szkoda tylko, że nic nie wnoszą do całego sporu, prócz próby ośmieszenia rodziców.
Jontekxxxx xxxx22 lis 2012
Do Jasiek..
"jakie negatywne zachowanie wójta?" Uprzejmie proszę o cierpliwość, dokładny zapis zebrania z Wójtem będzie podany do publicznej wiadomości. Negatywnych zachowań i brak kultury było widać gołym okiem.
Brak dyskusji merytorycznej, osobiste docinki np. w przypadku wysłania mu zaproszenia na zebranie drogą listowną za potwierdzeniem odbioru pan wójt stwierdził, że tego jeszcze w gminie nie było i cieszy się, że rodzice mają dużo pieniędzy. Może i mają ale chcieli również potwierdzenie, że nie boi się konfrontacji z tłumem. Jak zapraszać radnych z okręgu z pompą to i wójta. Po czym nazwanie reprezentującej nas matki "specjalistą od spraw remontu, której może zapewnić etat w gminie". Jak człowiek z wykształceniem może się zwracać do drugiej osoby w taki sposób? Czysto złośliwy? Pełni funkcję publiczną, to było zebranie wiejskie...widziało to i słyszało ponad 100 ludzi... a słowa bardzo odważnej Pani dyrektor, gdy zaproponowano jej miejsce obok przewodniczącego (wzięła głos, sensowny i mądry za co nagrodzono ją oklaskami)..powiedziała "chcę zabrać głos ale z szacunku do tych ludzi postoję".
Pomijam kwestie zachowania wójta..consensusu brak. Wójt dalej żyje w przeświadczeniu, że podał jedyne silne argumenty. Zapytuję jeszcze raz radnych, jak to było wreszcie. Czy oddzielenie 5 i 6- lkatków na stałe było tylko i jego wymysłem czy Wy też o tym wiedzieliście? Zapewniał nas pan radny, że o takiej formie nie dyskutowano. A tu proszę Pan wójt mówi, że projekt skonsultowano z komisjami, w tym z oświatą.
Jontekxxxx xxxx21 lis 2012
Oj będą...no, no, no, no no limits.. :)
Jontekxxxx xxxx21 lis 2012
Ograniczyć radę....po co tylu radnych? Hmm...
Odbiegliśmy w dywagacjach od problemu istotnego. Na dzisiejszym spotkaniu padło tak wiele słów i dalej nie wiadomo o co kaman...
Teraz już tylko szczeble wyższych instancji zostały i telewizja...kręcimy telenowelę ;)
Gdzie tu oszczędności? Brak. Radni tokarscy również powinni się wstydzić, jak można być chorągiewką na wietrze? Zaproszeni na zebranie udawali zdziwionych reakcją rodziców...przecież Pan Wójt tak dobrze chce...a rodzice są bee...
Jontekxxxx xxxx21 lis 2012
To była podpucha całego komitetu, aby obalić poprzedniego włodarza i doprowadzić do zmian. Podłożył się chłopak wiedząc, że jako kontrkandydat z Tokarni nie ma szans na zostanie nowym wójtem. Transakcja wiązana- Zabierzesz głosy poprzednikowi, oficjalnie poprzesz mnie to i dostaniesz ciepłą posadkę w gminie. W następnych wyborach zapewne będzie podobnie...
Jontekxxxx xxxx21 lis 2012
"Niestety na wsiach dalej pokutuje wybór "fajnie chop godo to go wybierom" i konsekwencje tych wyborów później są takie a nie inne"
Że się tak wtrącę słówkiem..podczas wyborów każdy szanujący się obywatel albo olał wybory albo głosował mądrze nie na tą "szczekającą" frakcję polityczną...a wtedy właśnie obrzucanie błotem ze strony tegoż ugrupowania było polityką wyjściową...nie upolityczniajmy się....żadna partia nie jest dobra...
Kamilu...doradca/ asystent- ma tylko 30 lat...tu trzeba poszukać głębiej, jaki to był komitet i kto się komu podłożył by zapracować na etat w gminie...nadmienię może, że trzy miesięczne pensje pomocy wychowawcy w przedszkolu to jedna wypłata asystenta...
Jontekxxxx xxxx21 lis 2012
czytelnik napisał/a:
Jontek ze wszech miar staram się być obiektywny, tylko denerwuje mnie jeśli padają argumenty, że gdzieś się cofamy :) Nigdzie się nie cofamy, tylko prozaicznie brakuje pieniędzy i im wcześniej to sobie uzmysłowimy tym lepiej dla nas.
Co do zachowania wójta i całego przebiegu spotkania. Nie wiem, nie byłem, czekam na jakieś sprawozdanie - oby obiektywnie zapisane :)
A sprawę przedszkola opisałem w poprzednim temacie. Przedszkole to jedno z ważniejszych instytucji lokalnych bezpośrednio przekładających się na kondycję finansową rodzin i budżetu gminy. Można zaoszczędzić na wielu błahych sprawach, ale kwestia tak zasadnicza jak istoty będące pod opieką człowieka - dzieci, muszą mieć stworzone optymalne warunki bytu, zaś rodzice - takie by przedszkole realnie odciążało ich kiedy pracują. W przeciwnym wypadku "przedszkole" nie spełnia swych podstawowych funkcji.
Żywię szczerą nadzieję, że ta cała sprawa przybrała tylko niewłaściwy charakter, że emocje wzięły górę nad rzeczowym dialogiem, a cała sprawa zakończy się pozytywnie i bezpiecznie dla najmłodszego pokolenia Polaków :)
No i to jest konkretne stanowisko, pod którym się podpisuję. Nie jestem laikiem w temacie związanym z oświatą..proszę mi, więc wierzyć, że najgorzej szukać oszczędności, tam gdzie się nie powinno...
A treść spotkania zapewne zostanie podana do publicznej wiadomości...niech Wójt zapozna się z zasadami savoir vivre..
Jontekxxxx xxxx21 lis 2012
Mam nadzieję, że cyferki nie namieszają nikomu w głowie..spotkanie było..losy się rozstrzygnęły ale chyba dla ewentualnej drugiej kadencji wójta i całej rady...
