Kampania wyborcza 2010 WYSTARTOWALA!

  • 16 lis 2010

    [quote]Greta, Wiktor przegra. Silny jest w towarzystwie. Gdyby poszli na solo nie ma szans. Mógłby nawet spróbować razem z Leszkiem...[/quote]

    Na co? Co to znaczy na solo?

Cenzura na blogu - jakich pytań boi się burmistrz

  • 11 lis 2010

    Powróciłam też do wątku, który Pan Maciej ominął z gracją godną "Tańca z gwiazdami":

    Arkusza pisze:
    Twój komentarz oczekuje na moderację.

    11 listopada 2010 o 21:56
    Ponieważ zignorował Pan pytanie w poprzednim wpisie, pozwalam sobie je powtórzyć.

    Wydając decyzję środowiskową miał pan obowiązek zbadać zgodność inwestycji z miejscowym planem zagospodarowania. Ze względu na strefę ochronną zbiornika dobczyckiego zapisano w planie zakaz przedsięwzięć wykorzystujących bądź produkujących środki toksyczne lub szkodliwe dla środowiska.
    Dlaczego wydał pan decyzję środowiskową dla Wytwórni Mas Bitumicznych?

  • 11 lis 2010

    Pytany ponownie o beton, który zniknął na parkingu w Droginii burmistrz udzielił takiej oto odpowiedzi:

    "mostrowski pisze:
    11 listopada 2010 o 20:36
    Droga Arkuszo,

    Podważaj dalej wymiar sprawiedliwości . . . "

    Zdębiałam. Czy można podważyć wymiar sprawiedliwości?
    Czym? Łopatą do betonu?

    I ta merytoryka. Wszystko wiadomo z takiej odpowiedzi:)

  • 9 lis 2010

    Rozmowy z Panem Ostrowskim ciąg dalszy.
    Poruszyłam ostatnio sprawę betonu, który rzekomo (wiem Panie Maćku że lubi Pan to słowo) na remont parkingu koło strażnicy w Droginii.

    MO odpowiedział:
    " mostrowski pisze:
    9 listopada 2010 o 19:15
    Arkuszo,

    Ten sam zarzut był postawiony cztery lata temu, również przed wyborami(historia lubi się powtarzać). W związku z tym odbywały się przesłuchania na policji w Krakowie. Dwukrotnie też sprawa została umorzona, ponieważ dwa razy został postawiony zarzut w tej samej sprawie. To już naprawdę było "

    A ja na to:

    "Arkusza pisze:
    Twój komentarz oczekuje na moderację.

    9 listopada 2010 o 19:48
    Być może Wasza niewinność była równie niepodważalna jak sprawność wymiaru sprawiedliwości.:)

    Pomijając umorzenie proszę o wyjaśnienie w jaki sposób beton wbudowano pod istniejący parking z kostki brukowej?
    Czy nie widzi Pan w tym nic dziwnego?"

  • 7 lis 2010

    Pan burmistrz odpowiedział mi na pytanie. To znaczy powiem inaczej: burmistrz odpowiedział tylko niezupełnie na treść pytania. Dlatego zadałam dodatkowe (baby są jednak strasznie wścibskie:) ):

    MO:
    "mostrowski pisze:
    6 listopada 2010 o 21:50
    Rzekome „Miasteczko Seniora” miało powstać na gruncie prywatnym. Nie są to więc tereny gminne. To, że miasteczko nie powstało nie jest ani winą burmistrza, ani sąsiadującego z tymże terenem składowiska.
    Prawdą jest, że zwrócono się do gminy o zmiany w planie zagospodarowania (a gmina zmieniła plan zagospodarowania przestrzennego). Jednakże nie doszło do transakcji pomiędzy prywatnym właścicielem gruntów a inwestorem – spółką BluePark. Jaka była tego przyczyna? Na to pytanie myślę, że najlepiej odpowie sam właściciel gruntu

    Pozdrawiam,
    Maciej"

    A:
    "Arkusza pisze:
    Twój komentarz oczekuje na moderację.

    7 listopada 2010 o 07:42
    Dziękuję uprzejmie. Nie odpowiedział Pan jednak na sedno mego pytania – czy gmina otrzymała od spółki BluePark jakieś środki finansowe?

