Re; Nie mam zamiaru zabraniać Ci się wypowiadać, wolność słowa przedewszystkim... Subkultury nie powstały jednak chyba po to by nienawidzić tych którzy do nich nie należą. W pogo to jest zajebiste, że jak lecisz na ziemie to widzisz 10 obcych rąk wyciagniętych ku sobie które chcą Ci pomuc. Ludzie należący do tej grupy są nie samowici, nie patrzą na nikogo przez pryzmat tego, jaką ubrał koszulke. To że nie jestem metalem nie znaczy, że nie moge ubrać koszulki Nirvany, czy innych zespołów metalowych których poprostu lubie słuchać, bo nie jest to przeznaczone tylko i wyłącznie dla tej subkultury. I tak masz racje jest wiele pozerów takich jak np; ty. Gdybyś prawdziwie była oddana tej subkulturze to nie ważne by było kto poguje obok Ciebie, bo i tak wyciągnełabyś mu pomocną dłoń, więc masz racje "Metalem jest się w duszy, nie na ciele". Współczuje tylko podejścia do życia ciągłe patrzenie ten pozer, tamten pozer, tu jest źle tam jest źle...
oliwia2020Oliwia Tałach29 lip 2012
do Killer'ki; Ten kto mówi coś na Nirvane, nie powinien się wgle wypowiadać na temat tego kto jest a kto nie jest metalem... a ja nie robie z siebie metala, bo nim po prostu nie jestem. Lubie czasem ostre pogo a czasem pobujać się w reggae, każdy chyba może nie musze być do tego metalen, punkiem czy nie wiem kim jeszcze nic nie mam do takich ludzi poprostu lubie mieszać subkultury. Acha i nirvana to nawet nie jest metalowy zespół ale spoko ty masz swój świat ja mam swój. Pozdro żyj dalej i chill out dziewczyno nie po to żyjesz żeby wszystko dookoła miało Cię w*****iać, miałaś się tam bawić a nie trzymać kciuki oby ktoś się połamał.
Myślenicki Festiwal Lata 2012: W sobotę zagrał Happysad
Re; Nie mam zamiaru zabraniać Ci się wypowiadać, wolność słowa przedewszystkim... Subkultury nie powstały jednak chyba po to by nienawidzić tych którzy do nich nie należą. W pogo to jest zajebiste, że jak lecisz na ziemie to widzisz 10 obcych rąk wyciagniętych ku sobie które chcą Ci pomuc. Ludzie należący do tej grupy są nie samowici, nie patrzą na nikogo przez pryzmat tego, jaką ubrał koszulke. To że nie jestem metalem nie znaczy, że nie moge ubrać koszulki Nirvany, czy innych zespołów metalowych których poprostu lubie słuchać, bo nie jest to przeznaczone tylko i wyłącznie dla tej subkultury. I tak masz racje jest wiele pozerów takich jak np; ty. Gdybyś prawdziwie była oddana tej subkulturze to nie ważne by było kto poguje obok Ciebie, bo i tak wyciągnełabyś mu pomocną dłoń, więc masz racje "Metalem jest się w duszy, nie na ciele". Współczuje tylko podejścia do życia ciągłe patrzenie ten pozer, tamten pozer, tu jest źle tam jest źle...
do Killer'ki; Ten kto mówi coś na Nirvane, nie powinien się wgle wypowiadać na temat tego kto jest a kto nie jest metalem... a ja nie robie z siebie metala, bo nim po prostu nie jestem. Lubie czasem ostre pogo a czasem pobujać się w reggae, każdy chyba może nie musze być do tego metalen, punkiem czy nie wiem kim jeszcze nic nie mam do takich ludzi poprostu lubie mieszać subkultury. Acha i nirvana to nawet nie jest metalowy zespół ale spoko ty masz swój świat ja mam swój. Pozdro żyj dalej i chill out dziewczyno nie po to żyjesz żeby wszystko dookoła miało Cię w*****iać, miałaś się tam bawić a nie trzymać kciuki oby ktoś się połamał.