Każdy sposób jest dobry, aby walczyć z cynikami przedstawicielami patowładzy. Jak można najpierw dawać ludziom pozwolenia na budowę, a potem robić wszystko, aby im te domy wyburzyć, bo obcym chcą zapewnić tranzyt? Ktoś powie, że płacą, ale ile płacą, proszę spytać tych co im zabrali na sobieskiego. Pomijając fakt, że płacą za zajęcia i wyburzenia obywatelom, z pieniędzy, które wcześniej ukradną właśnie tym obywatelom. Cóż jak inaczej może działać patowładza? Głosujmy dalej, bo dobrze nam to idzie.
Jak się nie miało umiaru, tylko płaciło ogromne kwoty (głównie na kontraktach) przez tyle lat? Gdzie tak ogromne nieprzyzwoite kwoty ostatecznie lądowały i co za tak nieprzyzwoicie wysokie zarobki było kupowane? Słowem , chyba nie po to za dużą publiczną kasę, jest tam powołany jakiś menager, dyrektor i starosta , aby zachowywać się przez tyle lat nieodpowiedzialnie, jak dzieciak, płacić nieprzyzwoicie obrzydliwie wysokie stawki(bo to nie moje pieniądze) i snuć fantasmagorie, że oto już na dniach rząd dodrukuje pieniędzy i spłaci infantylnie zaciągnięte długi na płace? Teraz nie ma winnego, wszystko szło zgodnie z procedurami, tylko kasa gdzieś znikła. Starosta musiał wiedzieć, że dyrektorzy sąsiednich szpitali się prześcigali, który da lekarzowi więcej zarobić, bo ustawa im tego nie zabraniała, to to wykorzystywali, aby doić system. Ale powinni mieć na względzie , że odpowiadają za finanse szpitali i taka zabawa z podkupywaniem lekarzy nikomu nie służ. Teraz marna pociecha, że starosta informuje, że przecież wszystkie szpitale są zadłużone? I to ma być usprawiedliwienie? Są zadłużone, ale z powodu prowadzenia wspólnie i w porozumieniu tak patologicznego wydatkowania ponad możliwości finansowe i to przez 23 lata. Tak się kończy wzajemne podkupywanie lekarzy za astronomiczne kwoty pochodzące z kredytu. Jakby to było normalne państwo, to ława oskarżonych za niegospodarność w poszczególnych szpitalach, byłaby chyba dość długa. Teraz dopiero przy tak nieodpowiedzialnych dyrektorach, zaczyna się widzieć potrzebę wprowadzenia górnych limitów wynagrodzenia, niestety o 23 lata za późno.
Utworzył się komitet "ponad podziałami" ,wieloletnich architektów obecnej sytuacji finansowej. Więc zachodzą, obchodzą temat, aby rozmyć odpowiedzialność za zaistniałą sytuację. Ciągle tylko słyszymy, że trzeba rozmawiać, warto rozmawiać, ale jakie założenia wstępne do rozmów, to ani jeden nie powie. A te podchody mają wykazać, że te złe rzeczy, które uczynili w zarządzaniu, wyszły wszystkim na dobre? A więc głosujcie dalej na nas, my to doprowadzimy do końca?
Chyba kpisz, ze skrajnie nieprofesjonalnym historykiem na czele, będzie stać po stronie merytorycznych rozwiązań?
bastek8 lis
Na pewno będzie szybka propozycja wskazująca najbardziej korzystny wariant przez Gdów, bo tam w Gdowie jest matecznik PSL , a i sam teść Włodka tam siedzi. Więc dla wspaniałego rządu i dyrektora z PSL zrobią wszystko, razem z labilnym przedstawicielem Dobczyc. I z wiosną na pewno ruszy budowa optymalnego wariantu, bo zabezpieczone środki w budżecie na S7 muszą być szybko wydane, aby zrobić miejsce na nowe środki z KPO..
Przy okazji pytanie socjologiczne. Jakie szanse w nadchodzących wyborach może mieć osobnik, po takim fermencie społecznym wywołanym jego niekompetencją?
