Najlepszy byłby areszt dla samochodu, który stracił by przez stanie trochę na wartości, do tego nie można by go używać... ale np po roku zwrot. Oczywiście regularne miesięczne rachunki za parking policyjny. A brak opłat kończyłby się zlicytowaniem samochodu.
@Ona287
Teraz łatwiej mi złapać Twój punkt widzenia. Zgadzam się z Tobą, niech każdy robi to na co ma ochotę. Cieszę się że masz zdrowe podejście do takich imprez które i tak odbywają się dość rzadko u nas.
A co do samych kolarzy, sam trochę jeżdżę i wiem że to nie łatwa praca - oczywiście chętnie bym moją zamienił na taką... :)
mccrash5 sie 2015
Byłem (w ucieczce na trzech - dwójka Polaków i to z dużą przewagą), ludzi trochę się zebrało, choć bez szału... korki jakieś straszne się chyba nie porobiły, a Myślenice jednak dalej funkcjonują...
Ale na poważnie - co do zamykania ulic, czy też oklaskiwaniu pracy kolarzy (tak bo to ich praca, a nie tylko pasja - jak pisze @Ona287). Żyjemy w kraju piłki kopanej. Jak jest mecz + zadymy to nie ma problemu że części miast się zamyka. A do tego dochodzi często demolka. Ale przejazd peletonu to już przesada... ehh, wiem że Wam nikt nie kibicuje w pracy... ale czy to znaczy że nikt inny nie może mieć zabawy ze sportu?!
mccrash4 sie 2015
To będzie czasowe zamknięcie, raczej na sam przejazd kolumny wyścigu i nie powinno to trwać zbyt długo (nawet jeśli będą jakieś odjazdy) - zwłaszcza biorąc pod uwagę prędkość peletonu. Te podane 1,5h to szacowany czas kiedy mogą pojawić się pierwsi kolarze i "koniec wyścigu".
mccrash4 sie 2015
I zamiast na to narzekać (uprzedzam kolejne posty dot. czasowego zamknięcia ulic) - pokibicujcie.
Zwłaszcza że w składzie ekipy CCC Sprandi Polkowice jedzie mieszkający w Myślenicach - Marek Rutkiewicz! :)
Pływak pływakowi nie równy, pytanie tylko jaki kto ma cel. Dla mnie basen to idealny dodatkowy trening wydolnościowy i przygotowanie do sezonu... skakanie i pływanie po Rabie mnie nie bawi - ale kto co lubi.
Nie ma miejsc doskonałych, nie jestem tak opływany po różnych miejscach jak cossack, ale rzeczywiście łapałem się na tym że gdzie byłem to było porównywanie do myślenickiego basenu.
O ile mi wiadomo stawki zależą od regionu i zaczynają się od 40 pln brutto / komplet. Większe serwisy oferują takie usługi (za dopłatą lub nawet w cenie wymiany/ważenia itd) ale nie wiem jak w M-cach. Poza tym ciekaw jestem czy ktoś z Was korzystał? Czy warunki przechowywania są ok, bo szkoda felg, opon i pieniędzy za "byle co".
mccrash9 sie 2010
Mam pytanie, czy którykolwiek z serwisów myślenickich oferuje tzn sezonowe przechowywanie opon (na felgach)?
Jeżeli nie, to może znacie jakiś w Krakowie który możecie polecić?
Za grube ciasto, za cieńkie...
Za dużo składników, za mało...
Przez cały wątek się to przewija... a szkoda że nikt nie rozróżi "włoskiej pizzy" od wersji "amerykańskiej" czy innych modyfikacji. Nie wiem ilu z Was jadło pizze w Italii i ilu ona smakowała... bo smak i rodzaje pizzy to już zupełnie tylko kwestia gustu, ale ja osobiście mam słabość do tradycyjnej pizzy włoskiej i jeżeli na takową mam ochotę to z pewnością wybiorę cienkie, dobre ciasto i małą ilość składników. Najlepiej margherita lub wersja prosciutto/prosciutto crudo - i dla mnie to wystarczy. I tutaj Camorra jest bliższa temu niż inne pizzerie.
Niemniej czasem mam ochotę na coś bardziej "amerykańskiego" i wtedy chętnie zamówię coś z Legendario na grubszym, bardziej puszystym cieście, z większą ilością składników...
A czasem to i sam lubie zagnieść własne ciasto, zrobić pelati i samemu zrobić pizze albo calzone.
Wszystkie prace drukowałem we własnym zakresie - nie polece zatem żadnego konkretnego punktu poligraficznego. Może trzeba poszukać wśród znajomych kogoś z laserem, kupić ryzę dobrego papieru i dorzucić się do tonera...
Co do oprawiania... korzystałem z usług Pixel (na przeciwko rybki) - ale to z przyzwyczajenia, więc nie wiem jaka relacja cen do konkurencji. Pzdr.
Ekspozycja w Domu Greckim będzie dostępna do końca czerwca, wieć jeśli wernisaż to oczywiście zapraszam również później. Online będzie dostępna po zamknięciu wystawy w Domu Greckim. Pozdrawiam i zapraszam!
Dwa samochody na barierach, kierowca wypadł na jezdnie
Dalej nie zapinajcie pasów dla własnej demokratycznej swobody ;)
Nocny uciekinier. Policja wyjaśnia co stało się na rondzie przy „Domu Greckim”
Najlepszy byłby areszt dla samochodu, który stracił by przez stanie trochę na wartości, do tego nie można by go używać... ale np po roku zwrot. Oczywiście regularne miesięczne rachunki za parking policyjny. A brak opłat kończyłby się zlicytowaniem samochodu.
