Najlepiej by było wrócić w to miejsce i sprawdzić czy gdzieś w okolicy jest monitoring. Może jakaś kamera ze sklepu, restauracji albo z monitoringu miejskiego nagrała to zdarzenie Mówisz, że jechałeś niepodległości w stronę rynku, a audii z przeciwka więc jest duże prawdopodobieństwo, że nagrała go kamera na rodzie obok strażnicy (nie jestem na 100% pewna czy tam jest kamera, tak mi się wydaje). Warto to sprawdzić.
U nas w okolicy niestety jest problem z endokrynologiem na NFZ. Leczę się w ww. placówce już od 11 lat i tylko dlatego nie mam problemu z długim oczekiwaniem na kolejny termin, ale siedząc w poczekalni nie raz słyszałam jak przychodził ktoś pierwszy raz ze skierowaniem i na termin musiał czekać conajmniej rok... Niestety z lekarzami tej specjalności ogólnie jest problem, bo w Krakowie też są bardzo długie terminy. Chyba, że idzie się prywatnie, to co innego.
Nie tylko dworzec jest porażką, same busy to dopiero jest masakra. Z busami do pobliskich miejscowości nie jest tak najgorzej, ale te do Krakowa już od dawna wołają o pomstę do nieba. Większość to stare, śmierdzące trupy. Wożą w nich ludzi jak bydło. Nikt z tym nic nie robi bo póki co busiarze nie mają konkurencji więc po co mają coś zmieniać skoro i tak ludzie będą z nimi jeździć bo większość nie ma wyjścia. Można się przesiąść na autobusy, które jeżdżą z Zakopanego czy Bukowiny, ale niestety nie kursują tak często więc jesteśmy niestety skazani na busy. Mam nadzieję, że kiedyś może powstanie ta kolej i w końcu pojedzie się do Krakowa w normalnych warunkach.
Dokładnie;) Większość kierowców wjeżdżało tym wjazdem od strony dekady, a wyjeżdżało tym drugim. Teraz zrobili wszystko na odwrót i zdziwieni, że ludzie pod prąd jeżdżą. Poza tym nie ma co się pluć o to, że ktoś nie patrzył na znaki i wjeżdża pod zakaz. Każda zmiana organizacji ruchu musi trochę potrwać. Jak się jeździ X lat po Myślenicach (czy każdym innym mieście), zna się wszystkie uliczki i zasady jazdy po nich to normalne, że czasem nie zwróci się uwagi jak z dnia na dzień zmieni się organizacja ruchu. Z czasem wszyscy będą tam jeździć tak jak powinni.
Powinien być wprowadzony zakaz jazdy na rowerze ulicą. Albo ścieżki rowerowe, albo nie mogą tam jeździć proste. Później samochód jedzie 10 na godzinę, na przykład pod górkę, gdzie silnik ledwo wytrzymuje, a wyprzedzić nie może bo jest wąsko, a taki ograniczony rowerzysta, nie potrafi jechać bokiem jezdni, tylko zajmuje całą drogę...
Serio?:D Zastanowiłaś się jak np. rowerzysta ma dojechać do tej ścieżki? Nie ma innego wyjścia, czasem musi skorzystać z drogi, po której też jeżdżą samochody. Poza tym rowerzyści to tacy sami uczestnicy ruchu jak osoby poruszające się samochodami. Po prostu i jedni i drudzy muszą się szanować na drodze i tyle. Ja często jeżdżę na rowerze i samochodem też więc zawsze na rowerzystów uważam. Gdybyś wsiadła od czasu do czasu na rower to wiedziałabyś, że nie da się jechać przy samej krawędzi jezdni bo można bardzo łatwo złapać pobocze i się przewrócić prosto pod koła samochodu jadącego za Tobą. Trzeba jeździć tak żeby zachować odpowiednią odległość od pobocza i jednocześnie nie utrudniać kierowcom wyprzedzenia nas.
Ja korzystam z polaczen typu Mszana, Rabka, Jablonka bo startuja bezposrednio z dworca MDA, a nie jakis placow czy parkingow pod estakada.
