Mogliby ze sobą (oprócz oczywiście drewnianego krzyża, westchnień, próśb itd.) zabrać może jakieś karmniki dla zwierząt, albo chociaż prądnice wahadłowe (wahadłowe generatory prądu umiejscowione gdzieś między nogami) aby dokarmiając zwierzynę lub zasilając okoliczne trakcje energetyczne, przy okazji zrobić coś pożytecznego
"Uczestnictwo w tym stowarzyszeniu będzie dawało nam jako Myślenicom <<pewne nowe możliwości>> pozyskiwania środków europejskich w trybie pozakonkursowym"
Ale te "pewne nowe możliwości" to chodzi o te setki miliardów euro środków europejskich, których Polska miała nie dostać przez politykę PiS w sprawie praworządności? Czy przez tą wypowiedź należy rozumieć zmianę polityki PiS w tej sprawie? Jeśli tak, to ważna wiadomość i to miło, że Pan Burmistrz dzieli się takimi nowinami na łamach lokalnych mediów.
Nie ma się co kłócić o naszą zaściankową politykę (w tym oczywiście także krajową). Tu się Rosja pręży z NATO, to jest wojna która toczy się od zawsze, tylko teraz to szambo wybiło akurat na Ukrainie. Jutro zaleje tym gównem Polskę, nikt tego nie zatrzyma jeśli my tego nie zrobimy. Może ma to jakieś plusy... bo zajmiemy się bieganiem z bronią po bombardowanych ulicach zamiast się kłócić o pierdoły (oczywiście jeżeli znajdziemy tyle odwago co Ukraińcy. W co bardzo wątpię patrząc m.in. na Twój wpis.).
Szanuję wszystkich, którzy pomagają ukraińskim uchodźcom. Pamiętajcie - w razie draki, następni w kolejce jesteśmy MY. Rosja (i Rosjanie jako naród) postrzega ukraińskie zapędy do Europy jako atak na ich suwerenność. Jeśli Ukrainie się uda, to następna będzie Białoruś itd. Imperium Rosji jest zagrożone bo ludzie nie chcą żyć w tym milicyjnym państwie.
Warto schować zaściankową politykę i banalnie proste poglądy do małej kieszonki na tyłku i zacząć myśleć.
P.S. Oczywiście wiesz, ze pierogi ruskie pochodzą z... zachodniej Ukrainy / wschodniej Polski. Są tak samo ruskie, polskie jak ukraińskie.
Tak, to jest oczywiste. Sprawa Ukrainy jest całkowicie czytelna. Ja mam na myśli sprawę Polską, ponieważ istnieje niestety uzasadnione podejrzenie co do dalszych apetytów imperialnych Rosji i niewielu ekspertów potrafi dziś szczerze powiedzieć że do czegoś takiego jak inwazja na Polskę nie dojdzie.
SforInżynier Monk24 lut 2022
Putin nie uznaje suwerenności krajów ze strefy wpływów Związku Radzieckiego, długo czekał aż "na tronie" USA osiądzie odpowiednia figura by móc rozpocząć agresję militarną we wschodniej i środkowej Europie. Historia się powtarza, wystarczy średnio rozgarnięty historycznie osobnik do połączenia faktów. Zachód czeka i czeka z nadzieją że może ta hydra się nażre i uspokoi... ale tak nie będzie. Każdy dzień zwłoki z konsekwentną reakcją wzmacnia Putina w jego planach.
Pasywność Chin też nie raduje i niczego dobrego nie zwiastuje.
Na razie (m.in. nad Myślenicami) latają niemieckie samoloty turbośmigłowe z sił NATO, niech mi ktoś powie, ze to jest normalne... Bo kiedy Rosja zajechała Krym w 2014 albo Gruzję to nit nie wysyłał do Polski amerykańskich jednostek desantowych i śmigłowców szturmowych. Przypominam - obie te formacje nie nadają się do obrony, tylko do ataku.
