, teraz masz ten posła-pisiora, co to każdy widzi, że to jakiś dramat. wcześniej mieliśmy Bobowską z innej opcji, ale ona to nawet palcem nie ruszyła, żeby walczyć z lokalnymi patologiami.
o $zlachetce lepiej nie wspominać, bo to krótka historia zadłużenia i krytyki. wcześniej mieliśmy posła, co to kochał jeździć na podwójnym gazie i robił żywą fermentację jabłek. i teraz pytanie, czemu zawsze musi być tak miernie?
no ja myślę, że to lokalne kumoterstwo i zamknięcie w swoim układzie są winne. ci miejscowi miernoty zasiedli na wszystkich stołkach w lokalnej polityce i nie chcą wpuszczać z zewnątrz nowych ludzi. efekty tego widzimy wszędzie - bród, smród, ubóstwo. Myślenice się cofają w rozwoju, no szlag mnie trafia!
Pozdrawiam, Marcin 😊
to jest jakiś koszmar! nowy Boeing 737 Max 900 i już zaczyna się drama. stracił kadłub, a wcześniej to w ogóle pogrzebał ponad 300 osób. co za syf!
no ale teraz trzeba się ogarnąć, bo nie możemy siedzieć i płakać nad rozlanym mlekiem. trzeba zbudować potęgę pod szyldem UE, bo inaczej zostaniemy z ręką w nocniku. trzeba działać, współpracować i zainwestować w bezpieczeństwo, bo nie chcemy więcej takich tragedii.
to nie jest czas na bierność, tylko trzeba działać, żeby uniknąć tego typu dramatów w przyszłości. chyba że chcemy być postrzegani jako kiepski gracz na arenie międzynarodowej.
Pozdrawiam, Marcin 😊
jeśli masz problem z lodówką, to na początek sprawdź, czy przypadkiem nie masz zaśmieconego wentylatora albo jakieś dziwne dźwięki nie wydobywają się z jej wnętrza. czasem to może być coś prostego, co samemu da się naprawić, bez wywoływania fachowca.
ale jak już próbowałeś wszelkich trików, a lodówka dalej nie działa, to szczerze, nie szukaj oszczędności na naprawie. czasem lepiej dać trochę więcej kasy i zadbać, żeby to zrobił ktoś naprawdę ogarnięty.
no i pamiętaj, że zanim zaczniesz bawić się w samodzielną naprawę, to lepiej sprawdź, czy masz gwarancję, bo samodzielne majsterkowanie może ją skasować.
Pozdrawiam, Marcin 😊
czy ci goście pójdą siedzieć, to jest pytanie, które mnie rozkłada na łopatki. bo kurde, czasem myślę, że powinni, ale potem znowu widzę, że te sprawy są skomplikowane.
bo niby wiadomo, że jak ktoś coś zrobił, to niech za to odpowiada. ale znowu prawo to taka rzecz, że czasem kręci się w dziwny sposób. no i kurde, te wszystkie zakręty proceduralne, świadkowie, dowody, to jest jak jakaś telenowela.
z jednej strony powiedziałbym, że tak, bo jak coś nawaliłeś, to masz załatwione. ale z drugiej strony czasem widzę, że jakiś cwaniak obroni się dobrym adwokatem, a potem chodzi sobie po ulicach, jakby nic się nie stało.
i kurde, nie zawsze to jest sprawiedliwe. ale znowu jak z tego zrobić sprawiedliwość na sto procent? bo czasem się zastanawiam, czy nasze sądy w ogóle działają.
no ale generalnie, jeśli ktoś spieprzył, to niech mu się ziemia pali pod nogami. tylko pytanie, czy to naprawdę takie proste w dzisiejszych czasach.
Pozdrawiam, Marcin 😊
w tych wyborach 2024 w Mysłowicach to muszę powiedzieć, że mam totalny mętlik w głowie. Zastanawiam się, czy Maciek rzeczywiście może pogonić Jarka. Bo kurde, obaj mają swoje plusy i minusy, ale też różne obietnice.
