W tym miejscu (mogile żołnierzy Armii Czerwonej) znajdują się ciała ludzi. Ludzi zabitych podczas wojny. Z dala od własnej ojczyzny, od rodziny. Być może ich rodziny nie wiedzą gdzie pochowani są ich bliscy. Być może ich matki, żony, dzieci nigdy nie odwiedziły grobów swoich bliskich.
I jakby nie patrzeć na zwirowania historii ci żołnierze walczyli o wyzwolenie naszego kraju spod okupacji niemieckiej. I należy się im szacunek. Przynajmniej w rocznicę wyzwolenia Myślenic jak i przy okazji Święta Zmarłych. Ja w Święta Zmarłych zawsze zostawiam tam zapaloną świeczkę.
Zdecydowanie bardzie otwarte. Bo w Myślenicach oba duże ośrodki kulturalne mają swoje "zamknięte" programy. A patrząc na zespół tworzonego Stowarzyszenia i jego dotychczasowe działanie, to raczej nie jest zbyt mile postrzegany przez obecne władze. A podległe tej władzy Muzeum i MOKiS nie pozwolą na prezentowanie niezależnej (czytaj: nie kontrolowanej) działalności kulturalnej.
Ottoman26 sty 2023
masz w tytule "środowisko artystów powiatu myślenickiego", Więc nie widzę żadnych sprzeczności.
Rzeczywiście, tylko jeden z czterech ewangelistów, św. Mateusz, pisze o pokłonie mędrców ze wschodu i nazwanie ich królami jest bezpodstawne.
Dopiero w średniowieczu zaczęto ich nazywać królami dla podniesienia rangi wydarzenia. A imiona Kacpra Melchiora i Baltazara zaczęto używać od XII wieku
Droga z serii "projektant płakał jak projektował".
To kolejny bubel, brak wyobraźni i przewidywania. Wcześniej była mowa o parkingu zaprojektowanym tak, że maski samochodów wystają do połowy ścieżki rowerowej. Ścieżka spacerowa i rowerowa kończąca się w trawniku przy skrzyżowaniu Dunina-Brzezińskiego i Solidarności.
Zasady nadawania tytułu:
"Kandydat musi spełnić przynajmniej jeden z trzech warunków:
- odznaczać się wybitnymi osiągnięciami w dziedzinie nauki, kultury, sportu, gospodarki lub polityki;
- promować Myślenice na arenie ogólnopolskiej lub międzynarodowej;
- odznaczać się nienaganną postawą prospołeczna i moralną. "
To jakaś paranoja. Można nadać taki tytuł każdemu co spełnia przynajmniej jeden z powyższych warunków. Może to być każdy polityk, naukowiec nawet nie związany z Myślenicami. Zależy to czy wnioskodawca potrafi "przekonać" większość radnych. To nie jest głosowanie nad chodnikiem, czy ma pójść lewą, czy prawą stroną drogi. To sprawa prestiżu, poszanowania obywateli Myślenic, to sprawa reklamy naszego miasta.
A może kandydat na honorowego obywatela miasta Myślenice powinien spełniać wszystkie trzy warunki, Dlaczego tylko radni mają o tym decydować? A może kandydatura przed głosowaniem przez radnych powinna być przedstawiona społeczności.
Obecne zasady nadawania honorowego obywatela miasta osobom nie są dobre. Niech radni nad tym pomyślą.
cytuję: Dzisiaj to jest konkret, to nie są mrzonki, nie są opowiadania, to jest tak naprawdę przedostatni krok w rozpoczęciu w realizacji całego tego zamierzenia o którym mówię od 2017 r.:
Pani Burmistrzu. Jak na razie to są mrzonki. Dostaniesz Pan forsę na projekt dokumentacyjny i dołożysz Pan do tego nasze gminne pieniądze. A projektem dokumentacyjnym możesz sobie Pan wytapetować gabinet. Do projektu technicznego a co za tym idzie do realizacji kolei daleka droga, bardzo daleka, bardzo, bardzo daleka ....
Kiedyś robili warsztaty w Domu Greckim, ale to już dawno. Wystawy w bibliotece tylko dla obcych artystów, bo w Myślenicach jakby nie było dobrych fotografów. A grupa to myślenicka tylko z nazwy, no i zrobiło się kółko wzajemnej adoracji.
