witam, rodziłam w myślenickim szpitalu kilka dni temu. To był mój pierwszy poród i bardzo się denerwowałam. Plan był taki: rodzę siłami natury. Po kilku godzinach skurczy, dosłownie w ciągu chwili spadło tętno dziecka. Dzięki szybkiej interwencji lekarzy i położnych moja córka jest cala i zdrowa. "Cesarkę" miałam zrobioną w ciągu 15 minut.
Podczas porodu cały czas zaglądały do mnie panie położne i lekarze, mojego lekarza nie było na dyżurze, a na brak zainteresowania nie mogę narzekać.
Położne zarówno na ginekologi ( w ciąży byłam przez kilka dni) jak i na położnictwie są cudowne, odpowiadają na każde pytanie. Opieka nad noworodkami tez jest bardzo dobra, wystarczy poprosić a panie pomogą przewinąć dziecko, albo przystawić do piersi.
Poród w myślenickim szpitalu i wszystko co z nim związane
witam, rodziłam w myślenickim szpitalu kilka dni temu. To był mój pierwszy poród i bardzo się denerwowałam. Plan był taki: rodzę siłami natury. Po kilku godzinach skurczy, dosłownie w ciągu chwili spadło tętno dziecka. Dzięki szybkiej interwencji lekarzy i położnych moja córka jest cala i zdrowa. "Cesarkę" miałam zrobioną w ciągu 15 minut.
Podczas porodu cały czas zaglądały do mnie panie położne i lekarze, mojego lekarza nie było na dyżurze, a na brak zainteresowania nie mogę narzekać.
Położne zarówno na ginekologi ( w ciąży byłam przez kilka dni) jak i na położnictwie są cudowne, odpowiadają na każde pytanie. Opieka nad noworodkami tez jest bardzo dobra, wystarczy poprosić a panie pomogą przewinąć dziecko, albo przystawić do piersi.