mamaX3 - ale ja nie piszę o Twoim zachowaniu, bo nie byłam przy tym. Mam na myśli to, że pacjenci próbują załatwiać sprawy na korytarzu, zamiast poczekać na wejście do gabinetu i sama byłam świadkiem takich sytuacji... a przecież sama napisałaś że zadawałaś pytania na korytarzu zamiast poczekać na przyjęcie. Szanujmy się nawzajem i innych zarejestrowanych w kolejce.
monia0119 lip 2016
A ja się wcale nie dziwię, bo sama byłam kiedyś w poradni i ludzie tam zachowują się skandalicznie. Wchodzą nieproszeni do gabinetu lekceważąc samego pana Doktora jak i innych czekających w kolejce pacjentów.
Szpital Myślenice - różne przeżycia
mamaX3 - ale ja nie piszę o Twoim zachowaniu, bo nie byłam przy tym. Mam na myśli to, że pacjenci próbują załatwiać sprawy na korytarzu, zamiast poczekać na wejście do gabinetu i sama byłam świadkiem takich sytuacji... a przecież sama napisałaś że zadawałaś pytania na korytarzu zamiast poczekać na przyjęcie. Szanujmy się nawzajem i innych zarejestrowanych w kolejce.
A ja się wcale nie dziwię, bo sama byłam kiedyś w poradni i ludzie tam zachowują się skandalicznie. Wchodzą nieproszeni do gabinetu lekceważąc samego pana Doktora jak i innych czekających w kolejce pacjentów.