"Projekt dokumentacyjny" Jakiś potworek słowny wyimaginowany na potrzeby zgarnięcia kilku milinów złotych., Spora część z naszej gminnej kasy, no i rząd dorzuci troszkę naszych pieniędzy ale ze skarbu państwa. Jakaś "zaufana" spółka projektowa wszystko to zgarnie, być może odpali jakąś część na poczet kampanii wyborczej, a Pan Burmistrz projektem dokumentacyjnym wytapetuje sobie gabinet.
A "złoty pociąg" odjedzie w bliżej nieokreśloną dal.
No i powstał PLAC DEFILAD. Pusty wizualnie i i bez ducha.
Jak mówi Pan projektant - wyprowadził auta z Rynku. No i to mu się udało, ale tylko to. Gratuluję ponurych założeń z rachitycznymi 'Kwiatkami" w czarnych, żałobnych donicach, niczym nie uzasadnionym garbie na wprost Pomnika Niepodległości, braku podjazdów przy schodach
od strony UMIG dla osób poruszających się na wózkach.
Myślenice dołączyły do miast, gdzie zapanowała "betonoza".
Gratuluję dobrego samopoczucia obecnego Burmistrza wystawiającego "klatę" na ordery, gratuluję poprzedniemu Burmistrzowi na akceptację projektu rynkowej maszkarki.
Ech, daremne dyskusje !!
Choć Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad skrzętnie to wykorzysta jako intensywną dyskusję społeczną na temat przebiegu planowane trasy S-7 relacji Kraków-Myślenice. Zostanie wybrany jeden z sześciu wariantów proponowanego przebiegu.
Od „szacownej” Dyrekcji dostaniemy informację:
„Po głębokiej analizie i przy społecznym udziale zainteresowanych mieszkańców małopolskich gmin - wybrano trasę np. „6”.
Jak tylko znajdą się fundusze na realizację zacznie obowiązywać tzw. specustawa drogowa z 2003 roku i na nic będą lamenty, przywiązywanie się obrońców przyrody do drzew (vide Góra Św. Anny, Rospuda).
Trasa powstanie, bo jest taka potrzeba. Chyba, że nasi wspaniali drogowcy nie zdążą do 31 grudnia 2023 roku, kiedy ta specustawa wygaśnie. Czego Wam i sobie serdecznie życzę.
Czysty populizm w wypowiedzi Burmistrza, również w wypowiedzi Pana Bisztygi (w innym artykule).
Taka droga powinna już dawno powstać. Ilość przejeżdżających aut przez Myślenice jest olbrzymia i dalej będzie wzrastać. Praktycznie wszystkie auta przejeżdżają przez miasto bo tak jest obecnie zlokalizowana pseudoobwodnica . I każde rozwiązanie wypychające ruch poza centrum miasta będzie rozwiązaniem lepszym.
Nie unikniemy budowy nowej obwodnicy, bo taka jest potrzeba. Trzeba walczyć o to aby jak najlepiej zabezpieczyć miasto przed spalinami i hałasem, o co powinni walczyć nasi włodarze.
Ja Ci to wytłumaczę.
To jest zakrzywienie czasoprzestrzeni. W przypadku zakrzywionej czasoprzestrzeni na ogół nie występuje żadna grupa symetrii. Prowadzi to do szeregu koncepcyjnych problemów, z których najważniejszym jest:
- brak wyróżnionego stanu próżni
- brak jednoznacznej interpretacji cząstkowej stanów pól.
Na temat Rynku, nowoczesnej patelni już sporo napisano. A Pan projektant triumfuje. Kasę wziął a parę bubli "zaprojektował". Zapomniał o niepełnosprawnych, czy rodziców z wózkami bo od strony budynku Urzędu Miasta czy sklepu z zabawkami schody są, ale bez podjazdu. Niepełnosprawni w ramach treningu mogą jechać dłuższą drogą, a wózek dziecięcy zawsze można znieść po schodach. Pan projektant zapomniał nie pomyślał o rowerzystach = brak stojaków na rowery. Zresztą nie pierwszy to bubel Pana projektanta, pamiętacie zapewne ulicę Solidarności z mało logicznym rozwiązaniem parkingu i ścieżki rowerowej. Aż dziw bierze, że zarówno poprzedni burmistrz jak i obecny Burmistrz wraz ze swoimi specjalistami, inspektorami z wydziału architektury oraz wydziału dróg nie zauważyli takich uchybień. No i mamy to, co mamy.
