On się chyba sam szkolił:) Wyobrażasz sobie, żeby jakikolwiek nauczyciel coś do niego powiedział i on wysłuchał i przytaknął, na zasadzie, że ktoś inny wie lepiej i co gorsza może mieć rację. Taki typ. Wszystko wie najlepiej, klapki na oczach, alleluja i do przodu, a że głupio i po trupach, to już nie ważne. Byle wyszło na jego. Niech wyrwie wreszcie z tych Myślenic, bo już się naprawdę niedobrze robi.
Obywatel C1 cze
- szefie, telefon.
- nie ma mnie.
- ale to on dzwoni.
- shit. Dobra, łącz.
- Cześć, co tam?
- to ja się pytam, co tam. Co z tą moją działką?
- nooo walczymy....
- aha... a jakiś konkret? W czerwcu miała się rozpocząć budowa. Bez tej działki basen się nie zmieści. A dom bez basenu w tych czasach, to sam rozumiesz....
- nooo nie wyszło, tak jak miało być.
- czyli jak zwykle....
- nie no. Tylko trochę. Szukam możliwości. Głowy lecą. Obrzydzamy. Nie ma rekrutacji. Jakoś to się załatwi.
- no myślę, a jak?
- mam kilka koncepcji w rękawie.
- czyli wielowariantowo?
- tak, tak. Będzie dobrze.
- tylko się pospiesz, bo nasz czas się kończy.
- rozumiem.
Obywatel C31 maj
Wszystkich w koło obraża, insynuuje i traktuje z góry. Taki to najmądrzejszy w całej wsi i to jeszcze jaki bogobojny. Jego klapek basenowy ma pewnie więcej klasy, ogłady i kultury.
-.... oddaję głos Panu burmistrzowi.
- dziękuję panie przewodniczący. Patologię w przedszkolu nr 3 widziałem od początku mojej kadencji. Już w jej pierwszych dniach odwiedziłem to przedszkole i osobiście widziałem jak postać Patologii przechadza się korytarzami. Kazałem jej wtedy wyjść, ale nie chciała. Więc pomyślałem, że zostawię jak jest i wrócę do tematu za kilka lat. Były tam jeszcze dwie inne postaci tj.: Nieudolność i Niekompetencja. Ale one poszły wtedy ze mną i są ze mną do dziś.
Obywatel C11 maj
- szefie, telefon.
- nie ma mnie.
- ale to on dzwoni.
- shit. Dobra, łącz.
- Cześć, co tam?
- to ja się pytam, co tam. Co z tą moją działką?
- nooo walczymy....
- aha... a jakiś konkret? W czerwcu miała się rozpocząć budowa. Bez tej działki basen się nie zmieści. A dom bez basenu w tych czasach, to sam rozumiesz....
- nooo nie wyszło, tak jak miało być.
- czyli jak zwykle....
- nie no. Tylko trochę. Szukam możliwości. Głowy lecą. Obrzydzamy. Nie ma rekrutacji. Jakoś to się załatwi.
- no myślę, a jak?
- mam kilka koncepcji w rękawie.
- czyli wielowariantowo?
- tak, tak. Będzie dobrze.
- tylko się pospiesz, bo nasz czas się kończy.
- rozumiem.
Obywatel C25 kwi
Wracając do tematu:
Cytat z programu wyborczego kandydata na Burmistrza Myślenic-Jarosława Szlachetki. 2018 rok:
"Więcej dla rodzin
Problemem w naszej gminie jest brak wystarczającej ilości miejsc w żłobku oraz gminnych przedszkolach. Dlatego deklaruję budowę nowego przedszkola z funkcją żłobka. Remont obecnego żłobka lub w ogóle jego budowę od podstaw. Modernizację istniejących przedszkoli taka aby powiększyć bazę opiekuńczo-wychowawczą dla najmłodszych."
-... oddaję głos panu burmistrzowi.
- dziękuję panie przewodniczący. To mój poprzednik swoimi decyzjami doprowadził do tego, że ta droga...
- pssst, Jarek. To nie był Ostrowski.
- a więc, to mój poprzednik swoimi decyzjami doprowadził do tego, że ta droga...
- Jarek, mowię ci, że to nie Ostrowski.
- mój poprzednik swoimi decyzjami doprowadził do tego, że ta droga...
- cholera, znowu się zaciął. Dajcie śrubokręt i nowe baterie.
