Przytrucia w polplaście !!

  • 21 lut 2016

    Pracuje tam i wszyscy dobrze wiedza ze chodzi o pewien surowiec ( smród, drapanie w gardle oraz szczypanie oczu) ostatnio wysypki czy nawet omdlenia czy duszenie. Pare razy w tygodniu zeby w zakladzie bylo pogotowie to przesada.  Problem na pewno nie dotyczy tylko jednego surowca. Ta cala śpiewka ze srodkiem czyszczacym to tylko przykrywka zakladu dla ktorego lepiej zmienic ten srodek na inny niz zatrzymac produkcje za pare milionow... On smierdzi jak kazdy inny i jest czasem siwo na hali od dymu.No tak tak.. kto by tam patrzyl na zdrowie pracownikow... Pan kierownik jeden z drugim ? Oboje polecają zmienić szampon.. :)Nasuwaja sie na mysl pytania; dlaczego pracownicy zakladu który przetwarza tworzywa sztuczne a jego pracownicy sa narazeni na dzialanie wielu szkodliwych substancji nie maja wyplacanych dodatkow za szkodliwe warunki pracy ?!?! Przeciez w pozniejszych latach to moze miec tragiczne skutki na zdrowiu ! Dlaczego ogolnodostepne wyniki pomiarow skladu powietrza na NH sa z 2013/14 roku ?!?! W chwili gdy na hali bylo kilka maszyn w tym momencie kilkanascie.. Zastanowcie sie ludzie czy za "takie" pieniadze warto.

    39 2