Skoro „plan zagospodarowania przewiduje parkingi, a teren jest objęty ochroną konserwatora zabytków” to może parking dla dorożek konnych, najlepiej zabytkowych
Zarówno kolej jak i S7 jest ważna, ale jak sam zauważyłeś - z różnych perspektyw - lokalnej i krajowej, czy nawet międzynarodowej. Jedno nie musi wykluczać drugiego. Planując nową S7 trzeba brać pod uwagę nie tylko to co można zepsuć teraz, ale też to co jest do zepsucia w przyszłości i planować z wyprzedzeniem. Planowana kolej, niezależnie czy powstanie czy nie jest w perspektywie takim kosztem, który trzeba uwzględnić przy planowaniu S7 i już same jej plany, zwłaszcza sformalizowane są mocnym argumentem na niekorzyść wariantów "środkowych", racjonalizując warianty mocno na wschód lub zachód. To że dziś jest to "powiatowe miasteczko" (rozumiem, że masz na myśli to, że jest małe) nie oznacza, że tak będzie za 20 lat. Planowana kolej nie łączy jedynie Myślenic z Krakowem, ale też wszystkie wioski po drodze - sypialnie Krakowa, gdzie cały czas przybywa mieszkańców, podobnie jak w Myślenicach i może powstać kolejny komunikacyjny problem. To dobrze, że ludzie protestują, bo oczekują rzetelnie wykonanej pracy za publiczne pieniądze, a nie orania "powiatowego miasteczka" pod "międzynarodową trasę S7", bo ktoś tam nie umie zaplanować i powie "musi iść tak, bo inaczej na pewno się nie da i kolei też się nie da"
Sonny27 lis
Eskalacja sporu na poziom Warszawy to bardzo dobre posunięcie. Już negatywnie o budowie S7 w proponowanym kształcie wypowiedział się Władysław Kosiniak Kamysz, teraz odpowiedzieć będzie musiał minister infrastruktury. Myślę, że po obu stronach cieżko będzie startować za dwa lata w wyborach z naszego regionu nie deklarując sprzeciwu propozycjom GDKIK. Z Warszawy płyną na to pieniądze, tam też mogą się rozstrzygnąć decydujące kwestie. Warto kopać po kostkach obecnych i przyszłych posłów od nas w tej sprawie
Sonny27 lis
Kolej wcale nie musi powstać, ale musi być planowana, bo plany to kij w szprychy wariantom S7 przez gminę Myślenice
Nie chodzi o to z jakiej ktoś jest partii, tylko jak realizuje swoją pracę na rzecz nas wszystkich. Burmistrz jest z PiSu czy tam swojego komitetu, broni interesu Myślenic, to jest ok, podobnie jak prezydent Krakowa, który jest z drugiego obozu. Ostrowski ma swoją organizację pod sobą, też jest stroną tego sporu i reprezentuje inny interes, tj. kierowców, gospodarczy itd. Powinien więc bronić tego co proponuje, skoro ma rację, niech nas przekona. Symboliczne taczki za brak cywilnej odwagi jak najbardziej mu się należą, niezależnie do jakiej partii by się zapisał.
Psst.. Podpowiem wam fajnego pro-tipa, przydaje się w prowadzeniu właśnie takich sporów: Kiedy uczestniczysz w jakiejś sprzeczce i nie masz racji, to nie powinieneś mieć poparcia - teoretycznie, bo jak podciągniesz to pod partie, nawet jak to nie dotyczy polityki, to w zasadzie nic nie robiąc już połowa ludzi cię popiera :)
Sonny1 gru
A skąd masz takie ciekawe info? Możesz też nam wszystkim wyjaśnić jak to jest, że jak komuś jedna partia chcę zrównać chałupę z ziemią to mu to pasuje, a jak jest z PiSu to idzie protestować? Ciekawe zjawisko, że tylko ci za PiSem mają z tym problem...
Sonny1 gru
Ostrowski do dymisji! Na radę miasta nie przychodzi, porozmawiać nie wyjdzie bo się chowa za zastępcą, mimo obecności prezydenta i burmistrza. O czym on chce rozmawiać, skoro cały czas chowa głowę w piasek. Po to jest dyrektorem, żeby rozmawiał, skoro nie potrafi to może powinien zwolnić miejsce komuś bardziej odważnemu.
Panie Dyrektorze, jakież to ważne obowiązki w tym czasie zmusiły pana do wysłania zastępcy? Może na radę miasta też pan kogoś czasem wyśle, chociaż z pisemnym stanowiskiem do przekazania, przynajmniej będziemy mieli okazję cokolwiek od Pana się dowiedzieć.
