Dla mnie zabawne to jest bo Krakusy na rondzie bez świateł się motają. Kiedy się migacz daje a kiedy nie. a myślą , że jak zwalniają to człowiek ma rentgena w oczach i ma wiedzieć ze on skręca jakby migaczy w autach nie było.
Śmieją się z nas, a naszych kierowców nazywają KMYckami
Dla mnie zabawne to jest bo Krakusy na rondzie bez świateł się motają. Kiedy się migacz daje a kiedy nie. a myślą , że jak zwalniają to człowiek ma rentgena w oczach i ma wiedzieć ze on skręca jakby migaczy w autach nie było.