Abstra*****ąc...Gmina się podzieliła...na za i przeciw...ale to co pokazał Pan Wójt....na dzień dobry atakując sołtysa gminy za zwołanie zebrania na prośbę rodziców? Hehe, żenada..a komentarze w stylu "Pani XX jest ekspertem od spraw remontowych" i może ją zatrudnić w gminie? Placki i Bigos wspomagały kampanię. A propos Pcimia- Wójt Obajtek przynajmniej wiedział kogo zatrudnić na stanowisko sekretarza gminy...nasz wójt zatrudnia asystenta (bo kurka wodna, rączka rączkę myje..- ładny mi komitet rozwoju gminy Tokarnia. Oj mojego i nie tylko mojego głosu owe osoby już nie dostaną).
Najlepsze dla naszych dzieci są cateringi i masowe kształcenie.
Uświadamiam jeszcze, że wciąż zbierane są podpisy pod listami przeciwników włączenia 5 i 6 - latków w struktury szkolne...W kupie siła jak to się mówi...
Ps. polecam pogrzebać w internecie...projekt ustawy obywatelskiej "Akcja ratujmy maluchy"...nic nie jest przesądzone... nawet na szczeblu MEN...czynnik społeczny jest niezwykle istotny.
Apel do CZYTELNIKA...drogi czytelniku pozostań proszę obiektywny w swoich komentarzach..proszę.
Jontekxxxx xxxx21 lis 2012
Quantico- "Zamiast krzyczeć bezpodstawnie to proponuje zaglądnąć do BIP'u tam wszystkie dokumenty są zamieszczone i nie jest to żadna tajemna wiedza"
Gdyby BIP był aktualizowany na bieżąco to i fakt informacje by były. polecam lekturę oświadczeń majątkowych.gdzie oświadczenia majątkowe przewodniczącego rady za 2011 rok? Nie ma..
Panie i Panowie..szersze grono zapoznało się z osobą Pana Wójta, który jak się okazało czytuje i to forum. Spisał sobie komentarze na jego temat..szkoda, że komentarze radnych pojawiły się nieco poźniej i nimi Pan Wójt się nie posłużył. Utnijmy wszystkie spekulacje- każdy Wójt jest inny. Ten czy tamten..szansa może być jedna..
Rodzice przedstawili swoje postulaty..nie tylko oni dyrektorzy również. Niestety Wójt nieugięcie pozostaje przy swoich oszczędnościach i literach prawa...
Remont tak ale oszczędności dla gminy widzi w przejściu dzieci w system szkolny- bo gmina mniej dopłaca do tych dzieci. Retoryczne pytanie kosztem czego? Porównywanie miejscowości jest nawet bezsensu..różnią się liczbą mieszkańców. Jedynym przedszkolem najstarszym na terenie gminy jest właśnie nasze przedszkole. W poprzednich latach zamykano przedszkola w Skomielnej, Bogdanówce i w Więcierży właśnie ze względu na oszczędności..miejsca dla dzieci rodziców pracujących znaleziono właśnie w tym przedszkolu. W Tokarni. Abstra*****ąc od tego, że dzieciaki mają naprawdę rewelacyjne warunki..plac zabaw..duży park...zamknijmy i to..przecież na diety dla radnych i dla pana wójta na pensję musi być.
Odnośnie radnych- następnym razem wybierajmy mądrze, bo wykształcenie z rozumem (podobnie w przypadku sprawującego urząd włodarza) nie idzie. Totalny brak kultury i kpiący ton wypowiedzi. Ba..Pan Wójt lekceważył nawet pytających rodziców..
szerszy artykuł z zapisem całego spotkania z Wójtem ukaże się mam nadzieje niedługo...poczytajcie też prasę..dziennik polski był...widział..słyszał...
Zapytuję jeszcze retorycznie jak brzmi pełna nazwa gminy? Tej "świętej krowy", ano właśnie GMINA TOKARNIA..więc nie przenoście nam gminy do Krzczonowa...inwestujmy mądrze z korzyścią dla wszystkich...dla każdego z sołectw..
Jontekxxxx xxxx21 lis 2012
Do czytelnik "To w ogóle jakieś dziwne wymysły żeby szkoła podstawowa czy gimnazjum nie mogła być w tym samym obiekcie co przedszkole. Kiedy dzieci mają się uczyc wzajemnego szacunku do młodszych i starszych jak nie w takim wieku? Na podwórkach nikt nie buduje zasieków, murów i nie izoluje dzieci tylko dlatego, że są w różnym wieku i żyją. Za niedługo to pewnie gimbusy będą inne dla chłopców a inne dla dziewczynek. Mam niestety wrażenie, że niby postęp cywilizacyjny jest, ale jakoś głupota głupotą pogania..."
Proszę zajrzeć na portal Ratujmy Maluchy. Proszę zasięgnąć opinii środowiska psycho-pedagogicznego. Polecam blog autorytetu pedagogicznego prof. B. Śliwerskiego oraz wypowiedzi m.in prof. Danuty Waloszek. To ludzie znający się na rzeczy...
Nie łączcie szkół podstawowych, gimnazjum i przedszkoli bo w efekcie dzieci są znerwicowane i upośledzone emocjonalnie.
Amen. Miłego popołudnia.
Jontekxxxx xxxx21 lis 2012
W latach wcześniejszych zlikwidowano w tych miejscowościach przedszkola na rzecz oddziałów szkolnych, a ludzie jeszcze wtedy nie protestowali. Przedszkole w Tokarni działa 38 lat..jest tu najstarszą tego typu placówką w odrębnym lokalu. Poza tym aby dojść do consensusu trzeba ustępstw z jednej i z drugiej strony. My, się na remont zgadzamy ale niech przedszkole powróci w niezmienionej formie wraz z pięciolatkami. Poczytajcie ludzie opinie środowiska psycho- pedagogicznego na temat reformy MEN i obowiązku kztałcenia 5 i 6- latków. Dlaczego mamy dzieci upychać w szkole skoro są pomieszczenia w przedszkolu.
