Umowa o prąd - czy wiesz co podpisałeś, że dałeś się naciągnąć?

  • 2 paź 2016
    sh_ma napisał/a:

    Można także skorzystać z różnych infolinii oraz Powiatowego Rzecznika Konsumentów. Kilka lat temu byłem u niego na Kazimierza Wielkiego 5.

    Szanowni Państwo cały urok naciągania przez EC tkwi w tym, że rozliczacie się z nimi na podstawie harmonogramów które mają się nijak do odczytów rzeczywistego zużycia energii.W harmonogramach nie są podawane stany licznika z faktury np. Tauronu tylko ilość zużycia prognozowana przez EC przemnożona przez wszystkie składowe i kwota do zapłaty. Z tego jesteście rozliczani przez EC ale Wy nie rozliczacie EC z rzeczywistych kilowatów. I tak u mnie przez rok udało im się "uciułać" ok. 500 kW.Po wielu przepychankach zweryfikowaliśmy ilości i nadpłaty. Przy obniżce prognozy zużycia, do 31.08.2016 znów "uciułali" ponad 300 kW w tym licząc sobie 2 x lipiec (w dwóch oddzielnych prognozach). W związku z tym, że w listopadzie 2016 roku wreszcie kończy mi się umowa usiadłem i posprawdzałem ilości w harmonogramach (stąd zauważyłem 2 x lipiec) z fakturami Tauronu i spisywanymi co miesiąc stanami licznika.
    Można sobie wyobrazić, ile można zarobić za cały okres umowy nie ruszając palcem w bucie, mając 1 czy 2 mln klientów?
    Raczej nikt z Państwa nie porównuje na bieżąco faktur Tauronu z EC a tym bardziej z faktycznym stanem licznika.
    Sprawdzić faktyczne zużycie i podawać dalej.
    Pozdrawiam
    Zbigniew Stopa

  • 2 paź 2016

    Szanowni Państwo cały urok naciągania przez EC tkwi w tym, że rozliczacie się z nimi na podstawie harmonogramów które mają się nijak do odczytów rzeczywistego zużycia energii.W harmonogramach nie są podawane stany licznika z faktury np. Tauronu tylko ilość zużycia prognozowana przez EC przemnożona przez wszystkie składowe i kwota do zapłaty. Z tego jesteście rozliczani przez EC ale Wy nie rozliczacie EC z rzeczywistych kilowatów. I tak u mnie przez rok udało im się "uciułać" ok. 500 kW.Po wielu przepychankach zweryfikowaliśmy ilości i nadpłaty. Przy obniżce prognozy zużycia, do 31.08.2016 znów "uciułali" ponad 300 kW w tym licząc sobie 2 x lipiec (w dwóch oddzielnych prognozach). W związku z tym, że w listopadzie 2016 roku wreszcie kończy mi się umowa usiadłem i posprawdzałem ilości w harmonogramach (stąd zauważyłem 2 x lipiec) z fakturami Tauronu i spisywanymi co miesiąc stanami licznika.
    Można sobie wyobrazić, ile można zarobić za cały okres umowy nie ruszając palcem w bucie, mając 1 czy 2 mln klientów?
    Raczej nikt z Państwa nie porównuje na bieżąco faktur Tauronu z EC a tym bardziej z faktycznym stanem licznika.
    Sprawdzić faktyczne zużycie i podawać dalej.
    Pozdrawiam
    Zbigniew Stopa

    1