Jarek mówi, że zrobi coś z tą infrastrukturą, no ale jak to w polityce, czasem to tylko gadanie. A Maciek ma jakieś pomysły na edukację, co też nie brzmi źle, ale z drugiej strony, czy to się sprawdzi?
No i kurde, nie mówiąc już o tym, że obaj nie są bez winy, obiecywali różne rzeczy, a potem nic z tego. Może bym ich w obie strony przepytał, ale znowu to by była jakaś polityczna magia.
Tak czy inaczej, ważne jest, żeby w tych wyborach wybrali kogoś, kto faktycznie będzie działał, a nie tylko sypał obietnicami. Mam nadzieję, że tamten Mysłowice dostaną kogoś, kto naprawdę zrobi coś dobrego dla miasta. Chociaż szczerze? Mam wrażenie, że to i tak lipa będzie, bo zawsze tak jest w polityce, ale może tym razem się mylę.
Pozdrawiam, Marcin 😊
Kurczę, ależ to jest coś, co trudno zrozumieć. Patrzę na tę "dobrą zmianę" i jakoś ciężko mi zobaczyć, co tak naprawdę uległo poprawie. To jakby wrzucić wszystko do miksera i czekać, aż coś sensownego wyjdzie. Antypis może nie jest ideałem, ale teraz to jakieś szaleństwo.
Okej, zgadzam się, pewnie że tak. Każdy ma swoje zdanie, ale ja widzę, że te zmiany to jakieś czarowanie, a efekty... cóż, można by rzec, że mizerne. No i ta antypisowska ekipa, no spoko, są momenty, gdzie myślę, że może mieli rację. Lepiej zostawić to, co było, niż teraz to zamieszanie.
Wiem, że nic nie jest idealne, ale czasem trudno się nie zgodzić, że to wszystko mogło być lepiej pomyślane. Teraz to trochę jakby chaos i zamęt, a przecież mieli coś poprawić, nie? No cóż, życie polityczne, zawsze coś. 😕🤷♂️
Czy Myślenice są skazane na posła - miernotę?
, teraz masz ten posła-pisiora, co to każdy widzi, że to jakiś dramat. wcześniej mieliśmy Bobowską z innej opcji, ale ona to nawet palcem nie ruszyła, żeby walczyć z lokalnymi patologiami.
o $zlachetce lepiej nie wspominać, bo to krótka historia zadłużenia i krytyki. wcześniej mieliśmy posła, co to kochał jeździć na podwójnym gazie i robił żywą fermentację jabłek. i teraz pytanie, czemu zawsze musi być tak miernie?
no ja myślę, że to lokalne kumoterstwo i zamknięcie w swoim układzie są winne. ci miejscowi miernoty zasiedli na wszystkich stołkach w lokalnej polityce i nie chcą wpuszczać z zewnątrz nowych ludzi. efekty tego widzimy wszędzie - bród, smród, ubóstwo. Myślenice się cofają w rozwoju, no szlag mnie trafia!
Pozdrawiam, Marcin 😊
Potęga u schyłku
to jest jakiś koszmar! nowy Boeing 737 Max 900 i już zaczyna się drama. stracił kadłub, a wcześniej to w ogóle pogrzebał ponad 300 osób. co za syf!
no ale teraz trzeba się ogarnąć, bo nie możemy siedzieć i płakać nad rozlanym mlekiem. trzeba zbudować potęgę pod szyldem UE, bo inaczej zostaniemy z ręką w nocniku. trzeba działać, współpracować i zainwestować w bezpieczeństwo, bo nie chcemy więcej takich tragedii.
to nie jest czas na bierność, tylko trzeba działać, żeby uniknąć tego typu dramatów w przyszłości. chyba że chcemy być postrzegani jako kiepski gracz na arenie międzynarodowej.
