SKLEPY w Myślenicach: opinie gdzie i co kupić?

  • 21 cze 2015

    Przy promocjach pampersów i proszków do prania trzeba zwracać uwagę na ilość pieluch/prań...ostatnio zacząłem porównywac ceny pampersów i proszków w jednej z sieciówek i w niezrzeszonym dużym myślenickim sklepie...co się okazało- cena w sieciówce na pierwszy rzut oka lepsza- opakowania podobne (patrząc na gazetkę), różnica w cenie około 10 zł, ale po przedzieleniu wartości produktu przez sztuki / ilość prań wyszło na to, że sieciówki są słabe, ale nadrabiają marketingiem wykorzystrując naiwność klienta

    5
  • 20 sie 2014
    Einstein napisał/a:

    Chodziło mi oczywiście o Jagermeistera. Stworzyłem temat, ale post został przeniesiony do tego wątku. Tak więc, wie ktoś gdzie go kupię?

    Bywa na pewno w Janie...0,5l około 47-50 zł

    4
  • 7 sie 2014
    estim 12 napisał/a:

    Zastanow sie dlaczego ludzie sie tak zachowuja, moze maja powod? Pomyslales o tym?

    Z racji wykonywanego zawodu mam do tego troszkę inne podejście, jestem z tego co widać trochę innym człowiekiem, może na tym tracę, może cos mnie omija, w każdym razie nie szukam i nie wytykam błędów ludziom, choć jak trzeba o swoje się upomnę z tym że zrobię to grzecznie, jak cywilizowany człowiek, bez przekleństw czy oskarżeń. Dlatego nigdy nie zastanawiałem się dlaczego jeden klient zachowa się tak, drugi inaczej...Powód zawsze sobie można znaleźć jeśli ktoś przychodzi do sklepu się wyżyć...

    2 1
  • 7 sie 2014

    Nie odnosisz się do konkretnej sytuacji w sklepie, tylko próbujesz przytoczyć niby moje słowa sprzed czterech miesięcy "delikatnie" je zmieniając i ubarwiając, i tylko dlatego odpisałem. Nie lubię jak ktoś przeinacza to co napisałem lub powiedziałem. Prowadzenie takiej rozmowy nie ma sensu, nie chce mi się przegadywać...Ty masz swój charakter, swój punkt widzenia i swoje zachowania...nie mnie to zmieniać ani oceniać..Żyj sobie w swoim świecie żądań i wymagań patrząc na pracę handlowców w samych negatywach...

    3 3
  • 7 sie 2014

    Brawo za odkopanie posta sprzed 4 miesięcy...estim- czytanie ze zrozumieniem nie boli, a patrząc na Twojego posta odnoszę wrażenie że szybko coś przeczytałeś/-aś i piszesz jakieś pierdoły które nijak mają się do mojej wypowiedzi. Gdzie napisałem że ludzie na forum kłamią? Gdzie napisałem że klient to złodziej i oszust? Sam jestem klientem, zresztą każdy z nas jest, i nie można wszystkich wrzucać do jednego worka, więc nie napisałem nigdzie że klienci to kłamcy i złodzieje. W handlu pracuję 10 lat, dużo, nie dużo, ale przez ten czas miałem kontakt z wieloma osobami, i uwierz mi, są ludzie którzy wchodzą do sklepu uśmiechnięci, potrafią pogadać z personelem, nie szukają błędów żeby je później publicznie nagłaśniać, a jeśli już coś się wydarzy (w sklepach pracują też ludzie, nie roboty- też odczuwają zmęczenie na skutek którego mogą się pomylić czy coś przegapić) potrafią zwrócić dyskretnie uwagę, czy w razie pomyłki przy kasie przyjść, zadzwonić i wyjaśnić.Do takich ludzi mam ogromny szacunek I jest ta druga grupa ludzi którzy wchodzą jak książęta, besztają personel, a najczęściej kasjerki które są w wielu przypadkach niewinne, szukają potknięć pracowników a jak już je znajdą nie próbują nawet wyjaśnić, a uwierz mi- w 90% błędy nie są celowym działaniem sprzedawców tylko zwykła pomyłką którą da się naprawić, wymienić towar czy zwrócić pieniądze tylko zamiast tego opisują sytuację np.na forum, awanturują się przy kasie, wyzywają personel bo kierują się podejściem takim jak Ty- jestem klientem, masz o mnie dbać, masz mnie szanować a ja cię mogę przezywać i besztać. Czemu część ludzi traktuję sprzedawców w sklepach jak klasę niższą, wycieruchy na które można publicznie wylać pomyje? Czy to im sprawia przyjemność? W jakiś sposób dowartościowuje? Takich ludzi mi szkoda.

