Ja trafiłam do lekarza do Krakowa, do dr Grażyny Komnaty-Gajdy z polecenia mojej koleżanki. Od początku poważnie podeszła od moich dolegliwości, zawsze miała czas, chętnie i przystępnie wyjaśniała mi wszystkie kwestie związane z ciążą. Mogę ją polecić z czystym sumieniem.
Po zrezygnowaniu z usług dr Chęcińskiego postanowiłam nie rodzić w szpitalu w Myślenicach i nie chodzić tutaj do innego lekarza, jako że środowisko jest małe i hermetyczne. Z perspektywy czasu stwierdzam, że to i tak nie miało by żadnego znaczenia, ale zostałam już przy dr Gajdzie.
BasiaMśl2 sty 2016
Co do dr Chęcińskiego, niestety, ale ja również bardzo się na nim zawiodłam... Zdarzyło mi się być u niego kilka lat temu na wizytach jeszcze przed ciążą i wtedy byłam względnie zadowolona. Stad też postanowiłam prowadzić u niego ciążę. Jednakże po 3 miesiącach stwierdziłam, że nie ma to większego sensu i zdecydowałam się na zmianę lekarza. Doktor wiecznie bagatelizował zgłaszane przeze mnie dolegliwości, gdyby nie moja wnikliwość i to, że sama na własną rękę wykonałam dodatkowe badania nie dowiedziałabym się, że moje objawy potwierdzają jednak stan chorobowy. Co najlepsze, doktor jak przyszłam do niego z wynikami stwierdził, że to dobrze, że on jednak zalecił mi je zrobić. Od tego czasu przestałam do niego chodzić. Z gabinetu doktora wychodziłam z jeszcze większymi wątpliwościami aniżeli przed wizytą, doktor zamiast mówić na temat przebiegu mojej ciąży opowiadał co jadł na obiad, a raz nawet wyśmiewał się z innej pacjentki! Wizyty przebiegały szybko, nigdy nie miałam możliwości zadać wszystkich pytań i uzyskać dokładnych wyjaśnień. Zdecydowanie odradzam tego lekarza.
ginekolog -jakiego polecacie?
Ja trafiłam do lekarza do Krakowa, do dr Grażyny Komnaty-Gajdy z polecenia mojej koleżanki. Od początku poważnie podeszła od moich dolegliwości, zawsze miała czas, chętnie i przystępnie wyjaśniała mi wszystkie kwestie związane z ciążą. Mogę ją polecić z czystym sumieniem.
Po zrezygnowaniu z usług dr Chęcińskiego postanowiłam nie rodzić w szpitalu w Myślenicach i nie chodzić tutaj do innego lekarza, jako że środowisko jest małe i hermetyczne. Z perspektywy czasu stwierdzam, że to i tak nie miało by żadnego znaczenia, ale zostałam już przy dr Gajdzie.
Co do dr Chęcińskiego, niestety, ale ja również bardzo się na nim zawiodłam... Zdarzyło mi się być u niego kilka lat temu na wizytach jeszcze przed ciążą i wtedy byłam względnie zadowolona. Stad też postanowiłam prowadzić u niego ciążę. Jednakże po 3 miesiącach stwierdziłam, że nie ma to większego sensu i zdecydowałam się na zmianę lekarza. Doktor wiecznie bagatelizował zgłaszane przeze mnie dolegliwości, gdyby nie moja wnikliwość i to, że sama na własną rękę wykonałam dodatkowe badania nie dowiedziałabym się, że moje objawy potwierdzają jednak stan chorobowy. Co najlepsze, doktor jak przyszłam do niego z wynikami stwierdził, że to dobrze, że on jednak zalecił mi je zrobić. Od tego czasu przestałam do niego chodzić. Z gabinetu doktora wychodziłam z jeszcze większymi wątpliwościami aniżeli przed wizytą, doktor zamiast mówić na temat przebiegu mojej ciąży opowiadał co jadł na obiad, a raz nawet wyśmiewał się z innej pacjentki! Wizyty przebiegały szybko, nigdy nie miałam możliwości zadać wszystkich pytań i uzyskać dokładnych wyjaśnień. Zdecydowanie odradzam tego lekarza.