Jontekxxxx xxxx21 lis 2012
Sz K napisał/a:
Magdalena Proszek napisał/a:Wójcik, teraz są czasy że dziecka z przedszkola nie wypuszczą z innym dzieckiem. Jest więcej zboczeńców i zagrożeń. A rzeczowa rozmowa?Nikt nie komentuje roboczogodzin....... Czyżby to było niewygodne? Rzeczowa dyskusja. Od 2014 ze szkół mają być wyprowadzane przedszkola, to po co biedna gmina wydaje pieniądze na przystosowanie szkoły jak to tylko na dwa lata? Co to za oszczędności? A jeśli przy tym jesteśmy to dlaczego gmina która nie ma pieniędzy kupuje za 50 tys ziemie na imprezy lokalne - przy czym już jedno takie miejsce istnieje? Po co gmina wydaje 26 tys na przenośny podest przydający się może trzy razy w roku? Dlaczego tutaj nikt nie szuka oszczędności tylko na dzieciach? Rzeczowa dyskusja? W ilu Krakowskich albo Myślenickich szkołach istnieje połączenie Szkoły Podstawowej z przedszkolem i gimnazjum???Droga pani po pierwsze ziemia nie została zakupiona, po drugie teren ten miałby służyć także dzieciom jako boisko sportowe z prawdziwego zdarzenia, plac zabaw dla dzieci, scena też służy występom dzieciaków. Tą wypowiedzią jednoznacznie potwierdziła pani, iż nie chodzi tak naprawdę o dobro dzieci a o politykę! gdyż inwestycję, które zostały wymienione znajdują się w Krzczonowie a nie w Tokarni! I ma ktoś jeszcze wątpliwości o co tu chodzi? P.S. jedno pytanie, "ziemie na imprezy lokalne - przy czym już jedno takie miejsce istnieje?" gdzie to miejsce istnieje?
To i przykład polityki Pana Wójta. Pan krzczonowski radny sam popisał się wiedzą o inwestycjach na terenie gminy. O czym tu mowa. Zaczyna się od remontu, kończy na likwidacji etatów.
To ja się zapytam, gdzie są pieniądze na budowę placu zabaw obok Orlika w Tokarni? Te 80 tyś?! Ano, gdzie w Krzczonowie...przesunąć można wszystko...gdzie ponad 1 mln złotych ze sali gimnastycznej w Więcierży? Kupujecie działki? Budujecie drogi? Przecież wszystko jest czarno na białym, po co ukrywać informację? Pierzmy brudy kosztem remontu i dobra dzieci, na których się oszczędza.
Jak inwestować, remontować i nie tracić można wywnioskować z wypowiedzi Olkiw. Sztuką jest nie brać kredytów, szukać pieniędzy i mądrze zarządzać. Inne gminy się rozwijają a Tokarnia cofa się do tyłu.
Jontekxxxx xxxx21 lis 2012
Remont dworku polegać będzie na wymianie stolarki okiennej i poszycia dachowego. Amen.
"W innym wypadku przyjdzie sanepid czy inspektorat budowlany i zamkną przedszkole z dnia na dzień bo nie spełnia warunków"- sanepid kontrola jest zawsze i jest ok, inspektorat budowlany jest ok, ba..była nawet kontrola z kuratorium przedszkole dostało najwyższe oceny...
Kwestia druga: "Jeśli tak wam zależy na szybkim remoncie dworku to się zorganizujcie i pomóżcie fizycznie w pracach, urządźcie kwestę, wyszukajcie jakieś środki unijne, a nie tylko krzyczeć, że się należy" - rodzice chcieli Wójt nie zasłaniając się prawem o przetargach...
WSTĘPNE ROZMOWY Z WÓJTEM TOCZYŁY SIĘ JUŻ W ZESZŁYM ROKU. BRAK BYŁO POMYSŁÓW I KONKRETÓW ZE STRONY PANA WÓJTA.STĄD OPOZYCJA RODZICÓW. PRZEDSZKOLE ZMUSZONE BĘDZIE POSTAWIĆ SIE W STAN LIKWIDACJI, GDYŻ NIEOPŁACALNYM DLA GMINY BĘDZIE DALSZE JEGO UTRZYMYWANIE BEZ ODDZIAŁU 5-LATKÓW. NABORU NA 5 ODDZIAŁÓW 3 I 4 LATKÓW NIE PRZEWIDUJE SIĘ. PROPONOWANO ZMIANĘ W REMONCIE, PRZESUNIĘCIE GO NA TERMIN WIOSENNO- LETNI, CZYLI TAKI W KTÓRYM WARUNKI POGODOWE SĄ NAJISTOTNIEJSZE. WÓJT JEDNAK WOLI REMONTOWAĆ JESIENIĄ....
"Akurat próby ujednolicenia nauczania w całej gminie bardzo mi się podobają"- BO NAJGORSZE JEST TO, ŻE TO WŁADZE SAMORZĄDOWE ODPOWIADAJĄ ZA PROWADZENIEM PLACÓWEK OŚWIATOWYCH. UJEDNOLICANIE W PRZYPADKU PLACÓWKI MAJĄCEJ PRAWIE 40 LAT JEST OBNIŻANIEM POZIOMU W DÓŁ, ZWAŻYWSZY NA FAKT, ŻE PRZEDSZKOLE PRZYJMUJE DZIECI Z RÓŻNYCH MIEJSCOWOŚCI.
"Zamiast agitować na forum podajcie inne mądre rozlokowanie dzieci w budynkach szkół na czas remontu?" TU NIE CHODZI O AGITACJĘ. NIECH WÓJT ZOSTAWI 5-LATKÓW W SPOKOJU, GDYŻ OD 214 ROKU ODDZIAŁY PRZY SZKOŁACH MAJĄ BYĆ ZNOWU PRZEDSZKOLAMI, MAJĄ ZOSTAĆ WYŁĄCZONE SPOD SZKOŁY NA RZECZ ODDZIAŁÓW SZKOLNO- PRZEDSZKOLNYCH. TAK, WIĘC PO CO NA STAŁE ODŁĄCZAĆ DZIECIAKI BY ZA CHWILKĘ DO TEGO WRACAĆ? PRZEDSTAWIONO WÓJTOWI ROZWIĄZANIA:
PO PIERWSZE:
REMONT ROZPOCZYNA SIĘ W MIESIĄCACH WIOSENNYCH NA STRONIE DWORKU NIEUŻYWANEJ PRZEZ PRZEDSZKOLE/ SALA OBRAD RADY GMINY I GALERIA/.
