Cracovia

  • 2 maj 2012

    A więc jestem, bo mówiłem że napisze po Świętej Wojnie.

    Polski Gang, niestety ale Ty jestes zwykłym hipokrytom. A dlaczego: bo ta hipokryzja aż bije z twoich postów. Cracovia nie jest najstarszym Polskim klubem? Tak, wy jestescie nim:):D :P Melikson nie jest zydem , tylko izralelczykiem :) :D nie mam pytan?!!

    Co do głów...hmm...troszke wy na tym tracicie...bedac na waszym no powiedzmy stadionie , i widząc napinajacę sie dzieci, na sektorze obok nas, zastanawialem sie gdzie jest wasza banda...jedni mi mowli ze na waszym młynie , drudzy, ze jednak obok nas , a trzeci ze byli rozrzuceni po stadionie...
    Mi sie zas cos zdaje ze jest ona bardzo bidna, a wlasnie te akcje w tym pomogły...ale moze mi sie zdaje :)
    Co do tego ze niby remis jest bliski...hmm...nie mam zamiaru sie kłocic...ale wydaje mi sie ze jeszcze troche do niego brakuje...a napinka na śp. Tomka jest juz troche nie na miejscu,(to juz bylo jakis czas temu, a i od tego czasu sie dzialo...a dzialo sie troche... ), tak jak by niektórzy zapomnieli co sie z waszym nr. dwa stało... i to jakis miesiac temu...przysłowiowej piątki raczej z nim nikt nie przybije, no chyba ze znajomy chirurg waszego kolegi R. przeprowadzi mu zabieg.. , bo ma juz w tym doswiadczenie, ale to tyle na ten temat.
    Czy bedzie spokojnie i nikt nie bedzie ginął? Oby tak było, ale ja w to niewierze....

    A i jeszcze jedno, bo to jest ewenement w skali kraju: na derbach widzialem waszego zamaskowanego hooligana który palil nasza......smyczke!!!!!! a ile przy tym bylo napinki :D :P

    Acha i po tych derbach, spiewach, napinkach, moge stwierdzic napewno ze "wcale nie" jestesci anty :P to zawsze Cracovia była bardziej anty, a tu widze ze uczen przerósł mistrza :)

    Powodzenia w pucharach !!!! :D

    TYLKO PASY!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

    ps.kiedys sie tu jeszcze odezwe..:)

    2 5
  • 22 kwi 2012

    Polski Gang...naprawde szacunek dla Ciebie, bo widzę ze w koncu rozmawiam z kims, który bądz co bądz jakimis argumentami próbuje bronić swój klub..... i w istocie rzeczy jestes jedynym człowiekiem na tym forum, który ma coś sensownego do powiedzenia tj obrazu z innej perspektywy....co do Twoich zarzutów odnosnie śląskich klubów, to muszę się zgodzic, jesli chodzi o piłkarzy górników.... a Ziernickiego sprawę znam bardzo dobrze....

    W większości kwestii i tak nigdy nie dojdziemy do konsensusu, ale w końcu ktos, w miarę sensownie prowadził ze mną duskusję, chociaż bylismy po innych biegunach, to doceniam Twój upór i stanie przy swoim.....ale tak to juz jest, że My nigdy! sie nie dogadamy, i zawsze kazdy z nas bedzie bronił swojego... póki co to : CRACOVIA PANY!!!!!!!!!!!!!!! ps. po świętęj wojnie się odezwę i mam nadzieję, że nic się w tej kwesti nie zmieni...

    4 4
  • 21 kwi 2012

    A 4O milicyjnych lat to takie małe nic :)

    ps. mam paru znajomych na Śląsku, zwykli kibice, Ruchu i Górnika...i jedni i drudzy, na słowo wisła...odpowiadają jak można kibicować milicji?! Widocznie mozna :)

    TYLKO PASY!

    2 5
  • 20 kwi 2012

    Mysmy sie sprzedali? Ty sie slyszysz? To jest ostatni moj wpis na ten temat , bo bardziej by mnie zrozumial slepy i gluchy niz Ty.

    Przejeło nas zrzeszenia Ogniwo które mialo pd sobą transport i mpk, a ze było to panstwowe? to chyba oczywistosc . TO WY ZESCIE GWARDIE PRZYJELI NIE MY!!!! Rządził wami silny aparat wladzy, który ciemiezył i katowal w tamtych czasach ludzi i tu jest diametralna róznica!! Pomijam fakt, błąkania sie nas po trzecich i nawet nizszych ligach, a wy korzystaliscie z z przywilejów władzy, transfery waszych ikon sportowych które tak sprytnie pominąłes są tego najlepszym dowodem!

    Co do Gruby , to wiadomo ze do dzis winnych nie znalezli kto wydał rozkaz strzelania, ale Gruba pozniejszy wasz prezes, stał i dowodził ta grupą milicji która strzelała do gorników w kopalni wujek.

    A tu masz jego zyciorys, na początku słuzby był referentem UB. A pozniej robił karierę w szeregach MO. Zresztą jak wszyscy wasi prezesi. Ale oczywiscie to tez propaganada..

    http://www.cracovia.krakow.pl/read.php?4,1390194,page=1

    Cyrankiewicz przychodził na mecze?Wiesz, moze chcial przyjsc na inny stadion i odpocząc od swoich towarzyszy z Reymonta? A mysmy mieli z tego taki pozytek bo on był parę razy u nas na meczu i tak nam pomagał że tułalismy sie po 4 i 3 ligowych boiskach. Takze trafny argument ze hej.

    Historii nie da sie zakłamac , chociaz co byscie robili, jak przekręcali fakty, to i tak zawsze bedziecie
    gtsem!!!!

    3 5
  • 16 kwi 2012

    Leszek Rafalski "Jak dyskryminowano Cracovię"
    Skan artykułu w Tempie

    Mówiono o Cracovii - reakcyjna, burżuazyjna, żydowska i diabli wiedzą jak jeszcze. Ale zawsze biało-czerwona; bliska krakowskiemu sercu, wrośnięta w pejzaż miasta jak mariackie wieże. Bogata tradycję i przygnieciona bieżącymi kłopotami, od wielu lat nie mogąca się pozbierać. Poszukajmy źródeł tych problemów.