Tour De Pologne w Myślenicach- środa 5 sierpnia !
@Ona287
Teraz łatwiej mi złapać Twój punkt widzenia. Zgadzam się z Tobą, niech każdy robi to na co ma ochotę. Cieszę się że masz zdrowe podejście do takich imprez które i tak odbywają się dość rzadko u nas.
A co do samych kolarzy, sam trochę jeżdżę i wiem że to nie łatwa praca - oczywiście chętnie bym moją zamienił na taką... :)
Byłem (w ucieczce na trzech - dwójka Polaków i to z dużą przewagą), ludzi trochę się zebrało, choć bez szału... korki jakieś straszne się chyba nie porobiły, a Myślenice jednak dalej funkcjonują...
Ale na poważnie - co do zamykania ulic, czy też oklaskiwaniu pracy kolarzy (tak bo to ich praca, a nie tylko pasja - jak pisze @Ona287). Żyjemy w kraju piłki kopanej. Jak jest mecz + zadymy to nie ma problemu że części miast się zamyka. A do tego dochodzi często demolka. Ale przejazd peletonu to już przesada... ehh, wiem że Wam nikt nie kibicuje w pracy... ale czy to znaczy że nikt inny nie może mieć zabawy ze sportu?!
To będzie czasowe zamknięcie, raczej na sam przejazd kolumny wyścigu i nie powinno to trwać zbyt długo (nawet jeśli będą jakieś odjazdy) - zwłaszcza biorąc pod uwagę prędkość peletonu. Te podane 1,5h to szacowany czas kiedy mogą pojawić się pierwsi kolarze i "koniec wyścigu".
I zamiast na to narzekać (uprzedzam kolejne posty dot. czasowego zamknięcia ulic) - pokibicujcie.
Zwłaszcza że w składzie ekipy CCC Sprandi Polkowice jedzie mieszkający w Myślenicach - Marek Rutkiewicz! :)
UWAGA! Zamknięte drogi w Myślenicach. Przez miasto przejadą kolarze
Chodzi o to że przeklejenie nie zajmuje dużo czasu i info mogło być wcześniej. Ot tyle.
Tym bardziej że to zwykła "przeklejka" ze stron UMiG...
Remont basenu potrwa do 8 grudnia
Pływak pływakowi nie równy, pytanie tylko jaki kto ma cel. Dla mnie basen to idealny dodatkowy trening wydolnościowy i przygotowanie do sezonu... skakanie i pływanie po Rabie mnie nie bawi - ale kto co lubi.
Nie ma miejsc doskonałych, nie jestem tak opływany po różnych miejscach jak cossack, ale rzeczywiście łapałem się na tym że gdzie byłem to było porównywanie do myślenickiego basenu.
30 kilometr: Nowa galeria sztuki w Myślenicach
Potencjał jest :) zatem trzymam kciuki i czekam na dalsze wieści.
Przechowalnia opon w Myślenicach
O ile mi wiadomo stawki zależą od regionu i zaczynają się od 40 pln brutto / komplet. Większe serwisy oferują takie usługi (za dopłatą lub nawet w cenie wymiany/ważenia itd) ale nie wiem jak w M-cach. Poza tym ciekaw jestem czy ktoś z Was korzystał? Czy warunki przechowywania są ok, bo szkoda felg, opon i pieniędzy za "byle co".
Mam pytanie, czy którykolwiek z serwisów myślenickich oferuje tzn sezonowe przechowywanie opon (na felgach)?
Jeżeli nie, to może znacie jakiś w Krakowie który możecie polecić?
Pizzeria w myślenicach
Za grube ciasto, za cieńkie...
Za dużo składników, za mało...
Przez cały wątek się to przewija... a szkoda że nikt nie rozróżi "włoskiej pizzy" od wersji "amerykańskiej" czy innych modyfikacji. Nie wiem ilu z Was jadło pizze w Italii i ilu ona smakowała... bo smak i rodzaje pizzy to już zupełnie tylko kwestia gustu, ale ja osobiście mam słabość do tradycyjnej pizzy włoskiej i jeżeli na takową mam ochotę to z pewnością wybiorę cienkie, dobre ciasto i małą ilość składników. Najlepiej margherita lub wersja prosciutto/prosciutto crudo - i dla mnie to wystarczy. I tutaj Camorra jest bliższa temu niż inne pizzerie.
Niemniej czasem mam ochotę na coś bardziej "amerykańskiego" i wtedy chętnie zamówię coś z Legendario na grubszym, bardziej puszystym cieście, z większą ilością składników...
A czasem to i sam lubie zagnieść własne ciasto, zrobić pelati i samemu zrobić pizze albo calzone.
Tanie drukowanie
Wszystkie prace drukowałem we własnym zakresie - nie polece zatem żadnego konkretnego punktu poligraficznego. Może trzeba poszukać wśród znajomych kogoś z laserem, kupić ryzę dobrego papieru i dorzucić się do tonera...
Co do oprawiania... korzystałem z usług Pixel (na przeciwko rybki) - ale to z przyzwyczajenia, więc nie wiem jaka relacja cen do konkurencji. Pzdr.
Rysunki Pawła Michalca w Domu Greckim
Pozdrawiam ;)
Dzięki!
Dzięki Bartek! Wszystkim obecnym na wernisażu dziękuje za przybycie. Tych którzy nie mieli okazji - oczywiście zapraszam!
Paweł Michalec – Dotknięcie
Ekspozycja w Domu Greckim będzie dostępna do końca czerwca, wieć jeśli wernisaż to oczywiście zapraszam również później. Online będzie dostępna po zamknięciu wystawy w Domu Greckim. Pozdrawiam i zapraszam!