Nie o to tu teraz idzie i takie rzucanie innych tematów, to podłość w obliczu zagrożenia ze strony inwestora. A dodatkowo może być tak, że za tym wszystkim czai się dodatkowy jego zamysł, aby tym wariantem storpedować projekt kolei, który od początku torpedowali i wyśmiewali, z tym drugim psotnikiem. https://youtu.be/0ZKoXgpG2cs?si=clyovEGFlaW9RL24
Tylko wytłumacz to historykom zajmującym się drogami z ustawienia partyjnego, zamiast uczyć historii w szkole. Kraj absurdów.
bastek4 lis
Jeżeli już, to obligatoryjnie starosta jak i inni samorządowcy, nie jest osobą prywatną i nie powinien argumentować publicznych spraw prywatnym interesem, bo nie za to mu społeczeństwo płaci. Ale widocznie te typy tak mają, bo przed szpitalem też ostatnio argumentował, że jest za utrzymaniem tutejszego szpitala, bo on i jego rodzina tu się leczy? A jakby się nie leczyli to co? Następny też pisze, że osobiście jest związany z wariantem E? https://miasto-info.pl/myslenice/32347,dyrektor-gddkia-maciej-ostrowski-na-temat-przebiegu-s7-krakow-myslenice-osobiscie-jestem-zwiazany-z-wariantem-e.html . Co to ma znaczyć, co to za prywatne wątki urzędników? Co tu jest grane?
bastek4 lis
Akceptowalny, ale bez zupełnego sensu. Chodzi o to z tym wariantem E, aby na tym czarowaniu ludzi dojechać do kolejnych wyborów i utrzymać układ władzy. Niestety nie ma on nic wspólnego z profesjonalizmem i na pewno przez fachowców nie może być zaakceptowany. Pomijając wyrzucenie miliardów po prostu w błoto, na zniszczenie wyremontowanej zakopianki i zamienienie jej na S7 służącą do ruchu tranzytowego. Jeśli poprowadzą drogę szybkiego ruchu po śladzie zakopianki, to którędy w takim razie będą przemieszczać się mieszkańcy pomiędzy lokalnymi miejscowościami, czy S7 jako drogą międzypaństwową szybkiego ruchu? Brak profesjonalizmu i populizm, aż bije od pomysłodawców takich wariantów.
bastek4 lis
Nie rozwiąże zupełnie to raz, ale mija się zupełnie z istotą i celem budowy dróg szybkiego ruchu. Takie drogi powinny mieć jak najmniej łączności z ruchem lokalnym. Obstawanie za wariantem E po dawnym śladzie zakopianki, to czysty populizm nastawiony na wykołowanie ludzi pod głosy wyborców i świadectwo na zupełny brak profesjonalizmu.
Przed literką E ważniejsza jest jednak literka P, czyli populizm. Dziwne , że wieloletni wójt brnie w taki populizm i umizgi. Czy Pan nie rozumie, że wariant E, jest bez zupełnego sensu, bo kłóci się z istotą tworzenia dróg tranzytowych jak S7.. Chodzi o to z tym wariantem E, aby na tym czarowaniu ludzi dojechać do kolejnych wyborów i utrzymać układ władzy. Niestety nie ma on nic wspólnego z profesjonalizmem i na pewno przez fachowców nie może być zaakceptowany. Pomijając wyrzucenie miliardów po prostu w błoto, na zniszczenie wyremontowanej zakopianki i zamienienie jej na S7 służącą do ruchu tranzytowego. S7 co do zasady, powinna mieć jak najmniej styczności z ruchem lokalnym, aby nie stracić swojego sensu. Jeśli poprowadzicie drogę szybkiego ruchu po śladzie istniejącej zakopianki, to którędy w takim razie będą przemieszczać się mieszkańcy pomiędzy lokalnymi miejscowościami, czy tą właśnie S7, jako drogą międzypaństwową szybkiego ruchu? Brak profesjonalizmu i populizm, aż bije od pomysłodawców takich wariantów.
