Na mnie pewnie nie, ale jak ktoś, kto jest nieprzekonany, obejrzy do wyborów jakieś 1000 razy film, który mu tłumaczy jak to mu dobrze robią - to może uwierzyć, że to faktycznie władzuchna tak o niego dba.
Więc ja chciałam przypomnieć co powiedziała Margaret Thatcher: „Nie ma czegoś takiego jak publiczne pieniądze. Jeśli rząd mówi, że komuś coś da, to znaczy, że zabierze tobie, bo rząd nie ma żadnych własnych pieniędzy". Więc to nie PiS i nawet nie rząd sfinansował most w Pcimiu, przedszkole w Jaworniku i inne rzeczy, którymi się chwalą. "Pan płaci, pani płaci... społeczeństwo płaci". I nasze dzieci, i wnuki też będą za to płacić - bo to na kredyt robione.
aleex6 wrz
Mnie napastuje na YT reklama PiSu, jak to dbają o nasz powiat, że nawet most w Pcimiu wyremontowali. No to jadę dziś na pewniaka, bo most na YT widziałam. A tam, k..., dalej wahadło.
Dzisiaj porównanie kogoś do PiS to już obelga tak więc uważaj.........
Myślę, że Jego Ekscelencja potraktowałby to jako komplement :D Cześć jego kadr również.
aleex22 mar
Prawicowiec napisał/a:
Vivaldi to szczególne zjawisko.
Moralność Kalego. Jak ja skubię innych to jest OK, jak mnie skubią to byłem niewolnikiem.
A czym niewolnictwo w Polsce na rzecz właściciela, różni się od niewolnictwa w Niemczech na rzecz właściciela?
Chyba tylko walutą.
Kwotą
aleex8 lut
Prawicowiec napisał/a:
To dobra pensja. Były czasy u nas 10$ miesięcznie a i 7$ też. twoi rodzice w takim kraju żyli, więc bez cudów. za te 200$ miesięcznie nie tak mało ludzi dzisiaj w Polsce żyje.
Trudno porównywać czasy, gdy Polacy zarabiali 10$ z dzisiejszą Kambodżą. Bo:
1. USD jest w obrocie w Kambodży na równi z rielem i kurs wymiany jest sztywny,
2. Ceny sporej części towarów ( z importu, ale Kambodża praktycznie nie ma przemysłu więc wszystko jest z importu, oprócz nieprzetworzonych produktów rolnych) są często wyższe niż w Polsce,
w takiej sytuacji użycie czasownika "żyć" uważam za bzdurne. Tak samo jak w kontekście osób, które w PL muszą utrzymać się za taką kwotę. To raczej "przeżyć"' niż "żyć".
aleex7 lut
jaskokrakow napisał/a:
ogladałem Polacy za granicą - ciekawe reportaże . Akurat było o kambodży.
Kto tam mieszka mysle sobie z Polaków .
A to facet młody pełen szczescia, buduje dom na skraju puszczy,
Jak poszukasz na YT to znajdziesz więcej Polaków w Kambodży, bo przynajmniej kilku ma kanały YT.
Ale jeden z Polaków, którzy tam mieszkają dobrze podsumował tamtejszą wolność - że generalnie państwo się tobą nie interesuje, dopóki nie narzekasz na rząd. Bo ci co za bardzo narzekają to po prostu znikają.
Z drugiej strony, sporo lokalsów pracuje "za miskę ryżu" (jak to się rozmarzył kiedyś jeden z polityków)- bo pracownik najemny np. w knajpie zarabia jedzenie, spanie i 150$ - 200$ miesięcznie. A to sprowadza się do prostej prawdy - że tak jak i u nas, ile masz kasy, tyle masz wolności.
aleex3 wrz 2022
Spieszę donieść, że wybory nadchodzą wielkimi krokami. Jadąc z Myślenic do Dobczyc, na Stojowicach zobaczycie piękny bilboard z posłem Kurowskim, który ponoć jest dla wszystkich.