PO DRUGIE NA CZASOWO DOPOSAŻONE SALE W SZKOLE PRZENOSI SIĘ 5 I 6 LATKÓW - W OKRESIE MAJ- CZERWIEC, MALUCHY NA CZAS REMONTU KORZYSTAJĄ Z POMIESZCZEŃ SP2. PO REMONCIE /MIEJMY NADZIEJĘ KRÓTSZYM NIŻ 8-12 M-CU- LICZĄC OD MAJA...5 M-CY DO PAŹDZIERNIKA// DO PRZEDSZKOLA WRACAJĄ ODDZIAŁY 5, 4 I 3 LATKÓW...
NIKT NIE PISZE JESZCZE O TYM, ŻE ROWNOCZEŚNIE WOJT ROZBUDOWUJE PRZEDSZKOLE W SWOJEJ MIEJSCOWOŚCI (DRUGIE PRZEDSZKOLE SAMORZĄDOWE)....LUDZIE NASZE PRZEDSZKOLE NIE BĘDZIE MIEĆ DZIECI, BO SIĘ RODZCIOM NIE BĘDZIE OPŁACAŁO ALE TAM BĘDZIE NADAL...)
Jontekxxxx xxxx20 lis 2012
Zgadzam się z czytelnikiem, ale rodzice podjęli wcześniej próbę dialogu, jednakże pan wójt nadal obstaje przy swojej literze prawa.
Jontekxxxx xxxx20 lis 2012
Redukcja etatów odbędzie się kosztem dzieci. Logiczne, że dwie osoby na 25 dzieci to nie jest jedna osoba. Sama opcja wyjścia dziecka do toalety. Zawsze wychodzi z dorosłą osobą, druga zostaje z resztą. Proste. Najpierw remont, później etaty. Powiedzmy sobie szczerze ta sprawa ma podwójne dno.
Jontekxxxx xxxx20 lis 2012
czytelnik napisał/a:
To nic, ja jednak chciałbym na piśmie zobaczyć, że wyremontowany obiekt za pieniądze publiczne wróci do rąk społeczeństwa i będzie pełnił te funkcje przez następne dekady, a nie wpadnie w ręce prywatnego inwestora który zrobi z niego hotelu, a w najlepszym wypadku muzem czy centrum informacji turystycznej.
Nasze dzieci muszą mieć możliwość kształtowania się w dobrych i odpowiednich warunkach, bo kto jak nie one za kilkanaście/kilkadziesiąt lat zostaną na swoich ojcowiznach i w przyszłości będą budowały tą małą ojczyznę. Nasze dzieci to nasza przyszłość i o nie należy dbać w pierwszej kolejności. Wiata autobusowa, dziura w drodze, pogłębione dno strumyka, zardzewiała lampa przy drodze to są rzeczy marginalne, zaś priorytetowe te o których tak często się zapomina i zaniedbuje.
Tu trzeba jaj, nie kalkulatorów...
I to chyba jedno z dobitniejszych stwierdzeń..dodać można jedynie, że tego tego pierwszego to naszej władzy brakuje.
Jontekxxxx xxxx20 lis 2012
paulinka_mce napisał/a:
rozgorzeje..nagrajcie film i wrzuccie na jutuba a potem tutaj
Na spotkaniu będzie prasa, poza tym to zebranie, więc za zgodą redakcji opublikujemy protokół z zebrania.
Trzymajcie kciuki za dzieciaki :)
Jontekxxxx xxxx20 lis 2012
"wojt odpowiedzial ucial glowe wszystkim spekulacjom i pozar ugaszony :) "
Poczekajcie na jutrzejsze spotkanie...pożar dopiero rozgorzeje..
Jontekxxxx xxxx20 lis 2012
Jestem przekonanny, że gdyby ktoś zagwarantował zakończenie remontu w ciągu dwóch miesięcy i do tego jeszcze najniższą cenę, to byłby przyjęty z otwartymi rękami.
Tu się zgodzę, ale czy nie oszukujmy się jakie firmy startują do przetargów? Firmy solidne po prostu nie imają się pracy za grosze, gdzie muszą dołożyć. A same przetargi, co przyznał na wcześniejszym spotkaniu z rodzicami Pan Wójt - mają jedno kryterium CENA. Nie będą, więc kierować się kryterium- czasową realizacją inwestycji.
Więc, nie będzie firmy szybkiej i taniej. Będzie tylko tańsza...
On nie rozumie nas, my jego podejścia.
"przeniesienie grup dzieci 5-6 letnich do szkoły obok (pomijając fakt że ten model jest stosowany w wielu innych miejscach i jakoś się sprawdza" - tak, jest stosowany bo wcześniej wyzamykano tam przedszkola. Przedszkole w Tokarni jest ostatnim przedszkolem działającym na terenie gminy w osobnym budynku. Nie było by kontrowersji, gdyby za te pieniądze Wójt postawił dodatkowe skrzydło przy tokarskiej szkole i tam przeniósł całe przedszkole.
Przenosi tylko młodsze dzieci, starsze chce wcielić w szkołę podstawową. Pytanie tylko czy później będzie się opłacało utrzymanie dużego budynku dla dwóch oddziałów? Nierealne...
Władysław Piaściak:Po remoncie dworku,wróci do niego przedszkole
I to się nazywa spojrzenie z zewnątrz. Wyrównywanie szans wg Pana Wójta to swoiste porównanie do sytuacji, że jeśli połowa mieszkańców Myślenic ma dostęp do internetu, a druga połowa nie to w imię oszczędności zamiast umożliwić posiadanie dostępu do neta tej drugiej stronie to chlast, prast odcinamy internet wszystkim.
Zamiast tworzyć oddziały przedszkolne dla dzieci młodszych w innych miejscowościach (które zamknięto w 1998 roku) , to skażmy ostatnie przedszkole w Gminie (takie prawdziwe, w osobnym budynku) na śmierć naturalną...innymi słowy - Pan Wójt zaowalowanie mówi w 2013 przedszkola nie zamknę bo się stawiacie za bardzo, ale w 2014 zamknę je na pewno bo 3 i 4- latków nie będzie tyle ile jest w chwili obecnej. Tym samym oszczędzę sobie w budżecie na następną podwyżkę pensji... A później wprowadzę catering pana przewodniczącego i firmy sprzątające zaprzyjaźnionych firm i będzie nam się żyło wszystkim pięknie, ładnie...zgodnie z literą prawa w nowej Gminie Krzczonów (a, co tam..boisko jest i zaplecze w postaci zajazdu pod wozem idealne).
Pójdźcie ludzie po rozum do głowy..Wójtowi życzę rózgi i wygodnych taczek....