SforInżynier Monk24 lut 2022
Są tacy, którzy myślą, ze Niemcy porzucą ogromną inwestycję w Nord Stream i układy handlowe z Putinem i wypowiedzą wojnę Federacji Rosyjskiej dla "ratowania Polski" w razie czego. Że NATO nam pomoże, nawet w imię konfliktu militarnego z Chinami... Oczywiście w ramach "ratowania Polski".
A ja uważam, że trzeba się obudzić i zrozumieć, że honorowo byłoby wypowiedzieć wojnę Rosji już dziś, zamiast czekać na totalny wpierdziel "za frajer" kiedy Rosja okrzepnie już na Ukrainie i przyjdzie po nas.
No tak, "niektóre stanowiska". Brakuje natomiast fizyków, matematyków itp.
Natomiast rzeczywiście stwierdzenie, że: "W powiecie myślenickim największe szanse na znalezienie pracy mają:...." i tutaj cała ta lista, jest co najmniej niepokojąco dająca do myślenia, że największe szanse nie są zbyt wysokie.
Ta, "już nawet w kościele..." , tak jakby w kościele to jakieś zboczenie było robić problemy i politykę niskich lotów. Od początku świata kościół jest ku temu przybytkiem najlepszym, zresztą nie od parady mówi się, że Wiarę wymyślili ludzie a Religię politycy
Z fajerwerkami w Polsce jest jak z dostępem do broni... Pozwolisz na cokolwiek jednemu geniuszowi z drugim, to będzie się bawił jak dziecko i tylko g... z tego wyniknie. Bo jak zauważyła Autorka tematu, wystarczy dać przyzwolenie na jeden moment a banda nadpobudliwców podpala ładunki przez tydzień, bo mają okazję zrobić trochę hałasu
Nauczyciel-polonista z powołania... a jednocześnie dostrzegający absurdy płacowe dla nauczycieli kierunków ścisłych/technicznych. Szacun.
Jednakże tak naprawdę to wszyscy nauczyciele powinni moim zdaniem zarabiać tyle, żeby ten zawód był w jakikolwiek sposób konkurencyjny.
Przy czym nauczyciele - czyt. "ludzie którzy czegoś uczą", a nie rzucają piłkę na szkolne boisko w imię rozwoju fizycznego młodzieży miast i wsi.
Ta... Jedziemy na Zarabie do Myślenic na grilla... zrobimy se libację i burdę, bo przecież kto nie wypił piwa na Zarabiu?
Jeżeli z tego mają słynąć Myślenice w naszym regionie to ja dziękuję. Poza tym jakich inwestorów ma to zachęcić? Budki z piwem i hamburgerami z mikrofali + najtańszą kiełbasą na zatłuszczonym ruszcie?
Przez Kraków też przepływa rzeka, Wisła. Jakoś pod Wawel nie ciągnie tak chętnie chołota żeby się nachlać i obeżreć tak jak do Myślenic.
Epidemie i pandemie były, są i będą. Dżuma, "hiszpanka", cholera, tyfus itp...
Jeszcze 100 lat temu to było naturalne, ale dziś już nie, bo dziś to już musi być spisek.
Heh, spoko :)
Budynek grozi "katastrofą budowlaną" ale to dopiero od przyszłego roku. Więc spoko.
A nie lepiej po prostu napisać, że to nora zwykła jest, i wstyd wizerunkowy dla Miasta - niegdyś tętniącej regionalnej stolicy kowali... a dziś nawet Włodarzowi w zapomnianym Magistracie się sufit na głowę sypie.
Próbowałem. Dla mnie u Szwagra (tak samo jak w Krk) te sosy to jakieś za słodkie, jakbym chili z cukrem jadł, nigdy mi nie podchodziły. Do tego są dowalone duże kawałki warzyw (zakładając, że sałata i pomidor to warzywa). Może to jest dobre, może ktoś lubi itd. Ja np. nie, ja wolę posiekane. Ilość mięsa jest OK zgadza się, tylko te sosy mi nie podchodzą, strasznie mulące, bułka też nie w moim guście, ogółem nie mój smak .W krk na pewno sprawdza się to w lokalach 24/7 na głodne żołądki po całonocnym disco.
