Twój komentarz sugeruje, że ma to związek z tym niewątpliwie smutnym wydarzeniem, jakim jest unieruchomienie fontanny na jak najdłuższy czas. Piszesz nieprawdę. Ten fragment jest zniszczony już od jakiegoś czasu i nie ma związku z ostatnią imprezą na Rynku, smaczki flaczki, czy jakoś tak. Nie siejemy dezinformacji, bo zbierzemy g...burzę.
Alina Przedział14 sie
Oh, wypraszam sobie! Nic nie opłacałam, niemniej cieszę się niezmiernie. Oby naprawa potrwała jak najdłużej! W czwartek wolne, w piątek powolne... Choć na chwilę bombelki przestaną wrzeszczeć i szpecić swoim zachowaniem "wizytówkę" miasta. Będzie można spokojnie przejść się na Rynek i trochę podsmażyć w sierpniowym słoneczku. Czuwaj!
A co obchodzi mieszkańców Gdańska, Mikołajek czy Bystrzycy Kłodzkiej dyrektor oddziału krako[w]skiego? Kum, kum. Skoro mamy tam swojego człowieka, wnioskuję o kładki dla żab, aby spokojnie mogły przemierzać zakopiankę wszerz. Macieju, musisz!
Kibicuję tej inicjatywie całym zielony i żabim serduszkiem! Wizualizacje całkiem, całkiem. Wszak lubię wodę i kumkanie nad nią. Pozostaje wierzyć, że rozwrzeszczane bombelki psujące reprezentacyjny wymiar myślenickiego Rynku, przeniosą się właśnie tam, podjudzane fyrtami i lodami.
Dzieci mi nie przeszkadzają, tylko fakt, że są kompletnie niewychowane. A co jeśli mieszkam w pobliżu Rynku? Piski, niczym zarzynanych prosiąt, odbite od kamienic, niosą się daleko.
Alina Przedział24 maj
A ma ktoś sposób na uciszenie rozwrzeszczanych bachorków w fontannie?
Jaki tu spokój, lalala, nic się nie pisze, lalala...
Alina Przedział11 kwi
Ale jakiej zmiany? Co nam może zaoferować MO? Litości! Naprawdę nie macie oczu, nawet ja, jako żabka, mam oczy. Chcecie powrotu MO tylko dlatego, że JS jest z PiS? To jest wylewanie dziecka z kąpielą (nie przedszkolaka, żeby było jasne). Chcecie betonozy (projekt rynku powstał za rządów MO), sztucznych zębów uśmiechających się równie sztucznie, nadęcia, zadęcia i braku możliwości swobodnego pierdnięcia? Głosujcie na Macieja a miasto i gminę spowije ponura zawieja...
Taak, i jeszcze Termomix dla każdej miejsko-gminnej rodziny. Ludzie, na pierwszym miejscu jest doświadczenie w pracy samorządowej, znajomość tajników administracji umiejętność poruszania się między stertami papierów, kwestie wizerunkowe też są ważne - nie oszukujmy się. Na drugim miejscu jest przynależność partyjna czy bezpartyjna, jak kto woli - chyba już nikt nie wierzy, że zostaje się politykiem samorządowym dla idei... XIX wiek już za nami. No, po prostu bądźcie rozsądni tego 7 czy którego tam kwietnia. Kum, czuwaj!
99,9 % piszących tu to malkontenci i nieszczęśliwi ludzie (ja na szczęście jestem w tym 0,1% pozostałych). Ktokolwiek byłby teraz na stanowisku burmistrza, dostałby te 62%. Tu "fatalnie", tam "nieudolnie", a gdyby ich zapytać, co takiego fatalnego i nieudolnego burmistrz zrobił, to nabiorą wodę w usta jak ja podczas porannej toalety.
Alina Przedział31 sty
Tak, jak niektórzy nadal czekają na list z Hogwartu, ja czekam na telefon...
Miejsce rzeczywiście niefortunne, ale blisko oddziału CUS, czyli CAL. Ponadto jest to miejsce nieco na uboczu i osoby potrzebujące będą mogły bez większego skrępowania podejść do lodówki i zabrać, co potrzebują.
Im później zaczną się te całe budowy - tym lepiej. Dojazd do/z Krakowa to istna gehenna. Skończą Gaj, zaczną Krzyszkowice. Nie chcę, żeby Pan Burmistrz dla mnie działał.
