NIE POJĄŁEŚ O CO BOGU CHODZI. NIE ZNASZ BOGA DLATEGO NIE ROZUMIESZ. DLATEGO MASZ ZGRZYTY MIEDZY KOSCIOLEM,BOGIEM A TYM CO SIE DZIEJE W KOSCIELE. (I NIE CHODZI MI O TO ZE W KOSCIELE NIE MA ZADNEGO GRZECHU, ZE WSZYSCY KSIEZA I SIOSTRY ZAKONNE BEZ WYJATKU SA SWIECI BO NIE SA, ALE TY PO PROSTU NIE SZUKASZ ZYWEGO BOGA, NIE ZNASZ GO DLATEGO ZLO W KOSCIELE MIESZA CI KOMPLETNIE W GLOWIE.
Czy można żyć blisko Boga i daleko od kościoła ?
NIE POJĄŁEŚ O CO BOGU CHODZI. NIE ZNASZ BOGA DLATEGO NIE ROZUMIESZ. DLATEGO MASZ ZGRZYTY MIEDZY KOSCIOLEM,BOGIEM A TYM CO SIE DZIEJE W KOSCIELE. (I NIE CHODZI MI O TO ZE W KOSCIELE NIE MA ZADNEGO GRZECHU, ZE WSZYSCY KSIEZA I SIOSTRY ZAKONNE BEZ WYJATKU SA SWIECI BO NIE SA, ALE TY PO PROSTU NIE SZUKASZ ZYWEGO BOGA, NIE ZNASZ GO DLATEGO ZLO W KOSCIELE MIESZA CI KOMPLETNIE W GLOWIE.