Moja próba w M-cach przeprowadzona została przy akompaniamencie wydobywającego się z wieczornych czeluści głośników ukraińskiego hip-hopu. Nie jestem ekspertem tego gatunku muzyki więc recenzji nie udzielę. Mnie się nie podobało akurat.
Pewnie wpadnę tam spróbować jeszcze innych rzeczy, bo z tego co wiem to mają jeszcze np. burgery.
Tu nie idzie o życie ani o to że coś jest szkodliwe, bo idąc tą drogą to nawet masło zabija itd. Nawet po wypiciu w krótkim czasie ok 8 litrów czystej wody można niechybnie zejść z tego świata... (zatrucie wodą, przesycenie tkanek). I cóż... mamy zakazać picia wody?
Tu chodzi o interesy, na które Państwo nie potrafi (bo nie chce) położyć swojej łapy.
Wszystko jest szkodliwe... papierosy, wódka, smalczyk ze skwarkami, glutaminian sodu, KFC i McDonald itd. Każdy dorosły człowiek ma prawo decydować o swoim losie, jak będę chciał walić w płuca 3 paczki fajek dziennie, to będę palił i nikt, poza mną, nie jest i nie ma prawa być za to odpowiedzialny.
Z maryśką to jest inaczej - dopóki jest nielegalna to ma wartość. Dlatego jak posiejesz w ogródku krzaczek, to masz jazdę i kłopoty po wieki wieków, ale jak kupisz 20 kartonów Marlboro, to wspaniałomyślnie wsparłaś program 500+ swoim wkładem z akcyzy i jest OK.
W miarę proste i bardzo jasne pytanie, jak na moje spojrzenie.
Wiem, że nic nie dzieje się od razu itd, wiem, że nowej ekipie trzeba dać czas.
Ale tego typu pytania będą się powtarzać, zresztą bardzo słusznie.
Nie, nie każdy może i nie każdy chce "iść do Policji". W Polsce potrzebni są też inni ludzie o innych (żeby nie powiedzieć większych ) aspiracjach, co potwierdzają historie wielu Wielkich Polaków, z których zdecydowanie niewielu było policjantami.
To czego potrzeba w Polsce to także ludzie ciężko pracujący fizycznie, w tym także narażający życie, niestety tym ludziom nikt nie da gwarancji, że będą mogli przejść na emeryturę, kiedy strzeli im kręgosłup od noszenia pustaków czy węgla.
Prawdziwi policjanci zasługują na godne wynagrodzenie i godne warunki pracy. Zasługują na szacunek społeczny, zwłaszcza jeśli w swojej codziennej służbie narażają życie i zdrowie. Co do "niebezpieczeństwa i trudu pracy" policjantów zza biurka (w tym np. pełniących stanowiska kierownicze, bez żadnego doświadczenia praktycznego, związanego z bezpośrednim narażaniem życia i zdrowia) mam odmienne zdanie. Niestety biografie większości wysokich oficerów Policji rzadko owocują jakimkolwiek doświadczeniem niebezpieczeństwa pracy "ulicznej", z reguły zaczynają się i kończą na pracy biurowej.
No i co w tym dziwnego? Myślisz, że spalanie czystego węgla uwalnia z komina Chanel No 5? Myślisz, że produktem spalania jakiegokolwiek paliwa a zwłaszcza węgla "da się oddychać"?
Można trochę to ograniczać techniką spalania itd ale nie oszukujmy się - efektem spalania węgla są pyły, sadze, popioły lotne itd. To jest zawiesina charakterystyczna dla zimowego wieczornego powietrza jaką pamiętam od najwcześniejszego dzieciństwa.
Czyli po prostu "DJ" z laptopem i dostępem do youtube i masz doskonałe, wręcz oryginalne kopie przebojów...