Spór o grób żołnierzy Armii Czerwonej. Czy przedstawiciele gminy powinni składać tam kwiaty? Zdania samorządowców są podzielone
W tym miejscu (mogile żołnierzy Armii Czerwonej) znajdują się ciała ludzi. Ludzi zabitych podczas wojny. Z dala od własnej ojczyzny, od rodziny. Być może ich rodziny nie wiedzą gdzie pochowani są ich bliscy. Być może ich matki, żony, dzieci nigdy nie odwiedziły grobów swoich bliskich.
I jakby nie patrzeć na zwirowania historii ci żołnierze walczyli o wyzwolenie naszego kraju spod okupacji niemieckiej. I należy się im szacunek. Przynajmniej w rocznicę wyzwolenia Myślenic jak i przy okazji Święta Zmarłych. Ja w Święta Zmarłych zawsze zostawiam tam zapaloną świeczkę.
Jarosław Szlachetka: Następne wyzwanie to poprowadzenie drogi S7 poza gminą Myślenice
Pan Burmistrz - Obiecywacz Fantasta
Władysław Kurowski z PiS złożył ślubowanie. To jedyny reprezentant "ziemi myślenickiej" w Sejmie
bardzo wysoko siedzi nasz poseł na sali sejmowej
Myślenice. Zmiany w radzie. Mirosław Fita przewodniczącym, Izabela Kutrzeba wice
Kiliński z niego nie wyrośnie. Zostanie przy kopycie.
Jerzy Fedirko: Wspólnie - razem, tak chcemy integrować środowisko artystów z powiatu myślenickiego
Zdecydowanie bardzie otwarte. Bo w Myślenicach oba duże ośrodki kulturalne mają swoje "zamknięte" programy. A patrząc na zespół tworzonego Stowarzyszenia i jego dotychczasowe działanie, to raczej nie jest zbyt mile postrzegany przez obecne władze. A podległe tej władzy Muzeum i MOKiS nie pozwolą na prezentowanie niezależnej (czytaj: nie kontrolowanej) działalności kulturalnej.
masz w tytule "środowisko artystów powiatu myślenickiego", Więc nie widzę żadnych sprzeczności.
Myślenice. Orszak Trzech Króli przeszedł ulicami miasta. Wspólne Jasełka dla zebranych na Rynku
Rzeczywiście, tylko jeden z czterech ewangelistów, św. Mateusz, pisze o pokłonie mędrców ze wschodu i nazwanie ich królami jest bezpodstawne.
Dopiero w średniowieczu zaczęto ich nazywać królami dla podniesienia rangi wydarzenia. A imiona Kacpra Melchiora i Baltazara zaczęto używać od XII wieku
Atak zimy. Śnieg będzie padać przez cały tydzień. Tak wyglądały Myślenice po pierwszym dniu
To proste :D W Wieliczce mają kopalnię soli, a w Myślenicach nie ma.
Tunel pod Luboniem Małym otwarty. Dzisiaj przejechali nim pierwsi kierowcy. WIDEO
Nie został dopuszczony do głosu, bo by się wygadał, że ta wstrętna unia dołożyła do tej inwestycji jakieś marne 1,3 miliarda złotych.
Myślenice. Próg zwalniający na ul. Solidarności? „Przez okres 5 lat na pewno nic na tej drodze nie będzie mogło powstać”
Droga z serii "projektant płakał jak projektował".
To kolejny bubel, brak wyobraźni i przewidywania. Wcześniej była mowa o parkingu zaprojektowanym tak, że maski samochodów wystają do połowy ścieżki rowerowej. Ścieżka spacerowa i rowerowa kończąca się w trawniku przy skrzyżowaniu Dunina-Brzezińskiego i Solidarności.
Książę, historyk i prezenter-kucharz Honorowymi Obywatelami Myślenic? „To byłaby ujma dla miasta”
Zasady nadawania tytułu:
"Kandydat musi spełnić przynajmniej jeden z trzech warunków:
- odznaczać się wybitnymi osiągnięciami w dziedzinie nauki, kultury, sportu, gospodarki lub polityki;
- promować Myślenice na arenie ogólnopolskiej lub międzynarodowej;
- odznaczać się nienaganną postawą prospołeczna i moralną. "
To jakaś paranoja. Można nadać taki tytuł każdemu co spełnia przynajmniej jeden z powyższych warunków. Może to być każdy polityk, naukowiec nawet nie związany z Myślenicami. Zależy to czy wnioskodawca potrafi "przekonać" większość radnych. To nie jest głosowanie nad chodnikiem, czy ma pójść lewą, czy prawą stroną drogi. To sprawa prestiżu, poszanowania obywateli Myślenic, to sprawa reklamy naszego miasta.