Nie wiem czy to do mnie?;) Jeśli tak to miałam na myśli estakadę w Myślenicach bo tam zatrzymują się te busy w stronę Krakowa. Z resztą się zgadzam. Wygodniej jest wsiąść w busa czy autobus na MDA w Krakowie niż biegać nie wiadomo gdzie i szukać busa myślenickiego. Z panem od papierosów też się niestety nie raz spotkałam. Mam nadzieję, że kiedyś w końcu ktoś się za nich weźmie bo jest coraz gorzej.
alex_0722 paź 2017
Powodzianin_ napisał/a:
Polecam tez korzystać z połączeń Kraków Mszana Dolna/Jordanow/Rabka/Jabłonka -jakość dużo lepsza, ceny nawet tańsze.
Racja. Ja już dawno przerzuciłam się na przewoźników, którzy mają przystanek koło estakady. Bez porównania. Wcześniej wiele razy zdarzało mi się odpuszczać jazdę naszymi busami jak widziałam, że jedzie np. ten słynny kierowca, który w ogóle nie powinien mieć styczności z ludźmi, albo bus wyglądał tak jakby miał się zaraz rozpaść. Do większości busów strach wsiadać bo kierowcom się chyba wydaje, że jadą bolidem F1 i w 15 min pokonają całą trasę do Krakowa. Boję się, że żadne skargi tutaj nie pomogą bo nikt na to nie reaguje i nadal będą wozić ludzi jak bydło. Tutaj przydałaby się mocna konkurencja.
To zależy o jaką kolizję Ci chodzi? Pytałeś na początku czy jadąc od szpitala musisz przepuszczać też samochody skręcające w lewo na mostek czy tylko te jadące prosto? Jak już ktoś wcześniej napisał tam jest znak stopu więc musisz przepuścić wszystkich jadących Słowackiego, niezależnie od tego czy skracają na mostek czy jadą prosto więc w tym przypadku nie ma prawa dojść do kolizji. Chyba, że chodzić Ci o inną sytuację.
alex_0722 wrz 2017
Dokładnie tak jak napisał @kutq ta linia na mostku jest po prostu źle namalowana. Dla mnie to jest logiczne że jak skręcam w prawo w stronę Jana to ustawiam się na prawym pasie i nie zwracam uwagi na to czy najadę na ciągłą linię na mostku. Podobna jazda jak na agrafce.
Jeśli jadę od carrefoura, wjeżdżam na mostek i potem chcę od razu skręcić w prawo to muszę zająć na moście prawy pas bo inaczej nie będzie szans żeby się od razu wbić na prawy pas i skręcić w prawo w stronę Jana. Ja to rozumiem tak, że skoro na mostku jest linia ciągła to nie mogę zmienić pasa ale tylko wtedy jak już na tym mostku jestem. Jeśli na niego wjeżdżam to mogę zająć dowolny pas. Gdyby wszyscy jadący od carrefoura zajmowali lewy pas na mostku, a potem próbowali się przebić na prawy pas to zrobiłby się tam niezły chaos. Samochody próbujące zmienić pas z lewego na prawy musiałyby czekać aż ktoś łaskawie przepuści i tym samym blokowały by bez sensu lewy pas. Takie moje zdanie.
"Trwa ustalanie przyczyn wypadku"... Hmm, może nadmierna prędkość? Wypadli z drogi i uderzyli w przepust, na pewno wolno nie jechali. Mimo to szkoda chłopaków i mam nadzieję, że nic poważnego się nie stało i z tego wyjdą.
Zgrywaj bohatera gdzie indziej z tym "(...) i zawsze wrzucam coś do kubeczka". Z tego co widzę Pan zazwyczaj ma coś ciepłego w owym kubeczku, a żeby ktokolwiek wrzucał tam jakieś pieniądze to już w ogóle...Przechodzę przez rynek prawie codziennie w godzinach ok. 17.
Nadchodzą Mikołajki, na pewno ucieszy się z jakiegoś prezentu i byłby to hojny gest nawet, jeśli nikt Tego Pana nie zna.