Tak właśnie działają trole i hejterzy internetowi. Wyszukują i czepiają się rzeczy czwartorzędnych, aby zamotać i odwrócić uwagę społeczeństwa od istoty tematu głównego. Człowiek ma upoważnienie instytucji do reprezentowania, jest w temacie, ktoś za niego ręczy, ufa mu, jako kimś w rodzaju prokurenta i czego się tu czepiać. W tysiącach o wiele ważniejszych spraw występują tego typu osoby bo główny szef urzędu, minister, czy prezydent nie może być wszędzie. Takie zarzuty może stawiać tylko ktoś co ma mleko pod nosem, albo wyrafinowany hejter i krwiopijca.
bastek4 lis
Tak właśnie działają trole i hejterzy internetowi. Wyszukują i czepiają się rzeczy czwartorzędnych, aby zamotać i odwrócić uwagę społeczeństwa od istoty tematu głównego. Człowiek ma upoważnienie instytucji do reprezentowania, jest w temacie, ktoś za niego ręczy, ufa mu, jako kimś w rodzaju prokurenta i czego się tu czepiać. W tysiącach o wiele ważniejszych spraw występują tego typu osoby bo główny szef urzędu, minister, czy prezydent nie może być wszędzie. Takie zarzuty może stawiać tylko ktoś co ma mleko pod nosem, albo wyrafinowany hejter i krwiopijca.
Przed literką E ważniejsza jest jednak literka P, czyli populizm. Wariant E, jest bez zupełnego sensu, bo kłuci się z istotą tworzenia dróg tranzytowych jak S7.. Chodzi o to z tym wariantem E, aby na tym czarowaniu ludzi dojechać do kolejnych wyborów i utrzymać układ władzy. Niestety nie ma on nic wspólnego z profesjonalizmem i na pewno przez fachowców nie może być zaakceptowany. Pomijając wyrzucenie miliardów po prostu w błoto, na zniszczenie wyremontowanej zakopianki i zamienienie jej na S7 służącą do ruchu tranzytowego. S7 co do zasady, powinna mieć jak najmniej styczności z ruchem lokalnym, aby nie stracić swojego sensu. Jeśli poprowadzicie drogę szybkiego ruchu po śladzie istniejącej zakopianki, to którędy w takim razie będą przemieszczać się mieszkańcy pomiędzy lokalnymi miejscowościami, czy tą właśnie S7, jako drogą międzypaństwową szybkiego ruchu? Brak profesjonalizmu i populizm, aż bije od pomysłodawców takich wariantów.
A którędy w takim razie będą przemieszczać się mieszkańcy pomiędzy lokalnymi miejscowościami, S7 jako drogą międzypaństwową szybkiego ruchu? Brak profesjonalizmu i populizm, aż bije od pomysłodawców takich wariantów.
bastek3 lis
Wariant E jest rzucony na uspokojenie, jako nie ingerujący, z dwoma pasami tymi co ma zakopianka, tylko o czym tu właściwie mowa? W co tu się gra? Nie o to chodzi by złowić króliczka, ale by gonić go i grać na nastrojach ludzkich.
bastek3 lis
Od lat 90 wiedzieli o planach S7, a wydawali pozwolenia na budowę, teraz będą płacić za wyburzenia z publicznych pieniędzy. Ale durnych klakierów maja nadal.
