KOLĘDA - obowiązek czy przyjemność?

  • 11 mar 2014

    Jestem świeżo upieczoną mieszkanką Krzywaczki i niedawno po raz pierwszy przyjmowałam kolędę u siebie w domku. Proszę o informacje czy to normalne że na kolędzie chodzi ksiądz, ministranci, organista i kościelny? Nie wiem gdzie zgłosić sprzeciw wobec takiej praktyki (organista i kościelny)? Oczywiście nie chodzi mi o bezczelne wyłudzanie kasy bo kto odważniejszy bądź kto nie ma to nie da. Bardziej interesuje mnie kwestia celu kolędy. Ministranci dobrze wychowani to po modlitwie wychodzą ale dwóch starszych Panów się nie ruszy. Nie zaprosiłam, żeby usiedli to czekali na ganku tuż obok salonu, w którym miałam rozmawiać z księdzem. Miałam bo oczywiście skończyło się na zdawkowych ucinkach typu pogoda itp. bo z tematów wiary, boga i życia nie mam zamiaru spowiadać się dwóm obcym, pazernym Panom.
    Pomocy !!! bo nie wiem czy przeżyję kolędę w takiej formie za rok.

    6 3