Nie zgrywam żadnej bohaterki. Po prostu mówię, że jak idę do Rossmann'a to zawsze coś mu dam jak mi reszta zostaje. Jeszcze mi się nie zdarzyło widzieć żeby miał coś ciepłego w tym kubku bo w środku trzyma sobie jakąś fiolkę chyba po lekach. Z tego co zauważyłam to sporo ludzi wrzuca pieniądze do tego kubka i Pan zawsze ładnie dziękuje. Może powinieneś się troszkę kultury nauczyć od niego bo widzę, że masz mały problem z tym.
alex_0730 lis 2016
Też się nad tym zastanawiałam kim jest ten Pan. Często go widuję w tamtym miejscu i zawsze wrzucam coś do kubeczka. Nie wygląda na żadnego "menela" tylko kogoś kto potrzebuje pomocy. Nie zauważyłam żeby siedział w innym miejscu Myślenic więc może mieszka gdzieś w okolicy rossmanna (o ile w ogóle ma jakieś miejsce do mieszkania).
Obawiam się, że odebranie prawa jazdy nic tutaj nie da, bo jeśli ktoś był na tyle głupi, że wyprzedzał 3 samochody na podwójnej ciągłej i do tego przed zakrętem to znaczy, że nie posiada mózgu i nawet bez prawka będzie jeździł. Na szczęście nikt nie zginął, ale i tak sprawca powinien siedzieć za to.
Jest wiele takich miejsc w Myślenicach niestety. Jeśli chodzi o zarośla i inne krzaki to najlepiej wybrać się na ścieżkę rowerową. Tam niedługo trzeba będzie z sekatorem (albo maczetą;) jeździć żeby torować sobie drogę. Kolejna sprawa to "małpi gaj". Tam zwykle po weekendzie jest tona śmieci. Rozbite butelki, puszki i inne papiery. To samo co w przejściu podziemnym. Dzwonienie na straż nic nie daje bo trzeba byłoby to robić codziennie. Poza tym wydaje mi się, że te miejsca nie są aż tak odludne żeby służby oczyszczania miasta o nich nie wiedziały. Z drugiej strony to też jest robota głupiego bo wiadomo kto zwykle "urzęduje" w przejściu podziemnym i zostawia cały ten syf;) Jedni sprzątają, a za chwilę znowu jest to samo.
... dla kulturysty szacunek za pasje i ciezka prace - kazdy ma swoje marzenia a Ty nie boisz sie o nie walczyc
Ładnie powiedziane;) Jedni siedzą na kanapie przed tv albo grają w durne gry, a inni mają swoje pasje i ciężko pracują na sukces. Osobiście nie jestem fanką kulturystyki i nie podobają mi się kulturyści (wolę normalnie zbudowanych facetów) ale mimo wszystko gratuluję wygranej i życzę powodzenia w dalszej karierze.
To jest bzdurą, że jestem tam prawie codziennie, i w kawiarni zawsze jest kilka stolików zajętych. Bardzo dużo osób kupuje też lody i przechadza się z nimi po Galerii i na serio łatwo to zauważyć. Jeśli ktoś twierdzi, że między stolikami "hula wiatr" to jest to zwykłe kłamstwo, stąd mój mało elegancki komentarz :)
No widzisz. Nie można było tak od razu?;) Możliwe, że w kawiarni jest sporo ludzi wtedy kiedy Ty jesteś. Napisałam tylko, że ile razy ja tam jestem (a bywam dość często) to nie ma żywej duszy. Mniejsza z tym. Co do reszty, nie skazuję GM od razu na porażkę. Mówię jak wygląda sytuacja obecnie. Dekada na początku też nie była rewelacją, dopiero po jakimś czasie zaczęła się rozkręcać. W przypadku Galerii jest na odwrót. Po otwarciu był wielki szał. Ciężko było przejść alejką niezależnie od pory dnia, a teraz ludzi jest coraz mniej.
darlet napisał/a:
... (czytaj użytkownik alex_07, które mogą sobie zamiast na idiotycznie skonstruowanym parkingu Dekady zaparkować spokojnie na wygodnym parkingu GM, mimo, że z niej nie korzystają i tylko krytykują).
Jak już wspomniałam wcześniej korzystam z Galerii;) Nie tylko krytykuję bo widzę też kilka pozytywnych rzeczy.
alex_0729 maj 2016
darlet napisał/a:
Taaa ... Ciężko brać pod uwagę resztę wpisu, jeśli ktoś gada takie bzdury.