    Już w 1946 r., kiedy to kraj był jeszcze w ruinie, Cracovia potwierdziła przynależność do najlepszych klubów w kraju. Drużynowymi mistrzami polski zostali hokeiści, tenisiści stołowi, lekkoatleci i pływacy; wicemistrzami waterpoliści , piłkarki ręczne, koszykarze i tenisiści. Także w konkurencjach indywidualnych zawodnicy Cracovii zdobywali wiele medali. W następnych dwóch latach klub się wciąż rozwijał. Apogeum przypadło na rok 1948, gdy istniały 22 sekcje, a piłkarze z kilkoma reprezentantami zostali mistrzami Polski.

    Wtedy zaczęły się zmiany strukturalne w sporcie, na wzór sowiecki. Kluby przyporządkowywano różnym pionom i zrzeszeniom. Działacze Cracovii zupełnie nieprzygotowani do tak radykalnych zmian, nie wiedzieli komu oddać się w opiekę. Gwardia nie wchodziła w grę, chociaż była taka propozycja. Taki partner budził w działaczach Cracovii jak najgorsze skojarzenia. Oni przecież wciąż wyczekiwali na białego konia... Wisła była bardziej pragmatyczna. Nie broniła się za bardzo kiedy to jej starania o kolejarskiego patrona zostały odrzucone i wepchnięto ją do Gwardii.

    Cracovia, chociaż jej do tego nie zmuszano, wybrała fatalnie, najsłabsze zrzeszenie "Ogniwo" grupujące transport miejski, służby komunalne oraz urzędników, krótko mówiąc wielką biedę. To był pierwszy krok do klęski. Na początku 1949 r. przybrała nazwę Związkowy Klub Sportowy Ogniwo - Cracovia. Ten ostatni człon raził jednak komunistów, podobnie jak tradycje mieszczańsko - inteligenckie oraz brak sympatii w klubie do socjalistycznych przemian. Naciski były wyraźne i 18. VI. 1949 r. klub jeszcze raz musiał zmienić nazwę na ZKS Ogniwo Krakow i barwy na żółto - czerwone. Polityczne podejrzana, materialnie odstawiona na margines, zaczeła tracić swój blask. Na kłopoty finansowe nakładały się trudności z wkomponowaniem się do biurokratycznych zmian w jakie klub wtłoczono.

    Widząc brak perspektyw w nowej sytuacji zarząd rozpaczliwie szukał wyjścia. Szansa pojawiła gdy pod Krakowem zaczęto wznosić hutę. Nowy wielki kombinat metalurgiczny mógł się stać wsparciem dla przechrzczonej na Ogniwo Cracovii. Szybko się więc dogadano i 4. I. 1952 r. zarząd Cracovii podjął decyzję połączenia z Terenowym Klubem Sportowym Stal w Nowej Hucie. Ale nie dało się przechytrzyć władzy, która tego związku nigdy nie pobłogosławiła. Szansa przepadła.

    - Chcieliście uciec do huty? Aleście politycznie do tego nie dojrzeli. Nigdy nie dopuszczę, żeby mieszczańskimi naleciałościami zarażono Nową Hutę! - powiedział jeden z wpływowych przedstawicieli Związków Zawodowych, prymitywny komunista chodzący z naganem Józef Reichman. Człowiek ten, nie cierpiący Cracovii przeszkadzał jej już wcześniej. To on właśnie w imieniu władz nie dopuścił w 1949 r. do ponownego wyboru na prezesa popieranego przez wszystkich w klubie szanowanego działacza Stanisława Żura, tylko dlatego że nie był lewicowy.

    Po krótkim czasie i formalnym flircie z kombinatem Cracovię znów przechrzczono, tym razem na koło Sportowe Ogniwo przy MPK. A co tramwajarze mogli dać klubowi, mimo swych najlepszych chęci?

    Im władze bezpieczeństwa bardziej rosły w siłę, tym bardziej arogancko traktowano Cracovię. Bez uprzedzenia Gwardia (Wisła) zabrała Cracovii w 1953(?) część terenu, łącznie z kortami tenisowymi i ze stadionem lekkoatletycznym. Najzwyczajniej ogrodzili teren Cracovii przyłączyli do swojego. W klubie larum oraz strach, by więcej nie zabrali. Jeden z trenerów poszedł do MPK szukać sprzymierzeńca, z którym mógłby jechać do Warszawy z protestem. Partyjni się bali. Pojechał więc z przedstawicielem rady zakładowej. Miał w stolicy znajomych sprzed wojny, ale nic nie mogli pomóc: - To nic nowego - usłyszeli krakowianie na odchodne.

    Potem naciskano Cracovię, by zalegalizowała kradzież, co nastąpiło po dwóch, czy trzech latach. To był cios dla sekcji tenisowej.

    Z innej strony też Cracovia obrywała. W 1952 r. koszykarze Ogniwa awansowali wraz z Gwardią (Wisłą) Kraków, CWKS (Legią) Warszawa i Kolejarzem (Polonią) Warszawa do finału Pucharu Polski. W pierwszym meczu Ogniwo grało z Gwardią. Gwardia była faworytem, lecz Pasy bez Jerzego Bentkowskiego i Tadeusza Pacuły, którzy wcześniej przeszli do Gwardii, walczyły nadspodziewanie dobrze i prowadziły cały mecz. Na sekundy przed końcem, przy stanie 48:48 Jerzy Banaś z Cracovii został sfaulowany. Sędzia nakazał rzut wolny (wtedy rzucano po jednym). Banaś trafił i Cracovia wygrała.

    Działacze Gwardii nie mogąc się pogodzić z porażką zaczęli wszystko odkręcać. Na drugi dzień koszykarze Cracovii dowiedzieli się, że ostatni kosz został anulowany, gdyż faul popełniony był po czasie, i że ma być dogrywka. Kłamstwo szyte było najgrubszymi nićmi. UB wymusiło na przedstawicielu PZKosz taką decyzję. Potem powiedział:

    - Ja wiem że macie rację , ale ja mam żonę i dzieci, i chcę dojechać do Warszawy.

    Trener i kierownik drużyny zastraszeni zgodzili się na dogrywkę. Sędziowie też byli "za", zwłaszcza, że już w trakcie meczu pomagali Gwardii. Ale koszykarze Cracovii sprzeciwili się. Wtedy do kapitana drużyny, Romana Ciesielskiego (późniejszego Rektora Politechniki Krakowskiej i senatora) podeszło dwóch tajniaków i zaczęli straszyć: - lepiej niech pan nie rozrabia. My dobrze wiemy kim pan jest. Pan uczestniczył w pochodzie 3 Maja, pan był w AK. To się może źle dla pana skończyć. Radzimy, żeby przekonał pan drużynę , że powinna stanąć do dogrywki.

