a ja niestety NIE polecam fryzjera Damiana z salonu Paris w Myślenicach - może i ścina nieźle, ale nie umie ani farbować, ani robić balejażu - zniszczył mi włosy. Poszłam na poprawki do fryzjera w Krakowie, a ten stwierdził: włosy z przodu spalone (zrobił 3 tony jaśniejsze niż miałam), z tyłu zostawił zupełnie ciemne (pan Damian tłumaczył, że tam nie było odrostu, więc nie robił - ratunku!), w dodatku plamy przy skórze - ponoć przez to, że rozjaśniacz "wypłynął" ze sreberek, i w dodatku odrosty zrobione na rudo... spłukuje się ten kolor po myciu... Ogólnie masakra. Znajomi stwierdzili, że lepiej wyglądałam z odrostami, a fryzjer z Krakowa, że 5 złotych by za ten balejaż nie dał, a wręcz żądał kasy za zniszczone włosy. Więc radzę przemyśleć farbowanie u pana Damiana - zwłaszcza, że byłam z reklamacją, i raczej nie zachował się profesjonalnie, ale jak obrażony chłopiec. Stwierdzając m.in., że każdego można skrytykować, a fryzjer z krka mógł być przekupiony. Litości...
FRYZJERZY i BARBERZY W MYŚLENICACH
a ja niestety NIE polecam fryzjera Damiana z salonu Paris w Myślenicach - może i ścina nieźle, ale nie umie ani farbować, ani robić balejażu - zniszczył mi włosy. Poszłam na poprawki do fryzjera w Krakowie, a ten stwierdził: włosy z przodu spalone (zrobił 3 tony jaśniejsze niż miałam), z tyłu zostawił zupełnie ciemne (pan Damian tłumaczył, że tam nie było odrostu, więc nie robił - ratunku!), w dodatku plamy przy skórze - ponoć przez to, że rozjaśniacz "wypłynął" ze sreberek, i w dodatku odrosty zrobione na rudo... spłukuje się ten kolor po myciu... Ogólnie masakra. Znajomi stwierdzili, że lepiej wyglądałam z odrostami, a fryzjer z Krakowa, że 5 złotych by za ten balejaż nie dał, a wręcz żądał kasy za zniszczone włosy. Więc radzę przemyśleć farbowanie u pana Damiana - zwłaszcza, że byłam z reklamacją, i raczej nie zachował się profesjonalnie, ale jak obrażony chłopiec. Stwierdzając m.in., że każdego można skrytykować, a fryzjer z krka mógł być przekupiony. Litości...