Rodzice swoje stanowisko przedstawili. Wiem, że to forum jest ostatnio lekturą od deski do deski dla pracowników nie tylko urzędu..zatem..konkluzje.....Panie Wójcie, Szanowna Rado...remontujcie dwór ale stwórzcie na czas remontu dogodne i przemyślane warunki dla naszych dzieci...W specyfikacji projektu ujmijcie również czas wykonania remontu- co 10 h pracy to nie 8...podobnież miesiące w jakich ma być remont dokonany...
Kolejna i uzasadniona argumentami prośba- niech przedszkole wróci w całości z 5 i 6- latkami na swoje miejsce tuż po remoncie...nie tnijmy etatów i stołówki kosztem przyszłości tej miejscowości...Amen.
Potrzeba tylko osoby, która to robić potrafi...niemniej jednak dziękuję.
Mam nadzieję, że ludzie ochłoną, zadry pozostaną. Pan Wójt musi wiedzieć, że lud nie ciemnogród i w butelkę nabić się nie da.
Zastanawiam się tylko jakie umieści sprostowanie, gdy wynikną pewne fakty "odgórne". Szczerze? Zmęczenie czuje się tematem...remont niech będzie i na to rodzice są zgodni...ale później niech i wróci całe przedszkole...łącznie z 5- 6- latkami...w końcu jaki sens kroić etaty w przedszkolu na rzecz etatów na świetlice? jeśli system jednolity tworzą się we wszystkich miejscowościach gminy....zatem dodatkowe etaty, hmm....
Drogi Jaśku...polityka polityką i zarzuty są wobec Wszystkich. Uważam, że zaproszenie radnych było jak najbardziej na miejscu. Są z naszej "parafii", wiec niech widzą jak Wójt traktuje rodziców żywo zainteresowanych tematem. W każdej bajce ziarnko prawdy jest, podobnież jak z plotką chodzącą po wsi,że referendum się zbliża..ponoć bajka. Nie wiem. Raczej na pewno bajka, bo o ile wychodzę z domu i rozmawiam z ludźmi o tyle wiedzę posiąść można pewną. Żadnego referendum nie ma. I jeszcze szpilka, co do plotek mam nadzieję, że to co w Krzczonowie się dzieje i zbierane są podobne podpisy to prawda...nie ma, co robić gorzej innym, zróbmy lepiej tym, co mają gorzej. Tak, więc rodzice dzieci w całej gminie liczą teraz na zmianę decyzji wójta i części rady.
Odnośnie spotkania...Radnych zwołać za pięć dwunasta powiadasz? Hmm..z tego, co wiem to było ZAPROSZENIE, więc oni zwołani nie zostali a zaproszeni. Stawili się bo nie honor. Dlaczego pominięto tych spoza miejscowości? Ano, dlatego, że nie o ich przedszkola chodziło.
Wójt ma swoje argumenty, rodzice swoje sztuką jest tylko wypracować kompromis. Bez owej burzy kompromisu by nie było. Być może rozpętaną na wyrost, jednakże zachowanie Wójta było naganne i powinien facet popracować nad kulturą, bo nie wierzę, że Tokarnia takich właśnie zmian chciała. Podziwiam silne i zdecydowane osoby i cały szacunek dla przewodniczącej rady się należy, że nie zostawiła wszystkiego na pastwę "śmierci naturalnej". Chodziło jej o sam fakt przebywania dzieciaków pod opieką tylko jednego wychowawcy- tego nie chce nikt. Od września subwencja ma wzrosnąć na dzieci przedszkolne...Nie oszukujmy się, że 1 nauczyciel na grupę 25 dzieci nie zrealizuje w ogóle 1,5 podstawy programowej wychowania przedszkolnego, bo ona przeznaczona jest na pobyt na świeżym powietrzu....a jak tu iść na spacer z dzieciakami?...
Mam nadzieję, że kompromis się szykuje w niedalekiej przyszłości..równocześnie odpowiadając na zarzut "podejrzewam że jesteś jedną z osób które rozpętały tą burze bo nawet teraz opowiadasz bajki o sprzedaży dworku opierające się na swojej wyobraźni"- Czytaj ze zrozumieniem posty, bo przede wszystkim jestem rodzicem i jak mi się wydaje to w poście cytowanym przez Ciebie nie było nic o sprzedaży dworku...
Teraz radni mają pole do popisu...liczymy na Was jako wyborcy...nie zawiedźcie nas. Interweniujcie w tej sprawie.
Do czytelnik: "Nie wiem czy to mądry czy głupi pomysł ale przyszło mi do głowy takie rozwiązanie. Jeśli w dworku znajduje się obecnie przedszkole samorządowe, to dlaczego nie próbować wynegocjować u wójta przedszkola niepublicznego (prywatnego) w tym dworku? Taki projekt może pociągnąć osoba prywatna, lub fundacja/stowarzyszenie. Wójt miałby z głowy "niechciane koszty", gmina przychody z tytułu dzierżawy dworku, rodzice - kontrolę i niebagatelny wpływ na rozwój maluchów - kursy tańca, języków, obcych, itd."
Ta opcja jest mało realna, gdyż prowadzenie przedszkola to sprawa "śliska"..a i u nas są kursy tańca, języków obcych...balet...da się? da..... ;)
Pan Wójt...a proszę zgadnąć kto z radnych z Tokarni był zaproszony na spotkanie. Z Krzczonowa ani ze Skomielnej zaproszenia nie było. Tak, wiec Pan szanowny Panie z Krzczonowa z komisji oświatowej nie dostał pan zaproszenia. I na tymże spotkaniu radni z komisji z TOKARNI wypowiedzieli się, że mowy o reorganizacji nie było ;)
Coś tu nie gra..
Poza tym skończmy dywagować, który Wójt lepszy, który gorszy, która gmina wydaje tyle a tyle. Chodzi o fakt, że pod pseudooszczędnościami kryje się grubsza sprawa. W każdej plotce jest ziarnko prawdy i na dworek ostrzy sobie zęby prywatny inwestor...
W innych miejscowościach przedszkola likwidują nie bacząc na konsekwencje - dzieci. Nie jesteśmy sami...są instytucje i osoby wyżej, które nas wspomagają. W Myślenicach bronić przedszkola się dało, w Raciechowicach rowież...my nie damy rady? ;)
Dziękuję Czytelniku za Twoje kontrowersyjne spostrzeżenia...szkoda tylko, że nic nie wnoszą do całego sporu, prócz próby ośmieszenia rodziców.