    Mimo to nie ulegli presji. Sędziowie po 15 minutach oczekiwania, przy ciągłych gwizdach publiczności, ogłosili walkower. Także przed meczem o I miejsce kibice powitali Gwardię hucznymi gwizdami a pokrzywdzona Cracovia zagrała o III miejsce. Skandal był tak wielki, że delegat PZKosz nie wypisał na dyplomach miejsc.

    Po tym incydencie coś pękło w drużynie. Już nigdy gra nie była dla nich taką przyjemnością. Rok później podłamani, spadli z I ligi. Rozsypała się drużyna.

    Gwardia rozbiła także sekcję pływacką Cracovii, zabierając w 1952 r. najlepszą zawodniczkę, reprezentantkę Polski Irenę Dobranowską oraz kilka innych osób. Los Dobranowskiej podzielili także dwaj znani lekkoatleci, wielokrotny mistrz Polski na 400 ppł Władysław Puzio i drugi reprezentant kraju sprinter Zygmunt Buhl.

    Inne sekcje także zaczęły obumierać. W 1953 r. aż 7 piłkarzy Cracovii zabrano do wojska i za rok drużyna spadła do II ligi. Dopiero 1. III. 1955 r. przewodniczący GKKFiT Włodzimierz Raczek wydał decyzję pozwalającą na powrót do historycznych nazw. Cracovia z tego skorzystała natychmiast, ale jej sytuacja była wówczas bardzo zła.

    Zmiany w kraju pozwoliły Cracovii złapać lekki wiatr w plecy. 22. XI. 1957 r. klub przeszedł do zrzeszenia "Start", które patronowało mu niezbyt miłościwie. Równocześnie do Cracovii, która była już wówczas Spółdzielczym Klubem Sportowym, przyłączono Koło Sportowe Start - Stare Miasto.

    Wbrew pozorom spółdzielczość była dość bogata, ale Cracovia tego nie wykorzystała. "Start" był dumny, że tak zasłużony klub był w zrzeszeniu, ale działacze Cracovii nie potrafili wydusić z centrali prawie nic. Ze spółdzielczych pieniędzy powstały piękne obiekty sportowe w Łodzi, Opolu, Elblągu, Nowym Targu, a Cracovia do dziś nie ma swojej hali.

    Brak oparcia w mocnym zakładzie przemysłowym i mało przebojowych ludzi w zarządzie wyznaczały niski lot sekcji, których było coraz mniej. Zdarzały się też incydenty, które uświadamiały Cracovii, że fair play niewiele znaczy. Ot, chociażby sprawa Kazimierza Kmiecika.

    Cracovia zorganizowała szkółkę piłkarską przy spółdzielczości w Krakowie, Zgłosiło się 12 drużyn. W jednej z nich był 12-letni Kazimierz Kmiecik , którego matka pracowała wówczas w Spółdzielni Tworzyw Sztucznych. Już od pierwszych zajęć widać było, że to talent czystej wody, więc zaczął normalnie trenować. W wieku 15 lat był w reprezentacji Polski juniorów. Cracovia zapewniała mu opiekę i korepetycje. Kmiecik przylgnął do klubu, zadowolony z przyjaznej atmosfery w drużynie. Także jego rodzice byli zadowoleni. Ale jego talent przypadł do gustu gwardyjskim działaczom z drugiej strony krakowskich Błoń. Drogę do juniora mieli prostą, niemalże służbową, poprzez ojca milicjanta.

    Jesienią 1967 r. ojciec z synem napisali prośbę o przejście do Wisły. O tym na ile była to ich własna prośba świadczą dwa następne pisma:

    8. I. 1968 r. Kazimierz Kmiecik pisze do KOZPN i do Cracovii: "Zawiadamiam uprzejmie, że wycofałem swoją prośbę o zwolnienie z sekcji piłki nożnej SKS Cracovia i pragnę nadal uprawiać tą dyscyplinę sportu w macierzystym klubie".

    Młody chłopak chce nadal grać ze swoimi kolegami. Tydzień później jednak matka informuje Cracovię:

    "Zawiadamiam, że syn mój Kazimierz wbrew mojej woli i swemu postanowieniu, tak jak mi oświadczył, został zmuszony do wyjazdu na obóz GTS Wisła w dniu 14. I. 1968 r.".

    Równocześnie KOZPN, w którym Wisła miała najmocniejsze wpływy mocno naciskała, by Cracovia przekazała skreślenie Kmiecika z listy członków klubu. Jeden z upartych trenerów Cracovii pojechał interweniować w Warszawie, ale tam usłyszał: - Macie rację, ale z Wisłą nie wygracie. I nie wygrali.

    Takie sprawa przejścia Ryszarda Sarnata do Wisły oburzyła wielu kibiców Cracovii. Naciski, aby grał we Wiśle były z wielu stron i Cracovia widząc beznadziejność sytuacji skłonna była ustąpić, ale nie za darmo. W pertraktacjach ustalili, że za Sarnata Cracovia otrzyma kończącego karierę Kawulę i Polaka (na pół roku - potem miał jechać do USA) oraz Sputę. Ponieważ rozgrywki I Iigi (Wisła) rozpoczynały się tydzień wcześniej niż II liga (Cracovia) gwardyjscy działacze nalegali, by Cracovia podpisała Sarnatowi zwolnienie jeszcze przed pierwszym meczem w ekstraklasie, obiecując że w następnym tygodniu ureguluje sprawę swoich trzech piłkarzy. Ale gdy Sarnata mieli w rękach zapomnieli o swoich obietnicach...

    Cracovia skazana była na rolę ubogiego krewnego Wisły. Dla Gwardii były pieniądze, dzięki pomocy miasta Wisła zbudowała kompleks obiektów sportowych ze stadionem i halą, potem doszło jeszcze oświetlenie, zbudowane kosztem oświetlenia kilku krakowskich ulic. Plotka mówi, że oświetlenie było dla Cracovii, ale ówczesny jej prezes Jan Betlej, skądinąd sympatyk Wisły (nawet znaczek nosił w klapie), odstąpił je Wiśle.

