Wariant A, B, D, E, F prawdopodobnie zostaną wzięte pod uwagę, C przechodzi przez Cmentarz choleryczny - miejsce pamięci i teren osuwiskowy, warianty kończące się w Swoszowicach spowodują dodatkowe korki na Herberta w Krakowie - już teraz niemożebnie ciężkie do przejechania, obstawiałbym wariant A oraz E - na węzeł Tucholska już od jakiegoś czasu jest parcie, E jest najtańsze. Z punktu widzenia mieszkańca Myślenic - najmniej problematyczne jest E, upłynni ruch na Zakopiance, może zmniejszy ilość wypadków, a co najważniejsze - nie zamknie miasta pomiędzy dwoma drogami szybkiego ruchu, nie rozwali Plebańskiej i nie odetnie przewiewu od Dalinu - przecież zawsze u nas od zachodu wieje.
Akurat kładka w tym miejscu to bardzo dobry pomysł - widoczność przy przechodzeniu przez pasy jest znikoma, kolejne przejścia (Jawornik) nie są połączone drogą z obu stron. Brak kładki wymuszał ograniczenie do 70 oraz 50 km/h co skutkowałem zmniejszeniem płynności ruchu. Każdy, kto przelicza tego typu inwestycje patrząc tylko ze swojego punktu widzenia - nie holistycznego (ruch na zakopiance, wypadkowość, hamowanie) bądź mieszkańca - ergonomia, połączenie z miastem - jest ograniczony.
GDDKiA prezentuje 6 wariantów trasy S7 Kraków-Myślenice. Wszystkie przebiegają przez Myślenice
Wariant A, B, D, E, F prawdopodobnie zostaną wzięte pod uwagę, C przechodzi przez Cmentarz choleryczny - miejsce pamięci i teren osuwiskowy, warianty kończące się w Swoszowicach spowodują dodatkowe korki na Herberta w Krakowie - już teraz niemożebnie ciężkie do przejechania, obstawiałbym wariant A oraz E - na węzeł Tucholska już od jakiegoś czasu jest parcie, E jest najtańsze. Z punktu widzenia mieszkańca Myślenic - najmniej problematyczne jest E, upłynni ruch na Zakopiance, może zmniejszy ilość wypadków, a co najważniejsze - nie zamknie miasta pomiędzy dwoma drogami szybkiego ruchu, nie rozwali Plebańskiej i nie odetnie przewiewu od Dalinu - przecież zawsze u nas od zachodu wieje.
To nie koniec korków na Zakopiance w Myślenicach. Kierowców czekają kolejne
Akurat kładka w tym miejscu to bardzo dobry pomysł - widoczność przy przechodzeniu przez pasy jest znikoma, kolejne przejścia (Jawornik) nie są połączone drogą z obu stron. Brak kładki wymuszał ograniczenie do 70 oraz 50 km/h co skutkowałem zmniejszeniem płynności ruchu. Każdy, kto przelicza tego typu inwestycje patrząc tylko ze swojego punktu widzenia - nie holistycznego (ruch na zakopiance, wypadkowość, hamowanie) bądź mieszkańca - ergonomia, połączenie z miastem - jest ograniczony.