bastek3 lis
Czego ty bronisz człowieku, kncyliacyjnego porozumienia rzekomej myślenickiej konfy, pod przewodnictwem dużego , małego i łysego doszczekującego z Głogoczowa, celem zawiązania politycznego związku z PO-PSL , w tym z jak zawsze koncyliacyjnym Stasiem senatorem, plus ten poseł wijący się jak piskosz, aby tylko uciułać głosy dla siebie i dla synka? Do czego wy dążycie tym poklepywaniem się wzajemnym? Temu z byłemu sołtysowi już się pomału oczy otwierają, bo widzi jakie wersje mu włożył egzekutor na Głogoczów, oczywiście w ramach współpracy i porozumienia z wysoce koncyliacyjną grupą doświadczonych cwaniaków? Poseł też widzi jakie dostał wersje dla Jawornika od ulubionego dyrektora generalnego, ale cóż trzeba rozmawiać, bo warto rozmawiać"
bastek3 lis
Inaczej tego nie można nazwać, jak słodka zemsta egzekutora. Pytanie gdzie jest w tej sprawie koncyliacyjny poseł typu "warto rozmawiać, trzeba rozmawiać", który to zawiązał owocną współpracę z lewacką grupą egzekutora? W sprawie szpitala też wiele razy powtarzał, że "warto rozmawiać, trzeba rozmawiać", ale ani raz nie powiedział konkretnie , czy jest za zrzeczeniem się tytułu własności szpitala na rzecz Krakowa, czy nie? Koncyliacyjność w konkretnych sprawach jest dobra, ale tylko do mydlenia oczu KGW i OSP, celem ciułania głosów, a w rezultacie nie załatwia nic!
Żałośni jesteście z tym wielkim halo. Ewidentnie widać, że to sarkazm, normalny żart w prosty sposób zagrany a wy od razu z pazurami, bo naruszono waszego hegemona? Co by było gdyby rzucał w inną flagę, a no nic by nie było, bo każdy średnio rozgarnięty widzi, że to jakaś forma żartu. Ani to nie było agresywnie przedstawione, ani jakoś demonstracyjnie, po prostu mniej lub bardziej udana zabawa. A wy od razu o mało nie wystosujecie z ministrem notę dyplomatyczną do Mertza, aby przysłał Detsche Politzai (bo jak najbardziej mają prawo zabrać Polaka do niemieckiego więzienia? Ukraińców, jak czynią szkody wielkich rozmiarów, to bronicie, a Polaka jak to przysłowiowe kapo, od razu w porywie głupoty i braku luzu wydać?
bastek27 paź
Najlepiej tak powiedzieć, jak ma się idiotyczne argumenty.
bastek27 paź
Żałośni jesteście z tym wielkim halo. Ewidentnie widać, że to sarkazm, normalny żart w prosty sposób zagrany a wy od razu z pazurami, bo naruszono waszego hegemona? Co by było gdyby w Ludenscheid burmistrz rzucał, a no nic by nie było, bo każdy średnio rozgarnięty widzi, że to jakaś forma żartu. Ani to nie było agresywnie przedstawione, ani jakoś demonstracyjnie, po prostu mniej lub bardziej udana zabawa. A wy od razu o mało nie wystosujecie z ministrem notę dyplomatyczną do Mertza, aby przysłał Detsche Politzai (bo jak najbardziej mają prawo zabrać Polaka do niemieckiego więzienia? Ukraińców, jak czynią szkody wielkich rozmiarów, to bronicie, a Polaka jak to przysłowiowe kapo, od razu w porywie głupoty i braku luzu wydać?
Gmina Myślenice. Ruszyły spotkania informacyjne w sprawie trasy S7. Burmistrz Szlachetka: „Nie tędy droga”
Wystarczy, że dyrektor GDDKiA w Krakowie, ma pełne drogowe wykształcenie.
Myślenice. Politycy PiS o drodze S7: "Nie dajmy się oszukać, nie dajmy się podzielić, powiedzmy wspólne nie"
Każdy sposób jest dobry, aby walczyć z cynikami przedstawicielami patowładzy. Jak można najpierw dawać ludziom pozwolenia na budowę, a potem robić wszystko, aby im te domy wyburzyć, bo obcym chcą zapewnić tranzyt? Ktoś powie, że płacą, ale ile płacą, proszę spytać tych co im zabrali na sobieskiego. Pomijając fakt, że płacą za zajęcia i wyburzenia obywatelom, z pieniędzy, które wcześniej ukradną właśnie tym obywatelom. Cóż jak inaczej może działać patowładza? Głosujmy dalej, bo dobrze nam to idzie.