    W latach 80-tych i póniejszych już nie wypominano Cracovii, że jest reakcyjna ani tego, że jej stadion nosił kiedyś imię Piłsudskiego. Jednak dla władz miasta, partyjnych administracyjnych, pozostawała klubem drugiej kategorii. Był też wytworzony inny rodzaj zależności "Pasów" od Wisły. Działacze Cracovii wiedzieli, że służba bezpieczeństwa na każdego niemal może znaleźć jakiś hak i czasem podświadomie Wiśle ulegali. Ze strachu lub naiwności.

    (...)

    Źródło: Tempo nr 91 z 30 lipca 1990

    Niechce mi się nawet z Toba dyskutowac, artykuł jest z Tempa do sprawdzenia. Jak Ty porównujesz wszechwładne zrzeszenie sportowe Gwardia utworzone przy MO i UB czyli komunistycznym aparacie represji!!!! do jakiegos biednego zrzeszenia mpk i transportu to jak mozna z Toba powaznie prowadzic dyskusje?! Ja dziękuje.

    Poczytaj sobie jak zescie ladnie transfery zalatwiali, Było nie było waszych ikon piłkarskich! W waszym klubie poczaszwszy od prezesów skonczywszy na pracownikach szeregowach pracowali sami SB-cy i Ub-cy na czele prezesem Grubom ( to ten sam który wydał rozkaz strzelania do górników w kopalni wujek) a Ty mi zarzucasz ze Cracovia była partyjna i tyle z tej partyjnosci miala ze malo z mapy piłkarskiej nie znikła! Wiec skoncz i przestan sie osmieszac. Jeszcze pytasz o tego Miętte a to ze był pułkownikiem...przegladarke sprawdziles widze, jak bedzie trzeba to sie pofatyguje po ksiązke w której to przeczytałem...pytanie jest czy grasz greka o tego Ludwika? czy faktycznie nie wiesz..bo wielu Twoich kolegów po szalu o tym mi nawet mowiło.

    ps. jesli mowa o osiedlach, to waszej dwójce tj B. chyba ostatnio nie poszło, ale co ja tam moge wiedziec ...:)

    Tylko Cracovia!!!!!!!!!

    2 4
  • 6 kwi 2012

    Myśle, że tym stwierdzeniem ze niby Cracovia sie komuchom sprzedała(nie mogę sie przestac smiac :)) zrobiłes z siebie ...(nie bede Cie obrazał).....

    Za komuny bylismy w glebokiej d... w klubie byla tak bieda i nedza i taka jest prawda! CZego nie mozna o was powiedziec. Czerpaliscie pelnymi garsciami z tego ze pod czerwonym sztandarem graliscie! I jak chcesz tak bardzo to moge tu wypisac i wymalowac od a do z wasze korzysci za pobratanie sie z milicja!

    Takze proszę Cie nie osmieszaj sie, bo to co teraz napisałes to nawet najwieksi propagandzisci PRL-owscy by tego nie wymyslili.

    Ludwik Mieta -Mikołajewicz emerytowany pułkownik na poczatku kariery SB pózniej milicja następnie Policja. Został oddelegowany z resortu do nadzoru w GTS Wisła. Po dzien dzisiejszy w waszym klubie.
    Wyprzedze Cię, Filipiak dla potrzeby chwili tez zapisał sie do PZPR-u, oczywiscie nie mozna tego pochwalic, ale z niego taki komuch jak z koziej ...trąbka. Czego o Ludwiku powiedziec nie mozna. Nawiasem mówiąc Filipiaka serdecznie nienawidze i najlepiej zeby go juz nie było w Cracovii.

    Ten temat austriacki to juz od 10 wislaka slysze :) jedyny argument w dodatku bardzo slaby aby tylko wybielic i umniejszyc waszą czerwoną przeszlosc.

    A co do biegania ze sprzetem...juz wyzej napisalem, nie rozumiesz tego, trudno.

    A ja tam wole byc kibicem najstarszego klubu w Polsce tj Cracovii anizeli klubowi który z milicją ok 40 lat byl za pan brat!!!!!

    ps. o tym ze Gwardia pierwsza przyszla do nas i prezes Żur im odmówił, znajdę jutro tekst zrodłowy, zeby nie było ze z wikipasow przeklajam.

    2 8
  • 4 kwi 2012

    Syn Abrahama :)

    1 6
  • 3 kwi 2012

    Zawsze to wam było blizej na milicje, sądy itd . ja dziękuje :) Dla mnie własnie Mis jest tego najlepszym przykładem...jak sie wsółpracuje, to i mozna sobie spokojnie wały robic.

    Polski Gang, przyznam szczerze , że dużo prawdy jest w tym co piszesz odnośnie tych wlotów, najazdów itd, które może i nie do konca honorwe były ale wynikały z tego iz było nas mniej na tamte czasy i tylko walka partyzancka wchodziła w rachubę, która zresztą była bardzo ale to bardzo skuteczna. I tylko dzięki takim działaniom Cracovia stała się liczącą bandą, a na tamte czasy to była scisła czołowka.
    W wojnie nie liczy sie jak walczysz, liczy sie czy walczysz skutecznie, wy zescie sie szybko dostosowali do tych warunków i na dzien dzisiejszy ekipy działają na tych samych zasadach.

    Już Ci wyjasniam co mialem na mysli pisząc :zomowska frajerska banda ktora 40 lat była pod patronatem Milicji Obywatelskiej

    Mialem na mysli wasz klub i wasze wladze, które z otwartymi rękoma przyjęły Gwardię (ówczesny prezes Cracovii bodajzę Żur sie nazywał, z propozycji nie skorzystał), a wy kibice swiadomie kibicujecie klubowi z takim rodowodem w którym po dzien dzisiejszy prezesem jest sb-ek Ludwik Mietta Mikołajewicz.

    6
  • 31 mar 2012

    Ale co Ty piszesz od tym Fujinie?!!M, owszem był tam ale to Neo go pchnął nożem. Sprzedał ich chłop od was! który skrupulatnie to wydarzenie opisał wiec chybiony strzał jak dla mnie. Pilnuj swojego M, który was rzezbi na kazdym kroku...dowiedziales się jakie wały na Azorach robił na swoich czy dalej niewiesz? Albo niechcesz wiedziec...8 lat Mis. siedział..ok...ale z tego co ja wiem to dwie ostatnie sprawy dosc szybko i po swojej mysli załatwił (szczególnie wałki na autach), ale pewnie Ty i tak lepiej wszystko wiesz...
    Co do oczyszczenia klimatu itd. ... to wierze Ci bo widzę, że mimo innych stron błoń, pogląd na tą sprawę mam taki sam... mi akarut chodzi o nasze podwórko...zeby poziom sportowy tj gra naszych grojkow a w szczególności zarządzanie klubem! była adekwatna do poziomu kibicowskiego to będę spął spokojnie.
    Dodam tylko ze juz nie wierzę w utrzymanie, ale nie przejmuje się tym aż tak bardzo, bo Cracovia nie takie spadki i dramaty przezywała i prztrwałą wszystko i trwać będzie nadal i ZAWSZE!! a my fanatycy razem z nią!