    Chciałabym także aby wyjaśnił Pan informacje z artykułu „Rezydencja za 180 mln, której … nie będzie”, który ukazał się w Dzienniku Polskim 4 września 2009. Wynika z niego coś zupełnie przeciwnego do Pańskiego stwierdzenia, że to nie burmistrz ani składowisko są winni.
    Wypowiedź prezesa Arkadiusza Mikłasza nie pozostawia wątpliwości, że to Zakład Zagospodarowania Odpadów stał się przeszkodą nie do przeskoczenia.

    Pytanie jest krótkie: kto kłamie?"

  • 6 lis 2010

    Widzę, że jakaś awantura zagościła na tym wątku, zmieniając tym samym jego kierunek. Pozwólcie, że przywrócę dyskusję na właściwe tory.

    Oto świeże pytania do Pana Macieja Ostrowskiego, na które swoim zwyczajem nie odpowiada.

    "Arkusza pisze:
    Twój komentarz oczekuje na moderację.

    5 listopada 2010 o 22:19
    Rozmowa z Panem to czysta przyjemność:).

    Przejdźmy do pytania o asfaltownię.
    Wydając decyzję środowiskową miał pan obowiązek zbadać zgodność inwestycji z miejscowym planem zagospodarowania. Ze względu na strefę ochronną zbiornika dobczyckiego zapisano w planie zakaz przedsięwzięć wykorzystujących bądź produkujących środki toksyczne lub szkodliwe dla środowiska.
    Dlaczego wydał pan decyzję środowiskową dla Wytwórni Mas Bitumicznych?"

    "Arkusza pisze:
    Twój komentarz oczekuje na moderację.

    6 listopada 2010 o 20:40
    Zadam może od razu kolejne pytanie bo w tym tempie przed drugą turą wyborów nie zdążymy.

    Proszę wytłumaczyć historię z betonem przeznaczonym na remont parkingu koło strażnicy w Droginii. Parking jak Pan zapewne wie został wcześniej wyłożony kostką brukową.

    Gdzie podział się ten beton?

    Czy prawdziwe są pogłoski o tym, że beton zużyto na składowisku odpadów a rozliczono na remont parkingu?"

  • 31 paź 2010

    Nie wiem czy moja aktywność na burmistrzowskim blogu nie podpadnie czasem pod molestowanie. Maciej Ostrowski najwyraźniej broni się bo do dziś dnia nie ukazał się tam mój ostatni wpis. Dlatego też wysłałam następny:

    " Arkusza pisze:
    Twój komentarz oczekuje na moderację.

    31 października 2010 o 21:39
    Pisze Pan bardzo wzruszające rzeczy, ja jednak chciałabym nieco bardziej przyziemnie zapytać:

    Dlaczego zwleka Pan z upublicznieniem mojego ostatniego posta na tym blogu?

    Chciałabym zapytać już o asfaltownię a Pan nie daje mi zamknąć tematu miasteczka seniora. Nadzieję na to, że będzie Pan mieć odwagę odpowiedzieć na pytanie o wpłatę od spółki BluePark już dawno porzuciłam.

    pozdrawiam

    Ola"

  • 29 paź 2010

    Uruchomiłam wyobraźnię i skonstruowałam pewien scenariusz, będący być może wyjaśnieniem tego jak bardzo Pan Burmistrz opiera się przed odpowiedzią na proste pytanie.
    Poprosiłam go o ocenę jego wiarygodności.

    cyt:
    "mostrowski pisze:
    29 października 2010 o 21:07
    Szanowny Arkusza,

    Nie będę w koło powtarzał. Droga jest prosta. Stosowny, dodam nieskomplikowany wniosek, należy złożyć do Urzędu. Jak na dłoni otrzyma Pan wszystkie informacji. Trzeba przestrzegać obowiązujących zasad, dla nikogo nie robić wyjątków – nawet jeśli patrzą na to Wyborcy. Nie mam zwyczaju robić czegoś pod publikę, taka demagogia nie jest dobra, bo nic dobrego nie przynosi.
    Raz jeszcze zachęcam do kontaktu z Urzędem Burmistrza.
    Maciej Ostrowski"

    "Arkusza pisze:
    Twój komentarz oczekuje na moderację.

    29 października 2010 o 21:49
    Jak rozumiem zrobi Pan wszystko by nie odpowiedzieć.
    Ponieważ chciałabym zadać kolejne pytania, pozwoli Pan, że przedstawię Panu pewien scenariusz. Pan oceni czy jest bliski czy też daleki prawdy i mam nadzieję odpowie.

