I o co ta cała afera ?
Raz przydarzyła się awaria sprzętu- SPRZĘTU!
Rozumiem, że to są zdjęcia z wesela, pamiątka itd .. Ale, nie było to ewidentne zaniedbanie!
Nic mnie bardziej nie wku*wia, jak taka dziecinada... Tak, bo to dziecinada ! Wylewanie syfu na forach, zamiast w tym czasie spotkać
się i jak dorośli ludzie porozmawiać i dojść do jakiegoś konsensusu! Tak aby każda ze stron ostatecznie była usatysfakcjonowana.
Nie bronię ani jednej ani drugiej firma fotograficzną powinna się zabezpieczyć przed takimi sytuacjami , ale skoro już powstało takie nieprzyjemne zdarzenie "młodym powinno zależeć na jak najlepszym kontakcie z firmą aby mogli finalnie uzyskać max z tego co da się odzyskać!
Z kolejnej jeszcze strony fotograf mógł olać sytuację, powiedzieć, że nie ma i koniec. Przedstawić potwierdzajacą diagnoze z serwisu. Po co miał stawać na uszach przy próbach odzyskiwania pamięci skoro i tak robicie takie g*wno.
Dobry kamerzysta/ WESELE
I o co ta cała afera ?
Raz przydarzyła się awaria sprzętu- SPRZĘTU!
Rozumiem, że to są zdjęcia z wesela, pamiątka itd .. Ale, nie było to ewidentne zaniedbanie!
Nic mnie bardziej nie wku*wia, jak taka dziecinada... Tak, bo to dziecinada ! Wylewanie syfu na forach, zamiast w tym czasie spotkać
się i jak dorośli ludzie porozmawiać i dojść do jakiegoś konsensusu! Tak aby każda ze stron ostatecznie była usatysfakcjonowana.
Nie bronię ani jednej ani drugiej firma fotograficzną powinna się zabezpieczyć przed takimi sytuacjami , ale skoro już powstało takie nieprzyjemne zdarzenie "młodym powinno zależeć na jak najlepszym kontakcie z firmą aby mogli finalnie uzyskać max z tego co da się odzyskać!
Z kolejnej jeszcze strony fotograf mógł olać sytuację, powiedzieć, że nie ma i koniec. Przedstawić potwierdzajacą diagnoze z serwisu. Po co miał stawać na uszach przy próbach odzyskiwania pamięci skoro i tak robicie takie g*wno.