Niestety ale przypadków wyprzedzania na linii ciągłej czy jazdy z nadmierną prędkością przybywa. Zakopianka pokazuje, że znaki z ograniczeniem prędkości stoją nie dla wszystkich.
Dopóki nie będzie radykalnej walki z kierowcami, którzy nie potrafią dostosować się do obowiązujących przepisów to nic się nie zmieni na naszą ogólną korzyść.
Sceny jak z filmu. Policyjny pościg za piratem drogowym przez centrum miasta
Niestety ale przypadków wyprzedzania na linii ciągłej czy jazdy z nadmierną prędkością przybywa. Zakopianka pokazuje, że znaki z ograniczeniem prędkości stoją nie dla wszystkich.
Dopóki nie będzie radykalnej walki z kierowcami, którzy nie potrafią dostosować się do obowiązujących przepisów to nic się nie zmieni na naszą ogólną korzyść.