Może lepiej zacząć pisać o dniach wolnych od utrudnień, będzie pozytywniej :) Obecnie ruch jednym pasem to już norma. Pozdrawiam fanów S7 w śladzie obecnej zakopianki
No właśnie z tym proponowaniem wariantów to jest taki problem, że od propozycji jest GDDKiA, a nie mieszkańcy, rada czy burmistrz. To oni mają na to budżet i firmę projektową i ekspertów. Te warianty to już kolejna iteracja tych propozycji. GDDKiA na etapie projektowania wielokrotnie słyszała czego mają nie robić, zarówno od burmistrza, prezydenta Krakowa, mieszkańców i stowarzyszeń, nie tylko z Myślenic, ale i Krakowa.
To nie jest tak, że radni czy mieszkańcy "są tylko na nie zamiast coś zaproponować". Te propozycje padły wielokrotnie, chociażby pomysł poprowadzenia S7 na wschód od zbiornika dobczyckiego czy wariant zachodni, który lansowała jeszcze ekipa prezydenta Majchrowskiego. Dziwnym trafem jakoś tych wariantów nikt nie przeanalizował, chociażby po to, żeby pokazać konkretne argumenty przeciw. Gdyby były te warianty, byłoby z czym dyskutować. teraz mamy w zasadzie dwie opcje: S7 poprowadzone zakopianką w starym śladzie i jakieś tam wariancje poprowadzenia obok, dla mnie w gruncie rzeczy niewiele się to różni.
Mnożenie literek to tworzenie iluzji wyboru, bo to w zasadzie jedno i to samo. Panie Ostrowski, wiedzieliście co macie robić, wiedzieliście czego chce Kraków i czego chcą Myślenice. Kilkanaście miesięcy projektowania, masa spalonych pieniędzy, a jak trzeba tych wariantów bronić to Pana na radzie miasta nie ma. Może Pan powiedzieć co Pan wczoraj ważniejszego od tej rady robił?
Sonny26 lis
No właśnie była dobra okazja, ale Ostrowski nie przyszedł, widać ma ważniejsze sprawy niż dyskusja z radnymi
Myślenice. Budynek dawnego internatu liceum ogólnokształcącego przestał istnieć. Co powstanie w tym miejscu?
Skoro „plan zagospodarowania przewiduje parkingi, a teren jest objęty ochroną konserwatora zabytków” to może parking dla dorożek konnych, najlepiej zabytkowych
Burmistrz Myślenic apeluje do Ministra Infrastruktury o wstrzymanie prac nad opracowaniem wszystkich wariantów S7
Nie przejmuj się, nie zepsułeś :)
Zarówno kolej jak i S7 jest ważna, ale jak sam zauważyłeś - z różnych perspektyw - lokalnej i krajowej, czy nawet międzynarodowej. Jedno nie musi wykluczać drugiego. Planując nową S7 trzeba brać pod uwagę nie tylko to co można zepsuć teraz, ale też to co jest do zepsucia w przyszłości i planować z wyprzedzeniem. Planowana kolej, niezależnie czy powstanie czy nie jest w perspektywie takim kosztem, który trzeba uwzględnić przy planowaniu S7 i już same jej plany, zwłaszcza sformalizowane są mocnym argumentem na niekorzyść wariantów "środkowych", racjonalizując warianty mocno na wschód lub zachód. To że dziś jest to "powiatowe miasteczko" (rozumiem, że masz na myśli to, że jest małe) nie oznacza, że tak będzie za 20 lat. Planowana kolej nie łączy jedynie Myślenic z Krakowem, ale też wszystkie wioski po drodze - sypialnie Krakowa, gdzie cały czas przybywa mieszkańców, podobnie jak w Myślenicach i może powstać kolejny komunikacyjny problem. To dobrze, że ludzie protestują, bo oczekują rzetelnie wykonanej pracy za publiczne pieniądze, a nie orania "powiatowego miasteczka" pod "międzynarodową trasę S7", bo ktoś tam nie umie zaplanować i powie "musi iść tak, bo inaczej na pewno się nie da i kolei też się nie da"
Eskalacja sporu na poziom Warszawy to bardzo dobre posunięcie. Już negatywnie o budowie S7 w proponowanym kształcie wypowiedział się Władysław Kosiniak Kamysz, teraz odpowiedzieć będzie musiał minister infrastruktury. Myślę, że po obu stronach cieżko będzie startować za dwa lata w wyborach z naszego regionu nie deklarując sprzeciwu propozycjom GDKIK. Z Warszawy płyną na to pieniądze, tam też mogą się rozstrzygnąć decydujące kwestie. Warto kopać po kostkach obecnych i przyszłych posłów od nas w tej sprawie
Kolej wcale nie musi powstać, ale musi być planowana, bo plany to kij w szprychy wariantom S7 przez gminę Myślenice
Mieszkańcy Krakowa i południowych gmin Małopolski z pikietą pod siedzibą GDDKiA
Nie chodzi o to z jakiej ktoś jest partii, tylko jak realizuje swoją pracę na rzecz nas wszystkich. Burmistrz jest z PiSu czy tam swojego komitetu, broni interesu Myślenic, to jest ok, podobnie jak prezydent Krakowa, który jest z drugiego obozu. Ostrowski ma swoją organizację pod sobą, też jest stroną tego sporu i reprezentuje inny interes, tj. kierowców, gospodarczy itd. Powinien więc bronić tego co proponuje, skoro ma rację, niech nas przekona. Symboliczne taczki za brak cywilnej odwagi jak najbardziej mu się należą, niezależnie do jakiej partii by się zapisał.