Obywatel C26 maj
No co ty? On nie przegrywa nigdy. Jemu się wydaje, że jest jak u Barei. Ryszard Ochódzki: "z tobą przegrać, to jak wygrać":) Więc bez obciachu przegrywa.
Dobry szewc nie musi się pchać do polityki, żeby zarobić. Dobry polityk nie musi być szewcem, żeby zarobić. I nie jest to piękne, że za PIS nawet szewc może zostać kimś. To jest smutne, że za PIS, byle szewc zostaje kimś.
Przypomnij sobie jak np. argumentował w obronie przedsiębiorców, żeby.... podnieść im podatki. Cholewa jasna z takim radnym:)
Obywatel C24 maj
Prezesowi "dużemu" Jarkowi, ktoś doniósł co dzieje się w Myślenicach. Bojąc się o stratę poparcia, dzwoni do Szlachetki i mówi: Jarek, co się tam u ciebie dzieje?, Ciągle jakieś zadymy robisz, awantury. Chłopie uspokój się, odetchnij, zwolnij!
No i ten wziął i zwolnił dyrektorkę.
...oddaję głos Panu burmistrzowi.
- dziękuję panie przewodniczący. Tak jak już mówiłem, gminę stać na co stać i musi wystarczyć. My jako gmina robimy co się da, a że nic się nie da, to nie robimy nic.
- ale Panie burmistrzu, za 20 zł to teraz można 4 masła w Biedronce kupić.
- i tu się pan panie radny, szanowny, pan myli. Nie dalej jak wczoraj widziałem w gazetce masło po 3,5, więc nie 4 masła, tylko... yyyyy..... hmmm.... w każdym razie więcej. I niech pan panie radny nie konfabuluje i nie wprowadza mieszkańców w błąd. Za czasów mojego poprzednika za 20 zł można było kupić 8 kostek masła. I co taki mieszkaniec miał z takim masłem zrobić? Chodnik? Oświetlenie ulicy? Widział Pan kiedyś żeby chodzić po maśle, albo świecące masło? Im mniej tego masła się kupi tym lepiej. I my o to dbamy. Jakem burmistrz!
-ok, wszystko mamy?
-tak. Delegacja jest, wieniec jest, kwiaty są, asysta straży miejskiej, jest.
-a order?
-order? A za co?
-za zasługi?
-yyyy... a jakie?
-kwestionujesz?
-nie, broń boże, tak się tylko zastanawiam....
- to nie myśl za dużo. Pakuj i idziemy.
Polecam zdjęcie nr 10. Mina/miny Gminy - bezcenne:)
Jeden zdaje się mówić - znowu tym ...... ze starostwa się coś udało.
A drugi (mniejszy) - co wy byście beze mnie w tej radzie powiatu zrobili...?.
ps. Muszę dzisiaj obejrzeć Flipa i Flapa, no muszę:)
Powoli, powoli ten szpital zaczyna jakoś wyglądać. Poziom leczenia też nie jest najgorszy. Cieszmy się, że takie coś u nas funkcjonuje, a nie trzeba dymać kilkadziesiąt kilometów. Najlepsi na tych fotkach dwaj Men in Black, panowie w czerni i jeden z wiaderkiem:)
- cześć Mati.
- o cześć Jaro.
- czym przyjechałeś.
- autem, a co?
- a gdzie zaparkowałeś?
- no, normalnie, z tyłu, za urzędem.
- no właśnie, zająłeś moje miejsce.
- no ale gdzie miałem stanąć? Na moim zaparkował Robi.
- a na moim straż miejska.
- nie no, musimy coś z tym wreszcie zrobić. Tak nie może być. Przecież to jakiś shit.
- a może parking wielopoziomowy?
- ty, jest to jakaś koncepcja. Ale kto będzie parkował na górze?
- no wiadomo chyba. Kto tu jest pierwszy, a kto zastępca?
- no ale rozważmy różne warianty np. ja na górze, ty na dole, albo Robi na dole, a ja w środku, albo...
- dobra już dobra. Rozpiszcie przetarg na projekt. A ja idę z psem na spacer, szukać kasy. No dalej Szarik, szukaj!
Obywatel C11 maj
Wtykają mu szpilki – to nie ludzie, to wilki:)
Obywatel C10 maj
@mirekm, miałeś to kiedyś spisane o ile pamiętam w punktach. Super to było podsumowanie tego ściemniania Słoneczka. Odśwież proszę i możesz uzupełnić listę o parkingi:)
Obywatel C10 maj
Nie tylko to zrobił przecież w sprawie rynku. Odtrabił przede wszystkim sukces. Szkoda, że w większości nie swój.