A może kandydat na honorowego obywatela miasta Myślenice powinien spełniać wszystkie trzy warunki, Dlaczego tylko radni mają o tym decydować? A może kandydatura przed głosowaniem przez radnych powinna być przedstawiona społeczności.
Obecne zasady nadawania honorowego obywatela miasta osobom nie są dobre. Niech radni nad tym pomyślą.
Remont skrzyżowania na Osiedlu Tysiąclecia potrwa do 16 maja. Przystanek przeniesiony na ul. 3-go Maja
Teraz przejdą na skrzyżowanie Pardyaka z Ogrodową. Przez kolejne kilka tygodni będą się guzdrać.
Myślenice. „Na Dolnym Jazie pojawił się bohomaz” – piszecie. Rekreacyjna część miasta z wielkim graffiti
Przekaz może i ma, ale estetyczne to nie jest. Ktoś się dorwał do farb.
Jarosław Szlachetka o kolei Kraków-Myślenice: Był taki pewien dyrektor tego urzędu, który drwił. Dzisiaj to jest konkret, to nie są mrzonki, nie są opowiadania
cytuję: Dzisiaj to jest konkret, to nie są mrzonki, nie są opowiadania, to jest tak naprawdę przedostatni krok w rozpoczęciu w realizacji całego tego zamierzenia o którym mówię od 2017 r.:
Pani Burmistrzu. Jak na razie to są mrzonki. Dostaniesz Pan forsę na projekt dokumentacyjny i dołożysz Pan do tego nasze gminne pieniądze. A projektem dokumentacyjnym możesz sobie Pan wytapetować gabinet. Do projektu technicznego a co za tym idzie do realizacji kolei daleka droga, bardzo daleka, bardzo, bardzo daleka ....
MgFoto ma nową siedzibę przy MOKiS. Otwarcie połączono z wystawą zdjęć. „Po 17 latach doczekaliśmy się własnego miejsca"
Kiedyś robili warsztaty w Domu Greckim, ale to już dawno. Wystawy w bibliotece tylko dla obcych artystów, bo w Myślenicach jakby nie było dobrych fotografów. A grupa to myślenicka tylko z nazwy, no i zrobiło się kółko wzajemnej adoracji.
"Złoty pociąg” na papierze. Połączenie Kraków - Myślenice z dofinansowaniem na projekt dokumentacyjny z programu Kolej Plus
"Projekt dokumentacyjny" Jakiś potworek słowny wyimaginowany na potrzeby zgarnięcia kilku milinów złotych., Spora część z naszej gminnej kasy, no i rząd dorzuci troszkę naszych pieniędzy ale ze skarbu państwa. Jakaś "zaufana" spółka projektowa wszystko to zgarnie, być może odpali jakąś część na poczet kampanii wyborczej, a Pan Burmistrz projektem dokumentacyjnym wytapetuje sobie gabinet.
A "złoty pociąg" odjedzie w bliżej nieokreśloną dal.
Przebudowa myślenickiego Rynku oraz budowa Muzeum z nagrodą za „najlepsze unijne projekty”. Realizowały go dwie ekipy rządzące
No i powstał PLAC DEFILAD. Pusty wizualnie i i bez ducha.
Jak mówi Pan projektant - wyprowadził auta z Rynku. No i to mu się udało, ale tylko to. Gratuluję ponurych założeń z rachitycznymi 'Kwiatkami" w czarnych, żałobnych donicach, niczym nie uzasadnionym garbie na wprost Pomnika Niepodległości, braku podjazdów przy schodach
od strony UMIG dla osób poruszających się na wózkach.
Myślenice dołączyły do miast, gdzie zapanowała "betonoza".
Gratuluję dobrego samopoczucia obecnego Burmistrza wystawiającego "klatę" na ordery, gratuluję poprzedniemu Burmistrzowi na akceptację projektu rynkowej maszkarki.
