Wszyscy macie racje po trochu. Kierowca być może sprawdził wszystko, zabezpieczył ładunek w sposób należyty ( nie spadł z przyczepy) , zapięcie także sprawdził , nie pomyśleliście ,że mógł to być po prostu wypadek - że przyczepa mogła zerwać się z powodu zmęczenia materiału a nie z winy kierowcy , bo czegoś nie dopatrzył ? Ktoś tu poruszył temat podobnego wypadku z Węgierskiej Górki pod Żywcem. Tam był błąd kierowcy,ponieważ zapiął przyczepę , którą nie wolno mu było zapiąć , ponieważ homologacja zaczepu nie była zgodna . Nie każdą przyczepę można zapiąć na tzw: hak , dotyczy to tak samo osobówek- zwraca ktoś z Was na to uwagę zapinając przyczepkę ? Wracałem z Krakowa do Cieszyna wtedy, nie widziałem samego wypadku,lecz jego skutki . Pamiętajcie ,że jest to DRAMAT dla wszystkich , dla samych uczestników wypadku, ich rodzin ale jest to także dramat dla kierowcy Scanii . Trochę obiektywizmu .
Współczucia dla rodzin , oby poszkodowani w wypadku wrócili do zdrowia .
Tragiczny wypadek w Krzywaczce: Jedna osoba nie żyje, cztery trafiły do szpitala
Wszyscy macie racje po trochu. Kierowca być może sprawdził wszystko, zabezpieczył ładunek w sposób należyty ( nie spadł z przyczepy) , zapięcie także sprawdził , nie pomyśleliście ,że mógł to być po prostu wypadek - że przyczepa mogła zerwać się z powodu zmęczenia materiału a nie z winy kierowcy , bo czegoś nie dopatrzył ? Ktoś tu poruszył temat podobnego wypadku z Węgierskiej Górki pod Żywcem. Tam był błąd kierowcy,ponieważ zapiął przyczepę , którą nie wolno mu było zapiąć , ponieważ homologacja zaczepu nie była zgodna . Nie każdą przyczepę można zapiąć na tzw: hak , dotyczy to tak samo osobówek- zwraca ktoś z Was na to uwagę zapinając przyczepkę ? Wracałem z Krakowa do Cieszyna wtedy, nie widziałem samego wypadku,lecz jego skutki . Pamiętajcie ,że jest to DRAMAT dla wszystkich , dla samych uczestników wypadku, ich rodzin ale jest to także dramat dla kierowcy Scanii . Trochę obiektywizmu .
Współczucia dla rodzin , oby poszkodowani w wypadku wrócili do zdrowia .