Odnoszę wrażenie, że ulubiony przedimek Słoneczka to słowa: "wiele, wielo", jak wielowariantowo, wielopoziomowo. Szkoda, że za tym jego "wiele", idzie tak niewiele. I szkoda że po tym jego "wiele", pozostanie tak niewiele. Wielowariantowy i wielopoziomowy ściemniacz.
Jawor, jawor,
Jaworowi ludzie,
Co wy tu robicie?
Budujemy mosty
Bez pana starosty.
Opóźnienie mamy.
Szkoda, że to jest nasz mostek.
Bo by było na starostę.
Hej:)
- Jaro, a kto teraz za to wszysto zapłaci?
- za, co?
- no ekpertyzy, opinie, koszty sądowe.
- co?
- no takie rzeczy kosztują. Robi, no powiedże coś, bo gadam jak do ściany.
- co? bo nie słyszałem. Tak, tak, Mati ma racje.
- nie wiem o czym do mnie mówisz.
- no publiczne pięniądze, coś z tym robimy?
- daj spokój, idziecie na basen?
Igrzyska Europejskie 2023. Ambasador Tajlandii wizytowała halę w Myślenicach
Pani powiedziała, że parkiet jest: ดีเลิศ
Myślenice. Remont w hali widowiskowo-sportowej na Zarabiu odwołany. Ministerstwo Sportu nie przyznało środków
#jestesmyzaje..ści
Myślenice. Mateusz Suder na drugą kadencję w radzie społecznej szpitala. Czym będzie się zajmować?
Co za pytanie. Robi tam to samo co w gminie. Czyli nic, okraszone butą i arogancją. Jak jego szef.
Myślenice. Sesja nadzwyczajna na wniosek radnych WDG. Co nowego dowiedzieliśmy się w sprawie Przedszkola Samorządowego nr 3?
On się chyba sam szkolił:) Wyobrażasz sobie, żeby jakikolwiek nauczyciel coś do niego powiedział i on wysłuchał i przytaknął, na zasadzie, że ktoś inny wie lepiej i co gorsza może mieć rację. Taki typ. Wszystko wie najlepiej, klapki na oczach, alleluja i do przodu, a że głupio i po trupach, to już nie ważne. Byle wyszło na jego. Niech wyrwie wreszcie z tych Myślenic, bo już się naprawdę niedobrze robi.
- szefie, telefon.
- nie ma mnie.
- ale to on dzwoni.
- shit. Dobra, łącz.
- Cześć, co tam?
- to ja się pytam, co tam. Co z tą moją działką?
- nooo walczymy....
- aha... a jakiś konkret? W czerwcu miała się rozpocząć budowa. Bez tej działki basen się nie zmieści. A dom bez basenu w tych czasach, to sam rozumiesz....
- nooo nie wyszło, tak jak miało być.
- czyli jak zwykle....
- nie no. Tylko trochę. Szukam możliwości. Głowy lecą. Obrzydzamy. Nie ma rekrutacji. Jakoś to się załatwi.
- no myślę, a jak?
- mam kilka koncepcji w rękawie.
- czyli wielowariantowo?
- tak, tak. Będzie dobrze.
- tylko się pospiesz, bo nasz czas się kończy.
- rozumiem.
Wszystkich w koło obraża, insynuuje i traktuje z góry. Taki to najmądrzejszy w całej wsi i to jeszcze jaki bogobojny. Jego klapek basenowy ma pewnie więcej klasy, ogłady i kultury.
Przedszkole na Zarabiu
-.... oddaję głos Panu burmistrzowi.
- dziękuję panie przewodniczący. Patologię w przedszkolu nr 3 widziałem od początku mojej kadencji. Już w jej pierwszych dniach odwiedziłem to przedszkole i osobiście widziałem jak postać Patologii przechadza się korytarzami. Kazałem jej wtedy wyjść, ale nie chciała. Więc pomyślałem, że zostawię jak jest i wrócę do tematu za kilka lat. Były tam jeszcze dwie inne postaci tj.: Nieudolność i Niekompetencja. Ale one poszły wtedy ze mną i są ze mną do dziś.
- szefie, telefon.
- nie ma mnie.
- ale to on dzwoni.
- shit. Dobra, łącz.
- Cześć, co tam?
- to ja się pytam, co tam. Co z tą moją działką?
- nooo walczymy....
- aha... a jakiś konkret? W czerwcu miała się rozpocząć budowa. Bez tej działki basen się nie zmieści. A dom bez basenu w tych czasach, to sam rozumiesz....