Radni debatowali o „fuzji” i programie naprawczym szpitala. Jaka przyszłość czeka myślenicką placówkę?
Jak się nie miało umiaru, tylko płaciło ogromne kwoty (głównie na kontraktach) przez tyle lat? Gdzie tak ogromne nieprzyzwoite kwoty ostatecznie lądowały i co za tak nieprzyzwoicie wysokie zarobki było kupowane? Słowem , chyba nie po to za dużą publiczną kasę, jest tam powołany jakiś menager, dyrektor i starosta , aby zachowywać się przez tyle lat nieodpowiedzialnie, jak dzieciak, płacić nieprzyzwoicie obrzydliwie wysokie stawki(bo to nie moje pieniądze) i snuć fantasmagorie, że oto już na dniach rząd dodrukuje pieniędzy i spłaci infantylnie zaciągnięte długi na płace? Teraz nie ma winnego, wszystko szło zgodnie z procedurami, tylko kasa gdzieś znikła. Starosta musiał wiedzieć, że dyrektorzy sąsiednich szpitali się prześcigali, który da lekarzowi więcej zarobić, bo ustawa im tego nie zabraniała, to to wykorzystywali, aby doić system. Ale powinni mieć na względzie , że odpowiadają za finanse szpitali i taka zabawa z podkupywaniem lekarzy nikomu nie służ. Teraz marna pociecha, że starosta informuje, że przecież wszystkie szpitale są zadłużone? I to ma być usprawiedliwienie? Są zadłużone, ale z powodu prowadzenia wspólnie i w porozumieniu tak patologicznego wydatkowania ponad możliwości finansowe i to przez 23 lata. Tak się kończy wzajemne podkupywanie lekarzy za astronomiczne kwoty pochodzące z kredytu. Jakby to było normalne państwo, to ława oskarżonych za niegospodarność w poszczególnych szpitalach, byłaby chyba dość długa. Teraz dopiero przy tak nieodpowiedzialnych dyrektorach, zaczyna się widzieć potrzebę wprowadzenia górnych limitów wynagrodzenia, niestety o 23 lata za późno.
Józef Tomal: Dopóki pozostaję starostą, myślenicki szpital nie zostanie zlikwidowany
Utworzył się komitet "ponad podziałami" ,wieloletnich architektów obecnej sytuacji finansowej. Więc zachodzą, obchodzą temat, aby rozmyć odpowiedzialność za zaistniałą sytuację. Ciągle tylko słyszymy, że trzeba rozmawiać, warto rozmawiać, ale jakie założenia wstępne do rozmów, to ani jeden nie powie. A te podchody mają wykazać, że te złe rzeczy, które uczynili w zarządzaniu, wyszły wszystkim na dobre? A więc głosujcie dalej na nas, my to doprowadzimy do końca?
Region się budzi. Pierwszy protest przeciwko przebiegowi trasy S7 Kraków-Myślenice
Chyba kpisz, ze skrajnie nieprofesjonalnym historykiem na czele, będzie stać po stronie merytorycznych rozwiązań?
Na pewno będzie szybka propozycja wskazująca najbardziej korzystny wariant przez Gdów, bo tam w Gdowie jest matecznik PSL , a i sam teść Włodka tam siedzi. Więc dla wspaniałego rządu i dyrektora z PSL zrobią wszystko, razem z labilnym przedstawicielem Dobczyc. I z wiosną na pewno ruszy budowa optymalnego wariantu, bo zabezpieczone środki w budżecie na S7 muszą być szybko wydane, aby zrobić miejsce na nowe środki z KPO..
Mieszkańcy się mobilizują. Pierwszy protest i blokada zakopianki kilka dni po przedstawieniu wariantów drogi S7
Przy okazji pytanie socjologiczne. Jakie szanse w nadchodzących wyborach może mieć osobnik, po takim fermencie społecznym wywołanym jego niekompetencją?