Ale wstyd. Rozumiem flagi, rozumiem transparent, nawet ten patriotyczny okrzyk. Ale balon z A. Holland... słabe, nie śmieszne, bardzo słabe. Czy pikiety będą organizowane także podczas normalnych seansów (ten odbył się w ramach klubu dyskusyjnego)? Ja tam jakoś przeskoczę, prześlizgnę się jako żabka. A Pana Szewczyka w to nie mieszajcie. Przecież seans się odbył. To nie jego wina, kto mu krzyczy pod kinem. Ale wstyd...
I koniec z beztroskimi spacerami pod Lipkę i na Mikołaja. Tragedia dla środowiska i ludzi, których domu pójdą do rozbiórki. Ale wiadomo - by żyło się lepiej. Szkoda, że nie nam.
Zwężenie na Zakopiance w Głogoczowie. Tak wygląda przejazd przy kładce
Ten korek w porównaniu z makabrą, która miała miejsce w Gaju, to żaden korek. Nawet go nie czuć. Kum.
Myślenice. Fontanna na Rynku uszkodzona. Wjechał na nią kierowca ciężarówki wiozący przenośne toalety
Twój komentarz sugeruje, że ma to związek z tym niewątpliwie smutnym wydarzeniem, jakim jest unieruchomienie fontanny na jak najdłuższy czas. Piszesz nieprawdę. Ten fragment jest zniszczony już od jakiegoś czasu i nie ma związku z ostatnią imprezą na Rynku, smaczki flaczki, czy jakoś tak. Nie siejemy dezinformacji, bo zbierzemy g...burzę.
Oh, wypraszam sobie! Nic nie opłacałam, niemniej cieszę się niezmiernie. Oby naprawa potrwała jak najdłużej! W czwartek wolne, w piątek powolne... Choć na chwilę bombelki przestaną wrzeszczeć i szpecić swoim zachowaniem "wizytówkę" miasta. Będzie można spokojnie przejść się na Rynek i trochę podsmażyć w sierpniowym słoneczku. Czuwaj!
Maciej Ostrowski został dyrektorem krakowskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad
A co obchodzi mieszkańców Gdańska, Mikołajek czy Bystrzycy Kłodzkiej dyrektor oddziału krako[w]skiego? Kum, kum. Skoro mamy tam swojego człowieka, wnioskuję o kładki dla żab, aby spokojnie mogły przemierzać zakopiankę wszerz. Macieju, musisz!
Myślenice. Basen letni na Zarabiu otwarty. Tak wygląda po remoncie
Ale jak się ludziki ciapciają w ubraniach (w butach też) w fontannie na Rynku, gdzie bije serce Myślenic (kum kum), to już problemu nikt nie robi.
Myślenice. Miesiąc do otwarcia basenu letniego na Zarabiu. Prace postępują
Kibicuję tej inicjatywie całym zielony i żabim serduszkiem! Wizualizacje całkiem, całkiem. Wszak lubię wodę i kumkanie nad nią. Pozostaje wierzyć, że rozwrzeszczane bombelki psujące reprezentacyjny wymiar myślenickiego Rynku, przeniosą się właśnie tam, podjudzane fyrtami i lodami.
Prośba o kontakt
Dzieci mi nie przeszkadzają, tylko fakt, że są kompletnie niewychowane. A co jeśli mieszkam w pobliżu Rynku? Piski, niczym zarzynanych prosiąt, odbite od kamienic, niosą się daleko.
A ma ktoś sposób na uciszenie rozwrzeszczanych bachorków w fontannie?
Józef Tomal starostą, Rafał Kudas wicestarostą. Radni wybrali też prezydium rady
Ale wstyd.
wybory samorządowe
Jaki tu spokój, lalala, nic się nie pisze, lalala...
Ale jakiej zmiany? Co nam może zaoferować MO? Litości! Naprawdę nie macie oczu, nawet ja, jako żabka, mam oczy. Chcecie powrotu MO tylko dlatego, że JS jest z PiS? To jest wylewanie dziecka z kąpielą (nie przedszkolaka, żeby było jasne). Chcecie betonozy (projekt rynku powstał za rządów MO), sztucznych zębów uśmiechających się równie sztucznie, nadęcia, zadęcia i braku możliwości swobodnego pierdnięcia? Głosujcie na Macieja a miasto i gminę spowije ponura zawieja...
