Jak licho boję się pierwszego spotkania z mama dziewczyny. Są z Krakowa, ja ze śląska. Uprosiłem dziewczynę by do tego spotkania nie dochodziło w domu. Więc
wymyśliła restaurację nowa przeszkoda, nigdy nie byłem w restauracji orientalnej. Jestem tradycjonalistą i lubię nasza kuchnię. Ratujcie, co mam zjeść by nie wyjść na buraka?
Proponuję Ci restauracje Mekong w Krakowie.Jezeli nie wiesz czemu, poczytaj swoje posty na forum w których tą restaurację zachwalasz.
Boję się
Proponuję Ci restauracje Mekong w Krakowie.Jezeli nie wiesz czemu, poczytaj swoje posty na forum w których tą restaurację zachwalasz.