Burmistrz domaga się wariantu wschodniego drogi S7 Kraków-Myślenice. Co zrobi jeśli GDDKiA nie uwzględni jego postulatów?
Nie o to tu teraz idzie i takie rzucanie innych tematów, to podłość w obliczu zagrożenia ze strony inwestora. A dodatkowo może być tak, że za tym wszystkim czai się dodatkowy jego zamysł, aby tym wariantem storpedować projekt kolei, który od początku torpedowali i wyśmiewali, z tym drugim psotnikiem. https://youtu.be/0ZKoXgpG2cs?si=clyovEGFlaW9RL24
Józef Tomal: Jeśli S7 ma przebiegać przez gminę Myślenice to jestem za wariantem E
Tylko wytłumacz to historykom zajmującym się drogami z ustawienia partyjnego, zamiast uczyć historii w szkole. Kraj absurdów.
Jeżeli już, to obligatoryjnie starosta jak i inni samorządowcy, nie jest osobą prywatną i nie powinien argumentować publicznych spraw prywatnym interesem, bo nie za to mu społeczeństwo płaci. Ale widocznie te typy tak mają, bo przed szpitalem też ostatnio argumentował, że jest za utrzymaniem tutejszego szpitala, bo on i jego rodzina tu się leczy? A jakby się nie leczyli to co? Następny też pisze, że osobiście jest związany z wariantem E? https://miasto-info.pl/myslenice/32347,dyrektor-gddkia-maciej-ostrowski-na-temat-przebiegu-s7-krakow-myslenice-osobiscie-jestem-zwiazany-z-wariantem-e.html . Co to ma znaczyć, co to za prywatne wątki urzędników? Co tu jest grane?
Akceptowalny, ale bez zupełnego sensu. Chodzi o to z tym wariantem E, aby na tym czarowaniu ludzi dojechać do kolejnych wyborów i utrzymać układ władzy. Niestety nie ma on nic wspólnego z profesjonalizmem i na pewno przez fachowców nie może być zaakceptowany. Pomijając wyrzucenie miliardów po prostu w błoto, na zniszczenie wyremontowanej zakopianki i zamienienie jej na S7 służącą do ruchu tranzytowego. Jeśli poprowadzą drogę szybkiego ruchu po śladzie zakopianki, to którędy w takim razie będą przemieszczać się mieszkańcy pomiędzy lokalnymi miejscowościami, czy S7 jako drogą międzypaństwową szybkiego ruchu? Brak profesjonalizmu i populizm, aż bije od pomysłodawców takich wariantów.
Nie rozwiąże zupełnie to raz, ale mija się zupełnie z istotą i celem budowy dróg szybkiego ruchu. Takie drogi powinny mieć jak najmniej łączności z ruchem lokalnym. Obstawanie za wariantem E po dawnym śladzie zakopianki, to czysty populizm nastawiony na wykołowanie ludzi pod głosy wyborców i świadectwo na zupełny brak profesjonalizmu.
Tadeusz Pitala wójt Sieprawia: Wariant E jest optymalny i powinien być procedowany
Przed literką E ważniejsza jest jednak literka P, czyli populizm. Dziwne , że wieloletni wójt brnie w taki populizm i umizgi. Czy Pan nie rozumie, że wariant E, jest bez zupełnego sensu, bo kłóci się z istotą tworzenia dróg tranzytowych jak S7.. Chodzi o to z tym wariantem E, aby na tym czarowaniu ludzi dojechać do kolejnych wyborów i utrzymać układ władzy. Niestety nie ma on nic wspólnego z profesjonalizmem i na pewno przez fachowców nie może być zaakceptowany. Pomijając wyrzucenie miliardów po prostu w błoto, na zniszczenie wyremontowanej zakopianki i zamienienie jej na S7 służącą do ruchu tranzytowego. S7 co do zasady, powinna mieć jak najmniej styczności z ruchem lokalnym, aby nie stracić swojego sensu. Jeśli poprowadzicie drogę szybkiego ruchu po śladzie istniejącej zakopianki, to którędy w takim razie będą przemieszczać się mieszkańcy pomiędzy lokalnymi miejscowościami, czy tą właśnie S7, jako drogą międzypaństwową szybkiego ruchu? Brak profesjonalizmu i populizm, aż bije od pomysłodawców takich wariantów.