To znaczy co dokładnie według Ciebie jest bzdurą? Napisałam jakie są moje spostrzeżenia na temat Galerii. Chyba o to chodzi w tym wątku. Kawiarnia świeci pustkami, sklepy odzieżowe tak samo. Nawet pies z kulawą nogą tam nie zagląda. Jak już mówiłam tylko Kik i Intermarche mają w miarę dużo klientów, reszta sklepów ma mało do zaoferowania. Jeśli ktoś chce kupić kosmetyki itp to wybiera Rossmann'a a nie Naturę. Po książki woli iść do Empiku zamiast do Księgarni w Galerii. W Dekadzie jest Pepco, w którym non stop są kolejki przy kasach bo jest masa ludzi. Nie będę wymieniać dalej bo szkoda na to czasu.
To jest oczywiście to co ja zaobserwowałam i moje zdanie. Możesz się nie zgadzać, ale zawsze można to zrobić w bardziej kulturalny sposób. Jeśli za kilka lat okaże się, że Galeria odniesie wielki sukces jaki jej wróżysz to wrócę do tego wątku i przyznam Ci rację;) Póki co zdania nie zmieniam.
Co do CCC to przenieśli się zapewne ze względu na większy metraż, a parking faktycznie jest plusem. Parkuję tam, a potem idę do Dekady, jak większość osób;) Pozdrawiam.
alex_0729 maj 2016
To było do przewidzenia, że tak będzie. Galeria nie jest w stanie zagrozić Dekadzie. Klienci są jedynie w Intermarche i Kik'u (i to też bez szału). Sklepy odzieżowe to jakaś porażka. Wiszą dwa ciuchy na krzyż na wieszaku do tego ceny z kosmosu. Jest jeszcze kawiarnia, ale pomiędzy stolikami hula wiatr bo nie zdarzyło mi się jeszcze widzieć tam żywej duszy. dla mnie na plus jest jedynie kantor bo mają dużo lepszy przelicznik niż w Dekadzie:P I to by było na tyle.
Z Twojego wpisu wynika, że wiesz kto kierował tym samochodem. Mam nadzieję, że go znajdą i beknie za to.
alex_078 maj 2016
Matko:( Czytam i aż się krew w żyłach gotuje. Jak można zrobić coś takiego??! Nie wierzę, że ktoś nie zauważył, że wlecze pod samochodem psa, który na pewno strasznie wył... Co do monitoringu to straszny pech, że akurat wtedy był nieczynny, ale są jeszcze kamery np na sklepach. Może akurat ktoś posiada nagranie z tamtego dnia. No i najważniejsze co z psem? Jest napisane, że po zabiegu serce się zatrzymało, ale nie ma informacji czy udało się coś zrobić żeby go uratować.
Niestety nie tylko wieczorami można ich spotkać. Kręcą się między Biedronką (gdzie mają swoją melinę) a Dekadą. Ja czasem w dzień boję się chodzić przejściem podziemnym a co dopiero wieczorem. Na prawdę nie można nic z tym zrobić? Że już nie wspomnę o zapaszku który spowija cały dworzec kiedy oni są w pobliżu. Ostatnio zaczepiali grupkę Słowaków bo potrzebowali 2 zł. Jak wracam późno do domu i muszę czekać na busa to chowam się w Tesco. Zawsze to bezpieczniej.
Nie, lepiej opić morde i remize robić na świeżym powietrzu ! Na wsiach macie festyny i tam róbcie obore ale nie w MIEŚCIE z jakimiś zenko podobnymi tworami. Pijaństwo + disco polo= patologia & biedota umysłowa, idź na pierwszą lepszą meline co usłyszysz ? disco polo, jedź do mordowni wiejskiej ("dyskoteki") co usłyszysz ? disco polo, tak że ten tego...