A tak serio... naprawdę proponujesz cover-kapelę na Festiwal Lata? Przecież w koncertach nie chodzi o to żeby usłyszeć po raz któryś jakąś tam zlepę przebojów, tylko żeby pójść na występ konkretnej kapeli na żywo i usłyszeć konkretne przeboje grane przez tą właśnie kapelę. Duża impreza plenerowa organizowana przez Miasto teoretycznie powinna to właśnie umożliwić, uwieńczyć festiwal występem jakiegoś znanego zespołu, jakiś lubianych i szanowanych artystów. Jeśli mieszkańcy mogą wybrać zespół który chcieliby zobaczyć na żywo to tym lepiej.
Co do miękkich narkotyków (chyba za mocne słowo) wszem i wobec było za czasów inków i indian wiadome o leczniczych właściwościach heroiny, co więcej jest to i dzisiaj udowodnione.
No, heroinę to ciężko nazwać miękkim narkotykiem ;)
Vivaldi napisał/a:
oczywiście lecznicze właściwości marihuany a nie heroiny :-)))
Problem w tym, że jeśli chodzi o Indian i Amerykę Południową, to chyba miałeś na myśli kokainę, alkaloid rytualny itd. Średnio leczniczy. Leczniczo natomiast marihuanę stosowano w Azji - Indie, Chiny, Persja. Do tego też cała Arabia.
Natomiast co do leczniczych zastosowań heroiny, to słyszałem, że opioid ten legalnie stosowany jest w Skandynawii, jako lek przeciwbólowy dla pacjentów onkologicznych, zamiennie z morfiną (ale tego nie wiem), oraz w leczeniu substytucyjnym w profilaktyce uzależnienia od środków psychoaktywnych.
Znawcą może nie jestem, ale wydaje mi się, że dane osobowe i niebezpieczeństwo z nimi związane to jeden z mniejszych problemów edukacji naszych dzieci.
Dawniej (przed erą sztucznej paniki zwanej RODO) nie było takich pytań a mimo to kolejne pokolenia kończyły kolejne etapy edukacji. I tyle.
Wiem, czasy się zmieniają i zagrożenia też... ok. Ale edukacja dzieci w Polsce ma chyba jednak większe bolączki i będzie miała jeszcze większe, zwłaszcza te związane z postępującym dramatycznym upośledzeniem prestiżu zawodu nauczyciela, który pociąga za sobą wszelkie inne konsekwencje, w tym także i upadek profesjonalizmu nowych nauczycieli w każdej płaszczyźnie.
jeśli nie masz nikogo bliższego aby o tym porozmawiać tylko poważnie na forum pytasz to .....albo to żart albo faktycznie coś z Tobą nie tak. Polecam psychoterapeutę. To nie wstyd a odpowie na Twoje pytania.
Nie sądzę. To po prostu forma łowienia siecią. Zarzut tematu na forum i nóż widelec może coś wpadnie na priv. Albo wyniknie dyskusja i znajdzie się "samiec alfa" co to poczuje się odpowiedzialny za przejęcie pasterstwa nad zagubioną owieczką ;)
Alarmujecie. "Pod estakadą w Myślenicach jest parking, czy giełda samochodowa?"
Na jakiej podstawie prawnej ?...
Tak z czystej ciekawości, bo może czegoś nie wiem...
Myślenice. Wierni wyszli z Sanktuarium Matki Bożej Pani Myślenickiej na Ekstremalną Drogę Krzyżową
Mogliby ze sobą (oprócz oczywiście drewnianego krzyża, westchnień, próśb itd.) zabrać może jakieś karmniki dla zwierząt, albo chociaż prądnice wahadłowe (wahadłowe generatory prądu umiejscowione gdzieś między nogami) aby dokarmiając zwierzynę lub zasilając okoliczne trakcje energetyczne, przy okazji zrobić coś pożytecznego
Myślenice miały znaleźć się w Metropolii Krakowskiej, ale trafiły do "Podkrakowskiej Otuliny". Burmistrz Szlachetka został jej prezesem
"Uczestnictwo w tym stowarzyszeniu będzie dawało nam jako Myślenicom <<pewne nowe możliwości>> pozyskiwania środków europejskich w trybie pozakonkursowym"
Ale te "pewne nowe możliwości" to chodzi o te setki miliardów euro środków europejskich, których Polska miała nie dostać przez politykę PiS w sprawie praworządności? Czy przez tą wypowiedź należy rozumieć zmianę polityki PiS w tej sprawie? Jeśli tak, to ważna wiadomość i to miło, że Pan Burmistrz dzieli się takimi nowinami na łamach lokalnych mediów.