    TYLKO PASY!!!

    1 5
  • 28 mar 2012

    Po pierwsze nie uwazam się za kogos kumatego, a ze na Cracovie chodzę lat 17 , wiec poznałem ludzi z róznych srodowisk, a co za tym idzie slyszalem o pewnych historiach i zajsciach...i wiekszosć tych faktów przeze mnie opisanych znam wląsnie z pewnego srodowiska ludzi. I wcale nie musisz mi wierzyc.
    A czy ja gdzies napisalem ze brałem w czyms udzial, biegalem po osiedlu ze sprzetem itd? Jak Ty biegasz, ok Twoja sprawa. Nie ukrywałem ze temat przekleiłem ( a mam prawo sądzic ze Ty to skrupulatnie ukrywasz i Twoja wiedza wygląda mi na wiedzę internetową...), bo na waszym forum te historie przez Ciebie pisane przewijały sie jak ZACZELISCIE "wojnę w necie". (Mimo wszystko ze trzeba byc tam zalagowany, by wejsc w teamtykę kibicowską.. mamy tam swoje wejscia :)) Więc mozemy sobie razem jechac, kto ma jaką wiedzę na ten temat i skąd ją nabył?!

    Po drugie, nie wybielam naszej ekipy, bo w 90 % wiem kto jest tam kim, czym się zajmuje i gdzie biega itd...swietoszków tam brak, tak samo jak u was a pojecie honoru jest pojęciem względnym-sprawa tyczy się dokladnie dwoch stron, ale oczywiscie to JG jest be a sharksi są cacy.

    Po trzecie strzelasz sobie w kolano przyczepiajac się do Met. porownaj jego a Mis?
    Nie przypominam sobie ze MET w taki sbosob zarabial na swoich (sprawa tyczy sie waszych drogich biletów na pewne mecze ). co wasz wodzu.
    MET siedzial za Fuj. A za Mis. poszli siedziec( sprawa Czł.)
    Mis, z tego co ja wiem to brał udział w bojce pod hotelem Europejskim(nagrania z kamer),złapany na gorącym uczynku po bójce w Inwałdzie(z kolami z Sosnowca), był złapany z dużą ilością narkotyków( i tochyba ze dwa razy) złapany po zadymie na PP w Bełchatowie, zatrzymany o wyludzenia dużych pieniedzy, sutenerstowo...jest jescze parę spraw, które mi umkneły w pamieci, ale czy oby za takie przestępstwa nie idzie się siedziec? i to na dluuuugo!!! Ale wasz wodzu jezdzi sobie dalej X6 i leje na wszystko... smierci Tomka nie wspomne, zatrzymali, zaraz wypuscili... Tu nie trzeba być kumatym, tu wystarczy odrobine myslec, Mis. to szmata i spiewa wszystko na komendzie...inaczej dawno i dluuuugo by siedzial.
    Takze popatrz na swojego wodza, a od naszego sie odstosunkuj.

    PS. Odnosnie wyjazdów... ja wierze ze kiedyś wy bedziecie w szczerym polu ze sie tak delikatnie wyrazę jesli chodzi o aspekt sportowy i wtedy zobaczymy gdzie będą te Januszki które teraz gdzies sobie jezdzą, a i gołebnik nawet w 1/3 wypęlniac sie nie bedzie.
    Lecimy to raczej pewne, ale znajdz mi w przeciągu dekady druzyne która walczy (to za duzo powiedziane), kisi sie na samym koncu tabeli a ludzie tak licznie chodza na jej mecze?

    1 6
  • 27 mar 2012

    O przezutach juz pisalem wiec nie mam zamiaru się powtarzac.

    Ustosunkujcie sie do tego chociaz w połowie, bo polowe tych historii waszych braci po szalu dobrze znam (jak juz mowielem przeklejone)

    Cała prawda o hooliganskej wisle:

    A wiec zacznijmy temat skoro GTS zaczal opisywac naszych chlopakow przedstawiam wam krotka charakterystyke tej Zomowskiej frajerskiej bandy ktora 40 lat była pod patronatem Milicji Obywatelskiej czego sie skrzetnie wyperaja...

    Osoba nr 1 na Wisle Mar Drag - nie grypsuje sprzedal brata ma jechane w kryminale

    Osoba nr 2 Barw szef Krola Festów drobna szumowina idzie tam gdzie mu lepiej

    Osoba nr 3 Mis na Slasku lepiej znany jako KRÓL FESTÓW w Krakowie jeszcze mu sie udało jednak gdy trafi na jakis Zakład Karny na Slasku odrazu idzie do wora Krol Festow wielokrotnie był obijany przez Naszych. Na Siemaszkach Krol Festów zostawil wojsko i jak to na Krola przystalo palil gumy jako pierwszy taki daje przyklad swoim wojakom)Nigdy nie chodzi sam zawsze 3-4 kolegow albo dziewczyna ktora jest gwarancja nietykalnosci.Dostal oklep pod Hotelem Europejskim od swoich za to ze robił wały na Fanatykach z Wieliczki.Nielubiany na Wisle za chore ceny biletow np Derby 100 zł oraz wyjazdy np Lech czy Bytom takie characze na swoich ale na Sztywnej ekipie Wisły to git przerabiac na swoich.