    Napisałeś/-aś że osoba sprzedająca zepsuty towar jest odpowiedzialna za oszustwo- to fakt. Ja bym powiedział że osoba CELOWO sprzedająca zepsuty, przeteminowany towar jest oszustem. Ale ludzie którzy nigdy nie pracowali w handlu, szczególnie w dużych sklepach z dużymi obrotami nie zrozumieją że fizycznie pracownik nie jest w stanie sprawdzić i dopilnować każdej jednej sztuki z całego asortymentu. Czy mylą się tylko pracownicy sklepów? A urzędnicy, a pracownicy banków, budowlańcy, lekarze itd? Każdy ma prawo się pomylić, jesteśmy tylko ludźmi.

    9 3
  • 24 kwi 2014

    Jeszcze do jujki i ludzi jej pokroju- zastanówcie się czasem zanim coś napiszecie na publicznym forum, czy nie przyczynicie się tym samym do przykrych konsekwencji, może nawet utraty pracy do których może posunąć się przełożony pracownika o którym piszecie. Wy jesteście anonimowi, możecie pisać wszystko, i z taką łatwością przychodzi Wam rozliczanie sprzedawców, ich zachowań, ew.błędów...A taka osoba na swoją obronę nie ma nic...jest zdjęcie towaru z danego działu i osobę nadzorującą ten dział może to pogrążyć...a wystarczy przy następnej wizycie w sklepie taki towar zwrócić...co da to że kogoś obsmaruje na forum samemu będąc oanonimowym? Jeśli komuś sprawia to przyjemność, szczerze współczuje

    6 8
  • 24 kwi 2014

    W czasach bardzo nieuczciwej konkurencji to nie jest dowód...mogę wziąć jakiekolwiek opakowanie na którym widnieje starsza data, zrobić zdjęcie, kupić to samo dziś, zrobić zdjęcie paragonu i obsmarować kogoś na forum... ale faktem jest to, że w dużych sklepach przeterminowana żywność to plaga, z tym że myślę że to nie tyle celowe działanie, co niedopilnowanie...nie oszukujmy się- przy takiej ilości towaru na półkach, nawet kontrolując daty ważności można coś pominąć...nie bronię nikogo, to jest moje osobiste zdanie, ale najbardziej drażni mnie jechanie po kimś/po czymś na forum. Jedna osoba rzuca temat, a reszta jej wtóruje jak baranki. Też mógłbym wypisywać na forum historię z zakupów w myślenickich sklepach, ale raz że wiarygodność internetu nie do końca do mnie przemawia, a dwa- mam parę oczu, będąc na zakupach po prostu oglądam towar zanim zapłacę a jeśli dany sklep wyłoży się któryś z kolei raz po prostu tam nie chodzę.I duże i małe sklepiki mają swoje rzeszki, dlatego po prostu w sklepie trzeba się dobrze rozglądać.

    endrju- sprzedawanie towarów po upływie terminu ważności chyba nie jest dozwolone więc taki towar możesz ewentualnie wziąć za darmo, a nie jeszcze za niego płacić

    irwk- ryby w janie kupuje już bardzo długo, i bardzo czesto, i szczerze mówiąc nie trafiłem jeszcze nieświeżej czy przypsutej ryby. Z tego co udało mi się już zaobserwować i podpytać obsługi ryby z racji tego że handlują też świeżymi rybami dostawy rybne mają codziennie.

