Również mój wychowawca. Bronił swoich wychowanków całym sercem. Na kolanach z prośbą przychodził do nauczyciela, który jednemu z nas chciał dać dwóje na koniec roku (nie było jedynek jeszcze). Będę Stacha pamiętał zawsze.
Zmarł redaktor Stanisław Cichoń
Również mój wychowawca. Bronił swoich wychowanków całym sercem. Na kolanach z prośbą przychodził do nauczyciela, który jednemu z nas chciał dać dwóje na koniec roku (nie było jedynek jeszcze). Będę Stacha pamiętał zawsze.