Są dopłaty do komunikacji autobusowej. Którędy pojadą obsługujące ją busy?

  • 7 paź 2019

    Drodzy Państwo,
    Wydaje mi się, że rozwiązanie problemu komunikacji Kraków-Myślenice jest prosty i jak najbardziej realny. Trzeba założyć, że busy w obecnej formie powinny zniknąć zupełnie; do wyjątków należą firmy które zakupiły busy z pasami i klimatyzacją; reszta to busy towarowe które na siłę zamieniono na osobowe (jak to możliwe to już pytanie do ITD, policji i innych urzędów wydających odpowiednie licencję oraz zezwolenia). Nie o tym jednak, bo to chyba widzą wszyscy i nie musimy tego komentować. Dojeżdżając do Krakowa z przystanku Benczarka często zastanawiam się nad kilkoma kwestiami: 1. brak rozkładu jazdy (poza Rabbusem) - pytając kierowcę z tzw Grupy Myślenice o punktualność usłyszałem: "trzeba czekać, a na pewno jakiś bus przyjedzie" - nie ma sensu komentować i wyżywać się oratoryjnie;
    2. Stojąc na przystanku po zmroku zwyczajnie nie widać osób schowanych pod wiatami (szczególnie kiedy pada deszczową/śnieg) a kierowcy busów uczestniczą akurat w wyścigu pt. Kto pierwszy w Krakowie zgarnie komplet 35 osób w sprinterze(...) To jest standard, że busy gnają lewym pasem i nierzadko nie są w stanie zjechać na przystanek;
    3. Ścisk i brak elementarnego bezpieczeństwa podczas jazdy: połowa z nas stoi w busie, a bus jedzie 100km/h; jeżeli wyobraźni nie starcza, to można zajrzeć na YouTube i zobaczyć co dzieje się przy kolizji z tymi co stoją (nie mówiąc o tych co leżą przyciśnięci do przedniej szyby);
    4. Brak połączeń późnowieczornych tudzież nocnych w okresie weekendu: nie jestem chyba jedyną osobą która lubi pójść do teatru lub filharmonii. W ostatnią sobotę o 21:30 nie miałem czym wrócić do domu. Pozostał mi autobus liniowy Kraków-Zakopane i przesiadka na taksówkę w Myślenicach (koszt dojazdu do domu 74,- PLN; ehhhh kto bogatemu zabroni, co?)
    No to teraz do rzeczy:
    A. Potrzebujemy na tej trasie 3 pełnowymiarowych autobusów MPK (takich jak Solarisy Urbino w wersji bezprzegubowej) na godzinę czyli obsługujących przystanki po trasie co 20 minut, które będą wykonywać ostatni kurs z Krakowa o 23:00 a w piątki i soboty nawet o 24:00. Nie każdy mieszka w Myślenicach, więc sporo osób robi codzienne zakupy w Krakowie; z tym trzeba wsiąść i dojechać z w miarę nie zgniecionymi produktami do domu...
    B. Przystanki powinny być zaopatrzone w dokładne rozkłady jazdy.
    C. Przystanki powinny być zaopatrzone w podświetlanie wiaty (są na nich ozdobne zielone listwy - dlaczego się to nie świeci kiedy ktoś czeka na przystanku?) aby kierowca z dala widział że tam jest klient a nie tylko przygodny obserwator kropli deszczu...

    I na koniec: nie chcę nikomu odbierać chleba; jeżeli lobby przewoźników uważa, że to zabije ich biznes, niech MPK w Krakowie na podstawie umowy zatrudni ich w pierwszej kolejności na etatach na przedmiotowych liniach.

    Koszt biletów: a dlaczego bilety nie mogą być w cenie biletów MPK w Krakowie? Bilet godzinny miejski starczy na dostanie się do Myślenic; autobus spali mniej paliwa na Zakopiance niż stojąc w korkach w mieście... To jest opłacalne, a poza tym to jest myślenie ekologiczne: w dalszym ciągu zbyt wiele osób jeździ autami z Myślenic do Krakowa, no ale jak ktoś jechał na sardynkę albo glonojada i wysiadając ze śmierdzącego i dusznego busa był zlany potem to trochę się nie dziwię... Aby przekonać kierowców, by nie jeździli autami prywatnymi trzeba najpierw pokazać że jest alternatywa i to wygodna alternatywa.

    Mam prośbę do forumowiczów: może ma ktoś pomysł jak stworzyć stronę, gdzie zbieralibyśmy podpisy pod takim projektem? Plując na siebie nawzajem nie zmienimy rzeczywistości, ale poprzez konstruktywne działanie możemy osiągnąć wiele.
    Zainteresowanym zmianami zostawiam kontakt do siebie:
    sromanow@interia.pl
    +48 888 453 477
    Pozdrawiam,

    4 3