    A teraz o konfidenctwie na R 22

    Krol festow sprzedany przez jednego z Wislakow po aferze z Dino Baggio

    Ab - Płatny Konfident policji bral pieniadze za donoszenie na kolegow obecnie ukrywa sie w UK tata pracuje na Monte jako wychowacwa Brat Abdula rowniez Konfident sprzedal Kolegow

    Mok - jak wyzej czolowa postac na Wisle rowniez posprzedawał kolegow

    Sko- konfident sprzedal kilku chlopakow ze starej NH

    Pas - czołowy swiadek i konfident do smierci SP TOMKA

    Szum - okradał swoich w tym Krola Festów potem na ukladzie z policja zmusozny do opuszczenia kraju.Zaatakowal z Lechia dom jednego z naszych i im nie poszlo kolejny Frajerski numer

    Dar - Justus łapał złodzieji oddawał ich w rece strózów prawa GIT SHARAKAN

    Bib - Justus jak Daro łapał złodzieji i oddawał w rece Policji oraz pracowal w ekipie ochorny ktora walczyla z kibicami jest piekne foto jak to nasz bohater w pelnym rysztunku prezy sie jak falus kolejny Sztywny na Wisle

    Dzyn - mimo ze sprzedal kolegow o radio samochodowe a koledzy maja papier jest on nadal ich kolega na Wisle raz mozna)

    Cin - majciarz odsiadywal wyrok w zakladzie poprawczym za gwalt na 14 letniej dziewczynie kolejny GIT chlopak

    Bał - siedzial na ruszczy nie grypsował i tu UWAGA cudowne PODNIESIENIE po przewiezeniu na Tarnow nasz Bała jest Gitem takie cyrki tylko na Wisle i tylko na Taranowie sa mozliwe. Cholernie Sztywna Ekipa

    Mor - kolejny z ekipy ktory sprzedal całe Stoki

    Dawny Gniazdowy na Wisle - Policjant pozniej Gad w Wiezieniu GIT RULEZ HAHA

    Straz Miejska w Skawinie 2 pracownikow kibicow Wisly wylaczalo monitoring w czasie gdy Wisla robila wjzad na osiedla Pasow wyszlo to na jaw i zostali oni wyrzuceni z pracy nastepne GIT chlopaki Git Strazaki

    Grabiszynka Git Ekipa Sztywnych chlopakow z reymonta umawia sie na rece po czym morduje nozami Naszego brata z Gdyni kolejny frajerski numer Git Ekipy.

    Reasumujac Sztywna Git Ekipa ktora dopinguje klub ktorego 40 lat sponsorem była Milicja Sklada sie z Justusow Starznikow Miejskich Informatorow Policyjnych i innej masci Frajerstwa wiedza ze nie maja teraz ekipy wiec pozostało im pisanie po murach i forach internetowych az dziwne ze Krol Festow pozwolił by takie tematy musialy byc porusane na forach interentowych ale skoro Sztywniachy zaczeli nie mamy wyjscia tylko pokazac swiatu GIT Ekipe i jej elitarnych ludzi haha.

    A teraz kawał - Ilu Wislakow jest potrzebnych zeby kupic w galerii koszulke? 8 jeden kupuje reszta go oslania hahah

    40 lat za Pan bart z Milicja Obywatelska czytaj Policja Takiej historii nie ma nikt !!!!

    ps. Ksywy po poprawce, chociaz tego forum prawie nikt nie czyta...czekam na Polski gang moze on mi cos więcej powie na temat tej konfidenckiej i frajerskiej ekipy?!

    2 5
  • 23 mar 2012

    Mowisz o tej charakternej młodziezy co sie na derbach u nas pod kratą spinała?! z mojej perspektywy to ona byla *a nie charakterna ale ok. Z drugiej strony jak wasz wodz i prawa reka (Mis i Bax) w waszej knajpie sobie siedzieli podczas meczu, to i mlodziez nie ma się od kogo uczyc.. A tak wogóle to po tym jak zescie sie sprzedali (Sp. Tomek), to wasza banda bidna oj bidna, a młodziez tez widzi jak przychodzi co do czego jacy starzy charakterni... Chociaz tak duzo M na was tym razem nie zarobil bo bilety na derby do nas nie były po 100zl jak pewnego razu.. A młodzież jak dorosnie to będzie dla waszego M wykonywac zadania a ten jak zwykle raczki będzie sobie nimi będzie wycierał( Sp, Tomek), teraz Azory...dowiedz się dobrze...najlepiej od osob trzecich( bo widze ze jestes zorientowany) dlaczego taka sytuacja zaczeła sie robic na Azorach( tylko nie od waszej bandy)...Jak się waly na swoich robi to na co mozna liczyc? oczywiscie wasze srodowisko udaje ze sprawy niema..

    Ja wiem kto u nas rządzi, tego mi mie musisz mowic...M....a reszta to trochę młodsze pokolenie...ksywki sobie odpuszcze...to są ZYDY z krwi i kosci i nikt mi nie wmowi ze oni kiedys chodzili na gts. Co do starych( tez nic nie musisz mowic )...bo wiem o kogo chodzi...tu dobrze sytuacji nie znam jesli chodzi o przeszlosc, napewno sie dowiem.

    A co do Huty...wiedzialem ze bedziesz o tym pisał...za PRlu te osiedla były wasze, bo to jak wszystkim wiadomo ,huta był to taki bastion komunizmu, tak jak wisla grala wtedy pod batuta gwardyjsko-zomowska, wiec i Ci ludzie wybór mieli prosty. Na Mistrzejowicach tylko trzymało się osamotnione Oswiecenia... ale jak to kiedys sam M powiedzial...zaczelismy je szarpac siekierami tj osiedla . I dlatego ja sie zawsze bede trzymał swojej wersji...młodzi przychodzili do Cracovii z tamtych osiedli, bo wtedy Cracovii hooliganka przezywala renesans itd. pewnie ze i przezuty się zdarzały, bo przy tej masówce i przezut musial sie uchowac..ale banda przezutów jak to napisales -farmazon przez was powtarzany i tylko tyle. Z kolei jak znasz temat to sięgnij wstecz 10 lat tylko...ile chlopaków od was sie rozwalilo na milicji i swoich sprzedali co? Przeciez takich akcji byla cała masa... charakterni jak bys Ty to powiedzial, szczególnie podczas akcji ze Sp Tomkiem pokazali pozniej charakternosc, w dwa dni 15 osob wsypanych, pogratulowac tylko wypada ekipy hools.

    Banda konfidentów-ekipa szarakanów to są PRAWDZIWE FAKTY!

