Zmiana proboszcza w parafii Krzczonów

  • 8 lip 2016

    Do Lumepk: chodziło mi o to że nie uwierzę że jakieś tam "pomówienia, stek bzdur, niestworzone historie" zadecydowały o tym że ks.j. ma odejść, nie uwierzę w to. To są za poważne w skutkach sprawy by niczym nie udokumentowane argumenty decydowały o czyimś odejściu. Jeśli Ciebie to pismo nie przekonało to trudno - twoja sprawa. W opinii wielu były to sprawy zapewne dość istotne dla normalnego życia Parafii. Nie mniej jednak uważam że przyczyniło się do tego wiele innych spraw o których chyba nawet nie wiemy....ale czy to istotne już teraz? Jeśli komuś na tym zależy niech jedzie do Kurii i prosi o wyjaśnienia. Ks.j. również może wtajemniczonym obrońcom udostępnić pismo jakie otrzymał z Kurii, chyba tam są powody dla których go usuwają, chyba.....

    57 78
  • 8 lip 2016

    Ogólna zasada jest taka że oczywiście ksiądz słucha biskupa ale w 90% parafiach ksiądz emeryt zostaje w Parafii. Tu ewidentnie nowy proboszcz sobie tego nie życzył więc stary musiał odejść zgodnie z wolą biskupa. Jednak nigdzie chyba nie ma tak że nowy proboszcz olewa starego, tzn. nie zaprasza go na najważniejsze uroczystości i wydarzenia albo robi to w taki sposób że brak słów. Tu stary proboszcz pokazał właśnie że umie odejść z parafii i pogodził się z tym a nowy ewidentnie nie radził sobie z faktem że stary proboszcz był zapraszany na msze itp..... to tak jakbyś żył gdzieś 30 lat i ktoś Ci kazał nagle odciąć się od byłego życia i społeczności....przecież tak się nie da. To moje takie przemyślenia ale myślę że to nie był powód dlaczego ks.j. nie ma już w parafii..... i nie mówcie nikomu że można kogoś odwołać bo przyjedzie 50 osób i powie że coś tam im nie pasuje w księdzu, jeśli tak by było to w każdej parafii działy by się jaja bo nie ma takiej parafii w której chociaż 50 osób nie miało by nic do proboszcza. Musiały tu zadziałać inne powody, mocne i poparte argumentami albo też fakt że to nie pierwsza parafia z którą ks.j. miał problemy.

    68 91
  • 27 cze 2016

    witam wszystkich. Wasze forum jest już słynne na cały Powiat i z racji mojego doświadczenia postanowiłam podzielić się sowimi uwagami na temat waszej sytuacji. Pochodzę z Parafii w której Pan J był długo..... za długo. Na początku również miał swoich zwolenników i przeciwników ale z czasem to wszystko zaczęło iść w złą stronę, on po prostu niszczył nas. Troszkę czasu nam to zajęło zanim się go pozbyliśmy ale wygraliśmy dzięki temu że w końcu się wszyscy zjednoczyli i byli ze sobą. U was widzę na razie jesteście przeciwko sobie co Pan J sprytnie wykorzystuje. Nie będę tu pisać co u nas narobił bo nie starczyłoby miejsca...... Pomyślicie może dlaczego piszę Pan J ... szczerze jak przyszedł do nas nie miałam nic do niego i raczej był mi neutralny ale z każdą mszą z każdym nowym incydentem zdałam sobie sprawę że to nie ksiądz, przynajmniej nie taki o jakim miałam wyobrażenie....to wilk w owczej skórze ale dopiero się o tym przekonacie. Co poniektórzy już się przekonali na własnej skórze ale inni "zwolennicy" dopiero z czasem przejrzą na oczy. Szkoda mi was jako Parafii, szkoda mi Waszego Kościoła i aż smutno się patrzy na kolejne Parafie które są niszczone przez Pana J. Aż trudno uwierzyć że Kuria na to wszystko pozwala...My męczyliśmy się długo jak pisałam za długo. Mam nadzieję że u was będzie krócej i w końcu zamkną go w jakimś Zakonie bo fakt że zmienia Parafie co kilka lat świadczy o tym że nie może nigdzie zagrzać dłużej miejsca ponieważ nie umie współpracować z ludźmi. Takich ludzi nie daje się na proboszcza.......... Jeszcze raz życzę Wam wszystkiego najlepszego a przede wszystkim siły i wytrwałości. Do tych co są teraz opluwani przez zwolenników: nie dajcie się, bądźcie silni bo jak wy to olejecie to aż strach myśleć co się stanie z waszą Parafią, Parafią która w Dziekanacie krakowskim była uznawana przez 30 lat za jedną z najpiękniejszych. Pewnie wielu tutaj zwolennikom nie spodoba się moja wypowiedź i zdaję sobie z tego sprawę ale chciałam powiedzieć co my przeszliśmy i na prawdę nie życzę tego najgorszemu wrogowi.

    78 153