Tomasz Sólnica z UMiG Myślenice: Jestem zdziwiony, że niektórzy zobaczyli 10 minut temu warianty i już głosują za tym, który chcą
Tak właśnie działają trole i hejterzy internetowi. Wyszukują i czepiają się rzeczy czwartorzędnych, aby zamotać i odwrócić uwagę społeczeństwa od istoty tematu głównego. Człowiek ma upoważnienie instytucji do reprezentowania, jest w temacie, ktoś za niego ręczy, ufa mu, jako kimś w rodzaju prokurenta i czego się tu czepiać. W tysiącach o wiele ważniejszych spraw występują tego typu osoby bo główny szef urzędu, minister, czy prezydent nie może być wszędzie. Takie zarzuty może stawiać tylko ktoś co ma mleko pod nosem, albo wyrafinowany hejter i krwiopijca.
Tak właśnie działają trole i hejterzy internetowi. Wyszukują i czepiają się rzeczy czwartorzędnych, aby zamotać i odwrócić uwagę społeczeństwa od istoty tematu głównego. Człowiek ma upoważnienie instytucji do reprezentowania, jest w temacie, ktoś za niego ręczy, ufa mu, jako kimś w rodzaju prokurenta i czego się tu czepiać. W tysiącach o wiele ważniejszych spraw występują tego typu osoby bo główny szef urzędu, minister, czy prezydent nie może być wszędzie. Takie zarzuty może stawiać tylko ktoś co ma mleko pod nosem, albo wyrafinowany hejter i krwiopijca.
Tomasz Suś burmistrz Dobczyc: Przemawia do mnie literka E, czyli ekonomia, kwestia wyburzeń i potoku samochodów
Przed literką E ważniejsza jest jednak literka P, czyli populizm. Wariant E, jest bez zupełnego sensu, bo kłuci się z istotą tworzenia dróg tranzytowych jak S7.. Chodzi o to z tym wariantem E, aby na tym czarowaniu ludzi dojechać do kolejnych wyborów i utrzymać układ władzy. Niestety nie ma on nic wspólnego z profesjonalizmem i na pewno przez fachowców nie może być zaakceptowany. Pomijając wyrzucenie miliardów po prostu w błoto, na zniszczenie wyremontowanej zakopianki i zamienienie jej na S7 służącą do ruchu tranzytowego. S7 co do zasady, powinna mieć jak najmniej styczności z ruchem lokalnym, aby nie stracić swojego sensu. Jeśli poprowadzicie drogę szybkiego ruchu po śladzie istniejącej zakopianki, to którędy w takim razie będą przemieszczać się mieszkańcy pomiędzy lokalnymi miejscowościami, czy tą właśnie S7, jako drogą międzypaństwową szybkiego ruchu? Brak profesjonalizmu i populizm, aż bije od pomysłodawców takich wariantów.
GDDKiA prezentuje 6 wariantów trasy S7 Kraków-Myślenice. Wszystkie przebiegają przez Myślenice
A którędy w takim razie będą przemieszczać się mieszkańcy pomiędzy lokalnymi miejscowościami, S7 jako drogą międzypaństwową szybkiego ruchu? Brak profesjonalizmu i populizm, aż bije od pomysłodawców takich wariantów.
Wariant E jest rzucony na uspokojenie, jako nie ingerujący, z dwoma pasami tymi co ma zakopianka, tylko o czym tu właściwie mowa? W co tu się gra? Nie o to chodzi by złowić króliczka, ale by gonić go i grać na nastrojach ludzkich.
Od lat 90 wiedzieli o planach S7, a wydawali pozwolenia na budowę, teraz będą płacić za wyburzenia z publicznych pieniędzy. Ale durnych klakierów maja nadal.