Śmieszny jesteś;) Na jakim Ty świecie żyjesz? Z Twojej wypowiedzi wynika, że mieszkańcy MIASTA Myślenice brzydzą się alkoholem i zawsze zachowują się nienagannie (jak to na mieszkańców wielkiego MIASTA przystało). Wystarczy przespacerować się w okolicy dworca żeby spotkać elitę Waszego miasta. Dla nich jesteś zwykle kierownikiem, który ma automat z 2- złotówkami. Chociaż to pewnie są przyjezdni z okolicznych wsi bo przecież mieszkańcom MIASTA takie rzeczy nie przystoją. Powiedz mi w takim razie co robi typowy myśleniczanin na DM? Rozumiem, że raczy się lampką wina, zajada kawior i kulturalnie wraca do domu przed 24. No bo wiadomo, że my wsioki to kiełbacha i piwo, a potem zgon nad Rabą...
Jeszcze tak dla jasności- moja wypowiedź jest skierowana do części mieszkańców Myślenic, która jak już wspomniał @darlet "wyżej s** niż d*** ma". Cała reszta jest normalna;)
Szukam czarnej audi uciekla z miejsca wypadku
Najlepiej by było wrócić w to miejsce i sprawdzić czy gdzieś w okolicy jest monitoring. Może jakaś kamera ze sklepu, restauracji albo z monitoringu miejskiego nagrała to zdarzenie Mówisz, że jechałeś niepodległości w stronę rynku, a audii z przeciwka więc jest duże prawdopodobieństwo, że nagrała go kamera na rodzie obok strażnicy (nie jestem na 100% pewna czy tam jest kamera, tak mi się wydaje). Warto to sprawdzić.
ENDOKRYNOLOG - MYŚLENICE
U nas w okolicy niestety jest problem z endokrynologiem na NFZ. Leczę się w ww. placówce już od 11 lat i tylko dlatego nie mam problemu z długim oczekiwaniem na kolejny termin, ale siedząc w poczekalni nie raz słyszałam jak przychodził ktoś pierwszy raz ze skierowaniem i na termin musiał czekać conajmniej rok... Niestety z lekarzami tej specjalności ogólnie jest problem, bo w Krakowie też są bardzo długie terminy. Chyba, że idzie się prywatnie, to co innego.
Serial TTV kręcony w Myślenicach właśnie miał premierę. Jak oceniacie „O mały włos”?
Straszny gniot. Obejrzałam z ciekawości może 15 minut bo miałam nadzieję, że się rozkręci. Dawno nie widziałam tak sztucznego i naciąganego serialu.
Busy - porażka dworca dekada
Nie tylko dworzec jest porażką, same busy to dopiero jest masakra. Z busami do pobliskich miejscowości nie jest tak najgorzej, ale te do Krakowa już od dawna wołają o pomstę do nieba. Większość to stare, śmierdzące trupy. Wożą w nich ludzi jak bydło. Nikt z tym nic nie robi bo póki co busiarze nie mają konkurencji więc po co mają coś zmieniać skoro i tak ludzie będą z nimi jeździć bo większość nie ma wyjścia. Można się przesiąść na autobusy, które jeżdżą z Zakopanego czy Bukowiny, ale niestety nie kursują tak często więc jesteśmy niestety skazani na busy. Mam nadzieję, że kiedyś może powstanie ta kolej i w końcu pojedzie się do Krakowa w normalnych warunkach.
"Ludzie, bez jaj. Czy wy nie patrzycie na znaki!?".Tak komentujecie jazdę wokół galerii
Dokładnie;) Większość kierowców wjeżdżało tym wjazdem od strony dekady, a wyjeżdżało tym drugim. Teraz zrobili wszystko na odwrót i zdziwieni, że ludzie pod prąd jeżdżą. Poza tym nie ma co się pluć o to, że ktoś nie patrzył na znaki i wjeżdża pod zakaz. Każda zmiana organizacji ruchu musi trochę potrwać. Jak się jeździ X lat po Myślenicach (czy każdym innym mieście), zna się wszystkie uliczki i zasady jazdy po nich to normalne, że czasem nie zwróci się uwagi jak z dnia na dzień zmieni się organizacja ruchu. Z czasem wszyscy będą tam jeździć tak jak powinni.
