Miałam problemy z karmieniem małego bo.na początku nie mialam Zbyt wiele pokarmu a mały nie chciał ssać, ciągle wolałam do siebie położna i nigdy nie spotkałam się z odmowa bądź tekstem typu "od czegoś.masz te cycki". Położne zawsze chętnie. przychodzily i pomagały mi przykładać dziecko do piersi, mówiły jak to robić i zawsze.powtarzaly żeby.sie nie denerwować że na początku tak bywa... Oczywistym jest ze jak matka nie ma czym karmić to dokarmiaja maluchy. Ja nie.rozumiem... Chciałabyś żeby twoje dziecko było głodne bo ty nie.umiesz go nakarmić bądź nie.masz.na tyle pokarmu?
Te pretensje są trochę bezpodstawne :-)
MamaAnia napisał/a:
Prawdopodobnie przychodziły do Ciebie panie z oddz. położniczego, a nie od noworodków :)
Dokladnie tak,z polozniczego zlote kobiety. Mówisz o dokarmianiu,a ja pisalam o dopajaniu glukozą. Jak dzieciątko bylo dopojone slodkim piciem to jak mialo odczuwac głód i jak mialo chcieć ssac? Dobrze ze uratowala nas położna która przyszła do domu. Jak jej powiedzialam ze rodzilam w myslenicach to juz wiedziala wszystko.
abra7 cze 2016
Katarzynka91 napisał/a:
Rodzilam w myslenickim szpitalu w maju tego roku. Oczywiście jak większość wcześniej słyszałam bardzo negatywne opinie na temat tego szpitala więc prawie całą ciążę obstawialam szpital w Krakowie jednak w związku z tym że jestem z Glogoczowa i było to moje pierwsze dziecko bałam się zwyczajnie że albo nie zdążę dojechać albo coś niespodziewanego wydarzy się w drodze do np jakiś wypadek, korek - bo przecież Kraków wiecznie zakorkowany... No i wyszło jak wyszło, pojechałam do szpitala w Myślenicach - bez boli, ale z obawą bo zaczęłam krwawic. Ba miejscu okazało się że to jeszcze nie poród ale zostawiono mnie na oddziale. W ciągu 24 godzin dzidziuś był na świecie i pisze ta opinie ponieważ uważam że nie sztuka jest dodawać same negatywy, ważne żeby wszystkie przyszłe mamy które chciałyby rodzic w.myslenicach a tak jak ja mają obawy wiedziały że naprawdę WARTO - warto rodzic w Myślenicach. Wielkie podziękowania dla p. Beatki położnej - bo to dzięki niej przetrwalam :-)
- Niesamowity personel, który służy pomocą
- Fantastyczni lekarze
- nigdy nie usłyszysz że zadajesz głupie pytanie, choćby było najglupsze na świecie
- super atmosfera na sali porodowej, nie lezysz i nie czekasz aż się zacznie tylko ciągle w ruchu pomagasz dziecku by było szybciej :-)
- Ogromną pomoc położnych i lekarzy, którzy odpowiedzą na każde pytanie i udziela fachowej pomocy w każdej sytuacji
- Po porodzie fachowa opieka, bardzo miłe i uprzejmie panie położne pomogą w sytuacjach kryzysowych i tych mniej kryzysowych :-P
- Dzidziuś zabierany na nocki i w trakcie dnia, także mamusia Może odpocząć
- Pięknie odnowiony oddział, sale dwuosobowe, jedna łazienka na dwie sale
Podsumowując - naprawdę polecam, chyba jeszcze nigdy nie czułam się tak dobrze w.obcym dla mnie miejscu a jestem osobą która nigdy wcześniej nie.musiala zostać w szpitalu i sam fakt tego budził we mnie niepokój. Dodam jeszcze że na porodowce miałam niesamowity doping że strony lekarzy i położnych a po porodzie położna pomogła.mi się wykąpać. Lekarz będący przy.porodzie oraz położna odwiedziły mnie także później jak dzidziuś był już że mną sprawdzając i pytając czy wszystko w porządku :-)
I co najwazniejsze - nikomu za.nic nie zapłaciłam i nie wynajelam sobie prywatnej pielegniarki :-)
Pozdrawiam wszystkie przyszłe mamy.