Zrobiono zatoczki przy nowych blokach. I zrobiono zakaz parkowania przy Osiedlu pod Lipką (a miejsca wzdłuż ulicy jest tyle, że zmieściłby się i chodnik, i dodatkowy pas do parkowania - ale tego odcinka Jaśnie Nam Panujący nie uznaje za ulicę Solidarności. Ale za to jest to jedyny pilnowany przez Policję i SM zakaz parkowania w okolicy). Przy malowaniu miejsc parkingowych na Pardyaka, też tych miejsc ubyło. Więc zlikwidowanie 100 garaży i wybudowanie parkingu na 150 samochodów również sytuacji nie poprawi.
Pewnie, że po złości i to po uzasadnionej złości. Pamiętacie porzucony wrak Corsy, który straszył na parkingu działek? Ani policja, ani gmina i straż gminna nie mogła nic z tym zrobić, bo stała na terenie prywatnym. Ale do parkowania to teren publiczny. No to teraz teren prywatny jest terenem prywatnym i tyle.
Podobnie było z drogą na Plebańską za kościołem. Dobrze się tamtędy chodziło, ale chodzenie nie wystarczało, bo trzeba było ryć do góry na quadach i osobówkami. No to teraz stoi brama. Więm, że jest dalej droga i nowa ścieżka po polu - ale jak długo?
Droga po szlaku na Plebańskiej jest wydzielona na mapie. Ale też rozjeżdzone na szerokość 10 m. Już się pojawiły pierwsze płoty wzdłuż drogi. I nie zdziwię się jak pojawią się kolejne.
No patrzcie państwo, w Pcimiu mają tężnię, a my nie będziemy mieli.
A tak na serio, to pomysłodawców tężni w myślenickim parku zachęcam, żeby (jak już wiosna przyjdzie, bo w zimie to tężnie śpią) kopsneli się do Pcimia, albo do Lubnia i skorzystali z tej atrakcji podnoszącej atrakcyjność ruchu turystycznego. A później, proszę wybrać się do Wieliczki (pociągiem na gumowych kołach można) albo Bochni (trochę trudniejsza logistyka) i pochodzili sobie przy tamtejszych tężniach.
Bo tężnia to jest jeden z tych życiowych przypadków, gdzie rozmiar ma znaczenie. I nie wystarczy wybudować, trzeba jeszcze ogarniać obsługę tego ustrojstwa. Budowanie takich pseudo-maluchów to jest po prostu wywalanie publicznych pieniędzy w błoto. Chwała burmistrzowi, że u nas się na koncepcji skończyło.
To wstyd na tle innych miast, że lodowisko nie jest dostępne za darmo lub za symbliiczną opłatą, szczególnie dla dzieci. Dawniej w mieście były 2-3 lodowiska przy szkołach za darmo, teraz są 1-2 małe i jeszcze trzeba słono płacić!
Tylko te lodowiska przy szkołach to Matka Natura mroziła, a teraz trzeba zużywać prąd.
Wrzucam temat żeby ludzie uważali na drogach powiatowych bo przetarg dalej nie rozstrzygnięty a ci mi tutaj z burmistrzem wyjeżdżają XDDD (który już od dawna umowy na odśnieżanie ma podpisane)
No to wygląda, że starosta osobiście z solniczką biegał, bo 3 Maja posolone, a na gminnych rozbijdu*a
"Powodem miał być źle zaparkowany samochód. Podejrzewany będąc pod wpływem alkoholu najpierw słownie miał zaatakować kierowcę, a później zadać mu przynajmniej dwa ciosy"
Jakiej "równowagi"?
1. Czy to dotyczy naszego regionu?
2. Czy wspomniany poseł prowadził samochód?
3. Czy spowodował wypadek?
4. Czy usiłował zbiec lub zbiegł z miejsca wypadku?
On po prostu w przeciwieństwie do sympatyków znanej krajowej partii, jak każdy odpowiedzialny obywatel zdecydował że po kielichu należy skorzystać z transportu publicznego.
