Prawda jest taka. Lokalne władze i te osieczańskie i te myślenickie nie robią nic aby podnieść bezpieczeństwo w Osieczanach. Mieszkam tu 4 lata i zaobserwowałem więcej wypadków, w tym śmiertelnych niż przez 30 lat w Krakowie przy ruchliwej ulicy. A jak władze pozwalają, to oszołomy za kierownicą to wykorzystują i pędzą na złamanie karku nie zważając na bezpieczeństwo innych, bo o sobie w ogóle nie myślą. A jak dopadną prostej za kościołem to całkowicie ulegają pedałom - gazu oczywiście, szczególnie ci na dwóch kołach. Czy tak trudno wytyczyć kilka przejść dla pieszych, namalować "podwójne ciągłe", zainstalować fotoradar. Co ma większą wartość , ludzkie życie, czy trochę kasy ? Pani Sołtys, Panie Radny, Panie Burmistrzu, Panie Starosto ruszcie tyłki i zróbcie coś w tej sprawie, chyba że wolicie aby "atrakcją" Osieczan były znicze palące się przy drodze. Jesteście to winni swoim wyborcom.
PRZEJŚCIE DLA PIESZYCH OSIECZANY !!!!!
Prawda jest taka. Lokalne władze i te osieczańskie i te myślenickie nie robią nic aby podnieść bezpieczeństwo w Osieczanach. Mieszkam tu 4 lata i zaobserwowałem więcej wypadków, w tym śmiertelnych niż przez 30 lat w Krakowie przy ruchliwej ulicy. A jak władze pozwalają, to oszołomy za kierownicą to wykorzystują i pędzą na złamanie karku nie zważając na bezpieczeństwo innych, bo o sobie w ogóle nie myślą. A jak dopadną prostej za kościołem to całkowicie ulegają pedałom - gazu oczywiście, szczególnie ci na dwóch kołach. Czy tak trudno wytyczyć kilka przejść dla pieszych, namalować "podwójne ciągłe", zainstalować fotoradar. Co ma większą wartość , ludzkie życie, czy trochę kasy ? Pani Sołtys, Panie Radny, Panie Burmistrzu, Panie Starosto ruszcie tyłki i zróbcie coś w tej sprawie, chyba że wolicie aby "atrakcją" Osieczan były znicze palące się przy drodze. Jesteście to winni swoim wyborcom.