Do Jasiek..
"jakie negatywne zachowanie wójta?" Uprzejmie proszę o cierpliwość, dokładny zapis zebrania z Wójtem będzie podany do publicznej wiadomości. Negatywnych zachowań i brak kultury było widać gołym okiem.
Brak dyskusji merytorycznej, osobiste docinki np. w przypadku wysłania mu zaproszenia na zebranie drogą listowną za potwierdzeniem odbioru pan wójt stwierdził, że tego jeszcze w gminie nie było i cieszy się, że rodzice mają dużo pieniędzy. Może i mają ale chcieli również potwierdzenie, że nie boi się konfrontacji z tłumem. Jak zapraszać radnych z okręgu z pompą to i wójta. Po czym nazwanie reprezentującej nas matki "specjalistą od spraw remontu, której może zapewnić etat w gminie". Jak człowiek z wykształceniem może się zwracać do drugiej osoby w taki sposób? Czysto złośliwy? Pełni funkcję publiczną, to było zebranie wiejskie...widziało to i słyszało ponad 100 ludzi... a słowa bardzo odważnej Pani dyrektor, gdy zaproponowano jej miejsce obok przewodniczącego (wzięła głos, sensowny i mądry za co nagrodzono ją oklaskami)..powiedziała "chcę zabrać głos ale z szacunku do tych ludzi postoję".
Pomijam kwestie zachowania wójta..consensusu brak. Wójt dalej żyje w przeświadczeniu, że podał jedyne silne argumenty. Zapytuję jeszcze raz radnych, jak to było wreszcie. Czy oddzielenie 5 i 6- lkatków na stałe było tylko i jego wymysłem czy Wy też o tym wiedzieliście? Zapewniał nas pan radny, że o takiej formie nie dyskutowano. A tu proszę Pan wójt mówi, że projekt skonsultowano z komisjami, w tym z oświatą.
Oj będą...no, no, no, no no limits.. :)
Ograniczyć radę....po co tylu radnych? Hmm...
Odbiegliśmy w dywagacjach od problemu istotnego. Na dzisiejszym spotkaniu padło tak wiele słów i dalej nie wiadomo o co kaman...
Teraz już tylko szczeble wyższych instancji zostały i telewizja...kręcimy telenowelę ;)
Dobry pomysł...wtedy funkcja pomocy wychowawcy brzmiałaby dumnie - ASYSTENT NAUCZYCIELA WYCHOWAWCY...
Gdzie tu oszczędności? Brak. Radni tokarscy również powinni się wstydzić, jak można być chorągiewką na wietrze? Zaproszeni na zebranie udawali zdziwionych reakcją rodziców...przecież Pan Wójt tak dobrze chce...a rodzice są bee...
To była podpucha całego komitetu, aby obalić poprzedniego włodarza i doprowadzić do zmian. Podłożył się chłopak wiedząc, że jako kontrkandydat z Tokarni nie ma szans na zostanie nowym wójtem. Transakcja wiązana- Zabierzesz głosy poprzednikowi, oficjalnie poprzesz mnie to i dostaniesz ciepłą posadkę w gminie. W następnych wyborach zapewne będzie podobnie...
"Niestety na wsiach dalej pokutuje wybór "fajnie chop godo to go wybierom" i konsekwencje tych wyborów później są takie a nie inne"
Że się tak wtrącę słówkiem..podczas wyborów każdy szanujący się obywatel albo olał wybory albo głosował mądrze nie na tą "szczekającą" frakcję polityczną...a wtedy właśnie obrzucanie błotem ze strony tegoż ugrupowania było polityką wyjściową...nie upolityczniajmy się....żadna partia nie jest dobra...
Kamilu...doradca/ asystent- ma tylko 30 lat...tu trzeba poszukać głębiej, jaki to był komitet i kto się komu podłożył by zapracować na etat w gminie...nadmienię może, że trzy miesięczne pensje pomocy wychowawcy w przedszkolu to jedna wypłata asystenta...
No i to jest konkretne stanowisko, pod którym się podpisuję. Nie jestem laikiem w temacie związanym z oświatą..proszę mi, więc wierzyć, że najgorzej szukać oszczędności, tam gdzie się nie powinno...
A treść spotkania zapewne zostanie podana do publicznej wiadomości...niech Wójt zapozna się z zasadami savoir vivre..
Mam nadzieję, że cyferki nie namieszają nikomu w głowie..spotkanie było..losy się rozstrzygnęły ale chyba dla ewentualnej drugiej kadencji wójta i całej rady...
Abstra*****ąc...Gmina się podzieliła...na za i przeciw...ale to co pokazał Pan Wójt....na dzień dobry atakując sołtysa gminy za zwołanie zebrania na prośbę rodziców? Hehe, żenada..a komentarze w stylu "Pani XX jest ekspertem od spraw remontowych" i może ją zatrudnić w gminie? Placki i Bigos wspomagały kampanię. A propos Pcimia- Wójt Obajtek przynajmniej wiedział kogo zatrudnić na stanowisko sekretarza gminy...nasz wójt zatrudnia asystenta (bo kurka wodna, rączka rączkę myje..- ładny mi komitet rozwoju gminy Tokarnia. Oj mojego i nie tylko mojego głosu owe osoby już nie dostaną).
Najlepsze dla naszych dzieci są cateringi i masowe kształcenie.
Uświadamiam jeszcze, że wciąż zbierane są podpisy pod listami przeciwników włączenia 5 i 6 - latków w struktury szkolne...W kupie siła jak to się mówi...
Ps. polecam pogrzebać w internecie...projekt ustawy obywatelskiej "Akcja ratujmy maluchy"...nic nie jest przesądzone... nawet na szczeblu MEN...czynnik społeczny jest niezwykle istotny.
Apel do CZYTELNIKA...drogi czytelniku pozostań proszę obiektywny w swoich komentarzach..proszę.
Quantico- "Zamiast krzyczeć bezpodstawnie to proponuje zaglądnąć do BIP'u tam wszystkie dokumenty są zamieszczone i nie jest to żadna tajemna wiedza"
Gdyby BIP był aktualizowany na bieżąco to i fakt informacje by były. polecam lekturę oświadczeń majątkowych.gdzie oświadczenia majątkowe przewodniczącego rady za 2011 rok? Nie ma..
