Władysław Piaściak:Po remoncie dworku,wróci do niego przedszkole

  • 20 lis 2012

    Póki co fakty są takie że, w Polsce oświata jest bezpłatna(nie znaczy darmowa), w tej chwili nawet przedszkole w wymiarze bodajże 5 godzin, więc dostęp jest to że nie każdy ma przedszkole pod domem to inna sprawa i to właśnie samorządy z własnych środków wykładają na przedszkola, zresztą z tego co wiem to do reszty oświaty też w pewnym stopniu dokładają, bo subwencja nie wystarcza. Co do roboczo godzin, też nie jestem ekspertem w tej dziedzinie bo nie wiem, jak się ma praca sprzetu ciężkiego do siły ludzkiej. Ja poprostu nie rzucam wyrazami w sieci i staram się zachować przynajmniej odrobinę rzetelności. Wiem jednak z doświadczenia że, lepiej nowe budować niż stare remontować i lepiej zrobić raz a dobrze, niż spieszyć się jak z autostradami a później porawiać.
    Świetlice i nadgodziny w przdszkolach: ciężka sprawa, według mnie dużo zależy od zainteresowania rodziców, przynajmniej w przedszkolach bo to oni płacili by za nie.
    Co się tyczy rzeczowej dyskusji to: porównywanie Krakowa czy Myślenic do gminy Tokarnia??? Z całym szacunkiem ale już o tym napisałem. To tak jak porównać Polskę do Emiratów- myślę że dalszy komentrz zbędny. Co do tych inwestycji to też argument w stylu, po co oświetlenie uliczne skoro każdy może sobie wziąść z domu latarke. Wbrew pozorom społeczność ma też inne potrzeby niż tylko oświata i skoro nikt by o to nie zabiegał to tego by nie było.

    3 7
  • 20 lis 2012

    Chyba jednak nie takie proste, wbrew pozorom też byłem dzieckiem i też kiedyś chodziłem do przeczkola, właściwie do tzw. "zerówki", znajdującej się w zespole szkół. Mniejsza o to że codziennie ponad kilometr szłem przeważnie za rękę z kilka lat starszym bratem, rodzice też mnie odbierali i zaprowadzali ale częściej robił to brat. Pamiętam dobrze że na sali była jedna pani prowadząca i też wychodziliśmy do toalety. Jako 5-6 latek nie wiedziałem co to komórka, internet itd., ale najwidoczniej ja i reszta moich rówieśników, posiadałem nadzwyczajną umiejętność: powiedzieć że chcę wyjść do toalety, uzyskać pozwolenie, wyjść i wrócić.
    Więc nie rozumiem w czym problem???

    4 8
  • 20 lis 2012

    Chyba słowo "etaty" zostało już odmienione przez wszystkie przypadki... O co właściwie chodzi o dzieci czy o etaty, bo już się pogubiłem, najpierw dzieci potem "etaty", czy etaty później dzieci???
    Druga refleksja, część osób które się wypowiada niby przeciwko reorganizacji, jest raczej przeciw wójtowi niż za dobrem dzieci, nie wiem dlaczego ale takie odnosze wrażenie.

    3 4
  • 20 lis 2012

    W sumie to nie moja sprawa, ale czytałem artykuł w niedzielę, czytam dzisiaj i pragnę podzielić się paroma przemyśleniami, po pierwsze z tego co czytałem, to wielki problem stanowi( oprócz faktu samego remontu) przeniesienie grup dzieci 5-6 letnich do szkoły obok (pomijając fakt że ten model jest stosowany w wielu innych miejscach i jakoś się sprawdza), czytelniczka wyżej pisze że jest problem z dowozem, faktycznie może to być kłopot, ale ilu rodzicom przeniesienie dzieci do szkoły podstawowej ten kłopot w dużej mierze rozwiązuje???
    Po drugie może najważnejsze: naród Polski ma ogromną przywarę, że wszyscy uważają że im się należy, nieważne kto i jak to zrobi każdemu z osobna się należy i koniec. Państwo ma zapewnić szpital, oświate, drogi, emerytury, prąd, wodę i Bóg wie co jeszcze. Pracodawca ma być miły, wyrozumiały, płacić jak prezesowi spółki giełdowej i jeszcze ubiegać łaski, żeby pracownik łaskawie przyszedł do pracy. Faktycznie kiedyś Jezus stąpał po ziemi i czynił cuda, ale myślę że nawet on by z wami nie wytrzymał. Nie rozumiem wójt ma dmuchany namiot,najlepiej w kształcie dworku, postawić okok??? Co do tych ośmiu miesięcy remontu, to jak ktoś jest w stanie podjąć się remontu i wykonać go w ciągu dwóch miesiecy, to droga stała(a może dalej stoi) otworem, w Polsce system który pozwala każdemu na założenie działalności gospodarczej, a przetargach publicznych każdy może wziąść udział i wygrać pod kryterium ceny. Jestem przekonanny, że gdyby ktoś zagwarantował zakończenie remontu w ciągu dwóch miesięcy i do tego jeszcze najniższą cenę, to byłby przyjęty z otwartymi rękami.

    6 7

Tokarnia: Czy Przedszkole Samorządowe czeka likwidacja?

  • 18 lis 2012

    Ja się tylko zastanawiam, co by powiedziały organizacje wymienione powyżej takie jak Rzecznik Praw Dziecka itd. gdyby dzieci miały być jednak uczone, w czasie remontu starego dworku??? Pozatym z tego co czytam przeniesienie nie oznacza likwidacji, bo w takim wypadku po co przenosić???

    5 4