Skończ Pan, wstydu oszczędź!
A jaki związek z naszym regionem i z tematem wątku ma wspomniany Jerzy Stuhr?
Oprócz tego, że od prawa do lewa, jest społeczne przyzwolenie na upijanie się jak wieprze?
aleex21 paź 2022
Hemingway napisał/a:
Popatrzcie jak platfusiarstwo broni swojego platfusiarskiego aktorzyny, a i jak się okazało alkoholika który prowadził na podwójnym gazie i prawie człowieka zabił! Chłop jechał naprany ale według platfusiarzy NIC SIE NIE STAŁO XDDDD i ta gangrena chce rządzić Polską XD
Dla równowagi, wladzuchna umiłowana też pilnuje, żeby się nie rozeschnąć:
No nie, obywatelu, nie. Mamy jeszcze wybudowaną przez Jaśnie Panującego Jarosława ścieżkę od kościoła na Osiedlu do dentysty przy Dunina, gdzie zaparkowane w zatoczkach auta wystawiają nosy na ścieżkę, coby rowerzystów powąchać.
Co prawda ścieżka się z niczym nie łączy i w sumie to tylko przedszkolaki uczą się tam jeździć bez bocznych kółek, ale jako sztuka się liczy i z metrów ma pewnie z pincet.
Hemingway, zjedz Snickersa. Albo po prostu nie kłam.
Na osiedlu nad basenem do każdego bliźniaka (czyli na ogół 4 mieszkania) jest 5 miejsc. 4 numerowane, przypisane do mieszkań i jedno dla gości. To więcej niż w nowych blokach budowanych przez pana D. i o zdecydowanie więcej niż na starym i nowym os. 1000 lecia, bo te bloki nie mają prawie żadnych miejsc parkingowych i dlatego upychają auta na ulicy.
aleex1 lip 2022
Apartamentowce mają "jakieś" miejsca parkingowe. Za mało w stosunku do potrzeb, ale mają. Bloki na os. 1000 lecia (i starym, i nowym) praktycznie nie mają miejsc parkingowych. I problemu nie rozwiązał ani Ostrowski, ani Szlachetka.
Radary są bardzo potrzebne - otóż nocą można sprawdzać kto się lepiej rozpędzi swoim rzęchem, bo cała Solidarności - od myjni pod kościół jest prostym lotniskiem i do rozpędzania się nadaje się zajefajnie.
Ale ulica Solidarnosci to nie tylko odcinek, gdzie jest nowa droga, której przez 5 lat nie wolno ruszać. Ulica Solidarności ciągnie się od ul. Ogrodowej aż do skrzyżowania z 3 Maja koło kotłowni.
A poruszanie się po Solidarności między ul. Ogrodową a Dunina jest niebezpieczne. Nie ma chodnika, a nowo postawione zakazy zatrzymywania pozwala samochodom poruszać się szybciej. (Paradoksalnie, zwężenie do jednego pasa wymuszało zwolnienie/zatrzymanie samochodu). A chodzą tamtędy nie tylko mieszkańcy osiedli Pod Lipką, ale np. dzieci, które w roku szkolnym mają zajęcia na basenie, klienci gabinetów stomatologicznych, którym uda się zaparkować auta nad basenem, czy spacerujący z dziećmi i psami mieszkańcy Os. 1000-lecia.
Na dodatek straż miejska ma w nosie, że samochody parkują na zakazie na Ogrodowej i na skrzyżowaniu Solidarności z Dunina. Więc przejechanie czy przejście tamtędy to jest ryzyko i dla ludzi, i dla aut.
Koło nowych bloków na Solidarności była płytowa droga - dojazd z bloków do drogi koło Żłobka. Przechodziłam dziś tamtędy i widzę, że droga jest "zwinięta" - wyjęte ostatnie płyty, przejazd zagrodzony taśmami policyjnymi.
