Do niewierny.
Przepraszam bardzo, ale ja nie pisałam, że Pan kościelny kłamie, przeczytaj jeszcze raz.
Jeśli chodzi o tą nieszczęsną lekcję o "seksie" prosiłam o dowody, bo uważam ,że jeśli się kogoś oskarża o tak poważne przestępstwo to przecież musi być oparte na konkretach.
Dziewczyny w bagażniku z jedną matką rozmawiałam , która twoim zdaniem jest zbajerowana przez K.J. No przesadzasz, bo żadna matka nie pozwoliła by na złe traktowanie dziecka nawet przez bajer Księdza. Tak w ogóle to ile tych dziewczyn jechało w tym bagażniku? ja słyszałam, że dwie.
Poza tym twoja wiedza, a moja są bardzo rozbieżne. Z tego co piszesz wnioskuje,że jesteś jeszcze młody i..............
Singielka14 lip 2016
Pan kościelny, bagażnik, oaza, lekcje religii- nic nowego. Byłeś, widziałeś, rozmawiałeś chociaż z rodzicami tych dziewczyn? Bo ja z jedną matką tak i to wyśmiała co opowiadacie.
Lekcje religii- moje dziecko chodzi do gimnazjum, nic takiego się nie działo, nie zna 1000 sposobów, natomiast była lekcja owszem na temat dojrzałości fizycznej, ale wszystko zgodnie z normami. Naprawdę nie wiem skąd te bzdury z lekcji, no ale jeżeli dorośli potrafią wymyślać takie bzdurne rzeczy jak słyszałam, to nie ma się co dziwić dzieciom.
Oaza, co się takiego wydarzyło, że przestała istnieć? niezgodność zdań?
Pan kościelny, tu była przesada, ze strony Pana kościelnego, też rozsiewał różne plotki do ludzi na temat księdza (jeszcze Go nie znając) potem wyszło jak wyszło. Ale na zebranie nie przyszedł, żeby Was wspierać dlaczego?
I to jest rozwalenie WSZYSTKIEGO, to było wg ciebie WSZYSTKO, no to jakoś dziwnie myślisz.
Jeszcze jedno czy ten seks na 1000 sposobów jest udowodniony ? Bo to jest bardzo poważny zarzut.
Czy jak zawsze gdzieś, ktoś, coś...................
Singielka13 lip 2016
O jakich faktach piszesz niewierny? O Porębie ? Jakie to fakty? Nic. Lejcie wodę jak możecie, żadnych faktów w tym się nie doczytałam. I nie dlatego, że nie rozumiem, bo rozumiem czytający tekst, ale konkretnych faktów nie było,no jakie? Napiszcie chociaż jeden konkretny, udowodniony zarzut.
Singielka13 lip 2016
Do Detektyw 123
Dlaczego uważasz, że nic nie wiemy? Czyżby dlatego, że nie uważamy tak jak ty?
Może wiemy więcej?
Z tym podziałem parafian, przesadzasz, parafianie zawsze byli podzieleni. Zgadzam się z tym, że nie było aż takiej nienawiści, ale czy to nie zaczęło się jeszcze przed przyjście K.J. do naszej parafii? Przecież wszyscy dobrze wiemy, że ziarno tej właśnie nienawiści było zasiane już wtedy. Dlaczego teraz udajemy?
To wszystko nabrało rozpędu, ale nie przez K. J. przez wyobraźnię niektórych, którzy przez cały czas podsycali już palący się ogień. Więc składanie tego co się teraz dzieje na K. J. uważam za dziecinadę i nie w porządku.
W każdym człowieku drzemie "zła i dobra natura". Każdy z nas ma dwa oblicza-(złe pod wpływem negatywnych emocji) i dobre. Czyż nie? Każdy ma inny typ temperamentu czyż nie?
A co w końcu ten K. zrobił w Porębie, bo cały czas Poręba, Poręba i dalej nic.
Niedawno pisaliście, że zadłuży parafie jak w Porębie, nie zadłużył ok.
Więc co poza tym?