    1.Spółka BluePark zwróciła się do gminy o zmianę w planie zagospodarowania
    aby wybudować miasteczko seniora w Zawadzie.

    2.Jako, że zmiana taka niesie za sobą pewne koszty spółka przekazała gminie
    pewną kwotę, dajmy na to 40 czy 50 tys.

    3.W związku z planowaną rozbudową wysypiska wystąpiły problemy z inwetycją –
    sąsiedztwo ZUO okazało się być przeszkodą nie do pokonania.

    4.Sprawą zaczęła interesować się prasa. O miasteczku seniora zaczęło być
    głośno. Wszak miało kosztować 180 milionów a nowe składowisko 46 mln.

    5.Ponieważ wycofanie się inwestora to ogromna strata dla gminy usiłował Pan
    bagatelizować sprawę i sugerować, że miasteczko nie miało powstać.

    6.Jeśli teraz przyznałby Pan publicznie, że gmina otrzymała pieniądze od BluePark oznacza to kompromitację w oczach tych wszystkich, którzy być może Panu uwierzyli. Nie może Pan do tego dopuścić na trzy tygodnie przed wyborami.

    PRAWDA CZY FAŁSZ?"

  • 29 paź 2010

    Postanowiłam ułatwić burmistrzowi zadanie i uprościć treść pytania.

    cyt:

    " mostrowski pisze:
    29 października 2010 o 08:23
    Szanowny Arkusza,
    Nie uchylam się od odpowiedzi! Zachęcam Cię o złożenie stosownego wniosku w Urzędzie. To nic trudnego i skomplikowanego. Nie rozumiem dlaczego wszyscy tak unikają tej formy uzyskania informacji. Wystarczy napisać kilka zdań, podać swoje PRAWDZIWE IMIĘ I NAZWISKO, przynieść osobiście lub wysłać mailem treść takiego pisemka. TYLE. Wszystko oficjalnie, a nie za pośrednictwem prywatnego bloga. To jest urząd i konieczne jest zachowanie stosownych procedur.
    Maciej Ostrowski"

    "Arkusza pisze:
    Twój komentarz oczekuje na moderację.

    29 października 2010 o 20:22
    Szanowny Panie Burmistrzu

    Widzę, że mimo deklarowanej transparentności robi Pan wszystko by nie odpowiedzieć TUTAJ na moje pytanie o spółkę Blue Park. Nie zadzwoni Pan w środku nocy do księgowej, nie zapytał jej też Pan już cały tydzień.

    Dobrze, ułatwię Panu zadanie.

    Nie musi Pan podawać kwoty.

    Czy potwierdza Pan fakt, że gmina otrzymała od spółki BluePark jakieś pieniądze?

    PROSZĘ PAMIĘTAĆ, ŻE WYBORCY PATRZĄ NA TO WSZYSTKO. ZARÓWNO PANA ZWOLENNICY JAK I PRZECIWNICY."

    Burmistrz napisał już kilka odpowiedzi, tłumaczył się nawet, że nie będzie w środku nocy dzwonić do księgowej, a prostej odpowiedzi wciąż nie ma!
    To modelowy wręcz przykład przejrzystości działań naszego włodarza i jakości jego komunikacji z mieszkańcami.

    Teraz rozumiem dlaczego Kielan tak mocno podkreśla potrzebę zmiany "komunikacji społecznej".

  • 29 paź 2010

    Akrobacje słowne i logiczne jakie wykonuje nasz burmistrz chcąc uciec od tematu spółki BluePark są coraz bardziej zabawne.

    http://maciej.ostrowski.myslenice.pl/blog/?p=127#comment-69

    cyt:
    "mostrowski pisze:
    29 października 2010 o 00:27
    Szanowna Aurelio,
    Mylisz się. Nie uchylam się od odpowiedzi, co próbujesz zasugerować internautom. Wskazuje Ci jedynie drogę, gdzie taką informację możesz z powodzeniem uzyskać. Cytując zapisy dot. udostępniania informacji publicznej powołujesz się na burmistrza. Zachęcam! Zwróć się do urzędu burmistrza z oficjalnym zapytanie. Podaj swoje imię, nazwisko, uzasadnienie, itp. Działajmy jawnie i transparentnie! Będziesz mogła następnie te informację upublicznić, podać mediom, co tylko zechcesz. Tu na blogu władza burmistrza, że tak powiem nie sięga! Owszem komentuje informację o środkach UE dla gminy, ale jak już raczyłaś nie zauważyć odnoszę się do pojawiających się w prasie doniesieniach!