Panie i Panowie..szersze grono zapoznało się z osobą Pana Wójta, który jak się okazało czytuje i to forum. Spisał sobie komentarze na jego temat..szkoda, że komentarze radnych pojawiły się nieco poźniej i nimi Pan Wójt się nie posłużył. Utnijmy wszystkie spekulacje- każdy Wójt jest inny. Ten czy tamten..szansa może być jedna..
Rodzice przedstawili swoje postulaty..nie tylko oni dyrektorzy również. Niestety Wójt nieugięcie pozostaje przy swoich oszczędnościach i literach prawa...
Remont tak ale oszczędności dla gminy widzi w przejściu dzieci w system szkolny- bo gmina mniej dopłaca do tych dzieci. Retoryczne pytanie kosztem czego? Porównywanie miejscowości jest nawet bezsensu..różnią się liczbą mieszkańców. Jedynym przedszkolem najstarszym na terenie gminy jest właśnie nasze przedszkole. W poprzednich latach zamykano przedszkola w Skomielnej, Bogdanówce i w Więcierży właśnie ze względu na oszczędności..miejsca dla dzieci rodziców pracujących znaleziono właśnie w tym przedszkolu. W Tokarni. Abstra*****ąc od tego, że dzieciaki mają naprawdę rewelacyjne warunki..plac zabaw..duży park...zamknijmy i to..przecież na diety dla radnych i dla pana wójta na pensję musi być.
Odnośnie radnych- następnym razem wybierajmy mądrze, bo wykształcenie z rozumem (podobnie w przypadku sprawującego urząd włodarza) nie idzie. Totalny brak kultury i kpiący ton wypowiedzi. Ba..Pan Wójt lekceważył nawet pytających rodziców..
szerszy artykuł z zapisem całego spotkania z Wójtem ukaże się mam nadzieje niedługo...poczytajcie też prasę..dziennik polski był...widział..słyszał...
Zapytuję jeszcze retorycznie jak brzmi pełna nazwa gminy? Tej "świętej krowy", ano właśnie GMINA TOKARNIA..więc nie przenoście nam gminy do Krzczonowa...inwestujmy mądrze z korzyścią dla wszystkich...dla każdego z sołectw..
Do czytelnik "To w ogóle jakieś dziwne wymysły żeby szkoła podstawowa czy gimnazjum nie mogła być w tym samym obiekcie co przedszkole. Kiedy dzieci mają się uczyc wzajemnego szacunku do młodszych i starszych jak nie w takim wieku? Na podwórkach nikt nie buduje zasieków, murów i nie izoluje dzieci tylko dlatego, że są w różnym wieku i żyją. Za niedługo to pewnie gimbusy będą inne dla chłopców a inne dla dziewczynek. Mam niestety wrażenie, że niby postęp cywilizacyjny jest, ale jakoś głupota głupotą pogania..."
Proszę zajrzeć na portal Ratujmy Maluchy. Proszę zasięgnąć opinii środowiska psycho-pedagogicznego. Polecam blog autorytetu pedagogicznego prof. B. Śliwerskiego oraz wypowiedzi m.in prof. Danuty Waloszek. To ludzie znający się na rzeczy...
Nie łączcie szkół podstawowych, gimnazjum i przedszkoli bo w efekcie dzieci są znerwicowane i upośledzone emocjonalnie.
Amen. Miłego popołudnia.
W latach wcześniejszych zlikwidowano w tych miejscowościach przedszkola na rzecz oddziałów szkolnych, a ludzie jeszcze wtedy nie protestowali. Przedszkole w Tokarni działa 38 lat..jest tu najstarszą tego typu placówką w odrębnym lokalu. Poza tym aby dojść do consensusu trzeba ustępstw z jednej i z drugiej strony. My, się na remont zgadzamy ale niech przedszkole powróci w niezmienionej formie wraz z pięciolatkami. Poczytajcie ludzie opinie środowiska psycho- pedagogicznego na temat reformy MEN i obowiązku kztałcenia 5 i 6- latków. Dlaczego mamy dzieci upychać w szkole skoro są pomieszczenia w przedszkolu.
To i przykład polityki Pana Wójta. Pan krzczonowski radny sam popisał się wiedzą o inwestycjach na terenie gminy. O czym tu mowa. Zaczyna się od remontu, kończy na likwidacji etatów.
To ja się zapytam, gdzie są pieniądze na budowę placu zabaw obok Orlika w Tokarni? Te 80 tyś?! Ano, gdzie w Krzczonowie...przesunąć można wszystko...gdzie ponad 1 mln złotych ze sali gimnastycznej w Więcierży? Kupujecie działki? Budujecie drogi? Przecież wszystko jest czarno na białym, po co ukrywać informację? Pierzmy brudy kosztem remontu i dobra dzieci, na których się oszczędza.
Jak inwestować, remontować i nie tracić można wywnioskować z wypowiedzi Olkiw. Sztuką jest nie brać kredytów, szukać pieniędzy i mądrze zarządzać. Inne gminy się rozwijają a Tokarnia cofa się do tyłu.
Remont dworku polegać będzie na wymianie stolarki okiennej i poszycia dachowego. Amen.
"W innym wypadku przyjdzie sanepid czy inspektorat budowlany i zamkną przedszkole z dnia na dzień bo nie spełnia warunków"- sanepid kontrola jest zawsze i jest ok, inspektorat budowlany jest ok, ba..była nawet kontrola z kuratorium przedszkole dostało najwyższe oceny...
Kwestia druga: "Jeśli tak wam zależy na szybkim remoncie dworku to się zorganizujcie i pomóżcie fizycznie w pracach, urządźcie kwestę, wyszukajcie jakieś środki unijne, a nie tylko krzyczeć, że się należy" - rodzice chcieli Wójt nie zasłaniając się prawem o przetargach...