A teraz napisz jak ci pomogly panie na oddziale noworodków. Oprócz tego ze kazaly dopajać dziecko karmione piersią glukozą.
abra15 kwi 2016
Potwierdzam fatalna opieke na oddziale neonatologicznym. Cale szczescie ze w szpitalu bylismy tylko trzy dni i udalo sie wyjsc do domu, bo zapewne dluzszy pobyt skonczylby sie moja depresja. Nie otrzymalam zadnej pomocy ze strony pan pracujacych na noworodkach. Czulam sie skrepowana gdy wchodzac z dzieckiem na ten oddzial musialam od razu wolac po co przyszlam-no raczej nie na kawe. A najlepsza byla wlasnie kawa i wszytskie pielegniarki na kanapie, kiedy udalo mi sie wejsc dalej niz za próg. Nikt nie pokazal mi jak przystawic dziecko, jak karmic piersia. Jesli o cos pytalam to moj brak wiedzy zostal ironicznie skomentowany, niby zartem, ale odniechciewalo sie cokolwiek dopytywac. Fajnie,ze panie wiedza, ale mlode matki niekoniecznie maja taki zasob wiedzy jak one. Wypis dziecka ze szpitala mial byc okolo poludnia. I tak czekalismy na lozku, maz pod szpitalem, minelo poludnie a wypisu nie ma. W koncu zapytalam kiedy bedzie gotowy-dowiedzialam sie ze juz dawno jest przygotowany. Nikt nie raczyl mnie poinformowac ze mozemy isc, zwazywszy ze na poloznictwie czekali az zwolnie lozko. Porazka.
abra20 sty 2016
A moze ktos podrzuci co zabrac ze sobą do szpitala? Ubranka dla dziecka,rożek? A co powinna miec świeżo upieczona mama? Patrzylam na stronie internetowej szpitala ale nie ma żadnej informacji co powinnam spakowac do torby...
Hej. Czy ktoś cos wie o sali na Jalowcowej Górze w Dobczycach? Przeczytałem niemal cały ten temat i nie widziałem żadnej opinii? Ktoś, coś?
Bylismy bardzo zadowoleni z tej sali. Mozna sie dogadac w kazdej kwestii, nie naliczaja 'korkowego' od wlasnej wodki, w cenie dekoracja. Polecam.
A to pewnie maja różne ceny w tym Kim kosmetic albo zależy jaka kosmetyczka bo ostatnio pytałam i mi powiedzieli że 80
Zgadzam sie. Cennik swoje a licza jak chcą.
abra11 wrz 2014
ciezko opisać to słowami, ale tak, chodziło mi o dokładne przygotowanie i położenie hybrydy, tak zeby patrząc "z boku" nie było wiadać zadziorów albo wręcz fali. wiem ze ja mam po ostatniej hybrydzie zjechaną płytkę paznokcia i odliczam dni, kiedy paznokcie odrosną.
abra11 wrz 2014
ale nic nie bedzie lepsze od zwykłego lakieru polozonego na paznokieć. oczywiście ze warstwy są cienkie i dla przecietnego człowieka są nie zauważalne ale chodzi mi o boki, które nie zawsze są dobrze opiłowane. ale jest to moja opinia, nieprofesjonalna-widzę jak moje kolezanki mają zrobione.
abra10 wrz 2014
agataulman napisał/a:
Laski jesteście?
widze ze jestes zdeterminowana od lipca:) myśle ze najlepiej jak zaryzykujesz i zrobisz gdzieś swoje paznokcie i sama sie przekonasz czy warto tam wrocic czy nie. prawda taka ze jednemu podobają się kwiatki a drugiemu bratki i to co ktoś ci poleci niekoniecznie moze trafić twoje gusta. kolezanka pokazywała mi ostatnio swoje hybrydy i była zachwycona a wg mnie tyłka nie urywały!