WYBORY 2023
Na mnie pewnie nie, ale jak ktoś, kto jest nieprzekonany, obejrzy do wyborów jakieś 1000 razy film, który mu tłumaczy jak to mu dobrze robią - to może uwierzyć, że to faktycznie władzuchna tak o niego dba.
Więc ja chciałam przypomnieć co powiedziała Margaret Thatcher: „Nie ma czegoś takiego jak publiczne pieniądze. Jeśli rząd mówi, że komuś coś da, to znaczy, że zabierze tobie, bo rząd nie ma żadnych własnych pieniędzy". Więc to nie PiS i nawet nie rząd sfinansował most w Pcimiu, przedszkole w Jaworniku i inne rzeczy, którymi się chwalą. "Pan płaci, pani płaci... społeczeństwo płaci". I nasze dzieci, i wnuki też będą za to płacić - bo to na kredyt robione.
Mnie napastuje na YT reklama PiSu, jak to dbają o nasz powiat, że nawet most w Pcimiu wyremontowali. No to jadę dziś na pewniaka, bo most na YT widziałam. A tam, k..., dalej wahadło.
"Dobra zmiana" PiS
Myślę, że Jego Ekscelencja potraktowałby to jako komplement :D Cześć jego kadr również.
Kwotą
Trudno porównywać czasy, gdy Polacy zarabiali 10$ z dzisiejszą Kambodżą. Bo:
1. USD jest w obrocie w Kambodży na równi z rielem i kurs wymiany jest sztywny,
2. Ceny sporej części towarów ( z importu, ale Kambodża praktycznie nie ma przemysłu więc wszystko jest z importu, oprócz nieprzetworzonych produktów rolnych) są często wyższe niż w Polsce,
w takiej sytuacji użycie czasownika "żyć" uważam za bzdurne. Tak samo jak w kontekście osób, które w PL muszą utrzymać się za taką kwotę. To raczej "przeżyć"' niż "żyć".
Jak poszukasz na YT to znajdziesz więcej Polaków w Kambodży, bo przynajmniej kilku ma kanały YT.
Ale jeden z Polaków, którzy tam mieszkają dobrze podsumował tamtejszą wolność - że generalnie państwo się tobą nie interesuje, dopóki nie narzekasz na rząd. Bo ci co za bardzo narzekają to po prostu znikają.
Z drugiej strony, sporo lokalsów pracuje "za miskę ryżu" (jak to się rozmarzył kiedyś jeden z polityków)- bo pracownik najemny np. w knajpie zarabia jedzenie, spanie i 150$ - 200$ miesięcznie. A to sprowadza się do prostej prawdy - że tak jak i u nas, ile masz kasy, tyle masz wolności.
Spieszę donieść, że wybory nadchodzą wielkimi krokami. Jadąc z Myślenic do Dobczyc, na Stojowicach zobaczycie piękny bilboard z posłem Kurowskim, który ponoć jest dla wszystkich.
Myślenice. Na razie nie przybędzie płatnych stref parkingowych. Burmistrz mówi o parkingu wielopoziomowym
Zrobiono zatoczki przy nowych blokach. I zrobiono zakaz parkowania przy Osiedlu pod Lipką (a miejsca wzdłuż ulicy jest tyle, że zmieściłby się i chodnik, i dodatkowy pas do parkowania - ale tego odcinka Jaśnie Nam Panujący nie uznaje za ulicę Solidarności. Ale za to jest to jedyny pilnowany przez Policję i SM zakaz parkowania w okolicy). Przy malowaniu miejsc parkingowych na Pardyaka, też tych miejsc ubyło. Więc zlikwidowanie 100 garaży i wybudowanie parkingu na 150 samochodów również sytuacji nie poprawi.
Korty tenisowe na Zarabiu
Bo sobie takich wybierają?
Myślenice. Czy w mieście powinien obowiązywać zakaz sprzedaży alkoholu nocą?