    2 10

ZAGINIONE/ZNALEZIONE/POTRZEBUJĄCE POMOCY ZWIERZĘTA

  • 11 sty 2015

    Cytuję wpis z innego tematu:

    "Dziś w południe na ulicy Kazimierza Wielkiego znalazłem psa - na oko 25 kg, nie znam się szczegółowo na rasach ale wygląda na owczarka szkockiego.

    Oddam właścicielowi, albo do schroniska jeśli się nie pojawi. 500366063. "

    1

Zbiórka żywności 2014.12.12

  • 13 gru 2014

    Nie napisałeś gdzie była zbiórka, tylko wyskakujesz z pytaniem o imiona...nie łatwiej było podejść i zapytać o imię? Po co sobie tak komplikować?

    10

Woda w kranach na osiedlu- o co chodzi?

  • 20 lis 2014
    korwin napisał/a:

    Jak nie ma prądu to jak mają pompy w piwnicy działać i pchać wodę ?

    Korwin, ja nie wiem czy to ja niejasno pisze, czy Ty za szybko próbowałeś przeczytać...napisałem pzecież "od usunięcia awarii". Awaria została usunięta, nie wiem o której godzinie, w każdym razie po powrocie z pracy ok.15 woda i prąd były...ale do 19-20 nie było ciepłej wody. Teraz lepiej? Nie wiem jaki masz interes że próbujesz bronić Zorzy...dla mnie temat ciepłej wody, płatności za nią i jej częstego braku to nieporozumienie. Mam małe dziecko i brak ciepłej wody w różnych porach dnia wcale mnie nie bawi

    6 2
  • 19 lis 2014

    Do mieszkańców II-go osiedla- czy Wy też nie macie dziś ciepłej wody? W godzinach dopołudniowych brakowało wody i prądu, a od usunięcia awarii ( nie było żadnej wcześniejszej informacji ze spółdzielni o planowanym wyłączeniu) nie ma wody ciepłej, przynajmniej w moim bloku

    6 5
  • 18 maj 2014

    @Misiekk- wiem że w domkach też trzeba poczekać aż woda zimna zleci, ale tak jak napisałeś trwa to dużo krócej, to raz, a dwa- w domu płacisz za wodę zimną- podgrzewasz ją we własnym zakresie, a w bloku osobno płacisz za zimną, osobno za ciepłą wodę. Odkręcasz kurek z ciepłą, to mimo tego że leci woda zimna kręci się licznik od ciepłej, a koszt podgrzania wody przez spółdzielnie jest spory. Co do podgrzewacza w kuchni- z tego co wiem (mogę się mylić) te urządzenia pobierają sporo energii, więc trzeba by się było zastanowić która opcja się bardziej "opłaca"- czekanie na ciepłą czy podgrzewacz. Poza tym moim zdaniem rury rurami, i to jest wg mnie wygodne tłumaczenie spółdzielni- bo rury stare...ale jeśli byłoby to spowodowane tylko tym że to rury, nie powinno być sytuacji że np. przy napuszczaniu wody do wanny lub korzystaniu z prysznica na początku leci woda ciepła, a po jakimś czasie zaczyna się robić coraz chłodniejsza, w końcu przechodzi w zimną.

    9 2
  • 17 maj 2014

    @Pablo- jeśli nawet spółdzielnia rzeczywiście ustaliła z lokatorami brak ciepłej wody w nocy, i lokatorzy się na to zgodzili (nie wiem jak to się ma do oszczędności jeśli każdy ma w mieszkaniu swój licznik i powinien płacić za to co sobie uciągnął) to mają tam ciekawe pojęcie "godzin nocnych"...u mnie zdarza się to w różnych porach dnia- 11.00,15.00 i bardzo często między 19-20...ogólnie nie ma reguły. Czyli i tak nawet jeśli przerwa w dostawie ciepłej wody w nocy ma przynieść jakieś oszczędności, ponoszę większe straty czekając aż zimna spłynie żebym mógł zacząć korzystać z cieplej.. A tak szczerze, powiedz mi czy uczęszczanie na walne rzeczywiście coś pomaga, czy są one prowadzone na tej zasadzie że lokatorzy swoje a spółdzielnia swoje?