Jeszcze jedno- nie domyślajcie się dlaczego jeszcze nie odszedł, nie wypisujcie takich znowu bzdur jak "nieposłuszny Kardynałowi, że robi co chce,że ma dobre plecy, że tym chce bardziej podzielić parafian" to jest już naprawdę beznadziejne, bo tak naprawdę nie wiecie a znowu plotki siejecie.
A czy tak nie było czasem w Porębie?? Oj pewnie nie to scenariusz z Poręby niestety jakoś się nie sprawdza. I będzie teraz. Naprawdę zastanówcie się co piszecie, oceniajcie jak chcecie, ale na podstawie faktów nie plotek wyssanych z palca.
Singielka7 lip 2016
Wielki żal, rozczarowanie, chwile przemyśleń, zastanowienia, jak to jest?
Czy to miało sens? Czy było warto? Czy Ci którzy doprowadzili do tego są szczęśliwi? , zadowoleni?
Czy wiedząc w ilu ludziach wzbudzili pogardę, złość swoim postępowaniem są szczęśliwi?
Czy wiedząc, że opluli księdza, zniszczyli człowieka nie dowodami, bo takich nie było, pomówieniami, wymyślonymi na siłę argumentami są szczęśliwi?
To życzę trwania w tym szczęściu.
No i jak to jest z tą prawdą, czy jeszcze istnieje na tym naszym ziemskim świecie?
Singielka4 lip 2016
Trzeba ingerować do Kurii, niech się opamiętają,
A co do pisma na K. J. bardzo proszę autorów o udostępnienie na forum i przeczytanie w kościele, bo jak już kilka osób pisało bardzo dużo parafian nie ma pojęcia co w nim napisane i że w ogóle było pisane. Przestańcie już kłamać, mataczyć Wy sprawiedliwi!!!!!! Nie usuwajcie niewygodnych Wam wpisów, bo nic tym nie osiągniecie, a tylko poświadczacie to co już wszyscy o Was wiedzą i Waszą "sprawiedliwość" znają!!!!!! Nie wiem czy to co dzieje się od wczoraj w parafii (chodzi mi o pomstowanie i oburzenie) i co piszą na tym forum, dało Wam coś do myślenia?
Nie wstyd Wam? Nadal jesteście tak upewnieni w swoich prawych (wg Was) działaniach?
Singielka3 lip 2016
Dokładnie. Pewnie nie rozumieją. Nie sprawdziły się ich przepowiednie z zadłużeniem. Czyżby się pomylili ? Niemożliwe!!!!!!
Singielka3 lip 2016
Zastanów się co kobieto piszesz. Bo z tego co widzę to ty bardzo dużo rzeczy nie rozumiesz. Ale zdarzają się ludzie mało rozumiejący- wiem.
Do jjjj2
Ty też nie wykazujesz się większą inteligencją dwa tygodnie, a dzisiaj, nie rozumiesz no to ból jak.. ....
jjjj2 napisał/a:
Jeszcze większy wstyd by był gdyby udało się zniszczyć jednemu człowiekowi parafię z osiemdziesięcioletnią historią.
Jak by zniszczył ? Ty na pewno nie dałabyś się zniszczyć!!!! Pewnie byłabyś jedyną i oczywiście sprawiedliwą. Tak chętnie i sprawiedliwie oceniasz. Wystawienie dzisiaj ? Po co Ci one? Czyżbyś chciała jeszcze coś zauważyć w osobie księdza, coś skomentować, co było nie tak ? Czy jeszcze czegoś nie wiesz? No chyba już wszystko. To dajże już spokój.