Wątpiłam, naprawdę wątpiłam, czy się na forum pojawi temat, który spowoduje, że podziały znikną :D A to już drugi w tym roku :D
Ogrodzenie - domki działkowe przy rabie
Pewnie, że po złości i to po uzasadnionej złości. Pamiętacie porzucony wrak Corsy, który straszył na parkingu działek? Ani policja, ani gmina i straż gminna nie mogła nic z tym zrobić, bo stała na terenie prywatnym. Ale do parkowania to teren publiczny. No to teraz teren prywatny jest terenem prywatnym i tyle.
Podobnie było z drogą na Plebańską za kościołem. Dobrze się tamtędy chodziło, ale chodzenie nie wystarczało, bo trzeba było ryć do góry na quadach i osobówkami. No to teraz stoi brama. Więm, że jest dalej droga i nowa ścieżka po polu - ale jak długo?
Droga po szlaku na Plebańskiej jest wydzielona na mapie. Ale też rozjeżdzone na szerokość 10 m. Już się pojawiły pierwsze płoty wzdłuż drogi. I nie zdziwię się jak pojawią się kolejne.
Myślenice. Gmina unieważniła przetarg na budowę tężni solankowej na Zarabiu
No patrzcie państwo, w Pcimiu mają tężnię, a my nie będziemy mieli.
A tak na serio, to pomysłodawców tężni w myślenickim parku zachęcam, żeby (jak już wiosna przyjdzie, bo w zimie to tężnie śpią) kopsneli się do Pcimia, albo do Lubnia i skorzystali z tej atrakcji podnoszącej atrakcyjność ruchu turystycznego. A później, proszę wybrać się do Wieliczki (pociągiem na gumowych kołach można) albo Bochni (trochę trudniejsza logistyka) i pochodzili sobie przy tamtejszych tężniach.
Bo tężnia to jest jeden z tych życiowych przypadków, gdzie rozmiar ma znaczenie. I nie wystarczy wybudować, trzeba jeszcze ogarniać obsługę tego ustrojstwa. Budowanie takich pseudo-maluchów to jest po prostu wywalanie publicznych pieniędzy w błoto. Chwała burmistrzowi, że u nas się na koncepcji skończyło.
Lodowisko
Tylko te lodowiska przy szkołach to Matka Natura mroziła, a teraz trzeba zużywać prąd.
Miasto tonie w śniegu a trasa narciarska NIECZYNNA 🤔
We wtorek ma dmuchnąć ciepłem, miasto się odśnieży, stok też.
Kto będzie odśnieżał drogi POWIATOWE?
No to wygląda, że starosta osobiście z solniczką biegał, bo 3 Maja posolone, a na gminnych rozbijdu*a
Myślenice. Kierowca biskupa zaatakowany nożem na Chełmie
"Powodem miał być źle zaparkowany samochód. Podejrzewany będąc pod wpływem alkoholu najpierw słownie miał zaatakować kierowcę, a później zadać mu przynajmniej dwa ciosy"
https://www.radiokrakow.pl/aktualnosci/krakow/nozownik-z-myslenic-byl-pijany-w-chwili-ataku-na-kierowce-biskupa
Mąż przewodniczącej PO uciekł z miejsca wypadku?
A jaki związek z naszym regionem i z tematem wątku ma wspomniany Jerzy Stuhr?
Oprócz tego, że od prawa do lewa, jest społeczne przyzwolenie na upijanie się jak wieprze?
Dla równowagi, wladzuchna umiłowana też pilnuje, żeby się nie rozeschnąć:
"Poseł Prawa i Sprawiedliwości Przemysław Czarnecki trafił w nocy na izbę wytrzeźwień przy ulicy Kolskiej w Warszawie. Jak podaje TVN Warszawa, ratownicy mieli go odnaleźć, gdy leżał na ulicy przy jednym z przystanków w Wilanowie."
https://www.msn.com/pl-pl/wiadomosci/polska/pose%C5%82-pis-sp%C4%99dzi%C5%82-noc-w-izbie-wytrze%C5%BAwie%C5%84-znaleziono-go-gdy-le%C5%BCa%C5%82-przy-przystanku/ar-AA13djA0?ocid=msedgdhp&pc=U531&cvid=e6fdf4e3ad5245a2b277c88ea99103d9
Daleko szukać nie trzeba. Mieliśmy w Myślenicach posła, co zjadł tyle jabłek, że mu zafermentowały...