- nooo nie wyszło, tak jak miało być.
- czyli jak zwykle....
- nie no. Tylko trochę. Szukam możliwości. Głowy lecą. Obrzydzamy. Nie ma rekrutacji. Jakoś to się załatwi.
- no myślę, a jak?
- mam kilka koncepcji w rękawie.
- czyli wielowariantowo?
- tak, tak. Będzie dobrze.
- tylko się pospiesz, bo nasz czas się kończy.
- rozumiem.
Wracając do tematu:
Cytat z programu wyborczego kandydata na Burmistrza Myślenic-Jarosława Szlachetki. 2018 rok:
"Więcej dla rodzin
Problemem w naszej gminie jest brak wystarczającej ilości miejsc w żłobku oraz gminnych przedszkolach. Dlatego deklaruję budowę nowego przedszkola z funkcją żłobka. Remont obecnego żłobka lub w ogóle jego budowę od podstaw. Modernizację istniejących przedszkoli taka aby powiększyć bazę opiekuńczo-wychowawczą dla najmłodszych."
GDDKiA ogłasza przetarg na dokładne opracowanie przebiegu S7 Kraków - Myślenice. Jak dotąd wszystkie warianty prowadziły przez Górne Przedmieście
-... oddaję głos panu burmistrzowi.
- dziękuję panie przewodniczący. To mój poprzednik swoimi decyzjami doprowadził do tego, że ta droga...
- pssst, Jarek. To nie był Ostrowski.
- a więc, to mój poprzednik swoimi decyzjami doprowadził do tego, że ta droga...
- Jarek, mowię ci, że to nie Ostrowski.
- mój poprzednik swoimi decyzjami doprowadził do tego, że ta droga...
- cholera, znowu się zaciął. Dajcie śrubokręt i nowe baterie.
No co ty? On nie przegrywa nigdy. Jemu się wydaje, że jest jak u Barei. Ryszard Ochódzki: "z tobą przegrać, to jak wygrać":) Więc bez obciachu przegrywa.
Myślenice. Dyrektorka przedszkola nr 3 odwołana ze stanowiska. Radny Czesław Bisztyga przepytuje burmistrza
Dobry szewc nie musi się pchać do polityki, żeby zarobić. Dobry polityk nie musi być szewcem, żeby zarobić. I nie jest to piękne, że za PIS nawet szewc może zostać kimś. To jest smutne, że za PIS, byle szewc zostaje kimś.
Przypomnij sobie jak np. argumentował w obronie przedsiębiorców, żeby.... podnieść im podatki. Cholewa jasna z takim radnym:)
Prezesowi "dużemu" Jarkowi, ktoś doniósł co dzieje się w Myślenicach. Bojąc się o stratę poparcia, dzwoni do Szlachetki i mówi: Jarek, co się tam u ciebie dzieje?, Ciągle jakieś zadymy robisz, awantury. Chłopie uspokój się, odetchnij, zwolnij!
No i ten wziął i zwolnił dyrektorkę.
Myślenice. Budżet Obywatelski z zaległościami. Doskwiera mu inflacja. Jak przekonać do niego mieszkańców?
...oddaję głos Panu burmistrzowi.
- dziękuję panie przewodniczący. Tak jak już mówiłem, gminę stać na co stać i musi wystarczyć. My jako gmina robimy co się da, a że nic się nie da, to nie robimy nic.
- ale Panie burmistrzu, za 20 zł to teraz można 4 masła w Biedronce kupić.
- i tu się pan panie radny, szanowny, pan myli. Nie dalej jak wczoraj widziałem w gazetce masło po 3,5, więc nie 4 masła, tylko... yyyyy..... hmmm.... w każdym razie więcej. I niech pan panie radny nie konfabuluje i nie wprowadza mieszkańców w błąd. Za czasów mojego poprzednika za 20 zł można było kupić 8 kostek masła. I co taki mieszkaniec miał z takim masłem zrobić? Chodnik? Oświetlenie ulicy? Widział Pan kiedyś żeby chodzić po maśle, albo świecące masło? Im mniej tego masła się kupi tym lepiej. I my o to dbamy. Jakem burmistrz!
KrzyszkowiceGate - co dalej ze Szlachetką - ANKIETA!
Jak mawiał pewien "atrakcyjny" Kazimierz: Yes, Yes Yes:) I ode mnie jeszcze czwarty raz Yes.