Uważalcie na rowerzystę
Serio?:D Zastanowiłaś się jak np. rowerzysta ma dojechać do tej ścieżki? Nie ma innego wyjścia, czasem musi skorzystać z drogi, po której też jeżdżą samochody. Poza tym rowerzyści to tacy sami uczestnicy ruchu jak osoby poruszające się samochodami. Po prostu i jedni i drudzy muszą się szanować na drodze i tyle. Ja często jeżdżę na rowerze i samochodem też więc zawsze na rowerzystów uważam. Gdybyś wsiadła od czasu do czasu na rower to wiedziałabyś, że nie da się jechać przy samej krawędzi jezdni bo można bardzo łatwo złapać pobocze i się przewrócić prosto pod koła samochodu jadącego za Tobą. Trzeba jeździć tak żeby zachować odpowiednią odległość od pobocza i jednocześnie nie utrudniać kierowcom wyprzedzenia nas.
Rozpoznajesz go? To złodziej grasujący w Myślenicach
Nagranie pochodzi z czerwca, widać w prawym górnym rogu;)
Postawcie się prywatnym przewoźnikom !
Nie wiem czy to do mnie?;) Jeśli tak to miałam na myśli estakadę w Myślenicach bo tam zatrzymują się te busy w stronę Krakowa. Z resztą się zgadzam. Wygodniej jest wsiąść w busa czy autobus na MDA w Krakowie niż biegać nie wiadomo gdzie i szukać busa myślenickiego. Z panem od papierosów też się niestety nie raz spotkałam. Mam nadzieję, że kiedyś w końcu ktoś się za nich weźmie bo jest coraz gorzej.
Racja. Ja już dawno przerzuciłam się na przewoźników, którzy mają przystanek koło estakady. Bez porównania. Wcześniej wiele razy zdarzało mi się odpuszczać jazdę naszymi busami jak widziałam, że jedzie np. ten słynny kierowca, który w ogóle nie powinien mieć styczności z ludźmi, albo bus wyglądał tak jakby miał się zaraz rozpaść. Do większości busów strach wsiadać bo kierowcom się chyba wydaje, że jadą bolidem F1 i w 15 min pokonają całą trasę do Krakowa. Boję się, że żadne skargi tutaj nie pomogą bo nikt na to nie reaguje i nadal będą wozić ludzi jak bydło. Tutaj przydałaby się mocna konkurencja.
Skrzyżowanie za carefourem. Jak jechać?
To zależy o jaką kolizję Ci chodzi? Pytałeś na początku czy jadąc od szpitala musisz przepuszczać też samochody skręcające w lewo na mostek czy tylko te jadące prosto? Jak już ktoś wcześniej napisał tam jest znak stopu więc musisz przepuścić wszystkich jadących Słowackiego, niezależnie od tego czy skracają na mostek czy jadą prosto więc w tym przypadku nie ma prawa dojść do kolizji. Chyba, że chodzić Ci o inną sytuację.
Dokładnie tak jak napisał @kutq ta linia na mostku jest po prostu źle namalowana. Dla mnie to jest logiczne że jak skręcam w prawo w stronę Jana to ustawiam się na prawym pasie i nie zwracam uwagi na to czy najadę na ciągłą linię na mostku. Podobna jazda jak na agrafce.
http://www.sigma1.pl/wp-content/uploads/2009/10/d_kolo-miko-orl.jpg
Jeśli jadę od carrefoura, wjeżdżam na mostek i potem chcę od razu skręcić w prawo to muszę zająć na moście prawy pas bo inaczej nie będzie szans żeby się od razu wbić na prawy pas i skręcić w prawo w stronę Jana. Ja to rozumiem tak, że skoro na mostku jest linia ciągła to nie mogę zmienić pasa ale tylko wtedy jak już na tym mostku jestem. Jeśli na niego wjeżdżam to mogę zająć dowolny pas. Gdyby wszyscy jadący od carrefoura zajmowali lewy pas na mostku, a potem próbowali się przebić na prawy pas to zrobiłby się tam niezły chaos. Samochody próbujące zmienić pas z lewego na prawy musiałyby czekać aż ktoś łaskawie przepuści i tym samym blokowały by bez sensu lewy pas. Takie moje zdanie.
Kobielnik: Wypadek rajdowców. Ranny kierowca i pasażer
"Trwa ustalanie przyczyn wypadku"... Hmm, może nadmierna prędkość? Wypadli z drogi i uderzyli w przepust, na pewno wolno nie jechali. Mimo to szkoda chłopaków i mam nadzieję, że nic poważnego się nie stało i z tego wyjdą.