    Przyznałaś, że – cyt.: „Odpowiadam Ci, jestem zwykłą prosą osobą, nie mam żadnych interesów, Nie pracuję tutaj, nie zarabiam tutaj. nie korzystam z hali, szkół i innych dobrodziejstw tej gminy – no może poza wodą. Czasem śpię i słucham ludzi. Mam gdzieś Kto będzie Burmistrzem i jak długo”. Skoro taka jest Twoja postawa. Jednym słowem NIE MA CIĘ WŚRÓD NAS, to oznacza, że nie orientujesz się zbyt dobrze, w tym co dzieje się w Gminie Myślenice. To przykre, bo widać, to wyraźnie w Twoich wypowiedziach. I tego czego się boję, to że coraz więcej osób takich, jak Ty, które nie znają tego miasta, bo po prostu ich tu nie ma, chcą wpływać na jego przyszłość. "

    "Arkusza pisze:
    Twój komentarz oczekuje na moderację.

    29 października 2010 o 07:03
    Zakończmy te przepychanki. Niech Pan po prostu odpowie:

    JAKĄ KWOTĘ OTRZYMAŁA GMINA OD SPÓŁKI BLUE PARK?

    Pragnę zauważyć, że uchylając się notorycznie od tej odpowiedzi staje się Pan coraz mniej wiarygodny i jak na dłoni widać, że ma Pan przed mieszkańcami coś do ukrycia."

  • 28 paź 2010

    Zabawy na blogu ciąg dlaszy!:):):)

    "Publiczna informacja
    Październik 28th, 2010
    Panie i Panowie,

    Jak już wspominałem we wcześniejszych wpisach, dostrzegam wszystkie pytania i wszystkie też upubliczniam. Nie ma na blogu żadnej cenzury. Nie potrafię zrozumieć zajadłość niektórych internautów… boje się, że walczą o swoje partykularne interesy – stąd taka determinacja.

    Większość postawionych tu pytań, to zagadnienia związane z dostępem do informacji publicznej. Pracując zgodnie przyjętym systemem wymaga to stosownego wniosku do Urzędu. Wybaczcie Państwo, ale nie będę dzwonił do „księgowej” w środku nocy i poruszał służbowe sprawy. Wątpliwych zapraszam do urzędu. Znajdą tu wszystkie potrzebne informację. Mało tego po ich uzyskaniu będą mogli podzielić się nimi z internautami. W czym problem? W ujawnieniu tożsamości? Czy może świadomym lękiem, że to co wypisują nie do końca jest słuszne.

    Maciej Ostrowski"

    "Arkusza pisze:
    Twój komentarz oczekuje na moderację.

    28 października 2010 o 08:09
    Panie burmistrzu!

    1000 razy zdołałby Pan już zadzwonić (choć przecież doskonale Pan wie) i odpowiedzieć na to pytanie. Zamiast tego wciąż dyplomatyczne próby wybrnięcia z niewygodnego tematu.

    Pan się po prostu boi pytania o BluePark i pieniądze jakie przekazali gminie.

    Robi się Pan przez to nieprawdopodobnie niewiarygodny!

    Tak więc: JAKĄ KWOTĘ OTRZYMAŁA GMINA OD SPÓŁKI BLUE PARK?"

    A ODPOWIEDZI JAK NIE BYŁO TAK NIE MA!!!:) - MOGŁAM SIĘ ZAŁOŻYĆ O NOWE CZARNE BMW X6 A NIE O UŻYWANE ZIELONE VOVLO!!!

  • 28 paź 2010

    Słuchajcie Forumowicze!

    Nasz burmistrz mimo deklarowanej na prawo i lewo otwartości boi sie odpowiedzi na proste pytanie:

    "Arkusza pisze:
    Twój komentarz oczekuje na moderację.

    28 października 2010 o 07:48
    Zupełnie nie wiem dlaczego ucieka Pan od prostego pytania.
    Panie burmistrzu – jeden telefon do księgowości i już wiemy!
    Choć zakładam (nie bez podstaw), że Pan to już dawno wie:

    JAKĄ KWOTĘ I NA JAKI CEL PRZEKAZAŁA GMINIE MYŚLENICE SPÓŁKA BLUEPARK?

