Zarówno tam jaki i tu, to gównoburza dzieląca społeczeństwo. Tym razem kierowców. Jest to niebezpieczne. Użytkownicy dróg, którzy powinni darzyć się szacunkiem, nakręcają się na siebie, a jazda samochodem to nie przelewki. Nie tędy droga na poprawę sytuacji.
Śmieją się z nas, a naszych kierowców nazywają KMYckami
Zarówno tam jaki i tu, to gównoburza dzieląca społeczeństwo. Tym razem kierowców. Jest to niebezpieczne. Użytkownicy dróg, którzy powinni darzyć się szacunkiem, nakręcają się na siebie, a jazda samochodem to nie przelewki. Nie tędy droga na poprawę sytuacji.