Singielka3 lip 2016
Musze powiedzieć w prost i chamsko bo inaczej "inteligencja" Krzczonowska mnie nie zrozumie. Stało się tak dlatego, że nikt nie pomyślał że garstka tępych ludzi napisze pismo gdzie przedstawia niczym nie skonkretyzowane działania księdza przyniesie taki odzew. Gdybyśmy o tym wiedzieli (bo oczywiście wszystko było robione pod niewiedzą reszty parafian) to wiem że sprawa potoczyła by się zupełnie inaczej. Bo nikt takich osłów nie dopuścił by do takich rzeczy. To zwykłe tchórzostwo i chamstwo oczerniać innego człowieka nie biorąc pod uwagę zdania innych. Już po prostu brak mi słów. Chodź bym nie wiem jak sobie to tłumaczyła i z jakiej perspektywy bym patrzyła to tak czy tak wygląda tak samo, czyli: Ludzie bogaci uważają sie za mądrych, sprawiedliwych, uważają sie za większość za bardziej wartościowych i nie wiem co jeszcze... od kiedy "piniądze" dają wszystkie wartości.
Ps.
Piniądze to nie wszystko, ale wszystko bez piniędzy to ch....
UWAGA odo myśl przewodnia naszej szlachty.
Singielka3 lip 2016
niewierny napisał/a:
Zmiencie parafie jak Wam nie pasuje.
My przez rok tulalismy się po obcych kościołach. Czas na Was.
Na szczęście jesteście w zdecydowanej mniejszości w tych opiniach.
Oj, biedaki biedne cały rok tułaliście się po innych parafiach :D a co niedziele widywałam niektórych u nas w kościele. Nie wiem czy się wymienialiście? I stąd właśnie te bzdury!!!! Chodziliście do kościoła szpiegować? czy się modlić? A skoro od roku chodzicie po innych parafiach to skąd wiecie co się dzieje w naszej? A poza tym jak piszesz "od roku" czyli nie dałeś szansy Księdzu ani raz? To na jakiej podstawie oceniasz zachowanie księdza? Aha!!!!!! przecież zwiadowcy Ci donosili :D I skąd wiecie że jest nas zdecydowana mniejszość? Aaaa no przecież, przecież "WY" to wszyscy.
Singielka3 lip 2016
A wy uważacie że, wszystkimi jesteście? Dlaczego zadecydowaliście za wszystkich? Macie jeszcze czelność takie bzdury pisać? Coś podobnego. Czy Wy naprawdę myślicie że jesteście upoważnieni do takich działań? do krytykowania innych? Do podpisywania się pod pismami jako cała parafia? Powiem szczerze że naprawdę nie sądziłam że ludzie w Krzczonowie, których znam od dziecka okażą się takimi bezmyślnymi istotami. Podkopaliście dołek pod człowiekiem, w który niestety On wpadł i z tego powodu taka radość mamuska79 i innych? No brawo jest się z czego rzeczywiście cieszyć.
Niedługo znów będziecie mieć okazję do osądu, nie musi on być oczywiście znowu słuszny, tylko poczekajcie na jakieś plotki i pomówienia! Być może że znów nie będziecie rozumieć kazań, ba nawet niektórych słów. A może będzie inaczej? Bo czy nie będziecie sami wybierać? No nie wiem, bo kto lepiej dokona wyboru? Wstyd i hańba za taki postępek ludzi w Krzczonowie. I jeszcze piszecie że prawda wygrała! Jaka prawda! Gdzie ta prawda! nie słyszałam żadnej. W waszym mniemaniu tak. Nie chcę nikogo obrażać ale przydało by się kilka mocnych słów na podsumowanie tego co się stało. Żal i przygnębienie, bo naprawdę ten ksiądz nic złego nie zrobił, miał swoje zdanie, nie pozwolił sobą manipulować, tym którzy chcieli to robić i to wszystko. Ale niektórzy jak widać nie mogli się z tym pogodzić i uznali że na podstawie jakichś tam bzdurnych pomówień można, niezrozumiałych słów na kazaniu, za brak czapki na głowie itp. odczekali czas komunii, bierzmowania (nie wiem dlaczego?, czyżby obawiali się że ksiądz nie dopuści ich dzieci do tych sakramentów, na pewno by tego nie zrobił, ale dla pewności przeczekali) i wtedy przypuścili ostateczny atak.
Ksiądz J jak zawsze zachował się odpowiednio z kulturą. Trudno niesprawiedliwość wygrała, ale to nie pierwszy raz w dziejach historii. Widać zło ma większą siłę niestety.