WSTĘPNE ROZMOWY Z WÓJTEM TOCZYŁY SIĘ JUŻ W ZESZŁYM ROKU. BRAK BYŁO POMYSŁÓW I KONKRETÓW ZE STRONY PANA WÓJTA.STĄD OPOZYCJA RODZICÓW. PRZEDSZKOLE ZMUSZONE BĘDZIE POSTAWIĆ SIE W STAN LIKWIDACJI, GDYŻ NIEOPŁACALNYM DLA GMINY BĘDZIE DALSZE JEGO UTRZYMYWANIE BEZ ODDZIAŁU 5-LATKÓW. NABORU NA 5 ODDZIAŁÓW 3 I 4 LATKÓW NIE PRZEWIDUJE SIĘ. PROPONOWANO ZMIANĘ W REMONCIE, PRZESUNIĘCIE GO NA TERMIN WIOSENNO- LETNI, CZYLI TAKI W KTÓRYM WARUNKI POGODOWE SĄ NAJISTOTNIEJSZE. WÓJT JEDNAK WOLI REMONTOWAĆ JESIENIĄ....
"Akurat próby ujednolicenia nauczania w całej gminie bardzo mi się podobają"- BO NAJGORSZE JEST TO, ŻE TO WŁADZE SAMORZĄDOWE ODPOWIADAJĄ ZA PROWADZENIEM PLACÓWEK OŚWIATOWYCH. UJEDNOLICANIE W PRZYPADKU PLACÓWKI MAJĄCEJ PRAWIE 40 LAT JEST OBNIŻANIEM POZIOMU W DÓŁ, ZWAŻYWSZY NA FAKT, ŻE PRZEDSZKOLE PRZYJMUJE DZIECI Z RÓŻNYCH MIEJSCOWOŚCI.
"Zamiast agitować na forum podajcie inne mądre rozlokowanie dzieci w budynkach szkół na czas remontu?" TU NIE CHODZI O AGITACJĘ. NIECH WÓJT ZOSTAWI 5-LATKÓW W SPOKOJU, GDYŻ OD 214 ROKU ODDZIAŁY PRZY SZKOŁACH MAJĄ BYĆ ZNOWU PRZEDSZKOLAMI, MAJĄ ZOSTAĆ WYŁĄCZONE SPOD SZKOŁY NA RZECZ ODDZIAŁÓW SZKOLNO- PRZEDSZKOLNYCH. TAK, WIĘC PO CO NA STAŁE ODŁĄCZAĆ DZIECIAKI BY ZA CHWILKĘ DO TEGO WRACAĆ? PRZEDSTAWIONO WÓJTOWI ROZWIĄZANIA:
PO PIERWSZE:
REMONT ROZPOCZYNA SIĘ W MIESIĄCACH WIOSENNYCH NA STRONIE DWORKU NIEUŻYWANEJ PRZEZ PRZEDSZKOLE/ SALA OBRAD RADY GMINY I GALERIA/.
PO DRUGIE NA CZASOWO DOPOSAŻONE SALE W SZKOLE PRZENOSI SIĘ 5 I 6 LATKÓW - W OKRESIE MAJ- CZERWIEC, MALUCHY NA CZAS REMONTU KORZYSTAJĄ Z POMIESZCZEŃ SP2. PO REMONCIE /MIEJMY NADZIEJĘ KRÓTSZYM NIŻ 8-12 M-CU- LICZĄC OD MAJA...5 M-CY DO PAŹDZIERNIKA// DO PRZEDSZKOLA WRACAJĄ ODDZIAŁY 5, 4 I 3 LATKÓW...
NIKT NIE PISZE JESZCZE O TYM, ŻE ROWNOCZEŚNIE WOJT ROZBUDOWUJE PRZEDSZKOLE W SWOJEJ MIEJSCOWOŚCI (DRUGIE PRZEDSZKOLE SAMORZĄDOWE)....LUDZIE NASZE PRZEDSZKOLE NIE BĘDZIE MIEĆ DZIECI, BO SIĘ RODZCIOM NIE BĘDZIE OPŁACAŁO ALE TAM BĘDZIE NADAL...)
Zgadzam się z czytelnikiem, ale rodzice podjęli wcześniej próbę dialogu, jednakże pan wójt nadal obstaje przy swojej literze prawa.
Redukcja etatów odbędzie się kosztem dzieci. Logiczne, że dwie osoby na 25 dzieci to nie jest jedna osoba. Sama opcja wyjścia dziecka do toalety. Zawsze wychodzi z dorosłą osobą, druga zostaje z resztą. Proste. Najpierw remont, później etaty. Powiedzmy sobie szczerze ta sprawa ma podwójne dno.
I to chyba jedno z dobitniejszych stwierdzeń..dodać można jedynie, że tego tego pierwszego to naszej władzy brakuje.
Na spotkaniu będzie prasa, poza tym to zebranie, więc za zgodą redakcji opublikujemy protokół z zebrania.
Trzymajcie kciuki za dzieciaki :)
"wojt odpowiedzial ucial glowe wszystkim spekulacjom i pozar ugaszony :) "
Poczekajcie na jutrzejsze spotkanie...pożar dopiero rozgorzeje..
Jestem przekonanny, że gdyby ktoś zagwarantował zakończenie remontu w ciągu dwóch miesięcy i do tego jeszcze najniższą cenę, to byłby przyjęty z otwartymi rękami.
Tu się zgodzę, ale czy nie oszukujmy się jakie firmy startują do przetargów? Firmy solidne po prostu nie imają się pracy za grosze, gdzie muszą dołożyć. A same przetargi, co przyznał na wcześniejszym spotkaniu z rodzicami Pan Wójt - mają jedno kryterium CENA. Nie będą, więc kierować się kryterium- czasową realizacją inwestycji.
Więc, nie będzie firmy szybkiej i taniej. Będzie tylko tańsza...
On nie rozumie nas, my jego podejścia.
"przeniesienie grup dzieci 5-6 letnich do szkoły obok (pomijając fakt że ten model jest stosowany w wielu innych miejscach i jakoś się sprawdza" - tak, jest stosowany bo wcześniej wyzamykano tam przedszkola. Przedszkole w Tokarni jest ostatnim przedszkolem działającym na terenie gminy w osobnym budynku. Nie było by kontrowersji, gdyby za te pieniądze Wójt postawił dodatkowe skrzydło przy tokarskiej szkole i tam przeniósł całe przedszkole.
Tokarnia: Czy Przedszkole Samorządowe czeka likwidacja?
Przenosi tylko młodsze dzieci, starsze chce wcielić w szkołę podstawową. Pytanie tylko czy później będzie się opłacało utrzymanie dużego budynku dla dwóch oddziałów? Nierealne...