    8 1
  • 12 maj 2014

    Witam, mieszkam w bloku na nowym osiedlu nad którym piecze sprawuje ZORZA. To, że za wodę płaci się naprawdę dużo, to raz..mieszkańcy już chyba z bezsilności odpuścili temat cen...ale mnie osobiście zaczyna coraz bardziej irytować kolejny temat związany z wodą, i to już moim zdaniem jest wał spółdzielni na mieszkańcach, jawne walenie z ludźmi w ....o co chodzi?....coraz częściej zdaża się sytuacja że odkręcam kurek z ciepłą wodą a z kranu leci woda zimna...w domach też to normalne- zimna musi zejść i takie tam...tylko że tu ta zimna schodzi do mnie chyba z długości całego osiedla..czasem czekam nawet około minuty i nic, no może troszkę się "zaletni". Dziś rano myje naczynia- woda ciepła, podchodze do kranu za 2 minuty, odkręcam ciepłą wodę i leci nawet nie letnia, a całkowicie zimna woda. I znów minuta czekania żeby zaczęła lecieć letnia woda. Ukąpać się bez podobnych akcji po godź.22 raczej nierealne. A co najlepsze? PŁACIMY CAŁY CZAS ZA PODGRZANĄ WODĘ. Cały czas, litr po litrze ZORZA sumiennie kasuje mnie za wodę gorącą. Czy ktoś może mi wytłumaczyć o co w tym wszystkim chodzi? Ile można zwalać na starą instalację, i jak gdyby nigdy nic okradać ludzi? No chyba że tylko ja mam taki problem i niepotrzebnie czepiam się niewinnej spółdzielni?

    36 4

Gdzie w Myślenicach najtaniej kupię akumulator?

  • 27 wrz 2014

    Chodzi o pojemność 70-77 Ah...W którym sklepie najtaniej? Odpowiedzi mogą być na priv

    17 3

Najlepszy kebab- gdzie?

  • 18 wrz 2014

    Jak dobrze poszukasz na forum to znajdziesz opinie n.t. najlepszej kebabowni...dla mnie numerem jeden jest Istambuł przy nowym Orlenie..jadłem tam kebaba w bułce, w tortilli i w zestawie i wszystkie robią robotę...ale wiadomo że każdy lubi co innego- to co mi smakuje , nie musi smakować Tobie...popróbuj w paru miejscach i wybierz coś dla siebie

    10 2

Przedszkole INTEGRACYJNE przy ul. Mostowej-proszę o opinie

  • 28 sie 2014

    Jeśli to jest przedszkole przy zesciu przed mostem w prawo, w dużym domu, to myśle ze nie powinnaś się martwić.Piszę na podstawie opinii znajomych kt órzy tam mają swoje dzieci i sa bardzo zadowoleni. Wystarczy r ównież chcwilkę porpzmawiać z szefami przedzkola i widać że oni tym żyją, a nie traktują jak typowo zarobku

    2

OSOBA

  • 15 sie 2014

    na podstwie tych danyj które podałaś- jedynie wróżbita Maciej moze odnalezc ale do niego się cięzko dodzwonic

    54

Pluskwy w mieszkaniach

  • 6 sie 2014

    Ja pisałem o karakonach bo przypuszczam że o nich pisał kibic, a utwierdziło mnie w tym stwierdzenie że są w każdym bloku od 18 bo niestety taka jest prawda. A że entomologiem nie jestem, nie poprawiałem go tylko odpowiedziałem na jego post. Mieszkańcy bloków wiedzą o jakie owady chodzi choć nie każdy wie jak się nazywają...na szczęście na straży stoją forumowicze tacy jak Ty, wiedzący wszystko, którzy muszą czymś błysnąć, kogoś poprawić nie wnosząc kompletnie nic do tematu, więc wyrwą z kontekstu jakieś słowo i się do niego przyczepią. Może dzięki Wam ktoś się czegoś nauczy, może komuś przyda się ta wiedza.... choć z drugiej strony komu potrzebna informacja czy to pluskwa czy karakon, jakby się nie nazywało wzbudza wstręt...przypuszczam że post w którym wyjaśniłbyś jak raz na zawsze pozbyć się tego robactwa wzbudziłby większe zainteresowanie niż objaśnienie nazewnictwa.