prawda taka ze jesli chcesz miec naturalne paznokcie to najlepszy jest zwykły lakier, gdyz hybrydę nawet najpiekniej polożoną raczej bedzie widać.
abra7 wrz 2014
ja ci powiem gdzie na pewno nie iść na paznokcie żelowe. KimKosmetik-żenada jakiej mało. za pierwszym razem kiedy tam byłam pani właścicielka doradziła i zrobiła mi tipsy. poprosiłam ją aby wybrała coś dla mnie, zaznaczyłam że paznokcie mają być krótkie i nie grube. wybrała właśnie tipsy. za drugim razem już wiedziałam ze jest coś takiego jak hybryda i ze z paznokci nie musi kipieć. a ze nie musiałam się umawiać jak wszedzie tylko przyjęła mnie "z ulicy"postanowiłam dać jej jeszcze szanse. najpierw nie wiedziałą gdzie ma ten kolor który wybrałam, potem zaproponowałą mi inny, podobny. ok, moze być. na drugi dzień oprysnął mi pierwszy pzanokieć, potem następne a jak poszłąm z reklamacją to pani stwierdziła że mam takie paznokcie.
Wysokie.Można powiedzieć ze dwa razy wyższe niż inne zakłady fryzjerskie,podobne zresztą jak u pani Agaty Krygier,ale warto.A salon jest po prawej stronie jak się jedzie do Polanki,między mostem a cmentarzem.
dzięki. juz kojarze gdzie to jest :) swoją drogą wyglądało mi to miejsce na studio fotograficzne :) ale jeśli warto udać sie do niego i być zadowolonym to czemu nie zapłacic więcej? swoją drogą czasem miałabym ochotę wydać i pół wpłaty byle by być zadowoloną :) a rozumiem ze p. Krygier to zababie?
abra27 lis 2014
Jakie ceny ma pan Płatek? i gdzie ten salon sie znajduje bo nie kojarzę?
Poród w myślenickim szpitalu i wszystko co z nim związane
Dokladnie tak,z polozniczego zlote kobiety. Mówisz o dokarmianiu,a ja pisalam o dopajaniu glukozą. Jak dzieciątko bylo dopojone slodkim piciem to jak mialo odczuwac głód i jak mialo chcieć ssac? Dobrze ze uratowala nas położna która przyszła do domu. Jak jej powiedzialam ze rodzilam w myslenicach to juz wiedziala wszystko.
A teraz napisz jak ci pomogly panie na oddziale noworodków. Oprócz tego ze kazaly dopajać dziecko karmione piersią glukozą.
Potwierdzam fatalna opieke na oddziale neonatologicznym. Cale szczescie ze w szpitalu bylismy tylko trzy dni i udalo sie wyjsc do domu, bo zapewne dluzszy pobyt skonczylby sie moja depresja. Nie otrzymalam zadnej pomocy ze strony pan pracujacych na noworodkach. Czulam sie skrepowana gdy wchodzac z dzieckiem na ten oddzial musialam od razu wolac po co przyszlam-no raczej nie na kawe. A najlepsza byla wlasnie kawa i wszytskie pielegniarki na kanapie, kiedy udalo mi sie wejsc dalej niz za próg. Nikt nie pokazal mi jak przystawic dziecko, jak karmic piersia. Jesli o cos pytalam to moj brak wiedzy zostal ironicznie skomentowany, niby zartem, ale odniechciewalo sie cokolwiek dopytywac. Fajnie,ze panie wiedza, ale mlode matki niekoniecznie maja taki zasob wiedzy jak one. Wypis dziecka ze szpitala mial byc okolo poludnia. I tak czekalismy na lozku, maz pod szpitalem, minelo poludnie a wypisu nie ma. W koncu zapytalam kiedy bedzie gotowy-dowiedzialam sie ze juz dawno jest przygotowany. Nikt nie raczyl mnie poinformowac ze mozemy isc, zwazywszy ze na poloznictwie czekali az zwolnie lozko. Porazka.