    Dlaczego tak bardzo boi się Pan odpowiedzi?"

    ZAKŁADAM SIĘ O UŻYWANE, ZIELONE VOLVO , ŻE ZROBI WSZYSTKO BY NIE ODPOWIEDZIEĆ!

  • 24 paź 2010

    No i proszę!
    Nie mineły dwie godziny odkąd zaczęłam ten wątek i już puściły zwieracze przedwyborczej cenzury!

    Moje posty, podobnie jak dwa inne opublikowano.

    :)

  • 24 paź 2010

    Tak czy inaczej zirytowały mnie te pozory otwartości i szczerości jakie nasz burmistrz prezentuje na swoim blogu w przedwyborczym okresie.
    Dlatego też mam zamiar zadać kolejne trudne pytania.

  • 24 paź 2010

    Padło też z mojej strony inne pytanie. Ono także nie doczekało się od 3 dni publikacji.

    POPRZEDNIE WPISY:

    Rafał Zalubowski pisze:
    21 października 2010 o 09:48
    Szanowny Panie Burmistrzu!
    Mamy ostatnio możliwość obserwować niezwykłą intensywność działań promocyjnych realizowaną przez miejskich urzędników. W Dzienniku Polskim z zeszłego piatku UMiG w Myślenicach wykupił dwie strony reklamujące myślenickie inwestycje i strategie Urzędu, o których już tylokrotnie dowiadywaliśmy się z innych mediów. Również obszerne materiały na ten temat pojawiły się w Gońcu Myslenickim i Głosie Myślenickim. Są one jak się domyślam rezultatem umów promocyjnych, które zawarł Urząd z ich wydawcami i mają charakter „sponsorowany”.
    Wszystkim tym publikacjom towarzyszy publikacja Pańskiego wizerunku oraz Pańskie komentarze i opinie, które z pewnością przyczyniają się do promocji Pańskiej osoby jako w domyśle „autora gminnych sukcesów”.
    Są to olbrzymie koszta, które ponoszą podatnicy, liczone w dziesiątkach tysięcy złotych.
    Obecnie jest Pan obok pełnienia funkcji Burmistrza również kandydatem na to stanowisko i oczywiste jest, że te materiały mogą być traktowane jako element Pańskiej kampanii wyborczej. Tak przynajmniej są interpretowane przez wiele osób.
    Czy uważa Pan te działania za etyczne i uczciwe wobec swoich kontrkadydatów w wyborach na Burmistrza, ale przede wszystkim czy uważa Pan je za uczciwe wobec podatników?
    z wyrazami szacunku
    Rafał Zalubowski

    mostrowski pisze:
    21 października 2010 o 21:03
    Panie Rafale,

    Jak już odpowiadałem wcześniej Gmina, a co za tym idzie również burmistrz ma wręcz obowiązek promować projekty unijne. Takie są warunki wynikające z umów przyznających dofinansowanie i trzeba je spełniać. Wszystkie inwestycje, które zostały przedstawione w wymienionych przez Pana tytułach, są takimi projektami.Zarówno inwestycja jak i obowiązkowa reklama są blisko w 70% pokryte z budżetu UE.

    Pragę również poinformować, że funkcje burmistrza muszę pełnić bez względu czy jestem kandydatem na to stanowisko czy tez nie i tak pozostanie aż do wyboru nowego włodarza Miasta i Gminy.

    Jeśli chodzi natomiast o koszty reklamy to mogę Pana zapewnić, że nie są one aż tak wysokie jak Pan sądzi. (nie wiem jakie gazety miał Pan na myśli)

    Pozdrawiam,
    Maciej Ostrowski

    MOJA, NIEOPUBLIKOWANA ODPOWIEDŹ:

    Arkusza pisze:
    Twój komentarz oczekuje na moderację.

    21 października 2010 o 21:53
    To, że gmina, a co z tym idzie również Pan ma obowiązek promować projekty unijne jest najzupełniej zrozumiałe. To powszechna praktyka, z której przejawami często spotykam się w wielu miejscach w kraju.
    Jak sam Pan powiedział, wynika to z treści umów o dofinansowanie.