Pomoc Ukrainie. Jak robić to skutecznie? Instrukcje przedstawiają samorządowcy z powiatu
Nie ma się co kłócić o naszą zaściankową politykę (w tym oczywiście także krajową). Tu się Rosja pręży z NATO, to jest wojna która toczy się od zawsze, tylko teraz to szambo wybiło akurat na Ukrainie. Jutro zaleje tym gównem Polskę, nikt tego nie zatrzyma jeśli my tego nie zrobimy. Może ma to jakieś plusy... bo zajmiemy się bieganiem z bronią po bombardowanych ulicach zamiast się kłócić o pierdoły (oczywiście jeżeli znajdziemy tyle odwago co Ukraińcy. W co bardzo wątpię patrząc m.in. na Twój wpis.).
Szanuję wszystkich, którzy pomagają ukraińskim uchodźcom. Pamiętajcie - w razie draki, następni w kolejce jesteśmy MY. Rosja (i Rosjanie jako naród) postrzega ukraińskie zapędy do Europy jako atak na ich suwerenność. Jeśli Ukrainie się uda, to następna będzie Białoruś itd. Imperium Rosji jest zagrożone bo ludzie nie chcą żyć w tym milicyjnym państwie.
Warto schować zaściankową politykę i banalnie proste poglądy do małej kieszonki na tyłku i zacząć myśleć.
P.S. Oczywiście wiesz, ze pierogi ruskie pochodzą z... zachodniej Ukrainy / wschodniej Polski. Są tak samo ruskie, polskie jak ukraińskie.
Rada Powiatu Myślenickiego podjęła rezolucję w sprawie agresji Rosji na Ukrainę
Tak, to jest oczywiste. Sprawa Ukrainy jest całkowicie czytelna. Ja mam na myśli sprawę Polską, ponieważ istnieje niestety uzasadnione podejrzenie co do dalszych apetytów imperialnych Rosji i niewielu ekspertów potrafi dziś szczerze powiedzieć że do czegoś takiego jak inwazja na Polskę nie dojdzie.
Putin nie uznaje suwerenności krajów ze strefy wpływów Związku Radzieckiego, długo czekał aż "na tronie" USA osiądzie odpowiednia figura by móc rozpocząć agresję militarną we wschodniej i środkowej Europie. Historia się powtarza, wystarczy średnio rozgarnięty historycznie osobnik do połączenia faktów. Zachód czeka i czeka z nadzieją że może ta hydra się nażre i uspokoi... ale tak nie będzie. Każdy dzień zwłoki z konsekwentną reakcją wzmacnia Putina w jego planach.
Pasywność Chin też nie raduje i niczego dobrego nie zwiastuje.
Na razie (m.in. nad Myślenicami) latają niemieckie samoloty turbośmigłowe z sił NATO, niech mi ktoś powie, ze to jest normalne... Bo kiedy Rosja zajechała Krym w 2014 albo Gruzję to nit nie wysyłał do Polski amerykańskich jednostek desantowych i śmigłowców szturmowych. Przypominam - obie te formacje nie nadają się do obrony, tylko do ataku.
Są tacy, którzy myślą, ze Niemcy porzucą ogromną inwestycję w Nord Stream i układy handlowe z Putinem i wypowiedzą wojnę Federacji Rosyjskiej dla "ratowania Polski" w razie czego. Że NATO nam pomoże, nawet w imię konfliktu militarnego z Chinami... Oczywiście w ramach "ratowania Polski".
