Myślenice: Kto załatwił pieniądze na szpital? Awantura wokół dotacji na remont [WIDEO]

Kredyty we frankach

  • 17 lut 2019

    W największym uproszczeniu kredyty "we frankach" udzielane w Polsce nie były kredytami we frankach a kredytami indeksowanymi lub denominowanymi. Podstawowym zarzutem wobec tych kredytów jest, że każdej umowie banki pisały, że już po podpisaniu umowy obliczą same saldo kredytu w CHF lub w przypadku denominowanych obliczą same kwoty do do wypłat transz. Banki odnosiły się przy tym nie do kursów NBP czy innych obiektywnych kursów walut, ale do własnych tabel kursów, które dowolnie mogły sobie ustalać. Oznacza to, że tylko od woli banku zależało ile franków będzie musiał oddać klient ewentualnie ile złotych same wypłacą. Możliwość dowolnego określenia świadczeń stron przez bank już w trakcie trwania umowy jest niedopuszczalna. Zresztą najlepiej przeczytać uzasadnienia wyroków wydawanych przez sądy. Fajne i jasne uzasadnienie jest choćby tu:
    http://kredytwefrankach.themi.pl/wygrywamy-z-getin-bank-s-a-uniewaznienie-umowy-wyrok-so-w-warszawie-z-16-listopada-2018-r-sygn-xxv-c-712-17

    1 1