    CRACOVIA PANY!!! pamietaj o tym!

    ps. pozdrow tam Patryczka:) w sumie to fajnie ze go znowu gts chce, bo tak to by biedny musial sobie kolejny tatuaz robic, tym razem z herbem Middlesbrough, ale poki co to kocha z powrotem gts i kibicow z mlyna, moze i kiedys pokocha pikników :)

    8
  • 20 mar 2012

    Oprocz osiedli podanych przez kolege Red dodam przyklady na Kurdwanowie- strona Cracoviacka, nawet w bastionie Cracovii jakim był Prokocim zaczeło się towarzystwo wtedy plątać, na szczescie płomień szybko został ugaszony. A w ogóle jesli chodzi przerzutów radzilbym zrobic poprawke....bedziesz mi tu zaraz pewnie pisal o sporej czesci Huty która kiedys była za wisla itd...Sprawa jest prosta, starzy nadal sa za wisla a mlodzi zaczeli chodzic na Cracovie,(i nie trafia do mnie argument ze napewno wczesniej oni WSZYSCY na wisle chodzili! pojedyncze przypadki jasne ze tak, ale sprawa tyczy się dwoch stron. ) , a ze pozniej zaczeli młodzi wypierac satarych.. z osiedli przez was kiedys zajmowanych.. ja z tego powodu plakac nie mam zamiaru, a wręcz przedciwnie, ciesze sie ze w Hucie to Cracovia ma więcej do powiedzenia.

    ps. widzę ze wiesz o co chodzi i jestes zorientowany w sprawchach kibicowskich...a Ci ludzie stali murem za Patryczkiem, ze urodzony wislak (to nic ze z Suwałk :)), utozsamia sie z klubem , trybunami, nienawidzi Cracovii, wytatuował sobie Reymana... .a na koncu wam wszystki pokazał kim dla niego jestescie i co dla niego znaczycie :D

    3
  • 16 mar 2012

    Bo juz to tu bylo poruszane, i sam przyznam sie szczerze ze nie potrzebnie dalem się w to wciągnąc. To że część osiedli jest przejmowane.. dziwi Ci to? Jak Cupiał przejął wisle a My zesmy ledwo koniec z koncem wiązali to wiesz ile wtedy przutków do was trafilo?! co? to tez była skala którą mozna mierzyc w calych osiedlach, i co teraz mi powiesz? wiec przestań mi tu......! Ja w porownaniu z Toba i Twoim kolegą widze ten problem po obu stronach ale wy oczywiscie widzicie tylko po jednej, albo zaraz który mądry napisze ( bo przeczytał na kibice. net) ze w wisle ten problem jest tylko ze mniejszy. Bezsensowne bicie piany.

    Polski Gang , lepiej mi powiedz czy juz przestałaes płakac po waszym idolu Patryczku? :)

    1 5
  • 15 mar 2012

    [quote=gość: wisla] Isaac KSC napisał/a: Polak, oj mylisz sie i to bardzo! ale niechce mi się o tym gadac...

    Polski gang czy jak Ci tam...to że liczba w Łodzi byla slaba to kazdy wie i nie bede bronił tego ze np banda poszla wspierac Lecha albo w cholere ludzi wybralo hokej a tylko mala czesc padake naszych grojków.. ale wez sie nie osmieszaj z kibicami sukcesu. Bo niby Cracovia jakie sukcesy w piłce odnosi? A ludzie chodzą i jezdza na wyjazdy, a liczby wyjazdowe mają skoki i spadki bo niewątpliwie w....nie ludzi siegło zenitu. Pilnuj swojego G- tsu :) np bilety macie przez pol tanie a golebnik nadal nie jest zapelniany, wiec zajmij się swoim podworkiem. Bo Cracovia nie takie kryzysy przechodziłą choćby za czasów jak wy zescie pod batuta gwardyjska grali. Dlatego ONA trwac bedzie zawsze, a my razem z NIĄ! TYLKO PASY!!

    Mowisz o tej bandzie która poszla wspierać Amice z przerzutem dyduchem na czele ? czy może dyduch pojechal jednak za swoją nową drużyną do Łodzi ? Jakie skioki wyjazdowe ? Pod względem wyjazdów jesteście na 11 miejscu więc o czym my mówimy ? Nie tłumacz sie wynikami bo np. taki Górnik Zabrze czy nawet ŁKS jeździ lepiej od was a obydwie druzyny nie osiągają zadnych sukcesow i są ligowymi średniakami. Więc tłumaczenie wynikami jest mocno na wyrost. My mamy stadion na 33 tys co dla mnie osobiscie jest stadionem zdecydowanie za dużym. Stadion na 24 tyś w zupełnosci by wystarczyl. Co do frewkecnji jeszcze to taki Górnik zabrze potrafił gdy grali o utrzymanei sie zmoblizowac i zapełniac Roosvelta , jakie wkur... ludzi ? Co to za kibice ktrozy wku... sie na swoją druzyne i bojkotują mecze ? Widac wam jest obca piosenka "Czy wygrywasz". Przeciez nie chodzi się dla wyników więc nie rozsmieszaj mnie i nie usprawiedliwiaj waszej frekwencji słabymi wynikami. [/quote]

    Od czterech lat Cracovia gra piach a frekwencja u siebie jast bardzo dobra!! bronimy sie przed spadkiem z roku na rok a mamy 5 ta frekwencje w lidze! Jesli sie tyczy wyjazdów , jest jaka jest...raz lepiej raz gorzej, nie mam zamiaru się z tego tłumaczyc. Takze o jakim Ty bojkotowaniu piszesz?! Czy wygrywasz czy nie...wlasnie nam jest to lepiej znane, bo jesli by nie bylo znane to by 1 tys ludzi na mecze przychodzilo. U was bileciki przez poł a na meczu bodajze z Jaga (moze sie myle jessli chodzi o rywala ) 13 tys ludzi? Jak na mistrza to powiem Ci ze szalowa ilosc! Wiadomo ze na LEcha to sie uzbieralo chociaz do komletu brakowalo 1/3 stadionu, to samo bedzie z derbami i Legia. Co do Dyducha i przezutów... Pewne chlopaki z Huty , tudziez Prądnika... mam wyminiac ksywy? Naliczyłbym ich z 10...jak interesy nie dzialaly tak jak powinny nagle pokochali wisle.. wcale nie tak dawno. Juz raz ruszylismy ten temat a on smierdzi na kilometr wiec zostaw sobie to dla siebie.

    1 5
  • 15 mar 2012

    Polak, oj mylisz sie i to bardzo! ale niechce mi się o tym gadac...