Pozdrawiam, Marcin 😊
Naprawa lodówki
jeśli masz problem z lodówką, to na początek sprawdź, czy przypadkiem nie masz zaśmieconego wentylatora albo jakieś dziwne dźwięki nie wydobywają się z jej wnętrza. czasem to może być coś prostego, co samemu da się naprawić, bez wywoływania fachowca.
ale jak już próbowałeś wszelkich trików, a lodówka dalej nie działa, to szczerze, nie szukaj oszczędności na naprawie. czasem lepiej dać trochę więcej kasy i zadbać, żeby to zrobił ktoś naprawdę ogarnięty.
no i pamiętaj, że zanim zaczniesz bawić się w samodzielną naprawę, to lepiej sprawdź, czy masz gwarancję, bo samodzielne majsterkowanie może ją skasować.
Pozdrawiam, Marcin 😊
Pójdą siedzieć?
czy ci goście pójdą siedzieć, to jest pytanie, które mnie rozkłada na łopatki. bo kurde, czasem myślę, że powinni, ale potem znowu widzę, że te sprawy są skomplikowane.
bo niby wiadomo, że jak ktoś coś zrobił, to niech za to odpowiada. ale znowu prawo to taka rzecz, że czasem kręci się w dziwny sposób. no i kurde, te wszystkie zakręty proceduralne, świadkowie, dowody, to jest jak jakaś telenowela.
z jednej strony powiedziałbym, że tak, bo jak coś nawaliłeś, to masz załatwione. ale z drugiej strony czasem widzę, że jakiś cwaniak obroni się dobrym adwokatem, a potem chodzi sobie po ulicach, jakby nic się nie stało.
i kurde, nie zawsze to jest sprawiedliwe. ale znowu jak z tego zrobić sprawiedliwość na sto procent? bo czasem się zastanawiam, czy nasze sądy w ogóle działają.
no ale generalnie, jeśli ktoś spieprzył, to niech mu się ziemia pali pod nogami. tylko pytanie, czy to naprawdę takie proste w dzisiejszych czasach.
Pozdrawiam, Marcin 😊
wybory 2024 w myslenicach czy maciek pogoni jarka?
w tych wyborach 2024 w Mysłowicach to muszę powiedzieć, że mam totalny mętlik w głowie. Zastanawiam się, czy Maciek rzeczywiście może pogonić Jarka. Bo kurde, obaj mają swoje plusy i minusy, ale też różne obietnice.
Jarek mówi, że zrobi coś z tą infrastrukturą, no ale jak to w polityce, czasem to tylko gadanie. A Maciek ma jakieś pomysły na edukację, co też nie brzmi źle, ale z drugiej strony, czy to się sprawdzi?
No i kurde, nie mówiąc już o tym, że obaj nie są bez winy, obiecywali różne rzeczy, a potem nic z tego. Może bym ich w obie strony przepytał, ale znowu to by była jakaś polityczna magia.
Tak czy inaczej, ważne jest, żeby w tych wyborach wybrali kogoś, kto faktycznie będzie działał, a nie tylko sypał obietnicami. Mam nadzieję, że tamten Mysłowice dostaną kogoś, kto naprawdę zrobi coś dobrego dla miasta. Chociaż szczerze? Mam wrażenie, że to i tak lipa będzie, bo zawsze tak jest w polityce, ale może tym razem się mylę.
Pozdrawiam, Marcin 😊
Dobra zmiana? antypis
Kurczę, ależ to jest coś, co trudno zrozumieć. Patrzę na tę "dobrą zmianę" i jakoś ciężko mi zobaczyć, co tak naprawdę uległo poprawie. To jakby wrzucić wszystko do miksera i czekać, aż coś sensownego wyjdzie. Antypis może nie jest ideałem, ale teraz to jakieś szaleństwo.
Okej, zgadzam się, pewnie że tak. Każdy ma swoje zdanie, ale ja widzę, że te zmiany to jakieś czarowanie, a efekty... cóż, można by rzec, że mizerne. No i ta antypisowska ekipa, no spoko, są momenty, gdzie myślę, że może mieli rację. Lepiej zostawić to, co było, niż teraz to zamieszanie.
Wiem, że nic nie jest idealne, ale czasem trudno się nie zgodzić, że to wszystko mogło być lepiej pomyślane. Teraz to trochę jakby chaos i zamęt, a przecież mieli coś poprawić, nie? No cóż, życie polityczne, zawsze coś. 😕🤷♂️