" Ludzką rzeczą jest błądzić, głupców rzeczą, trwać w tym błędzie"
Aha nie zapomnijcie o esemesach do innej parafii gdzie będzie K.J. przecież Mu nie odpuszczajcie TAKICH WIN!!!!!!!!
Singielka3 lip 2016
I co??!!!! Jesteście z siebie dumni? Od kiedy to "biznesmany" decydują za cały Krzczonów? Tyyyy ej, może Wy obejmiecie parafie co? Jak Wy się Boga nie boicie. Z resztą Bóg nie rychliwy ale sprawiedliwy. Zobaczycie jak to wam się wszystko odwróci.
Singielka28 cze 2016
Witam widzę że rozkręcają się plotki na temat księdza J. Jeżeli chodzi o te bzdurne opowiastki przez młodzież o seksie - nigdy tego nie słyszałam od dzieci chociaż uczęszczały na lekcje religii i spotkania w kościele. Jeżeli w programie nauczania były takie treści to chyba normalne że o tym ksiądz mówił, przecież na lekcjach WDŻ też o tym mowa. I o to taka awantura? Chyba że wolimy żeby nasze dzieci edukowały się same przez strony internetowe itp. -dajcie spokój nie wypisujcie takich bzdur. Wracając do całej sytuacji z k. J. Tak łatwo przychodzi niektórym wyszukiwanie, wymawianie błędów księdza, nie przyszło nikomu z nich do głowy, że może kiedyś w przeszłości jak słyszymy z opowiastek ludzi z innych parafii którzy rzekomo k. J. znali, że być może popełnił on jakiś błąd - tak jak każdy z nas , że być może zachowanie jego nie było do końca sprawiedliwe, dobre- jak każdego z nas. Czy jest ktoś kto może zaprzeczyć że nigdy nie popełnił błędu? Jesteśmy tylko ludźmi, niestety upadamy , ważne jest żeby z godnością powstać i zdawać sobie sprawę z tego jacy jesteśmy i nie oceniać innych. Czy to właśnie dlatego K.J. trzeba zniszczyć, nie dać mu szansy, nie spróbować a potem wyrzucać?.
Bardzo często sobie szybko wybaczamy, dajemy szanse, ale nie potrafimy wybaczyć innym, gdy ktoś raz upadnie -do widzenia jest zły, ale my nieeeeeeee, my jesteśmy cacy, przecież nic się nie stało, nam wolno a jakże by nie, ktoś jest winny, na pewno nie ja! Dlatego uważam tą sytuację za bzdurną, niczym konkretnym nieuzasadnioną, czytając wpisy niczego godnego uwagi, zastanowienia się nad "złym postępowaniem" k.J. nie zauważyłam tylko to co słyszałam jeszcze przed jego przyjściem do parafii. Niektórzy martwią się tym że zadłuży parafię- czy ktoś ma zdolność przewidywania przyszłości, przyda się również w innych sprawach ;) no przecież już się przydała jeśli chodzi o wiedzę na temat K. J. przed jego przyjściem- brawo. Myślę że naprawdę wszyscy powinniśmy zastanowić się co robimy, dokąd chcemy dojść. Jeszcze jedno nie piszcie głupot, że K.J nas podzielił, podzieliły nas zdania na jego temat i na temat naszej parafii. I znów jak napisałam wcześniej nie my jesteśmy winni tej sytuacji, winnego znaleźliście.
Singielka27 cze 2016
W związku z postępowaniem księdza J , bardzo ciekawe jest to że jego przeciwnicy którzy uważają się za bardzo "mądrych" i drobiazgowo oceniających jego postępowanie nie zauważają pozytywnych rzeczy w postępowaniu księdza, pomimo że uważają się za tak dokładnych i sprawiedliwych w swoich osadach. Po pierwsze jak można osądzać człowieka na podstawie plotek, nie wiadomo z jakiego źródła. Po drugie jak można osądzać człowieka bez dania mu szans na wykazanie się. Po trzecie jak można źle osądzać człowieka który interesuje się sprawami parafi, po przez czynny udział w życiu społeczeństwa. Jak widać mozna skoro za ocenę zabierają się ludzie zbyt mało inteligetnie (żeby nie powiedzieć gorzej) jelenie które walczą nie wiedząc o co. Uważam że dotychczasowa rada parafialna która była rada bez żadnego wyboru ośmieszajac siebie, przy okazji ośmieszył społeczeństwo Krzczonowskie. A księdzu J Życzę dużo cierpliwości i wytrwania.