A ja uważam, że trzeba się obudzić i zrozumieć, że honorowo byłoby wypowiedzieć wojnę Rosji już dziś, zamiast czekać na totalny wpierdziel "za frajer" kiedy Rosja okrzepnie już na Ukrainie i przyjdzie po nas.
Praca. Małopolska. Myślenice. Kogo szukają pracodawcy, a przedstawicieli których zawodów jest za dużo?
No tak, "niektóre stanowiska". Brakuje natomiast fizyków, matematyków itp.
Natomiast rzeczywiście stwierdzenie, że: "W powiecie myślenickim największe szanse na znalezienie pracy mają:...." i tutaj cała ta lista, jest co najmniej niepokojąco dająca do myślenia, że największe szanse nie są zbyt wysokie.
Myślenice. Kolejne parkomaty w centrum? Mogą stanąć na ul. Królowej Jadwigi. (GMINA PRECYZUJE ZAPOWIEDŹ)
A w czym przeszkadza mauzoleum jeśli chodzi o piętrowy parking na dawnym Placu Targowym?...
Natomiast z tego co widzę to mauzoleum samo w sobie nie przeszkadza obecnej "władzy" a wręcz przeciwnie, mają się tam świetnie...
Kto i w jaki sposób może wyrażać wiarę? Spór polityków ze Świętem Trzech Króli w tle
Ta, "już nawet w kościele..." , tak jakby w kościele to jakieś zboczenie było robić problemy i politykę niskich lotów. Od początku świata kościół jest ku temu przybytkiem najlepszym, zresztą nie od parady mówi się, że Wiarę wymyślili ludzie a Religię politycy
Fajerwerki
Z fajerwerkami w Polsce jest jak z dostępem do broni... Pozwolisz na cokolwiek jednemu geniuszowi z drugim, to będzie się bawił jak dziecko i tylko g... z tego wyniknie. Bo jak zauważyła Autorka tematu, wystarczy dać przyzwolenie na jeden moment a banda nadpobudliwców podpala ładunki przez tydzień, bo mają okazję zrobić trochę hałasu
Dariusz Martynowicz, Nauczyciel Roku 2021: Od edukacji zależy wszystko
Nauczyciel-polonista z powołania... a jednocześnie dostrzegający absurdy płacowe dla nauczycieli kierunków ścisłych/technicznych. Szacun.
Jednakże tak naprawdę to wszyscy nauczyciele powinni moim zdaniem zarabiać tyle, żeby ten zawód był w jakikolwiek sposób konkurencyjny.
Przy czym nauczyciele - czyt. "ludzie którzy czegoś uczą", a nie rzucają piłkę na szkolne boisko w imię rozwoju fizycznego młodzieży miast i wsi.
Od pierwszych Dni Myślenic minęło 25 lat. Gdyby nie koronawirus w weekend oglądalibyśmy Marylę Rodowicz i Kamila Bednarka
Ta... Jedziemy na Zarabie do Myślenic na grilla... zrobimy se libację i burdę, bo przecież kto nie wypił piwa na Zarabiu?
Jeżeli z tego mają słynąć Myślenice w naszym regionie to ja dziękuję. Poza tym jakich inwestorów ma to zachęcić? Budki z piwem i hamburgerami z mikrofali + najtańszą kiełbasą na zatłuszczonym ruszcie?
Przez Kraków też przepływa rzeka, Wisła. Jakoś pod Wawel nie ciągnie tak chętnie chołota żeby się nachlać i obeżreć tak jak do Myślenic.
teorie/hipotezy o obecnym stanie świata/koronawirus itp
Epidemie i pandemie były, są i będą. Dżuma, "hiszpanka", cholera, tyfus itp...
Jeszcze 100 lat temu to było naturalne, ale dziś już nie, bo dziś to już musi być spisek.
Heh, spoko :)
Artur Grabczyk: Nie podjęliśmy jeszcze decyzji, gdzie będzie mieścił się urząd
Budynek grozi "katastrofą budowlaną" ale to dopiero od przyszłego roku. Więc spoko.
