od decyzji gdzie ma jechać dana jednostka jest dyspozytor który ma informacje jakie auto ma dana jednostka, a co do karetek i szpitali mamy takie państwo i taką służbę zdrowia tak jak wyżej "co ma piernik do wiatraka" niech zrobią taki system jak jest w straży , lekarze niech nie biorą w łapę, klauzula sumienia, prywatne operacje u lekarza a operacja i łóżko w szpitalu, wszystko kosztem pacjentów, gdzie znajdziesz lekarzy ochotników którzy chcą bezinteresownie pomagać... już to widzę lekarz za darmo, lokalni działacze owszem ale robią to dla swojej miejscowości , już wole taki wóz bojowy który nigdzie nie wyjedzie bo nie będzie akcji niż te same pieniądze przeznaczone na karetkę zginą bez śladu i gdy zajdzie taka potrzeba nie będzie miało co jechać do poszkodowanego , jest pełno sytuacji gdzie podawano w mediach że straż jechała do poszkodowanego lub chorego bo nie było wolnej karetki, wystarczy zapytać wujka google .
mikunka6 sie 2014
i co teraz "lśniące bryki" stoją w garażach? wystarczy poczytać pierwszą stronę lub włączyć wiadomości...
nie ważne kto ma jakie auto ważne że pomaga...
tyle na ten temat .
Straże Pożarne
od decyzji gdzie ma jechać dana jednostka jest dyspozytor który ma informacje jakie auto ma dana jednostka, a co do karetek i szpitali mamy takie państwo i taką służbę zdrowia tak jak wyżej "co ma piernik do wiatraka" niech zrobią taki system jak jest w straży , lekarze niech nie biorą w łapę, klauzula sumienia, prywatne operacje u lekarza a operacja i łóżko w szpitalu, wszystko kosztem pacjentów, gdzie znajdziesz lekarzy ochotników którzy chcą bezinteresownie pomagać... już to widzę lekarz za darmo, lokalni działacze owszem ale robią to dla swojej miejscowości , już wole taki wóz bojowy który nigdzie nie wyjedzie bo nie będzie akcji niż te same pieniądze przeznaczone na karetkę zginą bez śladu i gdy zajdzie taka potrzeba nie będzie miało co jechać do poszkodowanego , jest pełno sytuacji gdzie podawano w mediach że straż jechała do poszkodowanego lub chorego bo nie było wolnej karetki, wystarczy zapytać wujka google .
i co teraz "lśniące bryki" stoją w garażach? wystarczy poczytać pierwszą stronę lub włączyć wiadomości...
nie ważne kto ma jakie auto ważne że pomaga...
tyle na ten temat .