Myślenice. Zostało niewiele czasu, aby zaprotestować przeciwko drodze S7. Mieszkańcy podpisują petycję
Ech, daremne dyskusje !!
Choć Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad skrzętnie to wykorzysta jako intensywną dyskusję społeczną na temat przebiegu planowane trasy S-7 relacji Kraków-Myślenice. Zostanie wybrany jeden z sześciu wariantów proponowanego przebiegu.
Od „szacownej” Dyrekcji dostaniemy informację:
„Po głębokiej analizie i przy społecznym udziale zainteresowanych mieszkańców małopolskich gmin - wybrano trasę np. „6”.
Jak tylko znajdą się fundusze na realizację zacznie obowiązywać tzw. specustawa drogowa z 2003 roku i na nic będą lamenty, przywiązywanie się obrońców przyrody do drzew (vide Góra Św. Anny, Rospuda).
Trasa powstanie, bo jest taka potrzeba. Chyba, że nasi wspaniali drogowcy nie zdążą do 31 grudnia 2023 roku, kiedy ta specustawa wygaśnie. Czego Wam i sobie serdecznie życzę.
Jarosław Szlachetka: Każdy z zaproponowanych wariantów nowej S7 jest dla mieszkańców gminy Myślenice nie do zaakceptowania
Czysty populizm w wypowiedzi Burmistrza, również w wypowiedzi Pana Bisztygi (w innym artykule).
Taka droga powinna już dawno powstać. Ilość przejeżdżających aut przez Myślenice jest olbrzymia i dalej będzie wzrastać. Praktycznie wszystkie auta przejeżdżają przez miasto bo tak jest obecnie zlokalizowana pseudoobwodnica . I każde rozwiązanie wypychające ruch poza centrum miasta będzie rozwiązaniem lepszym.
Nie unikniemy budowy nowej obwodnicy, bo taka jest potrzeba. Trzeba walczyć o to aby jak najlepiej zabezpieczyć miasto przed spalinami i hałasem, o co powinni walczyć nasi włodarze.
Myślenice. Podatki od nieruchomości w górę. Podwyżkę najbardziej odczują przedsiębiorcy
Ja Ci to wytłumaczę.
To jest zakrzywienie czasoprzestrzeni. W przypadku zakrzywionej czasoprzestrzeni na ogół nie występuje żadna grupa symetrii. Prowadzi to do szeregu koncepcyjnych problemów, z których najważniejszym jest:
- brak wyróżnionego stanu próżni
- brak jednoznacznej interpretacji cząstkowej stanów pól.
I czego tu nie rozumiesz?
Myślenice w Metropolii Krakowskiej? Jarosław Szlachetka: „Ufam, że będziemy nowym członkiem od jesieni lub od początku przyszłego roku”
A dla innego Pana "Don Orleone"
Remont podziemi i studio dla mgFoto. Kolejne na liście odwodnienie i sala kinowa. „Chodzi o to, żeby to był dom kultury, który żyje”
No właśnie, dlaczego Mgfoto? Jakoś nie widać ich działania dla społeczności myślenickiej. To zamknięta grupa.
Jak krzewiciel kultury nie znajdzie sponsorów, to MY to sponsorujemy z naszych podatków.
Obajtus
T brzmi dumnie ;)
Rewitalizacja centrum Myślenic dobiegła końca. „Chodziło o to, żeby wyprowadzić samochody z Rynku i przywrócić go mieszkańcom”
Na temat Rynku, nowoczesnej patelni już sporo napisano. A Pan projektant triumfuje. Kasę wziął a parę bubli "zaprojektował". Zapomniał o niepełnosprawnych, czy rodziców z wózkami bo od strony budynku Urzędu Miasta czy sklepu z zabawkami schody są, ale bez podjazdu. Niepełnosprawni w ramach treningu mogą jechać dłuższą drogą, a wózek dziecięcy zawsze można znieść po schodach. Pan projektant zapomniał nie pomyślał o rowerzystach = brak stojaków na rowery. Zresztą nie pierwszy to bubel Pana projektanta, pamiętacie zapewne ulicę Solidarności z mało logicznym rozwiązaniem parkingu i ścieżki rowerowej. Aż dziw bierze, że zarówno poprzedni burmistrz jak i obecny Burmistrz wraz ze swoimi specjalistami, inspektorami z wydziału architektury oraz wydziału dróg nie zauważyli takich uchybień. No i mamy to, co mamy.