Ewa Wincenciak-Walas rozpoczyna kampanię wyborczą Koalicji Obywatelskiej. „Być zawsze blisko ludzi i słuchać ludzi, to będzie nasz cel”
Taak, i jeszcze Termomix dla każdej miejsko-gminnej rodziny. Ludzie, na pierwszym miejscu jest doświadczenie w pracy samorządowej, znajomość tajników administracji umiejętność poruszania się między stertami papierów, kwestie wizerunkowe też są ważne - nie oszukujmy się. Na drugim miejscu jest przynależność partyjna czy bezpartyjna, jak kto woli - chyba już nikt nie wierzy, że zostaje się politykiem samorządowym dla idei... XIX wiek już za nami. No, po prostu bądźcie rozsądni tego 7 czy którego tam kwietnia. Kum, czuwaj!
Ginekolog - kobieta
Pani Kiszka prywatnie przyjmuje w Dobczycach z Panią Borczak, którą też polecam (na NFZ też można się umówić).
Myślenice. Wicemarszałek: Małopolskie Linie Dowozowe będą rozwijane
Tak, jeśli Jarosław nie zostanie wybrany. Arogancja Macieja w tym temacie jest znana. No, chyba, że ktoś jeszcze wejdzie do gry.
Oficjalnie rusza kampania do Wyborów Samorządowych 2024
Doroto, proszę o konkrety, a nie okrągłe zdania.
99,9 % piszących tu to malkontenci i nieszczęśliwi ludzie (ja na szczęście jestem w tym 0,1% pozostałych). Ktokolwiek byłby teraz na stanowisku burmistrza, dostałby te 62%. Tu "fatalnie", tam "nieudolnie", a gdyby ich zapytać, co takiego fatalnego i nieudolnego burmistrz zrobił, to nabiorą wodę w usta jak ja podczas porannej toalety.
Tak, jak niektórzy nadal czekają na list z Hogwartu, ja czekam na telefon...
Maciej Ostrowski zapowiada udział w wyborach samorządowych. "Mam nadzieję, że mieszkańcy zdecydują o zmianie władzy w naszym mieście"
Nie jadam odgrzewanych kotletów.
Tancerki i gimnastyczki z Lady Fitness w „Dzień dobry TVN”
A mnie się nie podoba, że półgołe dziewczynki występują na zawodach, a później w telewizji.
Myślenice. Przy Kamienicy Obońskich stanęła lodówka społeczna. Jak to działa?
Miejsce rzeczywiście niefortunne, ale blisko oddziału CUS, czyli CAL. Ponadto jest to miejsce nieco na uboczu i osoby potrzebujące będą mogły bez większego skrępowania podejść do lodówki i zabrać, co potrzebują.
Utrzymanie linii autobusowej Myślenice-Kraków w 2024 r. będzie kosztować nas więcej. Radni zabezpieczyli pieniądze
Przepraszam, czy ktoś z Was ma może dobry przepis na zbójecki bigos?
Krzyszkowice. Budowa tunelu to nie wszystko. Żeby do niego dojechać potrzebne będą drogi lokalne
Im później zaczną się te całe budowy - tym lepiej. Dojazd do/z Krakowa to istna gehenna. Skończą Gaj, zaczną Krzyszkowice. Nie chcę, żeby Pan Burmistrz dla mnie działał.
Myślenice. Protestowali przed Kinem Muza z powodu filmu "Zielona granica"
Ale wstyd. Rozumiem flagi, rozumiem transparent, nawet ten patriotyczny okrzyk. Ale balon z A. Holland... słabe, nie śmieszne, bardzo słabe. Czy pikiety będą organizowane także podczas normalnych seansów (ten odbył się w ramach klubu dyskusyjnego)? Ja tam jakoś przeskoczę, prześlizgnę się jako żabka. A Pana Szewczyka w to nie mieszajcie. Przecież seans się odbył. To nie jego wina, kto mu krzyczy pod kinem. Ale wstyd...
GDDKiA wybrała wykonawcę. Ma 6 lat na opracowanie przebiegu drogi S7 z Krakowa do Myślenic
I koniec z beztroskimi spacerami pod Lipkę i na Mikołaja. Tragedia dla środowiska i ludzi, których domu pójdą do rozbiórki. Ale wiadomo - by żyło się lepiej. Szkoda, że nie nam.
To będzie ciasny tydzień na Zakopiance w Gaju. Przejezdny jeden pas w każdym kierunku
Może po prostu staranują barierki? Nikt się nie będzie czepiał, skoro wczoraj po południu nikt tam nie pracował... Ot, Polska właśnie.