Za co ten krzyż dla Szczotkowskiego?
-ok, wszystko mamy?
-tak. Delegacja jest, wieniec jest, kwiaty są, asysta straży miejskiej, jest.
-a order?
-order? A za co?
-za zasługi?
-yyyy... a jakie?
-kwestionujesz?
-nie, broń boże, tak się tylko zastanawiam....
- to nie myśl za dużo. Pakuj i idziemy.
Temat „starej szkoły” w Krzyszkowicach ożywił polityków. Były burmistrz nagrywa film, obecny publikuje papiery
Z uporem maniaka nadal brnie.
Jest takie powiedzienie: "być upartym jak osioł". Coś w tym jest.
Szpital w Myśleniach. Oddział wewnętrzny przeszedł modernizację. Rocznie trafia tu 2000 pacjentów
Polecam zdjęcie nr 10. Mina/miny Gminy - bezcenne:)
Jeden zdaje się mówić - znowu tym ...... ze starostwa się coś udało.
A drugi (mniejszy) - co wy byście beze mnie w tej radzie powiatu zrobili...?.
ps. Muszę dzisiaj obejrzeć Flipa i Flapa, no muszę:)
Myślenice. Oddział chirurgii przeszedł remont. „Naszym celem jest tworzenie placówki leczącej pacjentów w warunkach europejskich”
Powoli, powoli ten szpital zaczyna jakoś wyglądać. Poziom leczenia też nie jest najgorszy. Cieszmy się, że takie coś u nas funkcjonuje, a nie trzeba dymać kilkadziesiąt kilometów. Najlepsi na tych fotkach dwaj Men in Black, panowie w czerni i jeden z wiaderkiem:)
Myślenice. Na razie nie przybędzie płatnych stref parkingowych. Burmistrz mówi o parkingu wielopoziomowym
- cześć Mati.
- o cześć Jaro.
- czym przyjechałeś.
- autem, a co?
- a gdzie zaparkowałeś?
- no, normalnie, z tyłu, za urzędem.
- no właśnie, zająłeś moje miejsce.
- no ale gdzie miałem stanąć? Na moim zaparkował Robi.
- a na moim straż miejska.
- nie no, musimy coś z tym wreszcie zrobić. Tak nie może być. Przecież to jakiś shit.
- a może parking wielopoziomowy?
- ty, jest to jakaś koncepcja. Ale kto będzie parkował na górze?
- no wiadomo chyba. Kto tu jest pierwszy, a kto zastępca?
- no ale rozważmy różne warianty np. ja na górze, ty na dole, albo Robi na dole, a ja w środku, albo...
- dobra już dobra. Rozpiszcie przetarg na projekt. A ja idę z psem na spacer, szukać kasy. No dalej Szarik, szukaj!
Wtykają mu szpilki – to nie ludzie, to wilki:)
@mirekm, miałeś to kiedyś spisane o ile pamiętam w punktach. Super to było podsumowanie tego ściemniania Słoneczka. Odśwież proszę i możesz uzupełnić listę o parkingi:)
Nie tylko to zrobił przecież w sprawie rynku. Odtrabił przede wszystkim sukces. Szkoda, że w większości nie swój.
Odnoszę wrażenie, że ulubiony przedimek Słoneczka to słowa: "wiele, wielo", jak wielowariantowo, wielopoziomowo. Szkoda, że za tym jego "wiele", idzie tak niewiele. I szkoda że po tym jego "wiele", pozostanie tak niewiele. Wielowariantowy i wielopoziomowy ściemniacz.
Krzyszkowice. Most nad Głogoczówką doczeka się odbudowy. Gmina znalazła wykonawcę
Jawor, jawor,
Jaworowi ludzie,
Co wy tu robicie?
Budujemy mosty
Bez pana starosty.
Opóźnienie mamy.
Szkoda, że to jest nasz mostek.
Bo by było na starostę.
Hej:)
Sąd Rejonowy w Myślenicach wydał wyrok w sprawie byłego burmistrza i rozbiórki „starej szkoły" w Krzyszkowicach
- Jaro, a kto teraz za to wszysto zapłaci?
- za, co?
- no ekpertyzy, opinie, koszty sądowe.
- co?
- no takie rzeczy kosztują. Robi, no powiedże coś, bo gadam jak do ściany.
- co? bo nie słyszałem. Tak, tak, Mati ma racje.
- nie wiem o czym do mnie mówisz.
- no publiczne pięniądze, coś z tym robimy?
- daj spokój, idziecie na basen?