A moze ktos podrzuci co zabrac ze sobą do szpitala? Ubranka dla dziecka,rożek? A co powinna miec świeżo upieczona mama? Patrzylam na stronie internetowej szpitala ale nie ma żadnej informacji co powinnam spakowac do torby...
Wesele !!! Udane czy nie ? ORGANIZACJA, SALE, ZESPOŁY
Bylismy bardzo zadowoleni z tej sali. Mozna sie dogadac w kazdej kwestii, nie naliczaja 'korkowego' od wlasnej wodki, w cenie dekoracja. Polecam.
Salony kosmetyczne - gdzie i co robic?
Zgadzam sie. Cennik swoje a licza jak chcą.
ciezko opisać to słowami, ale tak, chodziło mi o dokładne przygotowanie i położenie hybrydy, tak zeby patrząc "z boku" nie było wiadać zadziorów albo wręcz fali. wiem ze ja mam po ostatniej hybrydzie zjechaną płytkę paznokcia i odliczam dni, kiedy paznokcie odrosną.
ale nic nie bedzie lepsze od zwykłego lakieru polozonego na paznokieć. oczywiście ze warstwy są cienkie i dla przecietnego człowieka są nie zauważalne ale chodzi mi o boki, które nie zawsze są dobrze opiłowane. ale jest to moja opinia, nieprofesjonalna-widzę jak moje kolezanki mają zrobione.
widze ze jestes zdeterminowana od lipca:) myśle ze najlepiej jak zaryzykujesz i zrobisz gdzieś swoje paznokcie i sama sie przekonasz czy warto tam wrocic czy nie. prawda taka ze jednemu podobają się kwiatki a drugiemu bratki i to co ktoś ci poleci niekoniecznie moze trafić twoje gusta. kolezanka pokazywała mi ostatnio swoje hybrydy i była zachwycona a wg mnie tyłka nie urywały!
prawda taka ze jesli chcesz miec naturalne paznokcie to najlepszy jest zwykły lakier, gdyz hybrydę nawet najpiekniej polożoną raczej bedzie widać.
ja ci powiem gdzie na pewno nie iść na paznokcie żelowe. KimKosmetik-żenada jakiej mało. za pierwszym razem kiedy tam byłam pani właścicielka doradziła i zrobiła mi tipsy. poprosiłam ją aby wybrała coś dla mnie, zaznaczyłam że paznokcie mają być krótkie i nie grube. wybrała właśnie tipsy. za drugim razem już wiedziałam ze jest coś takiego jak hybryda i ze z paznokci nie musi kipieć. a ze nie musiałam się umawiać jak wszedzie tylko przyjęła mnie "z ulicy"postanowiłam dać jej jeszcze szanse. najpierw nie wiedziałą gdzie ma ten kolor który wybrałam, potem zaproponowałą mi inny, podobny. ok, moze być. na drugi dzień oprysnął mi pierwszy pzanokieć, potem następne a jak poszłąm z reklamacją to pani stwierdziła że mam takie paznokcie.
koleznaki chwalą Biogenikę i paznokcie tytanowe.
Dentyści i specjalisci od zebow dla dorosłych i dla dzieci
ja o SALONIE stomatologicznym nie słyszałam :p
FRYZJERZY i BARBERZY W MYŚLENICACH
dzięki. juz kojarze gdzie to jest :) swoją drogą wyglądało mi to miejsce na studio fotograficzne :) ale jeśli warto udać sie do niego i być zadowolonym to czemu nie zapłacic więcej? swoją drogą czasem miałabym ochotę wydać i pół wpłaty byle by być zadowoloną :) a rozumiem ze p. Krygier to zababie?
Jakie ceny ma pan Płatek? i gdzie ten salon sie znajduje bo nie kojarzę?