Zmiana proboszcza w parafii Krzczonów
Do niewierny.
Przepraszam bardzo, ale ja nie pisałam, że Pan kościelny kłamie, przeczytaj jeszcze raz.
Jeśli chodzi o tą nieszczęsną lekcję o "seksie" prosiłam o dowody, bo uważam ,że jeśli się kogoś oskarża o tak poważne przestępstwo to przecież musi być oparte na konkretach.
Dziewczyny w bagażniku z jedną matką rozmawiałam , która twoim zdaniem jest zbajerowana przez K.J. No przesadzasz, bo żadna matka nie pozwoliła by na złe traktowanie dziecka nawet przez bajer Księdza. Tak w ogóle to ile tych dziewczyn jechało w tym bagażniku? ja słyszałam, że dwie.
Poza tym twoja wiedza, a moja są bardzo rozbieżne. Z tego co piszesz wnioskuje,że jesteś jeszcze młody i..............
Pan kościelny, bagażnik, oaza, lekcje religii- nic nowego. Byłeś, widziałeś, rozmawiałeś chociaż z rodzicami tych dziewczyn? Bo ja z jedną matką tak i to wyśmiała co opowiadacie.
Lekcje religii- moje dziecko chodzi do gimnazjum, nic takiego się nie działo, nie zna 1000 sposobów, natomiast była lekcja owszem na temat dojrzałości fizycznej, ale wszystko zgodnie z normami. Naprawdę nie wiem skąd te bzdury z lekcji, no ale jeżeli dorośli potrafią wymyślać takie bzdurne rzeczy jak słyszałam, to nie ma się co dziwić dzieciom.
Oaza, co się takiego wydarzyło, że przestała istnieć? niezgodność zdań?
Pan kościelny, tu była przesada, ze strony Pana kościelnego, też rozsiewał różne plotki do ludzi na temat księdza (jeszcze Go nie znając) potem wyszło jak wyszło. Ale na zebranie nie przyszedł, żeby Was wspierać dlaczego?
I to jest rozwalenie WSZYSTKIEGO, to było wg ciebie WSZYSTKO, no to jakoś dziwnie myślisz.
Jeszcze jedno czy ten seks na 1000 sposobów jest udowodniony ? Bo to jest bardzo poważny zarzut.
Czy jak zawsze gdzieś, ktoś, coś...................
O jakich faktach piszesz niewierny? O Porębie ? Jakie to fakty? Nic. Lejcie wodę jak możecie, żadnych faktów w tym się nie doczytałam. I nie dlatego, że nie rozumiem, bo rozumiem czytający tekst, ale konkretnych faktów nie było,no jakie? Napiszcie chociaż jeden konkretny, udowodniony zarzut.
Do Detektyw 123
Dlaczego uważasz, że nic nie wiemy? Czyżby dlatego, że nie uważamy tak jak ty?
Może wiemy więcej?
Z tym podziałem parafian, przesadzasz, parafianie zawsze byli podzieleni. Zgadzam się z tym, że nie było aż takiej nienawiści, ale czy to nie zaczęło się jeszcze przed przyjście K.J. do naszej parafii? Przecież wszyscy dobrze wiemy, że ziarno tej właśnie nienawiści było zasiane już wtedy. Dlaczego teraz udajemy?
To wszystko nabrało rozpędu, ale nie przez K. J. przez wyobraźnię niektórych, którzy przez cały czas podsycali już palący się ogień. Więc składanie tego co się teraz dzieje na K. J. uważam za dziecinadę i nie w porządku.
W każdym człowieku drzemie "zła i dobra natura". Każdy z nas ma dwa oblicza-(złe pod wpływem negatywnych emocji) i dobre. Czyż nie? Każdy ma inny typ temperamentu czyż nie?