    Czy jednak w umowach tych zapisano również to, że razem z informacjami o inwestycjach musi Pan opublikować swoje zdjęcie?:)

  • 24 paź 2010

    Drodzy forumowicze

    Z pewnym dystansem przyglądałam się zawartości bloga pana Macieja, jego dość nijakim tekstom i ledwie kilku wnikliwym pytaniom od czytających. Ponieważ jednak w pewnym momencie nasz burmistrz podzielił się krańcowo odmienną relacją ze spotkania z mieszkańcami Polanki, na którym byłam i którego przebieg doskonale pamiętam postanowiłam włączyć się do dyskusji. Niestety mój post oczekuje już 3 dni na moderację i jak widzę nie ma nadziei na to, że się na owym blogu ukaże.
    Dziś pojawił się natomiast wpis z datą 24.10.2010. Dlatego też przeczytacie go państwo tutaj.

    A pan Maciej niech się uczy demokracji i odwagi od Wiktora Kielana.

    TYTUŁEM WSTĘPU POPRZEDNIE WPISY:

    Aurelia Stachowicz pisze:
    17 października 2010 o 18:44
    Panie Maćku
    Na spotkaniu wyborczym w Polance wyparł Pan się znajomości inwestora niedoszłej inwestycji pn. Miasteczko Seniora w Zawadzie i faktu istnienia samego projektu. Jak Pan wie wzbudziło to wielkie zdziwienie Pańskich przeciwników.
    Cóż, pragnąc oddać na Pana swój głos w nadchodzących wyborach, my mieszkańcy chcielibyśmy Panu, dostojnemu i wiarygodnemu przedstawicielowi władz zaufać. Stąd też te pytania.
    Proszę o informację czy poznał Pan i spotykał się z inwestorem, który chciał zainwestować w Zawadzie i jak nazywała się ta spółka (dane z KRS są jawne). Czy Spółka składała wnioski o zmianę sposobu przeznaczenia gruntów? Czy inwestor w jakikolwiek sposób przyczynił się do finansowania zmiany przeznaczenia gruntów lub innych działań finansowanych z budżetu Gminy Myślenice?
    życzę miłego wieczoru i proszę o odpowiedzi na moje pytania
    Aurelia

    mostrowski pisze:
    20 października 2010 o 22:55
    Ja nie mówiłem o inwestorze a o właścicielu gruntów. Zadałem pytanie, czy Pan Wiktor Kielan zna właściciela gruntów, na którym miało powstać rzekome miasteczko seniora.
    Pytanie pozostało bez odpowiedzi – źle mnie Państwo zrozumieli

    A TERAZ MOJA NIEDOSZŁA ODPOWIEDŹ:

    Arkusza pisze:
    Twój komentarz oczekuje na moderację.

    21 października 2010 o 21:06
    Myli się pan. Wszyscy doskonale pana zrozumieliśmy.
    Nawiązując do wcześniejszej wypowiedzi pana Kielana usiłował pan z ironicznym uśmiechem dać nam do zrozumienia, że historia z miasteczkiem seniora jest zmyślona, lub żeby użyć pana ulubionego słowa jest „konfabulacją”. Pamiętam dobrze słowa:
    „Czy ktoś słyszał o jakimś inwestorze? Czy ktoś wie w ogóle kto jest właścicielem gruntów w Zawadzie?”
    I nie pytał pan Kielana lecz wyraźnie zwracał się w naszym kierunku! Kilkadziesiąt osób to widziało!

    W sprytny, dwuznaczny sposób dał pan do zrozumienia zebranym, że miasteczko seniora jest wymysłem konkurenta w wyborach, choć oczywiście nie było to powiedziane wprost. Tyle, że właśnie tym wpisem potwierdza pan swoje stanowisko, używając przymiotnika: „rzekome”.

    Tymczasem panie burmistrzu miasteczko wcale nie miało być rzekome.
    Kto jak nie pan spotkał się z panami Boguckim, Mikłaszem?

    A czy gmina nie otrzymała przypadkiem jakichś funduszy od osób związanych ze spółką BluePark – na organizację Dni Myślenic na przykład lub jakiś inny cel?

    I jedno ważne pytanie: czy artykuł opublikowany w Pulsie Biznesu 10 lutego 2009 (http://www.pb.pl/Print.aspx ?
    ArticleID=d6558e7b-14e1-4e8d-9643-db10484615d5) też jest konfabulacją?
    Czy naprawdę chce nas pan przekonać, że miasteczko seniora w Zawadzie nigdy nie miało powstać?