Studia WSETINS

  • 21 cze 2015
    edyta.g napisał/a:

    Mam wrażenie że ten wątek to jedna wielka prowokacja. Gołym okiem widać, że wiele pisanych tutaj rzeczy to mity. Ciekawi mnie czy ktoś z czytelników tego forum przywiązuje wagę do bredni które tutaj niektórzy wypisują?
    Co do ostatniej wypowiedzi użytkownika "ona-23", to jeśli ktoś dokładnie przeczyta twój wpis, zauważy że potwierdza się przysłowie "złej baletnicy, przeszkadza rąbek u spódnicy" bo z jednej strony twierdzisz że poziom uczelni nie sięga do pięt poziomowi państwowych uniwersytetów i nie zaspakaja twoich ambicji a z drugiej raczyłaś zauważyć że poziom zachowania profesorek z Państwowej uczelni był żenujący? To jak myślisz? jaki jest poziom tej Państwowej uczelni? skoro profesorowie nie mają pojęcia o elementarnej kulturze? Odnoszę wrażenie że niewiele prawdy jest w twojej wypowiedzi. Jak dla mnie nie ma logicznego związku miedzy jej poszczególnymi zdaniami. Na przykład: osobiście nie spotkałam się nigdy z sytuacją opisanego przez ciebie "spychylizmu" polegającego na tym, że Panie w dziekanacie odsyłają do Kielc i odwrotnie. Wszystkie sprawy ( a było ich sporo) z powodzeniem załatwiałam w Myślenicach. Co do innych szokujących zdarzeń o jakich pisałaś to przychylę się jednej z powyższych wypowiedzi: Jacy studenci , taka uczelnia? Chyba trafiłaś na trefną grupę, bo ja jakoś nie zauważyłam podobnych incydentów. Ciekawi mnie też czy bez pseudonimu i względnej anonimowości na forum byłabyś taka otwarta w zarzutach i potrafiłabyś przytoczyć konkretne przykłady na poparcie swoich słów?

    Co do wypowiedzi edyta.g:
    Czytając Twoje wypowiedzi dotyczące innych wątków można stwierdzić, iż bronisz tak tej uczelni gdyż zostałaś studentką logopedii pomimo swojej wady wymowy.

    6
  • 21 cze 2015
    brak kwalifikacji napisał/a:

    w 2011 roku ukończyłam studia w WSETiNS Edukacja wczesnoszkolna przedszkolna z językiem angielskim. W TYM ROKU 2015 wizytator z kuratorium zwrócił uwagę, iż jest rozbieżność pomiędzy dyplomem a suplementem. Zwróciłam się do uczelni aby wyjaśnić tą sprawę, okazało się że j.ang. był tylko blokiem poszerzającym, który nic nie daje. Mówiąc krótko: osoby po tym kierunku pomimo iż w nazwie mają angielski NIE MAJA KWALIFIKACJI DO PROWADZENIA ZAJĘĆ Z JĘZYKA ANGIELSKIEGO W ED. PRZEDSZKOLNEJ I WCZESNOSZKOLNEJ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ( chętnie udostępnie pismo z kuratorium i uczelni)

    Obecnie ukończyłam drugi rok pedagogiki, również w tej szkole. W listopadzie 2014 roku również okazało się że osoby studiujące Edukację wczesnoszkolną i przedszkolną z językiem angielskim nie mogą uczyć języka angielskiego. Uczelnia nie informuje, iż dopisek- z językiem angielskim oznacza że przyszły nauczyciel zna sposoby nauczania języka, lecz aby mógł uczyć musi ukończyć filologie angielską. Jest to zwykłe okłamywanie studentów. W rezultacie spora grupa osób zmieniła grupę na Edukację wczesnoszkolną i przedszkolną z terapia pedagogiczną.

    3