Czego ty bronisz człowieku, kncyliacyjnego porozumienia rzekomej myślenickiej konfy, pod przewodnictwem dużego , małego i łysego doszczekującego z Głogoczowa, celem zawiązania politycznego związku z PO-PSL , w tym z jak zawsze koncyliacyjnym Stasiem senatorem, plus ten poseł wijący się jak piskosz, aby tylko uciułać głosy dla siebie i dla synka? Do czego wy dążycie tym poklepywaniem się wzajemnym? Temu z byłemu sołtysowi już się pomału oczy otwierają, bo widzi jakie wersje mu włożył egzekutor na Głogoczów, oczywiście w ramach współpracy i porozumienia z wysoce koncyliacyjną grupą doświadczonych cwaniaków? Poseł też widzi jakie dostał wersje dla Jawornika od ulubionego dyrektora generalnego, ale cóż trzeba rozmawiać, bo warto rozmawiać"
Inaczej tego nie można nazwać, jak słodka zemsta egzekutora. Pytanie gdzie jest w tej sprawie koncyliacyjny poseł typu "warto rozmawiać, trzeba rozmawiać", który to zawiązał owocną współpracę z lewacką grupą egzekutora? W sprawie szpitala też wiele razy powtarzał, że "warto rozmawiać, trzeba rozmawiać", ale ani raz nie powiedział konkretnie , czy jest za zrzeczeniem się tytułu własności szpitala na rzecz Krakowa, czy nie? Koncyliacyjność w konkretnych sprawach jest dobra, ale tylko do mydlenia oczu KGW i OSP, celem ciułania głosów, a w rezultacie nie załatwia nic!
Trwają prace nad zniesieniem dwukadencyjności. Przed wyborami krzesła wójtów, burmistrzów i prezydentów miast robią się gorące
To masz referendum działaj ,organizuj, głosuj, a nie siej głupot, że czegoś nie ma.
Flaga Niemiec czy karykatura diabła? W co burmistrz Jarosław Szlachetka celował rzutkami podczas konwencji PiS?
Żałośni jesteście z tym wielkim halo. Ewidentnie widać, że to sarkazm, normalny żart w prosty sposób zagrany a wy od razu z pazurami, bo naruszono waszego hegemona? Co by było gdyby rzucał w inną flagę, a no nic by nie było, bo każdy średnio rozgarnięty widzi, że to jakaś forma żartu. Ani to nie było agresywnie przedstawione, ani jakoś demonstracyjnie, po prostu mniej lub bardziej udana zabawa. A wy od razu o mało nie wystosujecie z ministrem notę dyplomatyczną do Mertza, aby przysłał Detsche Politzai (bo jak najbardziej mają prawo zabrać Polaka do niemieckiego więzienia? Ukraińców, jak czynią szkody wielkich rozmiarów, to bronicie, a Polaka jak to przysłowiowe kapo, od razu w porywie głupoty i braku luzu wydać?
Najlepiej tak powiedzieć, jak ma się idiotyczne argumenty.
Żałośni jesteście z tym wielkim halo. Ewidentnie widać, że to sarkazm, normalny żart w prosty sposób zagrany a wy od razu z pazurami, bo naruszono waszego hegemona? Co by było gdyby w Ludenscheid burmistrz rzucał, a no nic by nie było, bo każdy średnio rozgarnięty widzi, że to jakaś forma żartu. Ani to nie było agresywnie przedstawione, ani jakoś demonstracyjnie, po prostu mniej lub bardziej udana zabawa. A wy od razu o mało nie wystosujecie z ministrem notę dyplomatyczną do Mertza, aby przysłał Detsche Politzai (bo jak najbardziej mają prawo zabrać Polaka do niemieckiego więzienia? Ukraińców, jak czynią szkody wielkich rozmiarów, to bronicie, a Polaka jak to przysłowiowe kapo, od razu w porywie głupoty i braku luzu wydać?