A co w końcu ten K. zrobił w Porębie, bo cały czas Poręba, Poręba i dalej nic.
Niedawno pisaliście, że zadłuży parafie jak w Porębie, nie zadłużył ok.
Więc co poza tym?
Jeszcze jedno- nie domyślajcie się dlaczego jeszcze nie odszedł, nie wypisujcie takich znowu bzdur jak "nieposłuszny Kardynałowi, że robi co chce,że ma dobre plecy, że tym chce bardziej podzielić parafian" to jest już naprawdę beznadziejne, bo tak naprawdę nie wiecie a znowu plotki siejecie.
A czy tak nie było czasem w Porębie?? Oj pewnie nie to scenariusz z Poręby niestety jakoś się nie sprawdza. I będzie teraz. Naprawdę zastanówcie się co piszecie, oceniajcie jak chcecie, ale na podstawie faktów nie plotek wyssanych z palca.
Wielki żal, rozczarowanie, chwile przemyśleń, zastanowienia, jak to jest?
Czy to miało sens? Czy było warto? Czy Ci którzy doprowadzili do tego są szczęśliwi? , zadowoleni?
Czy wiedząc w ilu ludziach wzbudzili pogardę, złość swoim postępowaniem są szczęśliwi?
Czy wiedząc, że opluli księdza, zniszczyli człowieka nie dowodami, bo takich nie było, pomówieniami, wymyślonymi na siłę argumentami są szczęśliwi?
To życzę trwania w tym szczęściu.
No i jak to jest z tą prawdą, czy jeszcze istnieje na tym naszym ziemskim świecie?
Trzeba ingerować do Kurii, niech się opamiętają,
A co do pisma na K. J. bardzo proszę autorów o udostępnienie na forum i przeczytanie w kościele, bo jak już kilka osób pisało bardzo dużo parafian nie ma pojęcia co w nim napisane i że w ogóle było pisane. Przestańcie już kłamać, mataczyć Wy sprawiedliwi!!!!!! Nie usuwajcie niewygodnych Wam wpisów, bo nic tym nie osiągniecie, a tylko poświadczacie to co już wszyscy o Was wiedzą i Waszą "sprawiedliwość" znają!!!!!! Nie wiem czy to co dzieje się od wczoraj w parafii (chodzi mi o pomstowanie i oburzenie) i co piszą na tym forum, dało Wam coś do myślenia?
Nie wstyd Wam? Nadal jesteście tak upewnieni w swoich prawych (wg Was) działaniach?
Dokładnie. Pewnie nie rozumieją. Nie sprawdziły się ich przepowiednie z zadłużeniem. Czyżby się pomylili ? Niemożliwe!!!!!!
Zastanów się co kobieto piszesz. Bo z tego co widzę to ty bardzo dużo rzeczy nie rozumiesz. Ale zdarzają się ludzie mało rozumiejący- wiem.
Do jjjj2
Ty też nie wykazujesz się większą inteligencją dwa tygodnie, a dzisiaj, nie rozumiesz no to ból jak.. ....
Jak by zniszczył ? Ty na pewno nie dałabyś się zniszczyć!!!! Pewnie byłabyś jedyną i oczywiście sprawiedliwą. Tak chętnie i sprawiedliwie oceniasz. Wystawienie dzisiaj ? Po co Ci one? Czyżbyś chciała jeszcze coś zauważyć w osobie księdza, coś skomentować, co było nie tak ? Czy jeszcze czegoś nie wiesz? No chyba już wszystko. To dajże już spokój.