Psst.. Podpowiem wam fajnego pro-tipa, przydaje się w prowadzeniu właśnie takich sporów: Kiedy uczestniczysz w jakiejś sprzeczce i nie masz racji, to nie powinieneś mieć poparcia - teoretycznie, bo jak podciągniesz to pod partie, nawet jak to nie dotyczy polityki, to w zasadzie nic nie robiąc już połowa ludzi cię popiera :)
A skąd masz takie ciekawe info? Możesz też nam wszystkim wyjaśnić jak to jest, że jak komuś jedna partia chcę zrównać chałupę z ziemią to mu to pasuje, a jak jest z PiSu to idzie protestować? Ciekawe zjawisko, że tylko ci za PiSem mają z tym problem...
Ostrowski do dymisji! Na radę miasta nie przychodzi, porozmawiać nie wyjdzie bo się chowa za zastępcą, mimo obecności prezydenta i burmistrza. O czym on chce rozmawiać, skoro cały czas chowa głowę w piasek. Po to jest dyrektorem, żeby rozmawiał, skoro nie potrafi to może powinien zwolnić miejsce komuś bardziej odważnemu.
Panie Dyrektorze, jakież to ważne obowiązki w tym czasie zmusiły pana do wysłania zastępcy? Może na radę miasta też pan kogoś czasem wyśle, chociaż z pisemnym stanowiskiem do przekazania, przynajmniej będziemy mieli okazję cokolwiek od Pana się dowiedzieć.
Tydzień utrudnień na zakopiance w Myślenicach. Drogowcy rozpoczęli frezowanie
Może lepiej zacząć pisać o dniach wolnych od utrudnień, będzie pozytywniej :) Obecnie ruch jednym pasem to już norma. Pozdrawiam fanów S7 w śladzie obecnej zakopianki
Radni mówią „Nie” wszystkim wariantom S7 przebiegającym przez gminę Myślenice
No właśnie z tym proponowaniem wariantów to jest taki problem, że od propozycji jest GDDKiA, a nie mieszkańcy, rada czy burmistrz. To oni mają na to budżet i firmę projektową i ekspertów. Te warianty to już kolejna iteracja tych propozycji. GDDKiA na etapie projektowania wielokrotnie słyszała czego mają nie robić, zarówno od burmistrza, prezydenta Krakowa, mieszkańców i stowarzyszeń, nie tylko z Myślenic, ale i Krakowa.
To nie jest tak, że radni czy mieszkańcy "są tylko na nie zamiast coś zaproponować". Te propozycje padły wielokrotnie, chociażby pomysł poprowadzenia S7 na wschód od zbiornika dobczyckiego czy wariant zachodni, który lansowała jeszcze ekipa prezydenta Majchrowskiego. Dziwnym trafem jakoś tych wariantów nikt nie przeanalizował, chociażby po to, żeby pokazać konkretne argumenty przeciw. Gdyby były te warianty, byłoby z czym dyskutować. teraz mamy w zasadzie dwie opcje: S7 poprowadzone zakopianką w starym śladzie i jakieś tam wariancje poprowadzenia obok, dla mnie w gruncie rzeczy niewiele się to różni.
Mnożenie literek to tworzenie iluzji wyboru, bo to w zasadzie jedno i to samo. Panie Ostrowski, wiedzieliście co macie robić, wiedzieliście czego chce Kraków i czego chcą Myślenice. Kilkanaście miesięcy projektowania, masa spalonych pieniędzy, a jak trzeba tych wariantów bronić to Pana na radzie miasta nie ma. Może Pan powiedzieć co Pan wczoraj ważniejszego od tej rady robił?
No właśnie była dobra okazja, ale Ostrowski nie przyszedł, widać ma ważniejsze sprawy niż dyskusja z radnymi