Pan potrzebujący pomocy!?
Nie zgrywam żadnej bohaterki. Po prostu mówię, że jak idę do Rossmann'a to zawsze coś mu dam jak mi reszta zostaje. Jeszcze mi się nie zdarzyło widzieć żeby miał coś ciepłego w tym kubku bo w środku trzyma sobie jakąś fiolkę chyba po lekach. Z tego co zauważyłam to sporo ludzi wrzuca pieniądze do tego kubka i Pan zawsze ładnie dziękuje. Może powinieneś się troszkę kultury nauczyć od niego bo widzę, że masz mały problem z tym.
Też się nad tym zastanawiałam kim jest ten Pan. Często go widuję w tamtym miejscu i zawsze wrzucam coś do kubeczka. Nie wygląda na żadnego "menela" tylko kogoś kto potrzebuje pomocy. Nie zauważyłam żeby siedział w innym miejscu Myślenic więc może mieszka gdzieś w okolicy rossmanna (o ile w ogóle ma jakieś miejsce do mieszkania).
WASZE ZDJĘCIA: Karambol w Borzęcie
Obawiam się, że odebranie prawa jazdy nic tutaj nie da, bo jeśli ktoś był na tyle głupi, że wyprzedzał 3 samochody na podwójnej ciągłej i do tego przed zakrętem to znaczy, że nie posiada mózgu i nawet bez prawka będzie jeździł. Na szczęście nikt nie zginął, ale i tak sprawca powinien siedzieć za to.
Czystość naszego "wspaniałego miasta"
Jest wiele takich miejsc w Myślenicach niestety. Jeśli chodzi o zarośla i inne krzaki to najlepiej wybrać się na ścieżkę rowerową. Tam niedługo trzeba będzie z sekatorem (albo maczetą;) jeździć żeby torować sobie drogę. Kolejna sprawa to "małpi gaj". Tam zwykle po weekendzie jest tona śmieci. Rozbite butelki, puszki i inne papiery. To samo co w przejściu podziemnym. Dzwonienie na straż nic nie daje bo trzeba byłoby to robić codziennie. Poza tym wydaje mi się, że te miejsca nie są aż tak odludne żeby służby oczyszczania miasta o nich nie wiedziały. Z drugiej strony to też jest robota głupiego bo wiadomo kto zwykle "urzęduje" w przejściu podziemnym i zostawia cały ten syf;) Jedni sprzątają, a za chwilę znowu jest to samo.
Tak wygląda Kamil Nosal mistrz kulturystyki z Czasławia. "Taka forma to był mój cel"
Ładnie powiedziane;) Jedni siedzą na kanapie przed tv albo grają w durne gry, a inni mają swoje pasje i ciężko pracują na sukces. Osobiście nie jestem fanką kulturystyki i nie podobają mi się kulturyści (wolę normalnie zbudowanych facetów) ale mimo wszystko gratuluję wygranej i życzę powodzenia w dalszej karierze.
Galeria Myślenicka - ile pociągnie?
No widzisz. Nie można było tak od razu?;) Możliwe, że w kawiarni jest sporo ludzi wtedy kiedy Ty jesteś. Napisałam tylko, że ile razy ja tam jestem (a bywam dość często) to nie ma żywej duszy. Mniejsza z tym. Co do reszty, nie skazuję GM od razu na porażkę. Mówię jak wygląda sytuacja obecnie. Dekada na początku też nie była rewelacją, dopiero po jakimś czasie zaczęła się rozkręcać. W przypadku Galerii jest na odwrót. Po otwarciu był wielki szał. Ciężko było przejść alejką niezależnie od pory dnia, a teraz ludzi jest coraz mniej.
Jak już wspomniałam wcześniej korzystam z Galerii;) Nie tylko krytykuję bo widzę też kilka pozytywnych rzeczy.