Musze powiedzieć w prost i chamsko bo inaczej "inteligencja" Krzczonowska mnie nie zrozumie. Stało się tak dlatego, że nikt nie pomyślał że garstka tępych ludzi napisze pismo gdzie przedstawia niczym nie skonkretyzowane działania księdza przyniesie taki odzew. Gdybyśmy o tym wiedzieli (bo oczywiście wszystko było robione pod niewiedzą reszty parafian) to wiem że sprawa potoczyła by się zupełnie inaczej. Bo nikt takich osłów nie dopuścił by do takich rzeczy. To zwykłe tchórzostwo i chamstwo oczerniać innego człowieka nie biorąc pod uwagę zdania innych. Już po prostu brak mi słów. Chodź bym nie wiem jak sobie to tłumaczyła i z jakiej perspektywy bym patrzyła to tak czy tak wygląda tak samo, czyli: Ludzie bogaci uważają sie za mądrych, sprawiedliwych, uważają sie za większość za bardziej wartościowych i nie wiem co jeszcze... od kiedy "piniądze" dają wszystkie wartości.
Ps.
Piniądze to nie wszystko, ale wszystko bez piniędzy to ch....
UWAGA odo myśl przewodnia naszej szlachty.
Oj, biedaki biedne cały rok tułaliście się po innych parafiach :D a co niedziele widywałam niektórych u nas w kościele. Nie wiem czy się wymienialiście? I stąd właśnie te bzdury!!!! Chodziliście do kościoła szpiegować? czy się modlić? A skoro od roku chodzicie po innych parafiach to skąd wiecie co się dzieje w naszej? A poza tym jak piszesz "od roku" czyli nie dałeś szansy Księdzu ani raz? To na jakiej podstawie oceniasz zachowanie księdza? Aha!!!!!! przecież zwiadowcy Ci donosili :D I skąd wiecie że jest nas zdecydowana mniejszość? Aaaa no przecież, przecież "WY" to wszyscy.
A wy uważacie że, wszystkimi jesteście? Dlaczego zadecydowaliście za wszystkich? Macie jeszcze czelność takie bzdury pisać? Coś podobnego. Czy Wy naprawdę myślicie że jesteście upoważnieni do takich działań? do krytykowania innych? Do podpisywania się pod pismami jako cała parafia? Powiem szczerze że naprawdę nie sądziłam że ludzie w Krzczonowie, których znam od dziecka okażą się takimi bezmyślnymi istotami. Podkopaliście dołek pod człowiekiem, w który niestety On wpadł i z tego powodu taka radość mamuska79 i innych? No brawo jest się z czego rzeczywiście cieszyć.
Niedługo znów będziecie mieć okazję do osądu, nie musi on być oczywiście znowu słuszny, tylko poczekajcie na jakieś plotki i pomówienia! Być może że znów nie będziecie rozumieć kazań, ba nawet niektórych słów. A może będzie inaczej? Bo czy nie będziecie sami wybierać? No nie wiem, bo kto lepiej dokona wyboru? Wstyd i hańba za taki postępek ludzi w Krzczonowie. I jeszcze piszecie że prawda wygrała! Jaka prawda! Gdzie ta prawda! nie słyszałam żadnej. W waszym mniemaniu tak. Nie chcę nikogo obrażać ale przydało by się kilka mocnych słów na podsumowanie tego co się stało. Żal i przygnębienie, bo naprawdę ten ksiądz nic złego nie zrobił, miał swoje zdanie, nie pozwolił sobą manipulować, tym którzy chcieli to robić i to wszystko. Ale niektórzy jak widać nie mogli się z tym pogodzić i uznali że na podstawie jakichś tam bzdurnych pomówień można, niezrozumiałych słów na kazaniu, za brak czapki na głowie itp. odczekali czas komunii, bierzmowania (nie wiem dlaczego?, czyżby obawiali się że ksiądz nie dopuści ich dzieci do tych sakramentów, na pewno by tego nie zrobił, ale dla pewności przeczekali) i wtedy przypuścili ostateczny atak.
Ksiądz J jak zawsze zachował się odpowiednio z kulturą. Trudno niesprawiedliwość wygrała, ale to nie pierwszy raz w dziejach historii. Widać zło ma większą siłę niestety.
" Ludzką rzeczą jest błądzić, głupców rzeczą, trwać w tym błędzie"
Aha nie zapomnijcie o esemesach do innej parafii gdzie będzie K.J. przecież Mu nie odpuszczajcie TAKICH WIN!!!!!!!!