Siepraw. Skończyli 9 km ścieżek rowerowych. Można nimi jeździć wokół Zatoki Zakliczyńskiej
No nie, obywatelu, nie. Mamy jeszcze wybudowaną przez Jaśnie Panującego Jarosława ścieżkę od kościoła na Osiedlu do dentysty przy Dunina, gdzie zaparkowane w zatoczkach auta wystawiają nosy na ścieżkę, coby rowerzystów powąchać.
Co prawda ścieżka się z niczym nie łączy i w sumie to tylko przedszkolaki uczą się tam jeździć bez bocznych kółek, ale jako sztuka się liczy i z metrów ma pewnie z pincet.
Komu bije?.... dzwon.
a pięknie, pieknie... tylko jakoś słabo zakonserwowane drewno, bo mocno wypłowiało...
Myślenice. W mieście trwa znakowanie ulic. „Na Osiedlu Tysiąclecia tracimy miejsca parkingowe”- piszecie
Hemingway, zjedz Snickersa. Albo po prostu nie kłam.
Na osiedlu nad basenem do każdego bliźniaka (czyli na ogół 4 mieszkania) jest 5 miejsc. 4 numerowane, przypisane do mieszkań i jedno dla gości. To więcej niż w nowych blokach budowanych przez pana D. i o zdecydowanie więcej niż na starym i nowym os. 1000 lecia, bo te bloki nie mają prawie żadnych miejsc parkingowych i dlatego upychają auta na ulicy.
Apartamentowce mają "jakieś" miejsca parkingowe. Za mało w stosunku do potrzeb, ale mają. Bloki na os. 1000 lecia (i starym, i nowym) praktycznie nie mają miejsc parkingowych. I problemu nie rozwiązał ani Ostrowski, ani Szlachetka.
Myślenice. Próg zwalniający na ul. Solidarności? „Przez okres 5 lat na pewno nic na tej drodze nie będzie mogło powstać”
Radary są bardzo potrzebne - otóż nocą można sprawdzać kto się lepiej rozpędzi swoim rzęchem, bo cała Solidarności - od myjni pod kościół jest prostym lotniskiem i do rozpędzania się nadaje się zajefajnie.
Ale ulica Solidarnosci to nie tylko odcinek, gdzie jest nowa droga, której przez 5 lat nie wolno ruszać. Ulica Solidarności ciągnie się od ul. Ogrodowej aż do skrzyżowania z 3 Maja koło kotłowni.
A poruszanie się po Solidarności między ul. Ogrodową a Dunina jest niebezpieczne. Nie ma chodnika, a nowo postawione zakazy zatrzymywania pozwala samochodom poruszać się szybciej. (Paradoksalnie, zwężenie do jednego pasa wymuszało zwolnienie/zatrzymanie samochodu). A chodzą tamtędy nie tylko mieszkańcy osiedli Pod Lipką, ale np. dzieci, które w roku szkolnym mają zajęcia na basenie, klienci gabinetów stomatologicznych, którym uda się zaparkować auta nad basenem, czy spacerujący z dziećmi i psami mieszkańcy Os. 1000-lecia.
Na dodatek straż miejska ma w nosie, że samochody parkują na zakazie na Ogrodowej i na skrzyżowaniu Solidarności z Dunina. Więc przejechanie czy przejście tamtędy to jest ryzyko i dla ludzi, i dla aut.
Kto pozwijał drogę?
Koło nowych bloków na Solidarności była płytowa droga - dojazd z bloków do drogi koło Żłobka. Przechodziłam dziś tamtędy i widzę, że droga jest "zwinięta" - wyjęte ostatnie płyty, przejazd zagrodzony taśmami policyjnymi.
Ktoś coś wie, co tam się zadziało?