To znaczy co dokładnie według Ciebie jest bzdurą? Napisałam jakie są moje spostrzeżenia na temat Galerii. Chyba o to chodzi w tym wątku. Kawiarnia świeci pustkami, sklepy odzieżowe tak samo. Nawet pies z kulawą nogą tam nie zagląda. Jak już mówiłam tylko Kik i Intermarche mają w miarę dużo klientów, reszta sklepów ma mało do zaoferowania. Jeśli ktoś chce kupić kosmetyki itp to wybiera Rossmann'a a nie Naturę. Po książki woli iść do Empiku zamiast do Księgarni w Galerii. W Dekadzie jest Pepco, w którym non stop są kolejki przy kasach bo jest masa ludzi. Nie będę wymieniać dalej bo szkoda na to czasu.
To jest oczywiście to co ja zaobserwowałam i moje zdanie. Możesz się nie zgadzać, ale zawsze można to zrobić w bardziej kulturalny sposób. Jeśli za kilka lat okaże się, że Galeria odniesie wielki sukces jaki jej wróżysz to wrócę do tego wątku i przyznam Ci rację;) Póki co zdania nie zmieniam.
Co do CCC to przenieśli się zapewne ze względu na większy metraż, a parking faktycznie jest plusem. Parkuję tam, a potem idę do Dekady, jak większość osób;) Pozdrawiam.
To było do przewidzenia, że tak będzie. Galeria nie jest w stanie zagrozić Dekadzie. Klienci są jedynie w Intermarche i Kik'u (i to też bez szału). Sklepy odzieżowe to jakaś porażka. Wiszą dwa ciuchy na krzyż na wieszaku do tego ceny z kosmosu. Jest jeszcze kawiarnia, ale pomiędzy stolikami hula wiatr bo nie zdarzyło mi się jeszcze widzieć tam żywej duszy. dla mnie na plus jest jedynie kantor bo mają dużo lepszy przelicznik niż w Dekadzie:P I to by było na tyle.
Myślenice: Kto potrącił tego psa i wlókł go za samochodem prawie kilometr?
Z Twojego wpisu wynika, że wiesz kto kierował tym samochodem. Mam nadzieję, że go znajdą i beknie za to.
Matko:( Czytam i aż się krew w żyłach gotuje. Jak można zrobić coś takiego??! Nie wierzę, że ktoś nie zauważył, że wlecze pod samochodem psa, który na pewno strasznie wył... Co do monitoringu to straszny pech, że akurat wtedy był nieczynny, ale są jeszcze kamery np na sklepach. Może akurat ktoś posiada nagranie z tamtego dnia. No i najważniejsze co z psem? Jest napisane, że po zabiegu serce się zatrzymało, ale nie ma informacji czy udało się coś zrobić żeby go uratować.
Myślenicki patrol POLICJI
Niestety nie tylko wieczorami można ich spotkać. Kręcą się między Biedronką (gdzie mają swoją melinę) a Dekadą. Ja czasem w dzień boję się chodzić przejściem podziemnym a co dopiero wieczorem. Na prawdę nie można nic z tym zrobić? Że już nie wspomnę o zapaszku który spowija cały dworzec kiedy oni są w pobliżu. Ostatnio zaczepiali grupkę Słowaków bo potrzebowali 2 zł. Jak wracam późno do domu i muszę czekać na busa to chowam się w Tesco. Zawsze to bezpieczniej.
Chcemy zenka na dniach myślenic !!
Śmieszny jesteś;) Na jakim Ty świecie żyjesz? Z Twojej wypowiedzi wynika, że mieszkańcy MIASTA Myślenice brzydzą się alkoholem i zawsze zachowują się nienagannie (jak to na mieszkańców wielkiego MIASTA przystało). Wystarczy przespacerować się w okolicy dworca żeby spotkać elitę Waszego miasta. Dla nich jesteś zwykle kierownikiem, który ma automat z 2- złotówkami. Chociaż to pewnie są przyjezdni z okolicznych wsi bo przecież mieszkańcom MIASTA takie rzeczy nie przystoją. Powiedz mi w takim razie co robi typowy myśleniczanin na DM? Rozumiem, że raczy się lampką wina, zajada kawior i kulturalnie wraca do domu przed 24. No bo wiadomo, że my wsioki to kiełbacha i piwo, a potem zgon nad Rabą...
Jeszcze tak dla jasności- moja wypowiedź jest skierowana do części mieszkańców Myślenic, która jak już wspomniał @darlet "wyżej s** niż d*** ma". Cała reszta jest normalna;)