Po pierwsze wyjście z poparciem dla p. Jarka kobiet z urzędu czy też radnych z jego komitetu jest śmieszne. A co miały te kobiety zrobić? Nie zgodzić się pracodawcy (burmistrzowi) żeby je zaraz zwolnił jak te którym to zrobił kilka lat temu? Radni mieli nie wyjść skoro jeszcze nie wiadomo czy Jarek wygra? Po drugie organizacja przez jednostki gminne promocji z okazji "Dnia czekolady" to jest marnotrawienie środków publicznych, czasu ludzi na promocje p. Jarka w czasie kampanii. Jakoś nie kojarzę żeby wcześniej z takiej okazji było cokolwiek na rynku robione. I do tego czy konfliktem interesów nie jest płacenie za dmuchańce przyszłej radnej? Chyba że była tam ze sprzętem i ludźmi charytatywnie? Po trzecie, p. Jarek strasznie wstydzi się pochodzenia swojego, trzeba ludziom przypomnieć z jakiej partii pochodzi skoro sam zapomniał. I po czwarte, mam nadzieje że p. Wincenciak-Walas się obudzi i oficjalnie poprze kandydaturę p. Ostrowskiego. Wszyscy powinni iść na wyboru, obudzić się i zagłosować przeciwko p. Jarkowi, który niczym specjalnym się dla gminy i miasta nie zasłużył.
Od 20 lipca w Cooperze działa nowy związek zawodowy Inicjatywa Pracownicza. Pierwszą jego akcją była próba przywrócenia do pracy zwolnionych osób i wyrażenie sprzeciwu dalszym zwolnieniom. Członkowie Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Inicjatywa Pracownicza zbierali podpisy pod petycją, która zostanie przekazana p. Dyrektorowi Zakładu. Rozdawali również ulotki uświadamiające pracowników w faktycznej sytuacji firmy, co jest absolutnie konieczne, gdyż Cooper tłumaczył się kryzysem zwalniając kilka osób. Zachęcają wszystkich pracowników do wstąpienia w szeregi nowego związku.
Od 20 lipca w Cooperze działa nowy związek zawodowy Inicjatywa Pracownicza. Pierwszą jego akcją była próba przywrócenia do pracy zwolnionych osób i wyrażenie sprzeciwu dalszym zwolnieniom. Członkowie Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Inicjatywa Pracownicza zbierali podpisy pod petycją, która zostanie przekazana p. Dyrektorowi Zakładu. Rozdawali również ulotki uświadamiające pracowników w faktycznej sytuacji firmy, co jest absolutnie konieczne, gdyż Cooper tłumaczył się kryzysem zwalniając kilka osób. Zachęcają wszystkich pracowników do wstąpienia w szeregi nowego związku.
Wybory Samorządowe 2024. Pięć dni do głosowania. Co wydarzyło się w ostatnim tygodniu?
Po pierwsze wyjście z poparciem dla p. Jarka kobiet z urzędu czy też radnych z jego komitetu jest śmieszne. A co miały te kobiety zrobić? Nie zgodzić się pracodawcy (burmistrzowi) żeby je zaraz zwolnił jak te którym to zrobił kilka lat temu? Radni mieli nie wyjść skoro jeszcze nie wiadomo czy Jarek wygra? Po drugie organizacja przez jednostki gminne promocji z okazji "Dnia czekolady" to jest marnotrawienie środków publicznych, czasu ludzi na promocje p. Jarka w czasie kampanii. Jakoś nie kojarzę żeby wcześniej z takiej okazji było cokolwiek na rynku robione. I do tego czy konfliktem interesów nie jest płacenie za dmuchańce przyszłej radnej? Chyba że była tam ze sprzętem i ludźmi charytatywnie? Po trzecie, p. Jarek strasznie wstydzi się pochodzenia swojego, trzeba ludziom przypomnieć z jakiej partii pochodzi skoro sam zapomniał. I po czwarte, mam nadzieje że p. Wincenciak-Walas się obudzi i oficjalnie poprze kandydaturę p. Ostrowskiego. Wszyscy powinni iść na wyboru, obudzić się i zagłosować przeciwko p. Jarkowi, który niczym specjalnym się dla gminy i miasta nie zasłużył.
Alarmujecie. Rosną kolejki na stacjach benzynowych. PKN Orlen: „Paliwa wystarczy dla wszystkich”
ceny podskoczyły bo ludzie panikują
fabryka Cooper w Myślenicach
Od 20 lipca w Cooperze działa nowy związek zawodowy Inicjatywa Pracownicza. Pierwszą jego akcją była próba przywrócenia do pracy zwolnionych osób i wyrażenie sprzeciwu dalszym zwolnieniom. Członkowie Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Inicjatywa Pracownicza zbierali podpisy pod petycją, która zostanie przekazana p. Dyrektorowi Zakładu. Rozdawali również ulotki uświadamiające pracowników w faktycznej sytuacji firmy, co jest absolutnie konieczne, gdyż Cooper tłumaczył się kryzysem zwalniając kilka osób. Zachęcają wszystkich pracowników do wstąpienia w szeregi nowego związku.
Praca w Cooper Standard - operator maszyn
Od 20 lipca w Cooperze działa nowy związek zawodowy Inicjatywa Pracownicza. Pierwszą jego akcją była próba przywrócenia do pracy zwolnionych osób i wyrażenie sprzeciwu dalszym zwolnieniom. Członkowie Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Inicjatywa Pracownicza zbierali podpisy pod petycją, która zostanie przekazana p. Dyrektorowi Zakładu. Rozdawali również ulotki uświadamiające pracowników w faktycznej sytuacji firmy, co jest absolutnie konieczne, gdyż Cooper tłumaczył się kryzysem zwalniając kilka osób. Zachęcają wszystkich pracowników do wstąpienia w szeregi nowego związku.
Jarosław Szlachetka zdaje raport z działań w czasie koronawirusa. Jak pracował urząd i jaką ocenę wystawiacie mu za ten okres?
Zapomniał dodać że gmina szybciutko podała nasze dane osobowe poczcie polskiej do nie odbytego plebiscytu 10 mają...