I co??!!!! Jesteście z siebie dumni? Od kiedy to "biznesmany" decydują za cały Krzczonów? Tyyyy ej, może Wy obejmiecie parafie co? Jak Wy się Boga nie boicie. Z resztą Bóg nie rychliwy ale sprawiedliwy. Zobaczycie jak to wam się wszystko odwróci.
Witam widzę że rozkręcają się plotki na temat księdza J. Jeżeli chodzi o te bzdurne opowiastki przez młodzież o seksie - nigdy tego nie słyszałam od dzieci chociaż uczęszczały na lekcje religii i spotkania w kościele. Jeżeli w programie nauczania były takie treści to chyba normalne że o tym ksiądz mówił, przecież na lekcjach WDŻ też o tym mowa. I o to taka awantura? Chyba że wolimy żeby nasze dzieci edukowały się same przez strony internetowe itp. -dajcie spokój nie wypisujcie takich bzdur. Wracając do całej sytuacji z k. J. Tak łatwo przychodzi niektórym wyszukiwanie, wymawianie błędów księdza, nie przyszło nikomu z nich do głowy, że może kiedyś w przeszłości jak słyszymy z opowiastek ludzi z innych parafii którzy rzekomo k. J. znali, że być może popełnił on jakiś błąd - tak jak każdy z nas , że być może zachowanie jego nie było do końca sprawiedliwe, dobre- jak każdego z nas. Czy jest ktoś kto może zaprzeczyć że nigdy nie popełnił błędu? Jesteśmy tylko ludźmi, niestety upadamy , ważne jest żeby z godnością powstać i zdawać sobie sprawę z tego jacy jesteśmy i nie oceniać innych. Czy to właśnie dlatego K.J. trzeba zniszczyć, nie dać mu szansy, nie spróbować a potem wyrzucać?.
Bardzo często sobie szybko wybaczamy, dajemy szanse, ale nie potrafimy wybaczyć innym, gdy ktoś raz upadnie -do widzenia jest zły, ale my nieeeeeeee, my jesteśmy cacy, przecież nic się nie stało, nam wolno a jakże by nie, ktoś jest winny, na pewno nie ja! Dlatego uważam tą sytuację za bzdurną, niczym konkretnym nieuzasadnioną, czytając wpisy niczego godnego uwagi, zastanowienia się nad "złym postępowaniem" k.J. nie zauważyłam tylko to co słyszałam jeszcze przed jego przyjściem do parafii. Niektórzy martwią się tym że zadłuży parafię- czy ktoś ma zdolność przewidywania przyszłości, przyda się również w innych sprawach ;) no przecież już się przydała jeśli chodzi o wiedzę na temat K. J. przed jego przyjściem- brawo. Myślę że naprawdę wszyscy powinniśmy zastanowić się co robimy, dokąd chcemy dojść. Jeszcze jedno nie piszcie głupot, że K.J nas podzielił, podzieliły nas zdania na jego temat i na temat naszej parafii. I znów jak napisałam wcześniej nie my jesteśmy winni tej sytuacji, winnego znaleźliście.
W związku z postępowaniem księdza J , bardzo ciekawe jest to że jego przeciwnicy którzy uważają się za bardzo "mądrych" i drobiazgowo oceniających jego postępowanie nie zauważają pozytywnych rzeczy w postępowaniu księdza, pomimo że uważają się za tak dokładnych i sprawiedliwych w swoich osadach. Po pierwsze jak można osądzać człowieka na podstawie plotek, nie wiadomo z jakiego źródła. Po drugie jak można osądzać człowieka bez dania mu szans na wykazanie się. Po trzecie jak można źle osądzać człowieka który interesuje się sprawami parafi, po przez czynny udział w życiu społeczeństwa. Jak widać mozna skoro za ocenę zabierają się ludzie zbyt mało inteligetnie (żeby nie powiedzieć gorzej) jelenie które walczą nie wiedząc o co. Uważam że dotychczasowa rada parafialna która była rada bez żadnego wyboru ośmieszajac siebie, przy okazji ośmieszył społeczeństwo Krzczonowskie. A księdzu J Życzę dużo cierpliwości i wytrwania.