A nie lepiej po prostu napisać, że to nora zwykła jest, i wstyd wizerunkowy dla Miasta - niegdyś tętniącej regionalnej stolicy kowali... a dziś nawet Włodarzowi w zapomnianym Magistracie się sufit na głowę sypie.
Kebab w Myślenicach - który najlepszy?
Próbowałem. Dla mnie u Szwagra (tak samo jak w Krk) te sosy to jakieś za słodkie, jakbym chili z cukrem jadł, nigdy mi nie podchodziły. Do tego są dowalone duże kawałki warzyw (zakładając, że sałata i pomidor to warzywa). Może to jest dobre, może ktoś lubi itd. Ja np. nie, ja wolę posiekane. Ilość mięsa jest OK zgadza się, tylko te sosy mi nie podchodzą, strasznie mulące, bułka też nie w moim guście, ogółem nie mój smak .W krk na pewno sprawdza się to w lokalach 24/7 na głodne żołądki po całonocnym disco.
Moja próba w M-cach przeprowadzona została przy akompaniamencie wydobywającego się z wieczornych czeluści głośników ukraińskiego hip-hopu. Nie jestem ekspertem tego gatunku muzyki więc recenzji nie udzielę. Mnie się nie podobało akurat.
Pewnie wpadnę tam spróbować jeszcze innych rzeczy, bo z tego co wiem to mają jeszcze np. burgery.
Z nożem napadł na stację. Uciekł samochodem należącym do właścicielki plantacji marihuany
Tu nie idzie o życie ani o to że coś jest szkodliwe, bo idąc tą drogą to nawet masło zabija itd. Nawet po wypiciu w krótkim czasie ok 8 litrów czystej wody można niechybnie zejść z tego świata... (zatrucie wodą, przesycenie tkanek). I cóż... mamy zakazać picia wody?
Tu chodzi o interesy, na które Państwo nie potrafi (bo nie chce) położyć swojej łapy.
Wszystko jest szkodliwe... papierosy, wódka, smalczyk ze skwarkami, glutaminian sodu, KFC i McDonald itd. Każdy dorosły człowiek ma prawo decydować o swoim losie, jak będę chciał walić w płuca 3 paczki fajek dziennie, to będę palił i nikt, poza mną, nie jest i nie ma prawa być za to odpowiedzialny.
Z maryśką to jest inaczej - dopóki jest nielegalna to ma wartość. Dlatego jak posiejesz w ogródku krzaczek, to masz jazdę i kłopoty po wieki wieków, ale jak kupisz 20 kartonów Marlboro, to wspaniałomyślnie wsparłaś program 500+ swoim wkładem z akcyzy i jest OK.
Ile zapłacimy za śmieci w 2019 roku?
W miarę proste i bardzo jasne pytanie, jak na moje spojrzenie.
Wiem, że nic nie dzieje się od razu itd, wiem, że nowej ekipie trzeba dać czas.
Ale tego typu pytania będą się powtarzać, zresztą bardzo słusznie.
Komendant podinsp. Krzysztof Mięsowski przeszedł na emeryturę
Nie, nie każdy może i nie każdy chce "iść do Policji". W Polsce potrzebni są też inni ludzie o innych (żeby nie powiedzieć większych ) aspiracjach, co potwierdzają historie wielu Wielkich Polaków, z których zdecydowanie niewielu było policjantami.
To czego potrzeba w Polsce to także ludzie ciężko pracujący fizycznie, w tym także narażający życie, niestety tym ludziom nikt nie da gwarancji, że będą mogli przejść na emeryturę, kiedy strzeli im kręgosłup od noszenia pustaków czy węgla.
