Tragiczny wypadek w Osieczanach

  • 14 sty 2015

    Ej holoa hola gruva przesada mówic teraz o przepisach gdy wiekszosc spoleczenstwa ich nie przestrzega. Popatrzmy na siebie jak w codziennym zyciu sie zachowujemy. Nie raz pozwalamy sobie na wiekszosc predkosc nie myslac co by bylo gdyby i nie raz przechodzimy tu i owdzie nawet przelatujac przez jezdnie. Zawsze gdy stanie sie tragedia ludzie mowia o zasadach i przepisach a sami ich nie przestrzegaja.

    16 2
  • 14 sty 2015

    Jak naprawdę było wie tylko kierowca , sam Ś.P. Damian i świadek jeśli jakikolwiek był. Nie można snuć pochopnych wniosków jak do tego doszło wedlug naszych teorii badź informacji z dróg pośrednich, bo nie ułatwia to niczego. Nikt nikomu nie zabrania wypowiadania sie na forum , ale ludzie najpier trzeba przemyslec to co sie pisze. Tekst typu wskoczył po koła.. Najlepiej nie wiedziec i zwalic. Każdy z nad na codzien zachowuje sie rutynowo spieszy sie , przebiega przez droge , nie tam gdzie sa pasy , wszyscy jestesmy nie uwazni , ale widzi sie wszystkich oprocz siebie. Rzucanie sobie do gardeł ostrych tekstów też mu już nie pomoże. Jesli chcecie mu pomoc pomodlcie sie za jego dusze. I uszanujecie go.

    19 3