kierowca

OŚWIĘCIM. 19-letni chłopak z Pcimia zginął w wypadku drogowym

  • ewa 12 sie 2010

    Wielu z mojej rodziny jechała za szybko.Ja się ciągle zastanawiam nad wyrabianiem prawka na motor.Nie chcę tak umrzeć.

  • ewa 12 sie 2010

    Najgorsze co się może wydarzyć to moim zdaniem śmierć kliniczna.Mój kuzyn uległ wypadkowi na motorze, śmierć na miejscu, kask z głową leżał 10 metrów dalej.

  • ewa 12 sie 2010

    witam,mam takie spostrzeżenie,będąc dzieckiem widziałam jak zginą na motorze mój kuzyn, najpierw był w stanie śmierci klinicznej. Moim zdaniem zbyt młodo zginą ale zawiniła również brawura.