    13 1
  • 6 sie 2014

    Karakony od lat towarzyszą mieszkańcom bloków i nie uważam że mogłyby być tematem rozmów w realu. Poza tym ludzie chyba nie chcą o tym mówić bo boją się skojarzenia robactwa z bałaganem, zostawionymi resztkami itp...Prawda jest taka że one występują w każdym mieszkaniu, swobodnie przemieszczając się po klatkach. Nie pogodziliśmy się z sytuacją, ale wiadomo że próba zwalczenia tego dziadostwa samemu we własnym mieszkaniu to jak walka z wiatrakami. One przemieszczają się po całym boku, wyłażą z kratek wentylacyjnych, szybko się rozmnażają i jedynie dezynsekcja przeprowadzona w całej klatce+ klatki sąsiadujące może na chwilę zmniejszyć skalę problemu. Trzeba napisać pismo do Zorzy z prośbą o dezynsekcję w tym i tym bloku, takiej i takiej klatce, zebrać podpisy mieszkanców, zanieść i dać im trochę czasu:) U nas dezynsekcja była przeprowadzana około 3 lat temu, do tego czasu naprawdę był spokój, nie widziałem żadnego robala, ale od pewnego czasu pojawiły się i z tygodnia na tydzień jest ich coraz więcej. Najgorsze jest to, że nie każdy jest w mieszkaniu podczas takiej operacji, niektórzy nie chą wpuścić specjalistów mimo wcześniejszych informacji, czego efektem jest niepełny zabieg dezynsekcji i szybszy nawrót występowania robactwa które ponownie rozłazi się z opuszczonych mieszkań.

    10 2

Zaginiony Sylwester Ambroży

  • 20 lip 2014

    Niestety nianiania chyba ma rację...Z tego co wiem już od paru osób ciało Sylwestra zostało znalezione dziś w Rabie. Współczuję rodzinie.

    6 2

KSW 17 maj 2014

Psy husky

  • 23 lut 2014

    Nie kupuj psa tej rasy jeśli nie masz wystarczająco dużo wolnego czasu, kondycji i cierpliwości...miałem psa tej rasy, teraz mam już drugiego owczarka niemieckiego i przy tej rasie zostanę. Nie ma porównania. Zarówno owczarek jak i husky są piękne, ale owczarek zdecydowanie wygrywa posłuszeństwem, mądrością i przywiązaniem

    3 2

Praca "Jan" ktoś wie jakie warunki i płace?

  • 19 lut 2014

    Pytanie o warunki pracy i wynagrodzenie na forum faktycznie jest dziwnym pomysłem z uwagi na to, że nigdy nie możemy być pewni że otrzymamy prawdziwą odpowiedź, przez co możemy zaprzepaścić szansę znalezienia fajnej pracy. Przecież nigdy nie mamy pewności że osoba odpowiadająca na nasz post jest wiarygodna i ma sprawdzone informacje. Niech taka osoba zacznie odradzać, straszyć złymi warunkami (jesteśmy na forum- pełno tu smutasów, flustratów i konkurencji :)) osoba szukająca pracy zasugeruje się "dobrymi radami", pracę na starcie odrzuci i nigdy nie będzie miała pewności czy zrobiła dobrze. A wystarczy podejść, zapytać na miejscu, przyobserwować pracowników...choć z tego co wiem u Jana na razie nie ma przyjęć:) molo, skąd masz tę propozycję? Na pewno to nadal aktualne? :)

    15

Kebab w Myślenicach - który najlepszy?

  • 9 lut 2014

    Najlepszego kebaba jadłem w Kebab Istambuł na nowym Orlenie

    12 12