Prawdziwi policjanci zasługują na godne wynagrodzenie i godne warunki pracy. Zasługują na szacunek społeczny, zwłaszcza jeśli w swojej codziennej służbie narażają życie i zdrowie. Co do "niebezpieczeństwa i trudu pracy" policjantów zza biurka (w tym np. pełniących stanowiska kierownicze, bez żadnego doświadczenia praktycznego, związanego z bezpośrednim narażaniem życia i zdrowia) mam odmienne zdanie. Niestety biografie większości wysokich oficerów Policji rzadko owocują jakimkolwiek doświadczeniem niebezpieczeństwa pracy "ulicznej", z reguły zaczynają się i kończą na pracy biurowej.
Ruszyła kwalifikacja wojskowa 2019
Wojny wygrywa technologia.
Albo Rosja.
I w zasadzie tyle w temacie szeroko pojętej obronności.
Ruszyły kontrole domowych pieców
No i co w tym dziwnego? Myślisz, że spalanie czystego węgla uwalnia z komina Chanel No 5? Myślisz, że produktem spalania jakiegokolwiek paliwa a zwłaszcza węgla "da się oddychać"?
Można trochę to ograniczać techniką spalania itd ale nie oszukujmy się - efektem spalania węgla są pyły, sadze, popioły lotne itd. To jest zawiesina charakterystyczna dla zimowego wieczornego powietrza jaką pamiętam od najwcześniejszego dzieciństwa.
Myślenicki Festiwal Lata 2019: Kto powinien zagrać na Zarabiu? Ruszyła ankieta
Czyli po prostu "DJ" z laptopem i dostępem do youtube i masz doskonałe, wręcz oryginalne kopie przebojów...
A tak serio... naprawdę proponujesz cover-kapelę na Festiwal Lata? Przecież w koncertach nie chodzi o to żeby usłyszeć po raz któryś jakąś tam zlepę przebojów, tylko żeby pójść na występ konkretnej kapeli na żywo i usłyszeć konkretne przeboje grane przez tą właśnie kapelę. Duża impreza plenerowa organizowana przez Miasto teoretycznie powinna to właśnie umożliwić, uwieńczyć festiwal występem jakiegoś znanego zespołu, jakiś lubianych i szanowanych artystów. Jeśli mieszkańcy mogą wybrać zespół który chcieliby zobaczyć na żywo to tym lepiej.
Alkomat
No, heroinę to ciężko nazwać miękkim narkotykiem ;)
Problem w tym, że jeśli chodzi o Indian i Amerykę Południową, to chyba miałeś na myśli kokainę, alkaloid rytualny itd. Średnio leczniczy. Leczniczo natomiast marihuanę stosowano w Azji - Indie, Chiny, Persja. Do tego też cała Arabia.
Natomiast co do leczniczych zastosowań heroiny, to słyszałem, że opioid ten legalnie stosowany jest w Skandynawii, jako lek przeciwbólowy dla pacjentów onkologicznych, zamiennie z morfiną (ale tego nie wiem), oraz w leczeniu substytucyjnym w profilaktyce uzależnienia od środków psychoaktywnych.
Ochrona danych osobowych w szkole
Znawcą może nie jestem, ale wydaje mi się, że dane osobowe i niebezpieczeństwo z nimi związane to jeden z mniejszych problemów edukacji naszych dzieci.
Dawniej (przed erą sztucznej paniki zwanej RODO) nie było takich pytań a mimo to kolejne pokolenia kończyły kolejne etapy edukacji. I tyle.
Wiem, czasy się zmieniają i zagrożenia też... ok. Ale edukacja dzieci w Polsce ma chyba jednak większe bolączki i będzie miała jeszcze większe, zwłaszcza te związane z postępującym dramatycznym upośledzeniem prestiżu zawodu nauczyciela, który pociąga za sobą wszelkie inne konsekwencje, w tym także i upadek profesjonalizmu nowych nauczycieli w każdej płaszczyźnie.
Jak podrywać
Nie sądzę. To po prostu forma łowienia siecią. Zarzut tematu na forum i nóż widelec może coś wpadnie na priv. Albo wyniknie dyskusja i znajdzie się "samiec alfa" co to poczuje się odpowiedzialny za przejęcie pasterstwa nad zagubioną owieczką ;)