Witam. W Rudniku na plebanii mieszka dwóch księży emeryt kanonik oraz ks.proboszcz. Niebyłoby w tym nic dziwnego gdyby nie zachowanie emeryta który postanowił ks.proboszcza zniszczyć zrobił wszystko co w jego mocy aby zabrali naszego proboszcza ,który jest wspaniałym człowiekiem dobrym ,serdecznym,do każdego człowieka podchodzi z miłością i troską. Za jego 7 letniego pobytu u nas powstało piękne obejście kościoła ,wnętrze odnowione ,umie zachęcić dzieci do przechodzenia na nabożeństwa brak słów i serce rozpada się na tysiąc kawałków. Interweniowalismy u dziekana w Sulkowicach ale to kolejna osoba z kregu kanonika.Ks.emeryt który ma układy w kurii i którego dzięki temu nikt przez te 30 lat nie tknal,myśli że może drugiego człowieka tak ochydnie traktować. Do kurii pisaliśmy tyle email i nie otrzymaliśmy żadnej odpowiedzi żadnej. Ktoś tu chyba zapomniał że parafia należy do parafian a nie człowieka który po tylu latach z powołaniem nie ma nic wspólnego. I dlaczego kanonik dostal pozwolenie na juz 30 lat pobytu a ks .proboszcza zabrali nam po 7 latach.duzo by mozna pisac ale to tak po krotce .Piszę tu ponieważ liczę na jakąś podpowiedź że strony osób czytających co możemy zrobić gdy kuria nie pisze nie wpuszcza też nas były tylko 2 spotkania a później za drzwiami .
Zmiana ks.w Rudniku
Witam. W Rudniku na plebanii mieszka dwóch księży emeryt kanonik oraz ks.proboszcz. Niebyłoby w tym nic dziwnego gdyby nie zachowanie emeryta który postanowił ks.proboszcza zniszczyć zrobił wszystko co w jego mocy aby zabrali naszego proboszcza ,który jest wspaniałym człowiekiem dobrym ,serdecznym,do każdego człowieka podchodzi z miłością i troską. Za jego 7 letniego pobytu u nas powstało piękne obejście kościoła ,wnętrze odnowione ,umie zachęcić dzieci do przechodzenia na nabożeństwa brak słów i serce rozpada się na tysiąc kawałków. Interweniowalismy u dziekana w Sulkowicach ale to kolejna osoba z kregu kanonika.Ks.emeryt który ma układy w kurii i którego dzięki temu nikt przez te 30 lat nie tknal,myśli że może drugiego człowieka tak ochydnie traktować. Do kurii pisaliśmy tyle email i nie otrzymaliśmy żadnej odpowiedzi żadnej. Ktoś tu chyba zapomniał że parafia należy do parafian a nie człowieka który po tylu latach z powołaniem nie ma nic wspólnego. I dlaczego kanonik dostal pozwolenie na juz 30 lat pobytu a ks .proboszcza zabrali nam po 7 latach.duzo by mozna pisac ale to tak po krotce .Piszę tu ponieważ liczę na jakąś podpowiedź że strony osób czytających co możemy zrobić gdy kuria nie pisze nie wpuszcza też nas były tylko 2 spotkania a później za drzwiami .