    Polski gang czy jak Ci tam...to że liczba w Łodzi byla slaba to kazdy wie i nie bede bronił tego ze np banda poszla wspierac Lecha albo w cholere ludzi wybralo hokej a tylko mala czesc padake naszych grojków.. ale wez sie nie osmieszaj z kibicami sukcesu. Bo niby Cracovia jakie sukcesy w piłce odnosi? A ludzie chodzą i jezdza na wyjazdy, a liczby wyjazdowe mają skoki i spadki bo niewątpliwie w....nie ludzi siegło zenitu. Pilnuj swojego G- tsu :) np bilety macie przez pol tanie a golebnik nadal nie jest zapelniany, wiec zajmij się swoim podworkiem. Bo Cracovia nie takie kryzysy przechodziłą choćby za czasów jak wy zescie pod batuta gwardyjska grali. Dlatego ONA trwac bedzie zawsze, a my razem z NIĄ! TYLKO PASY!!

    5
  • 14 mar 2012

    Taki gosc :

    Kwintesencja kibicowania tkwi własnie w wyjazdach. Kto nie jezdzi na wyjazdy nigdy tego nie zrozumie! I nie chodzi mi to o wyjazdowiczów typu: tam jest ładny stadion to moze bym się przejechał, albo dobrze graja to warto jechac bo moze wygrają. Chodzi mi o ludzi którzy jezdzą na wyjazdy bez wzgledu na wyniki i okolicznosci...jezdzą z miłosci do klubu, a przede wszystkim aby moc spotkac się ze znajomymi, stworzyc i poczuć ten niezapomniany klimat jaki panuje podczas kazdego wyjazdu...Mecz jest tylko dodatkiem. Nie każdy to zrozumie....

    Ty chcesz Anglii a ja chce Bałkanów, wszystkim nie dogodzi.

    1
  • 13 mar 2012

    Co niby tym przeklejonym artykułem chcesz uzyskać? Z dwoch stron jest podobnie, wy tez wspieraliscie Lechię na meczu u nas (rozwalane toalety i krzesełka) więc jesli chciales cos tu udowodnic to Ci sie nie udalo. Ogólnie to takie " dymy" (o ile mozna to nazwac dymem ) i mówie to o dwoch stronach, tylko pokazuja ze prawdziwe burdy na stadionach odchodza w niepamięć. I coraz blizej nam do pikniku rodem z Anglii...

Wisła Kraków

  • 28 lut 2012

    [quote=taki_gość] gość: frywolny napisał/a: jak zwykle porażka i niema nikogo na forum!!!! oj to cały kibic zwisły ze wsi!!!!!

    Ależ jesteśmy, jesteśmy ..... owszem porażka boli... ale zaraz się humor poprawia jak człowiek spojrzy na tabelę :)

    14 Cracovia Kraków 19 10:20 16
    15. ŁKS Łódź (b) 19 12:36 16
    16. Zagłębie Lubin 19 17:35 14

    I wiesz frywolny jeszcze Ci przypomnę pkt regulaminu. Na koniec sezonu w przypadku kiedy dwie drużyny posiadają taką samą ilość punktów o kolejności w tabeli decyduje bilans bezpośrednich spotkań między tymi drużynami. Pamiętasz jak to wygląda w przypadku ŁKS-u i Cracovii? :) [/quote]

    Wszystko pięknie, tylko Cracovia gra jeszcze mecz w Łodzi.

    Taki gośc, grales tu kiedys takiego porzadnego i tolerancyjnego kibica, a mowisz ze miejsce w tabeli jakie zajmuje Cracovia Cię cieszy:)? ojojoj

    ps. Polecam powtórke z meczu z Korona:)

    Pozdrówcie Patrysia :D

    6
  • 22 lut 2012

    Nawet taki wywarzony, wydawaloby sie taki gość, nie panuje nad swoimi emocjami :) Prawda o waszym pupilku, którego tak zacielke zescie bronili i byli domni z niego, boli was oj boli :)

    Jaki klub tacy zawodnicy i kibice!!!!

    2 8
  • 21 lut 2012

    O kurde, 24 strony wulgaryzmów, z tego przwazająca ilosc z waszej strony i nagle ktoś tu zaczyna moralizowac ;)

    Znowu prawda boli. Wasz wielki gwiazdor, ktorego tak kochaliscie, pokazał swoje prawdziwe oblicze i "miłosć" do klubu którą tak zescie sie szczycili i byli dumni, ze taki zawodnik gra w waszym klubie.

    2 6
  • 21 lut 2012

    http://sport.onet.pl/pilka-nozna/ekstraklasa/wisla-krakow-nalozyla-bardzo-surowa-kare-na-maleck,1,5033187,wiadomosc.html

    :):) tak wlasnie skonczyla "gwiazda" milicyjnego klubu:) a przeciez tak kochal swoj klub, utozsamial sie z nim i jej kibicami..:):)

    Jaki klub - tacy zawodnicy!!!

    ps. ciekawe czy dalej znajda sie obroncy tego nieokrzesanego chama z Suwałk?

    1 7
  • 31 sty 2012

    Dostać a uciekać to chyba jednak mała róznica.

    A z innej beczki, a co to u was tak bilety potaniały co? przecierz na Cracovii są tylko tanie:)
    teraz to może chociaż w połowie ubek- arene wypelnicie.

    1 7
  • 31 sty 2012

    A J, piszę bo widziałem na wlasne oczy jak wasz nr1 przed Tomkiem.....cenzura>... zresztą on lubi uciekać, bo na Siemaszki też pierwszy uciekał, zostawiając mlodych szarakanów samych. A tematy poruszałem bo Twoi znajomi- net hooligani zaczeli pisac bajki. To tyle.

    CRACOVIA PANY!!!!! Tak w ramach przypomnienia:)

    6
  • 29 lis 2011

    Nic z tych rzeczy, nie mam zamiaru niczego bronic, ani tym bardziej się chowac, w porównaniu z niektórymi po porazce w derbach ( czyt Piotruś;) Frekwencja jak dla mnie pozniżej oczekiwań i możliwości. Czemu tak było, niewiem. Co nie zmienia faktu ze srednia jest w granicach 10tys a to daje nam szóste miejsce w lidze, zupełnie nieadekwatne do miejsca w tabeli i pseudo pilki którą serwuja nam nasi kopacze. I uwazam ze jest się z czego cieszyć. Gts "taka potega" a jest oczko wyzej w tej kategorii. Więc jak to wytłumaczycie?

    PO MECZU kolejny raz PRZEKONAŁEM SIE ZE HOOLIGANKA GTSU RZĄDZI .... w KŁAJU;) pozdrówcie kolegów z Olszy:P

    CRACOVIA PANY!!! PAMIĘTAJCIE O TYM!!!!!

    4